Sobotnie popołudnie na Emirates: Arsenal kontra West Ham
04.10.2025, 09:51, Mateusz Kolebuk
1232 komentarzy
Arsenal ma szansę na czwartą z rzędu wygraną we wszystkich rozgrywkach, gdy w sobotnie popołudnie podejmie West Ham United w Premier League. Kanonierzy mają za sobą udany tydzień, zakończony dramatycznym zwycięstwem nad Newcastle United oraz triumfem nad Olympiakosem w Lidze Mistrzów. Zespół Mikela Artety jest pełen pewności siebie i wie, że może zakończyć weekend na szczycie tabeli Premier League.
Aby tego dokonać, Arsenal musi pokonać zmagający się z problemami West Ham i liczyć na to, że Chelsea urwie punkty Liverpoolowi. Jednak historia ostatnich spotkań z Młotami pokazuje, że nie mogą sobie pozwolić na półśrodki na Emirates Stadium. Kanonierzy przegrali dwa ostatnie domowe starcia z West Hamem i wygrali tylko dwa z sześciu ostatnich meczów, choć były to widowiskowe zwycięstwa na London Stadium.
West Ham, pod wodzą Nuno Espírito Santo, ma powody do optymizmu dzięki swojej dobrej formie w tych pojedynkach. Nowy trener Młotów zdołał wywalczyć remis w trudnych warunkach podczas swojego debiutu przeciwko Evertonowi. Portugalski szkoleniowiec powinien wzmocnić defensywę West Hamu, co będzie kluczowe w starciu z Arsenalem.
Wieści z obozu Arsenalu
Kibice Arsenalu mogli odetchnąć z ulgą po tym, jak Mikel Arteta uspokoił obawy dotyczące kontuzji Gabriela, który został zmieniony w meczu z Olympiakosem. Hiszpański trener wyjaśnił, że zmiana była bardziej profilaktyczna niż wymuszona, a Gabriel jedynie odczuwał dyskomfort po kopnięciu. Niestety, Arsenal będzie musiał radzić sobie bez czterech kluczowych zawodników: Kai Havertz, Noni Madueke i Gabriel Jesus nie zagrają w ataku, a Piero Hincapié nie wystąpi w obronie. Do składu powinni wrócić Bukayo Saka, Eberechi Eze, Declan Rice, Jurriën Timber i Riccardo Calafiori, a kapitan Martin Ødegaard będzie chciał kontynuować swoją świetną formę z meczu w środku tygodnia.
Wieści z obozu West Hamu
Nuno Espírito Santo ma do dyspozycji prawie pełny skład po przybyciu do Londynu, choć George Earthy nie zagra z powodu kontuzji ścięgna udowego do końca listopada. Tomáš Souček odbywa ostatni mecz zawieszenia po czerwonej kartce przeciwko Tottenhamowi Hotspur, ale poza tym Młoty są gotowe na starcie na Emirates.
Jarrod Bowen wrócił na prawe skrzydło w pierwszym meczu Espírito Santo i zdobył bramkę przeciwko Evertonowi. Angielski skrzydłowy, który strzelił jedynego gola w tym spotkaniu w zeszłym sezonie, będzie kluczowy dla nadziei West Hamu na sukces w ten weekend.
Przewidywania wyniku meczu Arsenal vs. West Ham
West Ham może sprawić Arsenalowi więcej problemów niż pod wodzą Grahama Pottera, a Espírito Santo już pokazał swoje umiejętności w krótkim czasie. Jednak nawet solidny występ nie gwarantuje Młotom punktów na Emirates. Arsenal wydaje się być po prostu za mocny dla swoich rywali, a ich solidna defensywa i znakomici napastnicy mogą okazać się nie do zatrzymania dla West Hamu. Problemy Młotów przy stałych fragmentach gry będą dodatkowym wyzwaniem w Londynie. Kanonierzy raczej nie rozgromią przeciwników, ale powinni wygrać pewnie. Przewidywany wynik: Arsenal 2–0 West Ham.
źrodło: si.com
12 godzin temu 2 komentarzy

