Shawcross w ostrych słowach krytykuje Wengera

arsenal1994 czytałem twpje pozniejsze piosty zgadzam sie z nimi ale z tym wczesniej nie

można się przenieść do ligi hiszpańskiej tylko jest takie powiedzenie "It is better to fail aiming high, than to succeed aiming low."

co do meczu stoke to oglądałem highlightsy i wyraźnie widać, że w jednej akcji gomes dostaje kosę po rożnym, a pod koniec ktoś go wpycha łapami do bramki

myślę, że to federacja rugby powinna ukarać Wengera za gadanie takich rzeczy, porównywanie rugbistów do "piłkarzy" stoke to jest obraza

henry1996 >>> Po pierwsze to uważaj bo Ci żyłka pęknie...
A po drugie jakbyś przeczytał mój pierwszy post który jest jeszcze wcześniej wiedziałbyś, że nie chodzi mi o to żeby Wenger coś zmieniał w drużynie. Chodziło o to, że jeśli go ciągle wkurzają faule na naszych to niech kupi w końcu jakieś bydle, które jasno na czole będzie miało napisane "ja też gryzę" albo niech się nasz kochany Bossik przeniesie do BBVA, tam jest pełno lalek i ciamajd na obronie czy na DM'ach...

Akurat Schawcross po wejściu w Ramseya nie zachował się źle. Wyraził skruche, plus dla niego, ale niestety chyba szybko zapomniał co zrobił. Nie zmienił stylu gry ,a całe Stoke gdy przyjdzie zmierzyć się z trudniejszym przeciwnikiem skupia się na bardziej przeszkadzaniu niż graniu.

On już chyba dosyć zaszkodził naszemu klubowi, nie powinien się udzielać na temat Wengera !!!

Oby Villa wkopała im ze 4 bramki...I już nie mogę doczekać się ich spotkania z Nami...

mysle ze wenger pszesadza bo to pilka a nie balet trzeba grac ostro a kontuzja aarona to wypadek bolesny ale jak narazie jednorazowy w wykonaniu tego obroncy

Dawidqq > problem polega na tym, że ten faul na Ramseyu to nie był jednorazowy wypadek przy pracy. Skrucha Shawcrossa skończyła się po dwóch tygodniach, a potem wrócił do normy. Ten młodociany bandyta "gra" tak cały czas, Aaron nie jest jego jedyną ofiarą.

Lubie tego zawodnika ponieważ jest on wrażliwy i umie się przyznać do błędu i jestem po jego stronie bo my też przecież możemy zagrać agresywniej czy ktoś Wengerowi zabrania tak grać ? nie ? Tu wychodzi problem Bossa on nie umie przegrywać .

arsenal1994 to jak ginie zolnierz w afganistanie to nic bo to afganistan???? czy ciebie cos nie uderzyło głowe ostatnio?? taki argument swiadczy o towjej (niestety) skrajnej głupocie! a wenger ma zmienic strategie gry budowaną przez 13 lat bo ktos brutalne łamie nogi jego piłkarzom? zastanów sie człowieku...

bigdeal skad ty bierzesz te swoje żalosne wywody? wenger krytykuje brutali,faularzy i prsotaków których intetresuje bardzie noga rywala niz piłka. przeciez ramsey sam siobie nogi nie pogruchotał????? wiesz frajerze ile o n sie teraz bedzie leczył???
zastanów sie co piszeszza potem pisz a wenger ma racje bo stoke to druzyny brutali i bezmyśłnych kolesie na stawionych siłowe granie realizujac plan po trupach do celu . a stoke jedyne co u mmniwe tpo faulowac!! wypowiedz swaidczy o klasie wengera bo broni zawodników druzuny z którą sie nie lubimy
zgadam sie z ala05

zal mi wengera.....jako menago i trener naprawde klasa swiatowa natomiast co do innych aspektów to juz nie bardzo.........jojcy jak BABA na kazdym kroku, to za agresywnie, to za głosno na stadionie, jak HENIEK irolom bramke reka strzelil to boss go tlumaczyl ze to przypadek a dam sobie reke uciac ze w przypadku identycznej sytuacji na niekorzysc arsenalu to WENGEROWA wzniosla by lament jakich malo............ reasumujac charakter : bezjajeczny oraz FULL of SHIT:D

