Smith: Winą należy obarczać Wengera

Smith: Winą należy obarczać Wengera 22.12.2016, 17:53, Patryk Bielski 26 komentarzy

Były napastnik Kanonierów, a obecnie ekspert stacji "Sky Sports" - Alan Smith - uważa, że tendencja Arsenalu do gubienia punktów z rywalami z najwyższej półki będzie kosztowała podopiecznych Arsene'a Wengera tytuł mistrza Premier League w obecnym sezonie.

Na The Gunners spadła fala krytyki po dwóch kolejnych porażkach z Evertonem i Manchesterem City, które doprowadziły do spadku na czwarte miejsce i zwiększenia dystansu do liderującej Chelsea do dziewięciu oczek. Smith wciąż wierzy jednak, że Arsenal stać na finisz rozgrywek w pierwszej czwórce.

- Arsenal miewa serię spotkań, kiedy wygrywa mecz za meczem. Niestety później nadchodzą spotkania z poważniejszymi rywalami, w których zespół daje się stłamsić, co sprawia, że myślisz sobie: to nie jest prawdziwy pretendent do tytułu.

- Prawdopodobnie drużyna ponownie zakończy sezon w pierwszej czwórce, ale kiedy przychodzi co do czego, kiedy trzeba wykazać się czymś więcej, wciąż im czegoś brakuje. To naprawdę frustrujące, ponieważ dysponując tak dobrymi graczami, kiedy mają swój dzień, mogą wytrzeć podłogę innymi zespołami. Miewają jednak też takie mecze, w których coś nie działa, tak jak powinno i dlatego myślę, że nie będą bić się o mistrzostwo.

W meczu z Manchesterem City to Kanonierzy po bramce Theo Walcotta z czwartej minuty pierwsi objęli prowadzenie, jednak nie zdołali go utrzymać, a gwóźdź do trumny i gola na 2-1 zdobył Raheem Sterling.

- Cóż, to nic nowego. Widzieliśmy to już wcześniej. Dzień świstaka. Druga połowa w meczu z Manchesterem City to coś, co trudno pojąć. Arsene Wenger powiedział: "Opadliśmy z sił". Ale dlaczego tak się stało? To jeden z kluczowych meczów sezonu, a Kanonierzy nie byli nawet blisko zdobycia trzech punktów. City całkowicie zdominowało mecz i tak samo było w przypadku Evertonu - dodał Smith, który w ciągu ośmiu lat w północnym Londynie zdobył 115 bramek.

- Winą za taki stan rzeczy należy obarczać menadżera, bo to on jest odpowiedzialny za tego typu występy. W takich momentach potrzebujesz swojego Bossa przy linii bocznej, który upewni się, że wystarczy ci sił do końca.

Alan SmithArsene Wenger autor: Patryk Bielski źrodło: Sky Sports
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Oldgunner3 komentarzy: 1034024.12.2016, 22:15

Prawda - takie momenty były niezwykle widoczne również w meczach z manu na przełomie wieku tyle,że wtedy poważny rywal był tylko jeden.No i niestety mimo,że to my posiadaliśmy w skłądzie kilku mistrzów świata i Europy to zazwyczaj to diabełki wygrywały ligę.Wenger to naprawdę dobry trener może i b. dobry,ale Ferg był lepszym menagerem - zresztą widać jak ważna jest rola trenera po chelsea - niby mało co się w składzie zmieniło,a Conte zrobił z nich juventus 2.Szkoda,że właśnie on jest zajęty - gość jest niesamowity - potrafi łączyć pasję b. świetnego gracza i temperament południowca z czystą pragmatyką i logiką .To byłby dla mnie idealny następca AW.Roman zrobił świetny interes.

Koroniarz komentarzy: 1040923.12.2016, 18:51

Trudno się z nim nie zgodzić. U nas potrzeba prawdziwego managera z krwi i kości, a nie papcia

Fanatic komentarzy: 602923.12.2016, 14:22

"Alan Smith - uważa, że tendencja Arsenalu do gubienia punktów z rywalami z najwyższej półki będzie kosztowała podopiecznych Arsene'a Wengera tytuł mistrza Premier League w obecnym sezonie."

takie słowa różni eksperci wypowiadają nt. Arsenalu praktycznie co sezon. Wenger stosuje te same metody od lat przez co Arsenal nie idzie do przodu, jeżeli chodzi o wyniki lub idzie powoli, aż nadchodzi moment, kiedy nagle robimy duży krok w tył by zrobic dwa male do przodu... to sory ale najuczciwiej by bylo jakby Wengerowi zmieniono posade w klubie i powinien zostać zatrudniony nowy manager, o ile Arsenal niczego lepszego niż 2 miejsce nie ugra po tym sezonie.