12 godzin temu 0 komentarzy

15 godzin temu 4 komentarzy

15 godzin temu 2 komentarzy

02.10.2025, 09:52 2 komentarzy

02.10.2025, 09:50 3 komentarzy

02.10.2025, 09:48 2 komentarzy

02.10.2025, 09:47 8 komentarzy

02.10.2025, 09:45 2 komentarzy

02.10.2025, 08:19 216 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Er4s napisał: "Ciebie z Bara w szkole wszyscy pchali to na pewno"
Ciebie pewnie do dziś popychają stąd ta agresja w komentarzach w internecie, jedyne miejsce gdzie możesz komuś pyskować i nikt Cię nie zgnębi fizycznie za to.
@Er4s: „@Marzag:
Ciebie z Bara w szkole wszyscy pchali to na pewno”
Mocny argument w dyskusji. Niedługo dojdziemy do poziomu „Twój stary to i tamto”.
Liverpool już tego meczu nie wygra
@Er4s: „Havertz w swoich pierwszych meczach był tragiczny. Notował stratę za stratą a każdy moment kiedy mógł napędzić akcje zamieniał w debilną symulke faulu.”
Nie jest to prawda. Kai po przyjściu grał bardzo asekuracyjnie, zaraz po dostaniu piłki odgrywał ją do najbliższego zawodnika i praktycznie nie dawał nic ekstra kiedy byliśmy przy piłce, natomiast bez piłki od początku robił robotę. Nie jest też prawdą ten akapit o stratach.
Natomiast podanie do Gyo jest równoznaczne ze stratą, pytanie tylko czy będzie ona po 2-metrowym przyjęciu czy po niecelnym odegraniu.
Druga sprawa, że Kai przyszedł po niezbyt udanym epizodzie w Chelsea, z niską pewnością siebie wymagającą odbudowy i w wieku 24.
Gyo to miał być transfer na teraz (27 lat), przychodzący po niezwykle udanych latach w Sportingu i Championship.
przyjeciem zostawil Mcalistera 2 metry za soba xD
@Damper: tzn że obaj są za słabi na Arsenal ;)
Dobra gol Caicedo, zmieniamy temat z Gyo może?
@Marzag:
Ciebie z Bara w szkole wszyscy pchali to na pewno
Ale karma oddaje za ten farciarski początek.
A mówiłem tu jednej czerwonce, nie da sie jechać na farcie cały sezon, jak chu*a grasz to prędzej czy później spadniesz z rowerka
Ale zawalił bramę.Woow
Ludzie pamiętacie Havertza jak przyszedł? Wielu narzekało, że jest najgorszym napastnikiem grającym w Premier League.
I co teraz? Teraz jest drugim najgorszym po Gyokeresie.
Nie głupio wam? Także, wstrzymajcie konie i poczekajcie do kolejnego okienka transferowego.
Ohoho Caicedo ładnie huknał
Mamardashwili i gra nogami, oj Liverpool ma problem i to duży xd
Mamy wynik, sędzia kończ ten mecz xd
Ale wlepil pieknie
Gol gol gol!!!
Ale brama caicedo
Lets go
Ależ bomba
Dobra, czyli teraz mamy się znowu cofać i porównywać Gyokeresa, który miał być maszyną i produktem na już, robiącym różnicę i tym killerem wykorzystującym pół okazji do początków Havertza, pewnie jeszcze zaraz ktoś będzie bramki z tamtego okresu porównywał, mimo, że Havertz w pomocy grał pół sezonu. Wiecie dlaczego musicie posiłkować się takimi przykładami? Bo dobrze wiecie, że obecny Havertz, czyli ten Havertz od listopada 2023 tego Viktora z 10 meczów z armatką na piersi zjada tyłkiem.
@alexis1908: bo wymagamy od tej drużyny więcej niż bycie liderem na chwilę
@Marzag: no to jest w tym wszystkim najgorsze.
@varatas napisał: "Co z tego, że kogoś spokojnie przepchniesz barkiem, jak nawet go nie dogonisz."
Z tym że to wszyscy spokojnie przepychają Gyokeresa barkiem a nie on ich
@pablofan: Sesko dzisiaj dostał MOTM.
@Marzag: prosta sprawa. W piłce fizyczność, to nie jest siła. Jak masz siłę, a nie masz dynamiki i dobrej koordynacji ruchowej, to nic nie pokażesz. Co z tego, że kogoś spokojnie przepchniesz barkiem, jak nawet go nie dogonisz.
Bukayo Saka on the win: “It showed the progress we have made. The last two seasons we slipped up at home against West Ham & we wanted to put that right today.” [Sky]
Arteta on Rice: “He is not alright because he asked me to come off. He had pain in his back and had to come off. It’s very unusual for Declan.” #AFC
@Marzag:
O nie nie nie kolego to nie tak że coś sobie rzucisz w eter i sobie pójdziesz.
Havertz w swoich pierwszych meczach był tragiczny. Notował stratę za stratą a każdy moment kiedy mógł napędzić akcje zamieniał w debilną symulke faulu.
Sam Arteta w końcu po kilkunastu tragicznych występach posadził go na ławie mimo że wcześniej krył jego beznadziejne wejście do zespołu peleryna podobnie jak teraz Gyo. Kłamiesz. Po co?
@Marzag: nie Havertz w środku pola nie był w ogóle przydatny
Doping na Emirates to był dziś też jeden wielki dramat, same pikniki
@Damper: wiem, dlatego musi się nauczyć wyciągać coś z tych przepychanek.
Dobrze że chociaż nie nurkuje jak Havertz
@Nicsienieda: większość zamiast tu się cieszyć że jesteśmy liderem to woli se ponarzekać
@KapitanJack10: Narzekają wieczni Ci sami, więc nic nowego xd
Ludzie pamiętacie Havertza jak przyszedł?
On przez pierwsze pół roku był chyba najgorszym piłkarzem Premier League grającym w 1 składzie. Za ile przychodził chłopcy?
Dziś go przywołujecie do zdrowia.
Trochę spokoju. Artecie dajecie dekadę cierpliwości na pucharek a napastnikowi z innej ligi po 7 kolejkach palicie pomniki
@coooyg11 napisał: "wasz zbawca Havertz przez pierwszą połowę sezonu wyglądał jak grajek z okręgowki, a jego challenge ze Stanów stanowił wielkie pośmiewisko, teraz jest naszym znawcą,"
Havertz rozczarowywał ludzi bo po pierwsze był z Chelsea więc z miejsca go hejtowali a po drugie nie pasowal im do ich wyobrażenia pomocnika w Arsenalu. Trochę z podobnych przyczyn Merino jest u nas na pomocy krytykowany z tym że Havertz odpowiedzialniejszy jest w strefie obronnej. Havertz był przydatny już od pierwszych minut. Jakby Gyokeres nie strzelal goli ale grał tak jak Havertz na początku to jedyne pretensje by mieli do niego ludzie co oczekują że strzeli 30 goli w sezonie najlepiej w samej lidze
@coooyg11 napisał: "wasz zbawca Calafiori w tamtym sezonie przez dużą większość był uważany za flopa broniącego gorzej od Zinchenki, teraz jeden z najlepszych w zespole."
Nikt z naszych obrońców nie bronił słabiej od Zinczenki bo Zinczenko najzwyczajniej migał się od bronienia. Zinczenko nie jest tytanem 1v1. Teraz też jest gorszy od Timbera i być może nawet od MLS. Ale on ma inne cechy ktore sprawiają że to on właśnie gra a nie kto inny.
