Sonda: Giroud lepszy od Lacazette'a

Chyba zapomnieliście ilości zmarnowanych sytuacji, to całkowicie przeciętny zawodnik, nie pasujący do arsenalu w swoim czasie.

Jak grał u Nas to 80% użytkowników kanonierzy.com mieszała go z błotem. Teraz nagle wszyscy go doceniają xd

Giroud...przeszło 100 bramek dla AFC , drugi najlepszy strzelec Trójkolorowych , mistrz świata , pięć pucharów FA Cup...Lacazette...gra z Auba i nie może pokazać swego potencjału ...nie żebym miał coś do Laci.

@Serduszko:

Juz jest na 2 miejscu :P

Giroud lepszy , a porównywanie bo ten grał z tym a tamten z tamtym jest bez sensu. Dla tych dla których Giroud to słaby gracz to wspomnę tylko że dla Francji ma dwa gole mniej niż Platini i najpewnej wskoczy na drugie miejsce więc to też o czymś świadczy.

@drewniane_krzeslo: Racja, Giroud zawodnik i człowiek z klasą. Jednak porównując to jak gramy w ofensywie obecnie, a to jak graliśmy za złotych czasów Alexisa, Giroud i Ozila, to jednak trochę trzeba Lace rozgrzeszyć. Giroud robił często coś z niczego, bo miał ten dar gry głową. Laca żyje z kreowania akcji przez kolegów, a z tym jak na lekarstwo u nas.

Wiadomo,że lepszy OG - D.Dechamps się nie mylił.

Bardziej lubię Alexa, ale oprócz 18/19 to jednak jego wpływ na Arsenal jest marginalizowany na rzecz Aubameyanga. I analogicznie gdyby Auba grał z Giroud, to pewnie nikt Olivierem by się nie przejmował, jednak on był naszym jedynym napadziorem przez długi okres i wpływ na Arsenal miał zdecydowanie większy niż Lacazette, wiec głos poszedł na Giroud

Giroud przy swoim wzroście i masie bardzo poprawił się w Arsenalu pod względem technicznym. Świetna gra tyłem do bramki, super przetrzymywanie piłki, dobre rozegranie, świetna gra głową, umiejętność uderzenia piłki w trudnych sytuacjach.
Oli był o wiele lepszym napastnikiem i piłkarzem niż się większości wydaje. Jakiś lepszy odgrywający w tamtym okresie? Wątpię.

Giroud to nie geniusz jak rvp, ale świetny napastnik i porównując po prostu cała jego karierę w Arsenalu ,A lakazeta to zdecydowanie wygrywa Oli.

No to chyba nie jest żadną niespodzianką...

Tru. Lacazette mimo, że od jakiegoś czasu zaczyna zbierać coraz więcej negatywnych opinii, to z całą sympatią do niego, ale uważam, że jest nieco przehajpowany. Giroud może był drewnem, ale dobrze ogarniał grę kombinacyjną i strzelił dużo ważnych bramek, w meczach kiedy nie szło. Gość po prostu pozwalał nawiązać walkę w końcówkach z drużynami pokroju Stoke.

@dami494: Jeżeli każdy przeciętniak w Arsenalu strzela ponad 100 bramek to mamy niezłych tych przeciętniaków. Żwir był jaki był ale wiele razy ratował tyłek Arsenalowi, nie grymasił nawet jak wchodził z ławy robił swoje był walczakiem. Robił to czego od niego oczekiwał trener i także kibice. Strzelał więcej niż Alexis.
Laca jest dobry ale w porównaniu ze Żwirem jest obecnie w lesie.

Obecnie Momo nie daje żadnych argumentów, aby go wywalić z 11.

Giroud - przeciętny zawodnik, pokazywał tyle, ile mógł
Laca - możliwości ogromne, nie gra i nie grał na tyle na ile go stać, obecnie beznadziejna forma

Dużo ludzi pamięta sezon gdzie Leicester wygrało sezon - gdzie Ozil miał jakieś 18 asyst już w grudniu, wyglądało że zniszczy rekord ale Giroud miał .. ile to było, 16 meczy bez bramki? Ja osobiście jakoś super go za to nie winiłem, bo to nie było tak, że on słabo grał, Każdy na boisku był prawie tragiczny w tym okresie, cała drużyna padła.
A porównując tych 2? Moim zdaniem (oczywiście mogę gadać bzdury :) )Giroud był lepszy w grze tyłem do bramki i rozgrywaniu niż Lacazzete (który jest za to chwalony) + dodatek do bycia drewnem przez co miał lepszą grę głową.