Seaman: Arsenal powinien skupić się na FA Cup
12.04.2014, 01:13, Michał Koba 22 komentarzy
Były bramkarz Arsenalu David Seaman podkreśla, że Kanonierzy - by uciszyć krytyków - powinni bardziej skupić się na zdobyciu Pucharu Anglii, niż na walczeniu o kolejne TopFour w lidze.
Podopieczni Wengera zmierza się w sobotę z Wigan w półfinale FA Cup. Arsenal jest faworytem do wygrania nie tylko tego meczu, ale całych rozgrywek, podczas gdy w lidze ich sytuacja ciągle jest niepewna.
Pomimo faktu, że zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów przyniosłoby klubowi ogromne pieniądze oraz prestiż, Seaman pozostaje nieugięty i twierdzi, że przerwanie dziewięcioletniej pucharowej posuchy powinno mieć pierwszeństwo przed walką o miejsca w Premier League.
- Wolałbym wygrać FA Cup, zamiast zakończyć sezon w pierwszej czwórce. Arsenal gra w Champions League, odkąd te rozgrywki powstały. Jednak to – teoretycznie - nie przyniosło żadnych korzyści. Ta regularność jest świetnym osiągnięciem, ale my chcemy coś wygrać, a Puchar Anglii jest do tego świetną okazją.
- Wygranie trofeum byłoby dla Arsenalu niezwykle ważne. Opadłoby ciśnienie, wszyscy czuliby się podbudowani, a powiedzenie 'Nic nie wygraliście' wyszłoby z mody.
- Jestem bardzo zdesperowany, aby Kanonierzy wygrali FA Cup. Jeżeli udałoby im się zdobyć to trofeum oraz zakończyliby sezon w pierwszej czwórce, to myślę, że każdy w klubie byłby zadowolony.
Pozycja Arsene'a Wengera w Arsenalu została wzięta pod lupę w związku z kompromitującymi porażkami, a przyszłość Francuza w północnym Londynie jest ciągle niepewna.
Tymczasem Seaman przyznał, że The Gunners muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby wygrać najstarsze rozgrywki na świecie oraz ostrzegł przed lekceważeniem Wigan.
- Wszyscy biorą to wyzwanie bardzo poważnie i będą starali się zrealizować je jak najlepiej. Arsenal potrzebuje pucharu, jest wręcz zdesperowany, by go zdobyć. Nieważne czy to będzie Puchar Ligii, Puchar Anglii czy jakikolwiek inny. Po prostu potrzeba trofeum, bo to zamknie wszystkim usta!
- Wiem, że ludzie twierdzą, iż to Kanonierzy są murowanymi faworytami, ale Wigan wygrało te rozgrywki rok temu i wiedzą jak to jest oraz czego do tego potrzeba. Zostali sensacyjnymi zwycięzcami w zeszłym sezonie, pokonując Manchester City w finale.
- Arsenal będzie musiał pamiętać, aby podejść do przeciwnika w ostrożny sposób. Jednak jeśli The Gunners prezentują swój normalny poziom, to mogą ograć każdego – zakończył Seaman.
źrodło: squawka.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
12. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 6 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 1 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
L. Delap | 5 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Daliśmy radę, teraz trzeba wygrać finał i zająć 4 miejsce
zapowiada sie ze odpadamy wlasnie z pucharu anglii, a w lidze mamy juz 5 miejsce
Nie zgadzam się. Muszą być 2 cele. FA Cup to już tylko 2 mecze, z teoretycznie słabszymi rywalami.
Brak kwalifikacji do LM może poczynić koszmarne konsekwencje na lata.
Odpuścić ?!
A co mamy odpuścić ?
Norwich, Hull, Westham czy Newcastle ?
Jak z takimi słabiakami można coś odpuścić ?!
Zrozumiałbym gdybyśmy w kolejce mieli na finiszu LFC, City i Chelsea, ale nie takie buraki !
Co za bzdury.
Szanuję Seamana ale wygaduje totalne bzdury.
FA Cup i 4 miejsce to ABSOLUTNE MINIMUM, biorąc pod uwagę klasę przeciwników i kalendarz dający 7 dni pomiędzy meczami.
Każda strata punktów z takimi zespołami to będzie kompromitacja, a niewygranie FA Cup czy wypadnięcie z Top4 to będzie koniec Wengera.
Ma racje Seaman,tez wolalbym zeby wygrali FA Cup niz czwarte miejsce w lidze.
Kwalifikujac sie do LM nic nie zmieni bo nic w niej nie znaczymy od lat.Taka prawda niestety.
