Silvestre: Zaczynamy zbierać owoce ciężkiej pracy

29.04.2009, 07:30, Damian Romankiewicz 13 komentarzy

Mikael Silvestre sądzi, że Arsenal zaczyna zbierać owoce za ciężką pracę nad rozwojem całego zespołu. Arsene Wenger zawsze wolał trenować grupę młodych talentów niż posiadać zespół ustabilizowany, drogi, w którym pełno indywidualności.

Chociaż nie brakuje osób, które krytykują politykę francuskiego menedżera, to jednak nie można zaprzeczyć, że była ona kluczem do rozwoju m.in. Theo Walcotta, Cesca Fabregasa i Gaela Clichy'ego.

Silvestre, który jest jednym z najbardziej doświadczonych piłkarzy w zespole pokusił się o porównanie systemów działania Arsenalu i Manchesteru United.

- W Arsenalu jest pełno talentów. Różnica jest taka, że tutaj wszyscy podnoszą swoje umiejętności razem.

- W drużynie jest niewielu starszych piłkarzy. Wyróżnić mogę mnie, Williama Gallasa, Kolo Toure, Manu Eboue i Manuela Almunię.

- Po odejściu Tony'ego Adamsa i jego generacji nastąpiła rewolucja. Nigdy nie jest łatwo zastąpić piłkarzy w ten sposób, dlatego też menedżer potrzebuje czasu.

- Arsenal i Manchester darzą swoich menedżerów wielkim zaufaniem i w tym drzemie ich siła. Jak widać ich praca nie jest bezproduktywna.