Scholes: Mesut nawet nie próbuje

To typowy MU'ł, więc bedzie o Arsenal'u tak gadał i gadał i gadał i gad...ał...Przecież są od dwóch sezonów gorsi od nas więc komentuje...

Scholes niestety ma rację. Tu nie ma mistrzowskich ambicji. Ściągnięcie ledwie 2 topowych graczy to żadna rewolucja, a raczej konieczność. Sezon w sezon masa kontuzji, coraz bardziej oklepana i przewidywalna taktyka Wengera, brak licznych wygranych z najlepszymi. Taka jest rzeczywistość.

Wystarczy spojrzeć na zeszły sezon - nie było i kontuzji i Arsenal był liderem ligi. A w tym wiecznie w każdej formacji brakuje piłkarzy i dlatego zostaje walka o TOP4. Dlaczego Martinez musiał bronić w tym sezonie? Obrona w pewnym momencie też wyglądała tragicznie i praktycznie zostało Arsenalowi czterech defensorów. W pomocy przez długi czas graliśmy jednym nominalnym środkowym pomocnikiem! Dopiero teraz wraca Aaron. W ofensywie też ktoś wiecznie wyleci. A to Özil miał kontuzję, a to Walcotta rok nie było, a to Ox sobie coś połamie...

United na początku sezonu jak wyglądało? Był szpital, były remisy, porażki i środek tabeli.

Ostatnie zdanie to prawda, ale Rudy ty byś to top 4 z pocałowaniem rączki wziął ;)

Że co!? Że niby nie próbujemy dorównać czołówce? Zadowala nas tylko top four? Nie mamy szans na wygrywanie trofeów? Przecież teraz co okienko transferowe to lepsze i wydajemy coraz więcej. Widać, że naszym celem jest dorównanie najlepszym w Anglii. Trzeba też mieć na uwadze to, że dopiero od 2 sezonów możemy liczyć się z największymi, ponieważ mamy więcej kasy ze względu na spłatę stadionu. IMO idziemy w dobrym kierunku i tak jak zauważył "imprecis" w przyszłym roku powalczymy o mistrza.

Co do Mesuta to gra coraz lepiej i widać, że się stara, a powinien Niemiec w poniedziałek na OT pokazać Scholesowi jak bardzo się myli. Liczę, że w poniedziałek w końcu wygramy na OT i Scholes bd szanował Arsenal i naszych zawodników bo po tej wypowiedzi tego nie widać.

Ma rację, z Wengerem nie wygramy nic. Z drugiej strony United jest daleko za nami, ale w poniedziałek to pewnie oni awansują dalej. Każdy lepszy zespół potrafi rozpracować naszego trenera i chociaż głęboko wierze w awans to wiem, ze MU na OT jest wyraźnym faworytem do awansu.

@Paniu76

Nie ma racji i Arsenal udowadnia to od dnia, gdy do klubu przyszedl Arsene. To, ze nie mamy jeszcze trofeow, jest wynikiem (ciezkiej do zaakceptowania, ale bezwzglednie potrzebnej) polityki zarzadzania finansami klubu. A nasze gwiazdy, ktore wychowalismy opuszczaly nas, by przerobic ich wartosc na ilosc krzeselek na Emirates Stadium.

Teraz:
a) juz na nie opuszczaja, przedluzaja kontrakty
b) Kupujemy zawodnikow swiatowego formatu
c) Polityka placowa, zmienila sie i jest na poziomie najbardziej liczacych sie klubow
d) Dalej mamy trenera, ktory co roku daje Nam zawodnika, okreslanego mianem Hitu, odkrycia sezonu.

A TOP4 nie interesuje Nas od poprzedniego sezonu! Tyle w temacie, a na miejscu oddanego United Rudzielca zaczal bym sie martwic o przyszlosc ich klubu, gdyz z taka mlodzieza i FFP, moga szybko (2-3 sezony dostac zadyszki)

Ma rację, szczególnie z tym TOP4...

Mowcie sobie co chcecie, prawcie te swoje mądre teorie bo w sumie mozecie, od tego jest forum.. Ale ja uwazam ze i tak jestesmy w stanie wygrac lige z Wengerem bo jest to najlepszy Trener na swiecie. Taktycznie nie raz wypadł słabo, nie raz bardzo dobrze, ale czy to zawsze jego wina? Taktyka, taktyka ale piłkarze grają na boisku, nie trener.

Jak ci "wielcy" wg Scholesa (SAF i JM)- oni za wszelką cenę wygrać ligę. Ich "wielka cena" to jest zastraszanie sędziów i próbowanie ich przeciągnąć do siebie przez korupcję. Rzygać się chce, jak paru z arbitrów puściło pary, że do tego dochodziło.
Do tego nie doszło do ukarania ani ich, ani ich drużyn.
Do tego przydupas SAF-a do dziś rządzi PGMOL..

dwie sprawy:

1. Ozil nie nadaje sie do ligi angielskiej. powinien wrocic do Hiszpanii gdzie jego czlaplanie po boisku nie bedzie nikomu przeszkadzlo.

2. Papcio zrobil WIELKIE rzeczy dla AFC i wyprzedzil czasy w pewnym momencie, ale niestety teraz to czasy wyprzedzily jego i wiecej niz TOP4 juz nie osiagnie.

Przemyslcie co piszecie. To ze Wenger zrobil duzo dla klubbu nie znaczy ze musimy go trzymac na lawce do konca jego dni. To przykre, ale niestety pora na zmiane.

kamo

w pełni zgadzam się z tym co naskrobałeś

Kase to my juz od paru lat mamy. Dobrze zdaje sobie sprawe z sytuacji finansowej klubu. Wenger zrobil swietna robote utrzymujac nas w TOP 4 podczas finansowych klopotow. Ale teraz mamy kase a nic sie nie zmienilo. Kupujemy graczy za duzy hajs, kluczowe postacie nas nie opuszczaja, ale postepu nie ma... Fajnie wygralismy FA Cup, ale co dalej?? Czy w tym sezonie jestesmy blizej mistrzostwa?? Z Wengerem juz nic nie osiagniemy. Francuz sie totalnie wypalil. Potrzebny nam trener z prawdziwego zdarzenia. Trener znajacy sie na taktyce, trener z charyzma. Ktos taki moglby uczynic z nas kandydata do mistrzostwa. Bo kadre mamy naprawde solidna. Potrzeba tylko paru wzmocnen i czlowieka ktory cos z tego ulepi.

Zadajcie sobie pytanie co znaczy określenie że Ozil jest niewidoczny, bo wiele osób tego nadużywa a nie rozumie co to znaczy, i powtarza bo to takie fajne.

nie mając Wengera i biorąc pod uwagę w jakiej sytuacji finansowej obrałby sie inny trener na miejscu Wengera to byśmy byli typowym średniakiem - pieprzycie głupoty o jakimś braku ambicji a nie macie wiedzy na podstawowe fakty dotyczące klubu w jakich warunkach funkcjonowaliśmy przez ostatnie 10 lat

Może i ma rację odnośnie Arsenalu, ale jako legenda ManU bardziej skupiłbym się na tym, czy drużyna z czerwonej części Manchesteru próbuje wrócić na szczyt. W sumie to z tej wypowiedzi można nawet wywnioskować, że Paul żałuje, iż Mesut dołączył do Arsenalu a nie do United xD

Za dużo jęczycie, popatrzcie gdzie Martinez umieścił Everton :) Tylu go chciało rok temu :)

hahaha komentarze z dolu mnie rozwalaja ;) nie mamy ambicji, nie mamy niczego. Jesteśmy bandą nieudacznikow nie? jak tak bardzo dupa boli to zmienic barwy na niebieskie albo biale :) za taka kase ktora dysponuje Wenger to i tak jestesmy swietnym klubem.. Przez te wszystkie lata nieudolności finansowej jaką miał Wenger i tak stoimi w dobrym miejscu. Ta cała machina zaczyna ruszać więc zamiast pie%rzyć głupoty ze nie mamy ambicji itd dajmy się rozkręcić tej drużynie na dobre.

100% racji. Jestesmy klubem bez ambicji, mamy trenera bez ambicji , a po wielu komentarzach pod tym newsem widac tez ze duzo kibicow rowniez ambicji nie posiada... Trzeba umiec spojrzec prawdzie w oczy. Jestesmy karykatura wielkiego klubu. Jak pilkarze maja wykazywac zaangazowanie skoro nie wykazuje go ani trener ani zarzad?! Masakra co sie z tym klubem stalo.

"Nie sądzę, aby Arsenal nawet próbował dorównać największym drużynom, które za wszelką cenę chcą wygrywać ligę. Oni po prostu są szczęśliwi ze swojego miejsca w top 4 - zakończył. "

Ładnie nas podsumowal. Najgorsze ,ze to prawda ;/

Ostatnie zdanie - bardzo prawdziwe. I nie ironizuje, tylko mówię serio. Każdy się z tym zgodzi co powiedział rudy.

W momencie kiedy United w przeciągu dwóch sezonów wydaje prawie 250 mln funtów na zawodników, którzy chodzą ze zwieszonymi głowami patrz. Di Maria lub są po prostu za słabi na taki klub patrz Fellaini, Shaw, jego wypowiedź jest nawet nie tyle nie na miejscu, co ŚMIESZNA. Scholes dosłownie ośmiesza się takimi komentarzami. Tym bardziej, że po kontuzji Mesut 6 meczów, 2 gole, 4 asysty. To powinien być jedyny komentarz w tej sytuacji.

Nie ma sie co uszkiwac i spinac bo ma chlop 100% racji...tylko,ze u nich od odejscia Fergusona jest nie lepiej i tez maja bande najemnikow a nie walczakow itp wiec czemu nie mowi o Di Marii lub Falcao

Ozil to geniusz,facet który nie gra na swojej naturalnej pozycji bardzo często asystuje.Wielu powie że Niemca na tym skrzydle nie widać ponieważ nie ma on tak znakomitej szybkości jak nasi sprinterzy-OX czy też Welbeck.Wenger go tam wystawia bo problem jest w osobie Cazorli,to znakomity zawodnik który dysponuje mniejszą szybkością od Niemca dlatego to Ozil gra na skrzydle a Wenger wychodzi z założenia że Cazorla który jest w formie nie może siedzieć na ławce rezerwowych w czym ja go w pełni popieram.Drugim największym problemem jest brak wielkiej szybkości u Olivera,facet kompletnie nie nadaje się na grę z kontry ponieważ jest za wolnym piłkarzem.Gdzie mu do szybkości Benzemy czy też Ronaldo.Ozil miałby jeszcze więszkszą ilość asyst gdyby nasz Francuz był dużo szybszym zawodnikiem.

Niestety zgadzam się w 100% co do jego wypowiedzi i o tym że się nie staramy też :( Gdyby Siwy chciał zrobił by pare " wielkich transferów 1 lata a nie co roku po 1 dobrym zawodniku :(

Co do Mesuta to fakt, wydaje sie jakby nie był zadowolony i nie dawał z siebie 100% tylko jakieś 60.. Ale ogólna wypowiedź rudego eksperta jest co najmniej załosna ;) niech lepiej sie wypowie na temat zawodnika Di Maria ktory naprawde slaba droge obrał bo UTD jestem przekonany ze nawet w TOP 4 nie bd.

Ja się zgadzam z Scholsem poniewaz Ozil w Arsenalu to cień zawodnika grającego w Realu więc to prawda że on nie do końca się przykłada , moim zdaniem liga angielska mu nie leży po prostu bo na taki potencjał jaki on ma gra bardzo przeciętnie a to że w danym meczu wyjdzie mu jakaś asysta to stanowczo za mało jak na takiego zawodnika...

Scholes nie ma racji odnośnie Ozila,kto zdobył z Arsenalem puchar Anglii jak nie on?Wenger dopiero od dwóch lat ma wystarczjące środki finansowe aby kupować takich zawodników jak Ozil czy Sanchez,którzy są piłkarzami klasy swiatowej.Kolejnym problemem jest rynek transferowy gdzie na takie okazje jak Sanchez to tylko można ze świeczką szukać.Ja widzę progres w grze Arsenalu na podstawie dwóch ostatnich lat.A gdzie jest jego ukochany M.United?Za naszymi plecami pomimo tego,że wydali fortunę na piłkarzy a ich Van Geniusz dalej opowiada że potrzebuje czasu na zgranie się drużyny.Ja nie należę do osób które żyją przeszłością a tylko przyszłością.Arsenal z Wengerem na czele z roku na rok jest coraz lepszy,kanonierom brakuje do szczęścia trzech piłkarzy klasy światowej na pozycji dziewiątki,defensywnego pomocnika i środkowego obrońcy.Wtedy będziemy mogli równać się kadrowo z Chelsea i M.City.P.S.Jestem ciekaw co powie Schols jak M.United nie zakwalifikuje się do ligi mistrzów.

Racje to on moze miec zywnosciowa, rudy frendzel zaczyna walke podjazdowa przed poniedzialkiem i podjezdza kapucha..co on niby mial za mentora w RM? Wywalili go na zbity bo juz gareth z grzedy stroszyl piora i trzeba bylo cos zrzucic..tyle dla nich znaczyl..Ruda panewa nie moze zbolec, ze stracili najwiekszy skarb - Fergie - i teraz graja mialki piach za grube miliony..hehe a jeszcze ich nadete czerwone uszy musialy sie obejsc ze slowami menadzera ich klubu - top 4 to cel takze dla nas - :D Takie strucle mozesz lisku puszczac po meczu ;)

Arsenal nie próbuje a Manu jeszcze gorzej ale co do Mesuta ma trochę racji

Rudy ma troche racji, ale lepiej niech sie martwi o swoj Manchesterek a nie o Nas

Powiedział na głos to o czym wszycy wiedzą. Czyli dobrze gada, piwo mu.

Jestem zadowolony że wygraliśmy FA CUP, ale to was zadowala? Teraz ta drużyna powinna dążyć do mistrzostwa i min. półfinału LM. A my nadal walka o TOP4 i odpadniecie z 1/8 LM. Zawodników slabych nie mamy, tylko trener jest wypalony, nie wie jak drużyna ma grać.

Ale jak to nie ma możliwości zdobycia trofeum, skoro w pierwszym sezonie wygrał FA Cup? (Wygrał? Czy był już wtedy kontuzjowany?)

Ale jak to Arsenal nie próbuje dorównać największym, skoro jest trzeci w tabeli? To kim są te największe drużyny w PL? Chelsea i ManCity? Do City brakuje nam 4 punkty, czyli spokojnie można powiedzieć, że utrzymujemy kontakt. Pozostaje jedna drużyna - Chelsea. Idąc tym tokiem rozumowania NIKT nie dorównuje Chelsea w tym sezonie.

Man Utd nie gra w żadnych pucharach. Sir Alex zeszedł z ManUtd jako król, wiedział, że zawodnicy sie starzeją i ciężko będzie coś ugrać w następnym sezonie. Wolał zejść ze sceny jako zwycięzca.

jedziecie go a racji w tym co powiedzial ma bardzo wiele. Wenger juz dawno jest wypalony , cieszy sie z gry w LM co roku i z bycia w top4 nie zdziwilbym sie gdyby nawet nie wpajal tej radosci naszym zawodnikom no i niestety co roku konczymy LM na 1/8 a w lidze co raz ciezej a gdzie tam walka o mistrza rok w rok o LM nie mowiac.

Ale z tym top4 ma trochę racji.

Ty rudzielcu lepiej popatrz na tabelę ;)

Niech się lepiej martwi o swoje junajted

Dobrze, że się gość wypowiedział, bo nie wiedziałem co o tym wszystkim myśleć. Teraz przynajmniej wiem, że Arsenal nie interesuje walka o mistrzostwo. Dobrze, że istnieje taki Pol Skols. Mogę umrzeć w spokoju.

Koleś po prostu nie ma własnego zdana, więc wybiera te najbardziej kontrowersyjne ze stron internetowych, wypowiedzi innych ludzi i udaje ekpserta. Żewłakow angielskiej piłki, z tym, że Żewłakow chociaż nie obraża innych drużyn :D

Scholes to burak.
Niech sobie analizuje ManU.
Jak za wielką kasę , z wielkimi zawodnikami zrobić wielką cieniznę.

niech spojrzy na statystyki Mesuta i porówna je do Di Marii i wtedy sie wypowiada. Gada głupoty o innych tylko o "swoich" jakos najmniej

wojt3q
"z Kloppem byłby ten problem, ze tez zajeżdża swoich piłkarzy (jak u nas) i w Borusii również prawie caly sklad przechodził przez jakies długoterminowe kontuzje. Tam tez wiecznie maja szpital. "

No ale gorzej byc nie bedzie pod wzgledem kontuzji. Za to przynajmniej zaczelibysmy grac jakis konkretny futbol z jajami, a nie jakas bezplciowa pilke gdzie kazda druzyna nawet dol tabeli moze kontrolowac nasze mecze. Dochodzimy najczesciej do glosu dopiero w koncowkach polow kiedy przeciwnik opada z sil...

Scholes obecnie wszystko krytykuje. Nie ważne czy to Arsenal, czy Man Utd. On jedzie po wszystkich.

jakie było wcześniejsze zdjęcie?

Rudy się nie dostał

Mesut to piłkarz na mecze z dolną połówką tabeli,a kiedy przychodzi starcie z mocniejszym rywalem to jego nie ma na boisku.
Tylko Scholes niech się martwi swoim byłym klubem i piłkarzami jak Falcao czy Di Maria,którzy grają na tym samym poziomie co gracze warci 10 mln.

Mesut to pod pewnymi względami taki Filippo Inzaghi asyst. Pippo w swoich najlepszych latach potrafił być niewidoczny przez większość meczu, po czym nagle zaliczyć dwa, wydawałoby się przypadkowe, kontakty z piłką po których strzelał bramki i nagle jego drużyna wygrywała 2:0.
To samo czasami dzieje się z Ozilem (choć się poprawia i bardziej już bierze ciężar gry na siebie) - niby go zbytnio nie ma, nie rzuca się w oczy, a potem się okazuje, że kończy mecz z dwiema asystami i kilkoma kluczowymi podaniami. :)