Vpr
na takich jak oni to by się nam przydał Felipe Melo, albo lepiej ktoś taki jak Zidane w filnale mś z 2006

Ten gość wg mnie lepiej zachowuję się niż Taylor z Eduardo ...
młody anglik posiada sumienie a AW już taki jest zresztą nie trudno potwierdzić że to już starszy człowiek ;p

Że jeszcze się wypowiada na ten temat ten idiota. Nie dość , że zniszczył na długo karierę obiecującego gracza ( i łamią razem z kolegami z drużyny wszystkich dookoła) to jeszcze ma pretensje. Jak wcześniej napisaliście- to PL i bez faulowania się tu nei obejdzie , a nasi są zbyt słabi fizycznie i to prawda , ale Stoke gra chamsko i nic ich nie usprawiedliwi . Taki szczyl , który nie powinien kłócić się z kimś bardziej doświadczonym od niego i z kimś kto dłużej siedzi w piłce nożnej niż on . Tak to jest jak jakiś "młodziak" dostanie piłkę i bawi się nią parę minut , a później myśli , że wielki piłkarz z niego .

Albo 3 opcja o której też już powiedziałem, typ coś w stylu Samby z Blackburn a na bramkę człowiek z z umiejętnościami Harta a charakterem np. naszego Boruca xD i Wenger jestem pewien, już inaczej gada...

howareyou --> to wiem, że nasi są najbardziej faulowani, ale tak jak już powiedziałem, Wenger gó... z tym zrobi. Choć jak chce to niech wali głową w ten mur albo druga opcja - Liga BBVA...

"- To oczywiste, że Wenger nie darzy mnie sympatią i ciągle nieprzychylnie wypowiada się na mój temat. To bardzo dziwna sytuacja. Arsene bezustannie ma jakieś pretensje do Stoke, do naszego menadżera oraz do niektórych piłkarzy grających w naszej drużynie."

I jesteś misiu pewien, że nie wiesz dlaczego tak jest? Arsenal 1:2 Stoke, Britannia Stadium. Ryan S. fauluje Adebayora poza polem gry i wyklucza go na kawał sezonu z gry. W sumie trzech piłkarzy Arsenalu opuszcza boisko przez kontuzje, w końcówce gramy z tego powodu w osłabieniu, bo nie wystarczyło zmian. Pewnie jakaś epidemia. Arsenal 3:1 Stoke, znów Britannia Stadium, noga Ramseya z nieznanych przyczyn usiłuje opuścić swojego właściciela. To wszystko przypadkiem, bo Ryan i koledzy to przecież dobry chłopaki. Więzadła Jeffersa też się zerwały, bo tak im się podobało.

*którzy wszelkie braki nadrabiają brutalnymi faulami...

"Nie przejmuję się krytyką tak długo, dopóki nie jest ona oparta na fałszywych oskarżeniach." - jakie fałszywe oskarżenia? Przecież jesteście drużyną zwykłych kopaczy, którzy z braku wszelkie braki nadrabiają brutalnymi faulami...

[popieram po części Arsenal1994]
Nie pasuje mu taka gra, bo nie ma przystosowanego bramkarza, który nie da się wypychać i podejmuje pewne decyzje.
Podpowiem tylko, że rozwiązanie nie leży w wytykaniu innym nieczystej gry.

