Skromna wygrana w Birmingham, Aston Villa 0-1 Arsenal

Ciekawe wyniki póki co :D

Eriksen piękne chwile, po powrocie do gry , gole w kadrze i w klubie :)

Ericksen na 2:1!

Chelsea mi własnie kupon na 200 zł psuje, jakoś mi ich nie szkoda

uuu Brentford dwójeczka xd

Balogun z kolejną brameczką dla Middlesbrough

Ładnie Brentford

1:1 legancko

Rudiger gol sezonu

Też Ci tego życzę. Sprzedać ?? No ok to twoja opinia masz do niej prawo. Właśnie wiem gorzej z tobą. Ja proponuje rozsądną gospodarkę jedzeniem od marketów prze gastronomię po gospodarstwa domowe. Ty zaś proponujesz gospodarkę opartą na niedoborze - oglądanie kromki chleba przed wyrzuceniem itp (w końcu tak napisałeś nie?). I według Ciebie to jest rozwiązanie problemu.

@Taki napisał: "Beka z City ."

Czemu?"
Bo w styczniu kilku zawodników City robiło imprezę z okazji mistrzostwa Anglii

@Rosomak: ja Ci życzę byś zawsze miał co jeść... Chcesz na siłę się sprzedać... Wiesz dobrze jak wygląda to co o poruszyłem.

@Paul77 napisał: "Chyba nie długo będzie tak że ktoś niczym kromkę chleba będzie chciał wyrzucić, to kilka razy ja oglądanie niczym to zrobi. Może i to co się dzieje jest potrzebne. Bo ludzie marnują żywność na potęgę."

eee... tak twierdzenie że trzeba będzie kromkę chleba przed wyrzuceniem oglądać i że jest to potrzebne to wcale nie jest odjazd nie zupełnie ;) i skoro u Ciebie marnuje się dużo jedzenie to znaczy ze wszędzie tak jest i trzeba sprawić by każdy oglądał kromkę przed wyrzucenie i że jest to potrzebne to wcale nie odjazd nie wcale :).

Wiesz ja też znam kilku ludzi którzy pracuje przy śmieciach i stwierdzili oni jedno: z komunalki to na ilość ludzi odpadów ze spożywki jeszcze tak dużo nie ma, najgorsze są odpady z marketów/sklepów/gastronomi według nich to tam marnuje się najwięcej jedzenia zdatnego do spożycia.

@Rosomak: ja nikogo nie mierze swoją miarą. Ja piszę o tym co widzę w swojej okolicy, co mówią mi ludzie pracujący w tym temacie. Więc Ty chyba odjazd masz.

@Sobieski14:

Napisz do JanikKa on ogarnia te tematy :)

Patrick Vieira (Arsenal progress under Arteta) “I'm happy for him and I'm happy for Arsenal football club."

@Paul77: ale nie mierz każdego swoją miarą, skoro jak sam przyznałeś Ty i twoi znajomi wyrzucacie kilogramy jedzenia tygodniowo to próbujcie to zmienić, a nie zakładaj że każdy tak robi i należy wprowadzić powszechną biedę w dostępności i ilości jedzenia.

Taki temat, dlaczego Bissouma już nie jest tak pożądany przez czołowe kluby PL? Ta afera z jakąś łaską,? Czy gość nie jest aż tak dobry

@Rosomak: dlatego o tym piszę.

@Ech0z napisał: "Beka z City ."
Czemu?

Obustronna szarpanina w miejscu gdzie nawet piłka nie zmierzała, a on karnego dyktuje

Beka z City .

@Paul77: Jeśli rzeczywiście dobiliście do statystycznego Polaka to wstyd i macie wiele do poprawy. Nie wiem gdzie mieszkasz i gdzie pracujesz i jakie masz nawyki, ale u mnie jak wszyscy sprawdzili ile i m brakuje do statystycznego Polaka to zaczeli się zastanawiać ile trzeba kupować nadprogramowego jedzenia żeby tyle śmieci zrobić.

Eeee serio karnego gwizdna? Jak piłka poszła 5m obok tego faulu xD

@Barney: i oby lisy wygrały w tym wypadku

@Rosomak: ja już dawno temu tak zrobiłem że ze znajomymi i rodziną zrobiliśmy statystyki ile się wyrzuca do kosza jedzenia.
Pierw był śmiech, a gdy wszyscy zrobili statystyków przez dwa miesiące, to jak sami określili - wstyd....