Ten hymn Chelsea przy naszym to taka wesoła pioseneczka z koła gospodyń wiejskich
@KapitanJack10 napisał: "Cieszcie się ludzie."
A po co to komu, a dlaczego.
@pablofan: no to przepłacili tak jak za Hojlunda i tak samo się skonczy
Nie oglądałem meczu. Wszedłem sobie poczytać coś o nim tutaj w komentarzach i dotarło do mnie, że nie pamiętam meczu w tym sezonie, po którym widać by było ogólnie pozytywny vibe. Zawsze jest coś, do czego się przyczepiamy. Najczęściej ostatnio Gyokeres, ale kontuzje, styl, stałe fragmenty, wcześniej forma Ode, brak rotacji itd.
Cieszcie się ludzie. Ciężki maraton już za nami, a my na powierzchni płyniemy dalej. Czego chcieć więcej?
Gyo po prostu póki co zderzył się z fizycznością Premier League. W Portugalii kiedy wbiegł przed obrońcę i dostał piłkę to albo odskakiwał na kilka metrów albo biegł z rywalem na plecach, w Anglii żadna z tych sytuacji raczej nie będzie częsta bo tu większość środkowych obrońców jest naprawdę szybka i już na pewno wszyscy są silni. Gyo musi znaleźć swoją niszę znajdowania okazji strzeleckich, nauczyć się gry przy tak szybkim tempie i wypracować nowe automatyzmy. Nie wiem dlaczego ludzie liczyli że chłop z ligi portugalskiej od razu przestawi się na Anglię, to nie FIFA i wiadomo było że tak prosto nie będzie. Dzisiaj wyglądał słabo ale miał kilka swoich momentów w poprzednich meczach i coś tam zespołowi daje - trzeba poczekać jak to się rozwinie, szkoda że już zamiast wsparcia od wielu "kibiców" dostaje hejt, na szczęście na Emirates tak to nie wygląda.
@pablofan: forrest np i ja tu się nie prześcigam który więcej strzelił tylko co więcej gra sesko po transferze , spoko jak my byśmy odpuścili Alvereza albo Lautaro na rzecz Gyo ale nie Sesko litości
@Topek napisał: "Szwed przegrywał pojedynki, ale swobody dzisiaj nie miał."
To jest Premier League. Mecze gdzie będzie miał jakąś swobodę to można policzyć na palcach.
@Nicsienieda: I? W 1 połowie Gyo też się od wszystkich odbijał.
@alexis1908: my płaciliśmy za jakość i oczekiwania na już, takie były argumenty, oni płacili za talent i możliwość rozwoju. Gyo się nie broni i nie mam zamiaru udawać, że jest inaczej. Z nim na boisku gramy jednego mniej. Mało nie kosztował, a jak bramek nie bylo tak nie ma. W sumie to w ogóle strzałów nie ma, a po to facet został kupiony bo ponoć nie kalkuluje. Tylko jak cokolwiek ma strzelic w kierunku bramki jak się chłop na boisku nie odnajduje i w gierce?
Dużo miejsca dzisiaj na pewno nie było. To nie WHU Pottera tylko muł Nuno, który nawet nie myślał żeby dzisiaj atakować inaczej niż stałymi fragmentami. Szwed przegrywał pojedynki, ale swobody dzisiaj nie miał.
@Marcel90 napisał: "Ewentualnie Twoja pamięć jest rzadsza niż fryzura Chamakha na koniec jego historii w Arsenalu."
Dobre. Muszę to sobie zapamiętać xd
@pablofan napisał: "jak wygląda MLS a jak Gyo, a w okolicach 88 minuty to właśnie młody Anglik przestawia graczy WHU, a nie Szwed."
Anglik wszedł w 77 minucie xD
@coooyg11: dokladnie
@alexis1908: a Gyo niby komi strzelił?
Maslo maslane, tym bardziej bardziej, mialo byc