Senna nie zamierza się nigdzie przenosić

03.07.2008, 23:07, Mateusz Kolebuk 13 komentarzy

Tak samo jak w przypadku Davida Silvy, również w przypadku Marcosa Senny spekulacje dotyczące transferu zostały ucięte przez samego zawodnika. 31-letni pomocnik, który świetnie spisywał się na turnieju w Austrii i Szwajcarii przyznał, że chce przedłużyć kontrakt ze swoim obecnym klubem, Villarrealem.

Obecny kontrakt Senny kończy się w 2010 roku. Zarząd Villarrealu ma nadzieję, że zdoła zatrzymać zawodnika do końca jego kariery.

- Spotkałem się z prezydentem Villarrealu we wtorek. Rozmawialiśmy o przedłużeniu mojego kontraktu o dodatkowe dwa lata - powiedział Senna.

Prezydent Villarrealu Fernando Roig komplementując zawodnika przyznał, że chciałby go zatrzymać w klubie.

- To świetna persona. Chcielibyśmy, aby Marcos został z nami do końca swojej kariery. Jesteśmy z niego bardzo dumni. Zawodnicy zadowoleni z pobytu tutaj zostają w klubie, a on do takich należy.

Według prasy Senna zwrócił na siebie uwagę Arsene Wengera odnosząc wraz z drużyną Hiszpanii sukces na turnieju Euro 2008, pokonując w finale reprezentację Niemiec i zdobywając tytuł Mistrza Europy. Piłkarz dzięki swojej świetnej postawie znalazł się w opublikowanej przez UEFA 'drużynie turnieju'.

Twierdzono, że piłkarz może być świetnym zastępcą Mathieu Flaminiego, który opuścił w poprzednim miesiącu Emirates Stadium, przenosząc się do Mediolanu. Teraz jednak szanse na takie posunięcie ze strony Arsene Wengera zmalały prawie do zera.

Urodzony w Brazylii Senna twierdzi, że zwycięstwo jego reprezentacji na turnieju w Europie doda im dodatkowej motywacji do gry na Mistrzostwach Świata, które odbędą się w 2010 roku w Republice Południowej Afryki.

- Zdaje sobie sprawę, że reszta świata jest trudna do podbicia. Są tu przecież takie drużyny, jak Brazylia, czy Argentyna. Marzenia jednak nic nie kosztują.

- Zwycięstwo na Euro 2008 jest największym sukcesem w moim życiu. Jestem pewien, że nie poprzestanę na tym. Z tytułem Mistrza Europy czujemy duży ciężar, spoczywający na naszych barkach. Mimo tego, będziemy nadal chcieli wygrywać - zakończył Senna.

Drużyna Villarrealu ukończyła poprzedni sezon na drugim miejscu tabeli Primera Division, co kwalifikuje ją do występów w rozgrywkach Ligi Mistrzów.