Płaczą to na razie inni, że Wenger w ogóle ośmiela się coś powiedzieć. Jak nie Fletcher się mazgai, że przez Wengera mu kartki wlepiają, to teraz Shawcross się obraża, bo on przecież łamie nogi od święta (nam już załatwił Ade i Aarona w przeszłości), a tak ogólnie to kopie przez przypadek. Stoke to drużyna, która już dawno powinna wylecieć do Championship, ale pewnie znowu ich najlepszy zawodnik - Ręcznik, wyciągnie tę zgraję kopaczy z bejsbolistą na czele ze strefy spadkowej. Obiektywny pewnie nie jestem, ale trawię drużyny Pulisa.

problem w tym...ze inne kluby z PL uważają nas za małych i słabych fizycznie;/
Nikt nas się nie boi, bo fizycznie gramy jak gramy:(
Od dzis kupować wysokich i silnych!:D

@Arsenal
Masz dość lamentu, ok, ale nie wiem, czy zauważyłeś - to nasi piłkarze są najczęściej łamani (Eduardo i Ramsey to już jakaś masakra, dwie ostatnio najpoważniejsze urazy na wyspach). Dziwisz się tym, co robi Wenger? Ja nie.

A Shawcross na pewno nie zrobił tego umyślnie, ale ZROBIŁ. Przerwał na bardzo, bardzo długo karierę młodemu, obiecującemu zawodnikowi łamiąc mu nogę głupim wślizgiem.

Boss jak zawsze ma świętą rację, taką grę trzeba zwalczać bo inaczej będzie coraz więcej takich połamańców !

Szczerze?
To jestem po stronie tego chłopaka.
Mam już dość tego lamentu Wengera jak bardzo piłkarze innych drużyn nas krzywdzą. Rozumiem akcja z Ramseyem i Eduardo, ale bez przesady! To jest Anglia! Choćby Arsene składał nie wiem jakie zażalenia poparte 100 materiałami video itp. to i tak nic nie wskóra. Przecież federacja nie zabroni gry siłowej (czy niech będzie Ci Bossie) chamskiej! :P To niedorzeczne.
Może zamiast ględzić to kupisz jakiegoś silnego typa na obronę albo do pomocy, problem się rozwiąże i każdy będzie zadowolony ;)

CharlieTheUnicorn
On powinien iść do masarni, ale nie na praktyki. Zobacz jak on wygląda ;P

Czego się spodziewa? To jasne, że po tym co zrobił nie będzie miał przyjaciół wśród ludzi związanych z Arsenalem. Wenger tą wypowiedzią chciał bardziej zwrócić uwagę na problem niż na samego zawodnika Stoke.

Dobra dobra, najłatwiej przycisnąć Wengera, który po raz kolejny ma rację i zrobić z niego 'szaleńca'. Prawda jest taka, że Stoke to marni kopacze z miasta, gdzie lepi się garnki. Wielka piłka jest nie dla nich, zawodników mają marnych, taktykę opierają na wpychaniu bramkarzy do bramki i ciskaniu w wysokich drwali piłkami tego drwala Delapa.

Coraz bardziej na linii Arsenal - Stoke dochodzi do spięć i ja coraz bardziej tracę do tej drużyny i sympatię i szacunek. Mam nadzieję, że ta marna drużyna kopaczy razem z jej 'trener' w frajerskiej czapeczce spadnie z ligi, najlepiej z hukiem.

Nie wygrają z AV, a jak tak dalej pójdzie to spadną do Championship. A Shawcross powinien zrezygnować z kariery piłkarskiej i udać się do masarni na praktyki.

Poprawcie błąd logiczny w:

"- Nie przejmuję się krytyką dopóty, dopóki nie jest ona oparta na fałszywych oskarżeniach. "

Ryan ma trochę racji, ale gdyby to jemu ktoś złamał nogę w tak brutalny sposób, to pewnie wypowiadałby się w innym tonie.

Ja tam się zgadzam z AW. Stoke gra naprawde bardzo ostro, niekiedy wręcz brutalnie..

Boss wywiera presję. I bardzo dobrze. Takich rzeźników trzeba trzymać w ryzach na wszelkie możliwe sposoby. Nawet jeśli słowa Wengera o zachowaniu Shawcrossa i Hutha były nie do końca sprawiedliwe. ;)