@FabsFAN:

Utd -Lisy to moze byc spoko meczyk

@Paul77: brak twardych danych ktoś tam widział, ktoś tam słyszał itp. Tak to można wiele rzeczy udowodnić. Poproś kolegów z pracy, rodzinę czy znajomych niech sprawdzą ile przez tydzien wyrzucają jedzenia, sam też sprawdź i później porównaj z oficjalnymi danymi, którymi nas tak straszą ile to jedzenia nie marnujemy. Ja i moja rodzina/znajomi nawet nie zbliżyliśmy się do oficjalnych danych. Polecam Ci zrobić taki eksperymen zobaczym czy dobijesz do 5 kg wyrzuconej żywności tygodniowo, którą podobno wyrzuca statyczny Polak. :)

@Spejsik:

Dla tego nie może być takiego zmieszania jednych i drugich rozgrywek. Że w ciągu sezonu jest kilka zgrupowań reprezentacji. Powinien być jeden dłuższy zjazd w środku sezonu i później jeden dłuższy po zakończeniu sezonu klubowego. Tak w mojej opinii to powinno wyglądać.

@Rosomak: to co mamy jechać pod kosze na śmieci i oglądać? Pisałem Ci że znam ludzi pracujących przy odpadach komunalnych i widzą jak jest, to mało?

Kurla 2 tygodnie czekalem na mecze ligowe, a nie ma dzis nic ciekawego do obejrzenia.

Już się cieszyłem z punktów fantasy po asyscie Arnolda a tego nie ma na boisku :D :P

@Paul77: Nunez i Gnabry :(

@Paul77: @Paul77 napisał: "ale wiem jak jest."
Nie ma to jak koronny i niepodważalny argument. ;)

@Paul77 napisał: "mogą grać na kilku pozycjach"

niech grają na jednej a dobrze :)

@Rynkos7 napisał: "Przećwiczysz schemat ataku, po czym piłkarz wraca do klubu i przestawia się na inny system taktyczny i tyle ze skuteczności tego typu rozwiązań."
W takim razie, podczas spotkań reprezentacji wgl powinien być jeden wielki bałagan na boisku bo każdy zawodnik gra w innym systemie klubowym.
Co więcej, po co w reprezentacji trener? I tak nic nie zdziała. Powołania róbmy na podstawie narodowych ankiet.

Wracając do napastnika, to Nunez i Gakpo są najlepszym rozwiązaniem. Elastyczni mogą grać na kilku pozycjach i mogli by grać nawet razem, nie blokując kupna jednego, czy nawet dwóch skrzydłowych. Realnie jednego.

@Rosomak: marnują na potengę. Ja to już od kilku lat obserwuję. Reklama marketu robi swoje. Masz świeże kiedy chcesz i co chcesz, więc po co będziesz odkładał? Kup więcej, kup więcej...
Ludzie czasem są jak barany idą za dzwoneczkiem..
Może w Twoim otoczeniu masz rozsądnych ludzi ( oby), ale wiem jak jest.

Nunez to bardzo ciekawy zawodnik, ma ładny pakiet możliwości, bo i drybling, i siłę, bdb grę w powietrzu. Nie wiem tylko jak ze skutecznością bo niespecjalnie go obserwuję, ale taki profil właśnie on, lub Isak (tu niestety akurat wiem że ze skutecznością jest na bakier ostatnio) by mnie ucieszył. Ale jeśli znajdzie się napastnik bramkostrzelny, ale niezbyt artystyczny - nie ma problemu :)

@Dancer: tak, mieszkanko w Wawie. Chociaz szukając i płacąc ma się wrażenie, że to jakaś prestiżowa dzielnica Hongkongu;D udało mi się znaleźć za 14,5k /m2, ale już urządzone i w niezłej lokalizacji.

Powoli zaczynam się oswajać z ta myślą i perspektywa wydaje się coraz milsza mimo wszystkich absurdów rynku mieszkaniowego czy kredytowego;)

@Sobieski14: Nie interesuje mnie to czy moje zdanie ma dla ciebie jakieś znaczenie. Jest szycha w pogrążającej się skorumpowanej organizacji czy mafii jak kto woli. I takie są fakty.

@Spejsik:

Przećwiczysz schemat ataku, po czym piłkarz wraca do klubu i przestawia się na inny system taktyczny i tyle ze skuteczności tego typu rozwiązań.

@Rynkos7 napisał: "A w jaki sposób trener przygotowuję drużyne grając z San Marino albo rozgrywając 2 mecze towarzyskie po czym piłkarze wracają do swoich klubów z zupełnie innym systemem taktycznym itd i do reprezentacji wracają za pół roku? Jaki tego sens ?"
W taki sposób, że może przećwiczyć schematy ataku. @Rynkos7 napisał: "Nie chodzi o to aby usunąć mecze towarzyskie, ale bez sensu jest zgrupowanie na 2 mecze np we wrześniu po czym piłkarze wracają do swoich klubów. Z tej koncepcji chodzi o fakt aby piłkarz wyjechał na reprezentację i wszystko odbyło się bez żadnych przerw, czyli np. 2 mecze towarzyskie i potem eliminacje lub coś w tym stylu. Tak jak w sierpniu grasz kilka meczy towarzyskich i potem grasz sezon w Premier League."
No i co dadzą takie mecze towarzyskie jak za np 3 dni będą grać turniej?
Czy trener będzie mógł dowołać nowych piłkarzy? Czy będzie mógł odesłać tych co powołał?
Zresztą mówisz, że tak lubisz mecze reprezentacyjne a jednocześnie chcesz żeby wszystkie takie spotkania odbywały się w jednym miesiącu raz na rok. Nie widzę w tym trochę spójności.

@Dziadyga: @Dziadyga napisał: "W normalnych panstwach albo przeceniają o 90% albo tak jak napisales,zostawiaja jedzenie dla potrzebujących.Ale jak podkreslilem,w NORMALNYCH"

U nas też takie się zdarzają. Rzadko, ale jednak.

@domino178 napisał: "Żeby choć takie markety zostawiały to jedzenie w jednym miejscu, by potrzebujący sobie wzięli to nie"

W normalnych panstwach albo przeceniają o 90% albo tak jak napisales,zostawiaja jedzenie dla potrzebujących.Ale jak podkreslilem,w NORMALNYCH.

Dodac trzeba do tego machinę państwową. Kiedyś była afera, że piekarnia nie chce oddawać chleba ze zwrotu do np przytulkow, bo musiałaby odprowadzić od tego podatek od darowizny, sklepy pewnie też, gdyby chciały to zrobić oficjalnie i koło się zamyka.

@Paul77 napisał: "ja to widzę w pracy, po sąsiedzku, mój szwagier jest kierownikiem na wysypisku śmieci i mówi od lat jak jest... Między 25 a czasem nawet 40% odpadów to żywność. Klaus Shwab to inna bajka, on chce by ludzie jedli suchy chleb i mieli miskę ryżu dziennie.
Popatrz wszędzie do koła jak ludzie marnują żywność, a przyznasz mi rację. Poobserwować tydzień wystarczy"

Skutek uboczny globalizacji. Musi być wincyj i wincyj. A później to żarcie ładuje w śmietniku. Żeby choć takie markety zostawiały to jedzenie w jednym miejscu, by potrzebujący sobie wzięli to nie. Hasiok na kłódke i na wysypisko. Sklep czy restauracja i tak mają stratę z tego tytułu, więc mogliby dać potrzebujacym zamiast wyrzucać.

@Paul77: mój szwagier, kolega, znajomy który magicznie pracuje w wygodnym dla aktualnego tematu miejscu.... żywność może stanowić i 90% odpadów ważne ile tych odpadów produkuje jeden człowiek oczywiście jak się zbierze te odpady z jednego osiedla i wyrzuci to wszystko na stosik to wygląda to dosyć przerażająca a zarazem ładnie wygląda na broszurce marketingowej (tak zwany efekt skali), ale z rzeczywistym marnotrawieniem żywności przez jednego człowieka ma to niewiele wspólnego.
@Paul77 napisał: "Popatrz wszędzie do koła jak ludzie marnują żywność, a przyznasz mi rację. Poobserwować tydzień wystarczy."
Uwierz mi obserwowałem i tych 5kg tyg na osobę nie umiem się doliczyć za żadne skarby świata, może sam zastosujesz się do swojej rady i przyznasz mi rację jak zrobisz rzetelną obserwację bez emocji. @Paul77 napisał: "Klaus Shwab to inna bajka, on chce by ludzie jedli suchy chleb i mieli miskę ryżu dziennie."
Hmm nie wiem jak dla ciebie ale twierdzenie że ludzkości przydałbyy się zimny prysznic w postaci oglądania kromki chleba przed wyrzuceniem stoi bardzo blisko jego poglądów.

I nie twierdze że ludzie nie marnują żywności tylko twierdzę że pewne organizacje specjalnie manipulują danymi np. doliczając wszystkie odpady organiczne jakie powstają w gospodarstwie domowym żeby wyszło przerażające 250 kg zmarnowanej żywności na osobę. Dodatkowo specjalnie wybielając markety i restauracje itp. (zapewne za odpowiednią opłatą) które mają też ogromny udział w w marnowaniu żywności.