Arsenal nie może sobie pozwolić na skupieniu się tylko na FA Cup, bo odpuszczenie ligi nawet w niewielkim stopniu spowoduje jakąś wpadkę a wtedy 5 miejsce będzie nieuniknione
Ja oba cele postawiłbym na równi. Dla mnie miejsce w top four jak i wygranie FA Cup są tak samo ważne i nie powinniśmy mieć żadnego priorytetu. Po prostu trzeba grać w końcu dobrą piłkę i osiągnąć oba cele w przekonujący sposób. Jeśli Wenger chce nam wszystkim udowodnić, że nadal jest w stanie zdobywać trofea, pragnie udoskonalać zespół i pokaże, że nadal coś potrafi wykrzesać z tej drużyny to w tym sezonie musi wygrać FA Cup i zakończyć sezon w top four. Jeśli to mu się nie uda to trzeba będzie poważnie zastanowić się nad przyszłością naszego klubu po sezonie, a przede wszystkim nad przyszłością Wengera. Ja nadal wierzę w Wenger i zespół i mam nadzieje, że uda im się zakończyć ten sezon z twarzą, a więc z 4 miejscem w lidze i wygranym Pucharem Anglii.
ale głupoty gada, nie gramy już z nikim z czołówki więc trzeba wrócić na swój poziom i wszystko do końca wygrywać. COYG!
Skupiamy się na tym i na tym. W FA Cup zostały góra 2 mecze, gramy co tydzień, a nie co 3 dni, więc nie ma mowy o odpuszczaniu czegokolwiek. TOP4 to zawsze nasze minimum, bo wiadomo co się stanie jak tego nie osiągniemy, a puchar Anglii w obecnej sytuacji to nasz z***any obowiązek.
to może być przełom jeśli wygramy fa cup
No cóż w styczniu żyłem jeszcze nadzieją, że nie będziemy się musieli oglądać za rywali. Dziś znów trzeba liczyć punkty i patrzeć na sportowy rozkład jazdy tym razem Evertonu a być może na szczęście mają trudniejszy terminarz.....
To na pewno, ale ligi też przecież nie można odpuścić bo skończymy w LE ..
Wiadomo Puchar Anglii ale na lidze też trzeba się skupić, by zająć conajmniej to 4 miejsce.
ostatnie zdanie mi się podoba najbardziej :)
pauleta19 - ale ja nawet nie wyobrażam sobie Arsenalu bez LM.
Zresztą o czym my gadamy? Skupiać się specjalnie na mecze ze słabiakami? Dajta spokój. Jeżeli Arsenal nie potrafi myśleć naprzód, mając takich a nie innych przeciwników do końca sezonu, to dajmy sobie siana i choćmy oglądać Barnet.
Zresztą zawodnicy mają gdzieś historię, liczy się tylko ich kariera i pieniądze. Wigan może sobie wygrywać i 10 pucharów z rzędu, a ktoś taki jak Oezil nigdy do nich nie przyjdzie. I w drugą stronę - Nasri czy Fabregas idą do najlepszych klubów świata, a zawodnika Wigan to może kupić najwyżej Hertha albo Norwich.
Nie chcę się wywyższać nad Wigan, ale takie są realia rynku piłkarskiego. Jak z dżinsami. Te z lepszą metką i droższe, nie zawsze są ładniejsze czy lepszej jakości od tych z niższej półki.
lm to wylacznie kasa, myslicie ze jakby live gralo w lm to mialby tyle pkt co teraz?
hahahahaha
rayu, tylko wiesz najpierw obowiązki dopiero później coś extra :-)
pauleta19 - traktuję LM jako właśnie zasrany obowiązek, stąd FA Cup jest priorytetem. Everton raczej nas nie wyprzedzi, 1 punkt przy tym, jak mają pod górkę, w przeciwieństwie do nas, daje nam przewagę.
Nie zgadzam się z takim rozumowaniem. Odpuścić ligę to sobie może Bayern, gdyż są już mistrzami. Podczas końcówki sezonu wszyscy powinni spiąć dupy i wykrzesać z siebie dodatkowe pokłady sił, a nie odpuszczać!
Moim zdaniem nie da się powiedzieć, co jest ważniejsze kwal. do LM czy FA Cup. Puchar Anglii pozwoliłby przerwać AFC złą passę, dałby trochę radości i można byłoby coś postawić w gablotce (liczby miejsce w top4 AFC nikt nie będzie liczył za kilka lat). Natomiast kwalifikacja do LM to zasrany obowiązek. Brak jej destabilizuje klub (gorsze transfery, brak wpływów do kasy), zmniejszanie prestiżu klubu, brak szansy na wygranie tych rozgrywek i wreszcie ryzyko, że wypadniemy z europejskiej elity na dłużej.