Silvestre wierzy w końcowy sukces
25.02.2010, 10:21, Kamil Pniak 22 komentarzy
Obrońca Arsenalu Mikael Silvestre podkreślił, że zespół będzie walczył do samego końca by zdobyć tytuł mistrza Premier League. Kanonierzy tracą sześć punktów do Chelsea oraz pięć do mającego jedno spotkanie rozegrane więcej Manchesteru United. Doświadczony obrońca, który niejednokrotnie sięgał po tytuł z Czerwonymi Diabłami wierzy, że Arsenal stać zajęcie pierwszego miejsca na koniec sezonu.
- Myślę, że nadal liczymy się w tym wyścigu - powiedział Silvestre, który zaliczył tylko pięć występów w Premier League w tym sezonie. - Rozgrywki wkraczają w decydującą fazę, a my wciąż mamy szansę na mistrza.
W najbliższy weekend Arsenal zmierzy się ze Stoke, które jeszcze w tym roku nie doznało porażki.
- Nie oszukujmy się, jedziemy tam po trzy punkty - dodał Mikael w krótkim wywiadzie dla Sky Sports.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Stare przysłowie rzecze-nie mów o czynach,czyń.
Silvestre moze odegrać kluczową rolę bo znając życia i nasze kontuzje to będzie grał pod koniec sezonu.
oj sylvek... wiem jak się możesz czuć... wypowiadasz takie wielkie słowa a i tak wiesz, że praktycznie masz znikomy wpływ na to co sie stanie bo nie grasz...
Piłkarze muszą wierzyć w sukces, to doda im skrzydeł :)
Dziwnie to wszystko wygląda , my jako kibice tak wielkiego klubu jakim jest Arsenal , boimy się wyjazdu do Stoke..
Trzeba im się zrewanżować za porażkę w pucharze Anglii .
to będzie jeden z trudniejszych przeciwników w pozostałych meczach do końca sezonu...
Każdy w to wierzy nie tylko on i mam nadzieję że te nadzieje i marzenia się spełnią jesteśmy mocnym i dobrym klubem i zwycięstwo nam się należy :]
Na finiszu bardzo ważnymi piłkarzami będą właśnie rezerwowi. Wiadomo, z meczu na mecz coraz większe zmęczenie, również (odpukać) kontuzje. Także każdy musi dawać teraz z siebie 100%, by zastąpić w razie potrzeby kolegę w składzie. Teraz każdy będzie ważny, nawet Silvestre przez wielu uważany za mało potrzebnego drużynie.
dobrze , jak by wychodzili na boisko z mysla że juz wszystko stracone to po co grać zawsze trzeba wiezyć do końca
Dobrze, że tak mówi. Wiara zawodników w sukces to pierwszy element do sukcesu.
Fajnie, że wierzy w sukces, gada mądrze, ale gdy widzę go na boisku to mam strach w oczach. Jest niebywale niepewny, Nawet jakoś nie widać tego jego doświadczenia, jest niesłychanie wolny.
Sukcesem będzie też pozbycie się Silvestra. Gada, a nie gra, po co nam taki zawodnik?
Umiejętności zawodników i wiara kibiców mogą zdziałać cuda ;)
Cieszy mnie fakt, że po ostatnich spotkaniach nasi zawodnicy nabrali pewności siebie, bo będzie im potrzebne w kolejnych meczach. Pojedynek ze Stoke będzie niezwykle trudny, ponieważ ta drużyna zwyczajnie nam nie leży, tym bardziej u siebie na boisku, gdzie grają najlepiej. Mimo to musimy tam ugrać trzy punkty, bo każdy inny wynik może przekreślić nasze szanse na zdobycie mistrzostwa. Teraz trzeba już tylko wygrywać i liczyć na potknięcia przeciwników.
NIe wiem czy to jest forma pojedynczego meczu, czy kilku.....to nie o to chodzi. Ten mecz pokazał jak Chelsea jest bezradna, gdy obrońcy przeciwnika grają....no właśnie tak jak Interu w tym meczu.
hassassyn---> Ale to jest po prostu forma pojedynczego meczu. Wszyscy wiedzą, jak należy grać przeciw Drogbie, albo innym wyśmienitym piłkarzom, ale nie każdy mecz jest taki, że się to udaje. Nie oglądałem wczorajszego meczu, ale z tego, co widzę, to obrona Interu nie zawiodła.
Inter grał tak a nie inaczej, bo szybko zdobył prowadzenie, a nie bo tak kazał Murinho. Zanetti i Lucio zagrali tak, że Drogbie odechciało się biegać i mógł się tylko głupio uśmiechać. Chodzi mi o to, żeby nasi obrońcy też odbierali ochotę do gry napastnikom przeciwnika
Hassassyn - zgodze sie Murinho idealnie ustawił inter ale my tak nigdy nie zagramy - może nie umiemy? xD u nas sytuacja jest odwrotna Chelsea sie borni a my ciśniemy ale niedługo będzie lepiej trzeba tylko kogoś kto mógł by konczyć akcje:RVP Chamakh - albo Benio i edu tylko bez formy narazie sa, ale wracaja ; >
to dobrze że piłkaże sie tak wypowiadają, musimy wywieźć 3pkt
A tak nie na temat to Inter wczoraj pokazał jak należy grać z Chelsea....Drogba nie istniał w tym meczu..Mam nadzieję, że MC zagra podobnie
Nie musimy się oszukiwać jedziemy po 3 punkty i przywieziemy 3 punkty :D
Wszyscy pilkarze mowia ze wierza w koncowy sukces.. to dobrze. Tylko niech sie wezma ostro za gre a nie tylko mowia. Pamietam jak mowili to samo przed meczami z MU i Chelsea a chyba nie trzeba przypominac jak tamte mecze sie zakonczyly