Ponoć mistrzostwo mialo byc w ciągu 3 lat od 2014 i BYŁA na to okazja a jednak nadal te słowa nie mają wartości w pokryciu. Cóż jeszcze ma czas w tym sezonie więc powodzenia i czekam na mistrzostwo z niecierpliwośćią.

tyson880 komentarzy: 1053423.12.2016, 07:44

Wenger powinien trzymać w chłopakach mentalność zwycięzcy a niestety w ostatnim czasie tego nie widać. Na pewno Boss to widzi ale jak się okazuje, ciężko jest w tej ekipie nad tym zapanować.

losnumeros komentarzy: 1405022.12.2016, 22:50

Teraz tak piszecie że ma rację itd, ale niech ktoś za 2,3 tygodnie napisze że czas na innego trenera, to prawie wszyscy zaczną bronić Bossa. Powiem tak chwała Wengerowi ale czas na zmiany bo ten sezon można skończyć poza TOP4

mar12301 komentarzy: 2325922.12.2016, 21:18

Jak Wenger nie zdobędzie tytułu (a zapewne tak się stanie) to nie ma prawa przedłużać kontraktu w maju. Czas na kogoś nowego, bo z nim już nigdy nic nie wygramy. Trzeba wreszcie przestać żyć przeszłością i myśleć o przyszłości. W innym wypadku zawsze będziemy wyśmiewani.

drewniane_krzeslo komentarzy: 282322.12.2016, 20:48

Piłkarze grają na boisku nie Arsene. Oni muszą wiedzieć co robią.

arsenallord komentarzy: 30562 newsów: 11722.12.2016, 20:10

Nas nikt nie traktuje jako poważnych kandydatów do mistrzostwa. Hazard np. ostatnio mówił, że ich rywale to LFC i City

Popieram, Smith.

mitmichael komentarzy: 4924322.12.2016, 19:51

Wszystko zawsze wychodzi od trenera. W takich meczach brak nam mentalnosci. Z Chelsea zagralismy jedno z najlepszych spotkan w tym sezonie ale znowu oni nie byli wtedy w dobrej dyspozycji. W najwazniejszych momentach brakuje nam spokoju. Za Wengera to sie juz chyba nigdy nie poprawi.

Marioht komentarzy: 611722.12.2016, 19:12

Z tym klubem rodzinnym i całą wypowiedzią pod spodem oczywiście się zgadzam.

Szkoda tylko, że atmosfera rodzinnego klubu nie przekłada się ostatnio na kontakty piłkarzy z kibicami.
Nie ma odpowiedniej więzi według mnie.
(Nawet po uwzględnieniu tych wszystkich milionów biegających po boisku).

KanonierTH1411 komentarzy: 482822.12.2016, 19:09

Dodam jeszcze że wydaje mi się że Arsenal jest trochę jak Everton, to klub rodzinny, z takim bezpiecznym przystankiem, można powiedzieć "klub komfortu" i myślę że przez ten brak ogromnej presji na wynik zawodnicy czują się czasem zbyt pewnie, a to akurat wina Wengera bo nie potrafi odpowiednio graczy zmotywować i często brakuje im wtedy ambicji, a wystarczy że zdarzy się to tylko kilka razy w sezonie i jest po wszystkim.

Marioht komentarzy: 611722.12.2016, 19:09

Kanonier, któryś z moderatorów wklejał na czacie ciekawą statystykę dotyczącą bodaj 30 ostatnich ligowych pojedynków Arsenalu z mocarzami PL.

Arsenal wypada bardzo słabo.

Równie dobrze mogę przytoczyć ostatnią formę w meczach z Tottenhamem, Manchesterem United, City czy Liverpoolem, a nawet PSG.

Już o poprzednich sezonach nie wspominając.
Jak zlał nas Manchester United, Liverpool czy Chelsea w zacny jubileusz Arsene Wengera.

Co za upokorzenie w ostatnim czasie!

KanonierTH1411 komentarzy: 482822.12.2016, 19:02

To nie jest prawda że zawodzimy w wielkich meczach, my ogólnie nie jesteśmy stabilni. Raz przegrywamy mistrzostwo meczami z środka tabeli, innym razem przegrywamy mistrzostwo z zespołami z czołówki. Ostatnie mecze z czołówką nie byłe takie złe.
3-0 z Chelsea, było też w poprzednim sezonie 2-1 z City, wygraliśmy 3-0 z United, 2-1 i 5-2 z mistrzowskim Leicester, 4-1 z Liverpoolem, 2-0 z Bayernem czy odczarowaliśmy OT wygrywając 2-1 w FA Cup jeszcze sezon wcześniej. To oczywiście tylko niektóre wyniki, było też wiele dobrym meczów zremisowanych (np 3-3 z Liverpoolem czy kilka z United) ale i przegranych. Fakt jednak że mistrzostwo głównie wygrywa się regularnością i wynikami z drużynami z dołu i środka tabeli bo tam jest najwięcej punktów do zdobycia.

Marioht komentarzy: 611722.12.2016, 19:02

Nie łykam tanich spekulacji.

Uważam, mimo wszystko, że z kimś pokroju Simeone, Conte, Mourinho da się zdecydowanie więcej wycisnąć z obecnego składu.

A nawet jeśli jest tak jak mówisz, to kto sobie takich piłkarzy dobrał?
Kto zbudował sobie taką drużynę przez ostatnich kilka lat?
ARSENE WENGER.

99% trenerów na świecie może pomarzyć o takim zaufaniu zarządu, czasie pracy, takich warunkach jakie dostał Francuz.

Mam tutaj na myśli ostatnich kilka lat.
Czasu budowy stadionu nie wliczam.

gnabry_ komentarzy: 5768 newsów: 122.12.2016, 19:00

Alan, jak możesz?

Lucas6Z komentarzy: 182222.12.2016, 18:43

Brawo, otwierajmy oczy mongołom wszyscy razem! :)

Necro komentarzy: 243722.12.2016, 18:38

Marioht - ja wszędzie czytałem, że Salomon Kalou już jest w Londynie na testach medycznych... Pismaki piszą co chcą, a ty to łykasz. Mamy słaby skład i tyle. Z roku na rok wygląda to coraz lepiej, ale wciąż mamy braki. Cecha nie chcieli w Chelsea, Sancheza w Barcelonie, Ozila w Realu, a Welbecka w MU. Może nie są to słabi piłkarze, ale każdemu brakuje tego pierwiastka zajebistości.

praptak komentarzy: 911722.12.2016, 18:38

PawloPro
Dzięki! :D

PawloPro komentarzy: 65822.12.2016, 18:36

W końcu jakaś dobra wypowiedź.

praptak komentarzy: 911722.12.2016, 18:35

100% prawdy. Niektórzy po prostu już tak długo utożsamiają Arsenal z Wengerem, że każde złe słowo na temat jego prowadzenia drużyny, obraża ich niczym jego synów.

Marioht komentarzy: 611722.12.2016, 18:18

Ten skład ma potencjał.

To trener jest odpowiedzialny, za przygotowanie, fizyczne, taktyczne, mentalne i aktualną formę zawodników.
Również za obecny stan kadrowy.
Już nie ma wymówki, że brakuje funduszy.
Z każdej strony można przeczytać, że Arsene Wenger dysponował większą kwotą niż zwykle wydawał.

Taka oczywistość.

Pod wodzą tego trenera... brakuje nam od dłuższego czasu odpowiedniej "jakości".
Wszystko się do tego sprowadza ostatecznie.

Jeśli nie zdobędzie tytułu powinien zostać godnie pożegnany.

Barney komentarzy: 2218122.12.2016, 18:18

Potrzebujesz trenerea , który będzie przy liniu bocznej. Też jestem tego z dania założenia przedmeczowe czasem biorą w łeb i trzeba po prostu chłopaków wesprzeć i pokrzyczeć ,a Wenger to największa faja w świecie futbolu.

DontCry komentarzy: 760822.12.2016, 18:01

Może coś w tym jest, chociaż z tym znakomitym składem to bym nie przesadzał.

fabregas1987 komentarzy: 2611522.12.2016, 17:59

Oczywiście, że tak. Zawodników mamy świetnych, nie brakuje im niczego do tych z City czy Chelsea. Problem tkwi w głowach, a za psychologię odpowiedzialny jest trener. Wenger robi z nich potulne myszki, które przyjmują, że 4 miejsce nie jest złe i tak co roku.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady