St. Liège rozbity w Londynie, Arsenal wygrywa 4-0!
03.10.2019, 21:51, Łukasz Wandzel 1643 komentarzy
Rozgrywki Ligi Europy w tym sezonie Arsenal otworzył zwycięstwem nad Eintrachtem w wyjazdowym meczu we Frankfurcie. Dokonał tego pomimo tego, a może właśnie dzięki temu, że na murawie szansę dostało wielu młodych zawodników. Klub z północnego Londynu od dawna nie dysponował tak zdolną młodzieżą, która potrafiłaby się wedrzeć do pierwszego zespołu. Tymczasem piłkarzy takich jak Joe Willock, Bukayo Saka, czy Reiss Nelson niejednokrotnie oglądamy także w Premier League. Unai Emery musi się teraz poważnie zastanowić, jak upchnąć do ligowej jedenastki Gabriela Martinellego, który po raz kolejny zaliczył świetny występ, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców i zaliczając asystę.
Dzisiejszego wieczora Kanonierzy podjęli zdecydowanie słabszego rywala niż Eintracht, a dodatkowym atutem była gra na The Emirates Stadium. Standard Liège w grupie F, podobnie jak Arsenal, po pierwszym meczu miał na swoim koncie 3 punkty. Drużyna z Belgii będzie musiała poczekać aż powiększy ten dorobek, ponieważ drugi garnitur Arsenalu błyskawicznie zniszczył Les Rouches na The Emirates. Powiedzenie "drugi garnitur" wcale nie oznacza gorszy, ponieważ okazuje się, że Arsenal w czwartki w Lidze Europy gra skuteczniejszy i ładniejszy futbol niż w weekendy na boiskach Premier League.
Składy obu drużyn
Arsenal: Martinez - Bellerin, Mustafi, Holding, Tierney - Ceballos, Torreira, Willock (74' Guendouzi) - Maitland-Niles (66' Pepe), Martinelli, Nelson (79' Aubameyang).
Standard Liege: Milinković-Savić - Vojvoda, Vanheusden, Laifs, Gavory - M’Poku Ebunge, Bastien, Cimrot, Boljević, Lestienne (79' Amallah) - Emond (74' Avenantti).
Od pierwszego gwizdka karty zaczął rozdawać Arsenal. Gospodarze non stop znajdowali się pod bramką przeciwników, ale ich postawę w ofensywie na początku spotkania można określić jednym słowem - nieokrzesanie. Brakowało wykończenia, zamiast tego młodzi gracze wdawali się w dryblingi, w których się gubili. Jednak Les Rouches nie stanowili dla Kanonierów wyzwania do tego stopnia, że już w 13. minucie doszło do otwarcia wyniku. Tierney popisał się celnym dośrodkowaniem, a Gabriel Martinelli udowodnił, że ma ciąg na bramkę, zdobywając gola głową. Zresztą już nie pierwszy raz!
Brazyliczykowi nie trzeba było wiele, by podwyższyć prowadzenie. Znowu otrzymał podanie z lewej strony, tym razem od Maitlanda-Nilesa. Napastnik Arsenalu zdołał przyjąć piłkę, wygrać pojedynek fizyczny, obrócić się z piłką i w ułamku sekundy umieścić futbolówkę w siatce, uderzając na długi słupek. Aż trudno było uwierzyć w taką dominację londyńczyków, ponieważ zaledwie po 20 minutach było już 3-0! Na strzał sprzed szesnastki zdecydował się Ainsley Maitland-Niles, lecz piłka odbiła się od obrońcy gości. Sytuację w polu karnym wykorzystał Joe Willock, ale zrobił to z takim spokojem, jakby uczestniczył w sesji treningowej, a nie w meczu Ligi Europy.
Gospodarze pozwolili sobie na oddech. Nie tracili ciągu na bramkę, ale nie pokusili się o kolejnego gola przed przerwą. Gościom także kilkukrotnie udawało się powędrować z futbolówką z pole karne Arsenalu, ale ten w pełni kontrolował przebieg pierwszej odsłony spotkania. Zdarzało się, że Martinez musiał interweniować, ale gra belgijskiej drużyny w ofensywie nie umywała się do tego, co prezentowali z przodu Kanonierzy.
Ciąg na bramkę Martinelliego objawiał się także po przerwie. Jednak zamiast ustrzelenia hattricka, w 57. minucie zanotował, podcinając piłkę nad golkiperem w taki sposób, że Dani Ceballos bez kłopotu wbił ją do siatki niemal z samej linii bramkowej. Tym samym, piłkarz wypożyczony z Realu Madryt ustalił wynik spotkania. Standard także miał swoje okazje w pierwszym kwadransie drugiej połowy, ale na straży stał Emiliano Martinez, po którego grze w tegorocznej odsłonie Ligi Europy widać, że stał się solidnym bramkarzem, co potwierdza także powołanie go do kadry narodowej.
Z ławki jako pierwszy szansę gry otrzymał Pepe. Odznaczył się parę razy dryblingiem i mógł strzelić bramkę pod koniec meczu, ale Unai Emery, zespół i kibice muszą uzbroić się w cierpliwość. Iworyjczyk wciąż nie odpalił. Lepszym zmiennikiem okazał się Matteo Guendouzi. Francuski pomocnik spisał się, skupiając się bardziej na obronie dostępu do własnej bramki niż na kreowaniu akcji.
Arsenal doprowadził to spotkanie do końca, nieustannie szukając piątej bramki. Na murawie zameldował się później także Pierre-Emerick Aubameyang i dodał jakości z przodu całemu zespołowi. Gabończyk nie wpisał się na listę strzelców, ale on nie musi nic udowadniać. Dał dobrą zmianę, a swoją wysoką formą zamyka usta klaunom krytykom.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dowiedzialem się, że w drodze na świat jest nowy Kanonier :D
@Mihex: Dla mnie nie do pomyślenia jest to, co trener mówi na temat spotkań z Liverpoolem (przytoczę z pamięci): Z takimi rywalami jak Liverpool, to my nigdy nie chcemy grać.
I jak tu piłkarze mają nie być obsrani, jak jadą na Anfield albo OT ? Czy nie o to chodzi w wielkiej piłce, żeby GRAĆ takie mecze? Pokazał to RB Salzburg 2 dni temu.
Potem na konferencji pomeczowej taki Xhaka przyznaje, że piłkarze boją się brać odpowiedzialność za rozgrywanie akcji.
I wciąż nie mogę przeżałować, że nie wykorzystaliśmy tak słabego ManU i w końcu nie wygraliśmy na ich terenie ...
No to, że w coc powinniśmy, niezależnie od rywala, grać tymi co to wywalczyli. Boję się tylko, że Emery się wystraszy i wstawi Generała z ekipą.
@Mihex napisał: "Normalnie bym powiedział, że niezły terminarz, ale przy akualnej formie będzie ciężko. Do tego końcówka się zaostrzyła przez ten LFC w COC"
W Kakao Kap gramy "drugim" garniturem, więc Anfield jest do zdobycia. :D
@Mihex napisał: "Normalnie bym powiedział, że niezły terminarz, ale przy akualnej formie będzie ciężko. Do tego końcówka się zaostrzyła przez ten LFC w COC"
Klopp pewnie wyjdzie składem pół na pół, wrzuci Milnera, Oxa, Keitę, Origi (o ile nie jest kontuzjowany ?). Emeryt powinien grać tymi chłpakami, co do tej pory grali w LE i CC - jeśli połowę z nich w tym meczu posadzi kosztem takich piłkarzy jak Xhaka, Sokratis, Pepe, to wykaże się kompletnym brakiem szacunku do naszej młodzieży (+Mustafi :) )!
@filo94:
Nasz kapitan i tak będzie grał w pierwszym składzie. Przyzwyczajaj się xD
Martinelli jest świetny. Nie wiązałem chyba z nikim młodym takiej nadziei w Arsenalu od czasów Carlosa Veli. :o
Nasze następne mecze
Bournemouth H
Sheffield United A
Vitoria H
Crystal Palace H
Liverpool A
Wolves H
Normalnie bym powiedział, że niezły terminarz, ale przy akualnej formie będzie ciężko. Do tego końcówka się zaostrzyła przez ten LFC w COC
Zaplusuj, jeśli uważasz, że Martinelli powinien wyjść w pierwszym składzie na mecz z Bournemouth w miejsce Pepe.
"PL bardzo się wyrównała w tym roku wiec trzeba szanować takie remisy jak na United czy Watfordzie"
Szanować trzeba, bo z taką grą i formą jaką zaprezentowaliśmy można było spokojnie wyjechać z zerową zdobyczą. Nie zmienia to faktu, że zarówno MU jak i Watford w takiej dyspozycji powinno zostać rozbite w pył co udowodniło City.
Niestety z jakiś powodów wielu naszych podstawowych zawodników wygląda jakby dopiero zakończyło treningi siłowe i w każdym meczu ich reakcje wyglądają na lekko opóźnione.
Wczoraj w LE nasza gra była zupełnie inna, było widać głód gry, świeżość i dążenie do zdominowania rywala.
Mam nadzieję, że wkrótce w PL zobaczymy inny obraz Kanonierów, zbliżony stylem do tego co prezentujemy w pucharach.
@Cartman_KG napisał: "@bobocian: @navyblue: ŁĄKOTKA nie łękotka"
I artroskopia a nie artroskopia.
@navyblue:
Nigdy nie nalezy diagnozować przed internet, ale rzeczywiście bardzo to przypomina uszkodzenie łąkotki. Udaj się do fizjoterapeuty, zrób rezonans i skoro to problem już chroniczny to bez zabiegu pewnie się nie obejdzie.
Podzielam twoje zdanie @Simpllemann, Zderzenie z Liga Angielska dla niektórych jest ciężkie, ale co do Pepe to na ten moment nawet światełka w tunelu nie widać :)
@Banankiewicz: Faktycznie na North Bank dalej jest bęben czy już się go pozbyli? :D
Obejrzałem sobie mecz od wejścia Pepe i na ten moment trudno patrzeć z nadzieją w kontekście tego zawodnika. Same złe decyzje. Wchodzenie w niepotrzebny drybling (nawet wtedy, gdy przed nim kilku rywali), fatalne dośrodkowania, złe strzały. Istnieje nawet problem, by zabrać się z piłką, bo zostaje ona za nim, niepotrzebne kółeczka. O grze obronnej lepiej nie wspominać, bo nie mówi się o czymś, czego nie ma. Najbardziej jednak uderza jedna rzecz: gracz Arsenalu wchodzi w 66. minucie i fizycznie wygląda gorzej od swoich kolegów. Napisać, że człapie to nic nie napisać. Jest źle i podtrzymuję zdanie z wczoraj - z obecną formą Pepe nie powinien wychodzić w podstawowym składzie.
8 rano a w głowie mojej jak i za pewne Romka Kołtonia ciągle jedno nazwisko - Martinelli !!!!!
@bobocian: @navyblue: ŁĄKOTKA nie łękotka
@Kiepomen: masz racje. W tym meczu grał MUSTAFI xD
Ja tam czekam na zakończenie sezonu i jeśli Arsenal będzie w pierwszej czwórce to będę zadowolony.Zawsze co mnie bawiło to robienie kozła ofiarnego z trenera i idiotyczne myślenie ludzi,że jak trener się zmieni to wszystko się odmieni na plus jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.Wystarczy popatrzeć na M.United,oni zrobili na przestrzeni ostatnich lat ruchy z trenerami jakich chcieli kibice.Trenerzy zostali kozłami ofiarnymi nieudolnego zarządzania od samej góry po zawodników jak np.Pogba który nic wielkiego nie pokazuje na boisku.Ja popełniłem błąd w ocenie Mourinho.Jego zespół nie grał ładnej piłki dla oka więc kibice jechali po nim a szatnia piłkarzy przerzuciła negatywne wyniki drużyny ze swoich barków na niego.Jose miał rację kiedy mówił,że on nie ma wystarczającej jakości w drużynie aby bić się o mistrzostwo z M.City i Liverpoolem.Pomimo tego zdobył on ligę europy i wicemistrzostwo Anglii.Ole przy nim to totalny amator,jak taki klub mógł go zatrudnić skoro facet nie miał żadnych sukcesów na ławce trenerskiej?Wzięli go ponieważ ten ruch spodobał się kibicom i pierwsze wyniki robiły wrażenie do czasu aż konkurencja nie przeanalizowała sobie jego tej samej taktyki.Emery zjada wiedzą i doświadczeniem większość trenerów na świecie,zwłaszcza tych co się najwięcej znają na tym forum.Bardzo mi się podoba u niego,że zawodnicy zostawiają serce na boisku,stawia na młodzież,Arsenal często zmienia ustawienie i o to chodzi aby przeciwnik miał być zaskoczony.Xhaka-to jedyny kamień w ogródku który mi się nie podoba w pierwszym składzie.On byłby według mnie dobrym rezerwowym.
@navyblue: ja tak mialem tyle ze skosili mnie na boisku w szpitalu ze nic nie widza chcieli mi dac stabilizator. Nie zgodzilem sie po 2 tyg ruszylem do pracy kolano psztykalo, potem jak psztyklo to juz na stol mnie wzieli mialem wiezadla i lakotke szyta. Polecam z tym nie chodzic bo wycierasz torebke stawowa i porob badania, odwiedz fizjoterapeute jakiegos niech sie tez wypowie i zobaczycie
Zwróćcie uwagę jak wczoraj funkcjonował środek pola. Szybka gra do przodu. Torreira zrobił robotę w defensywie dlatego Ceballos z Willockiem mogli działać z przodu. NIE dla szwajacarskiego kasztana!
@navyblue:
Brzmi jak łękotka.
Martinelli może być perełką( o ile już nie jest). Dawać go do PL:) najpierw pare minut, potem niech gra nawet za Pepe( o ile dalej będzie padaka)
Cześć Kanonierzy mam pytanie.
Od wielu lat miałem taki powtarzający się (tak co około pół roku) problem z kolanem. Polegało to na tym, że przy zgieciu nogi przestawialo mi się w nim, po czym pojawiał się ból, z reguły za każdym razem wszystko wracalo do normy kiedy na siłę wyprostowywalem nogę (przy dużym bolu) ale przeskakiwalo spowrotem i było ok (przy tym przeskakiwaniu był taki głuchy glosny dźwięk). Wczoraj znów nie świadomie zgiąłem nogę pod jakimś kątem i znów mi się to stało (tzn przeskoczyło coś w kolanie). Tylko już nie może przeskoczyć spowrotem. Ból jest duży szczególnie gdy chce wyprostować nogę, nie mogę chodzić. Byłem wczoraj w szpitalu i lekarz stwierdził, że to może być coś z lękotką i prawdopodobnie będę miał robione aretroskopie.
Czy ktoś z was miał taki problem?
Z góry dzięki za jakieś informacje.
Wielkie podziękowania dla zarządu ze w takich meczach jak wczorajszy nie musiałem oglądać Elnenego, Jenkinsona, Lichstainera, Welbecka itp. Po przeczytaniu składów aż paliłem się do oglądania, bo niby drugi skład a praktycznie każdy z tych zawodników w niedalekiej przyszłości może być ważnym ogniwem pierwszej 11stki. Forma i styl w meczach ligowych martwią, ale najważniejsze to robić pkt, piękne granie pewnie w którymś momencie przyjdzie, ważne żeby wtedy być w top4 a nie gonić czołówkę wiec uważam ze dużo osób zbyt krytycznie podchodzi do pracy Unaia, PL bardzo się wyrównała wtym roku wiec trzeba szanować takie remisy jak na United czy Watfordzie.
MARTINELLI... już wiem czemu Nketiah powędrował na wypożyczenie, prze kocur, oglądało się go genialnie, praktycznie dochodził do każdego dośrodkowania i gdzieś ta piłkę był wstanie musnąć, szybka noga, waleczność, dynamika, wykończenie, jestem pod wrazeniem
Dopiero wróciłem z Londynu do domu ale emocje dziś niesamowite, mam wrażenie że kibice coraz częściej dopingują, byłem na trzecim meczu w tym roku na Emirates i dziś był zdecydowanie bardziej żywy stadion. Na nothingam forest to goście byli głośniejsi niestety. Problemem są nadal pikniki które się krzywią jak się zaczyna głośno dopingować. Ale mecz był mega, Tierney wygląda świetnie, myślę że to obrońca na lata. A Martinelli to aż brak słów jak chłopak ma serce do grania. Będzie z niego pociecha.
Ja dzisiaj byłem dumny z kibiców bo po trzecim golu cały stadion śpiewał i Liege zamilkło
@erykgunner: było śpiewane już po trzeciej bramce ;)
Przykre jaka dzieciarnia panuje w komentarzach.
@ArsenalChampion: PS: poza tym nie dziw się, że obecnie jesteś ,,na garnuszku" X części użytkowników strony skoro no nie oszukujmy się ale wypisujesz rzeczy, które nijak mają się do rzeczywistości. Rzecz jasna chodzi o abstrakcyjne dostosowywanie taktyki pod rywala co ma się nijak do tego co widzimy na boisku.
Okej, rozumiem, że można bronić Emery'ego bo sam to robiłem przez cały poprzedni sezon ale jeśli już się do tego zabierasz to rób to chociaż z sensem bo twoje argumenty, które mają za zadanie bronić Unai'a mają się nijak do wyników i poczynań drużyny na boisku.
@ArsenalChampion: Nie przypominam sobie żebym wyzywał cię od idiotów czy trolli czy innych ,,dziwactw". Być może napisałem, że to co wypisujesz to debilizm/idiotyzm/trolling ale prześledziłem swoje komentarze i nie znalazłem wpisu, w którym bym cię wyzwał (być może przeoczyłem ale od idiotów na pewno nie wyzywałem). Poza tym nie wymagam tylko napisałem jasno: Proszę o wyjaśnienie.
Może i większość ocenia Arsenal i Emery'ego przez pryzmat ostatnich spotkań, ja z kolei oceniam go przez pryzmat całej jego ścieżki na Emirates.
Suma sumarum nie doczekałem się odpowiedzi na zadanie pytanie.
Standard Liege jest cienki dupa węża. To jakie mieli wolne przestrzenie pomiędzy linią obrony, a przodem, czy też na flankach jest zatrważające. Pressing też mizerny.
Piłkarze po przejęciu piłki na własnej połowie mogli biec z nią przed siebie przez kilkadziesiąt metrów, Willock, Ceba, Tierney. Gdzie oni chcą z takim graniem.
Mało reprezentatywny mecz, nawet obrońcy mogli spokojnie rozgrywać od tyłu.
Jak Bournemouth na nas siądzie to będzie inna gra.
Chce jednak powiedzieć, że Willock robi różnice swoją dynamiką, szybkością, siłą i odwagą w grze. Wydaje się, że gdy On gra to cała drużyna wygląda o wiele lepiej, sprawia, że środek pola jest mniej Xhakowaty, mniej statyczny.
@ZielonyLisc: wyzywasz mnie od trollów, idiotów, ananasków czy innych dziwactw, a potem wymagasz abym udzielił ci odpowiedzi na swoje pytanie. Pozatym nie chce mi się już wchodzić w dyskusję, bo cokolwiek teraz nie zrobię to jestem na przegranej pozycji dlatego że większość ocenia Arsenal i Emeryego przez pryzmat nie najlepszych ostatnio spotkań, mimo tego że jeszcze z miesiąc temu mieli inne poglądy, ale jak widać poglądy ludzi się diametralnie zmieniają gdy drużynie idzie albo chwilowo nie idzie, szkoda że większość tak szybko straciła wiarę w drużynę i trenera której kibicuje. Sporo osób już się tak zafiksowało na zwolnieniu Emeryego że cokolwiek trener nie zrobi ale powie to spada na niego hejt, zupełnie jak na mnie jak staram się go bronić i nie chodzi mi tu o wszystkich bo cześć osób potrafi merytorycznie skrytykować, ale większość komentarzy jest żałosna i ma na celu wyzebranie plusów. Ja się trzymam opinii że gra i wyniki się poprawą, a kto miał rację to się przekonamy za jakiś czas, a jeśli będzie odwrotnie to przyznam się do błedu, ale na ten moment jest jeszcze za wcześnie i wolę w tym momencie poczekać jak to wszystko się potoczy
No i tak jak myślałem tak się stało - po raz kolejny nie doczekam się odpowiedzi na proste pytanie. Nie pierwszy raz kolega ucieka od dyskusji gdy zada się proste pytanie lub przytoczy banalne kontrargumenty, kilku już tu takich było. Zwykła ignorancja lub głupota.
Racja! To, że Emery, Raul i Edu dają szansę młodym zasługuje na pochwałę! O takich nieudaczników nic nie robiłem!
Wyniki wynikami, styl stylem, ale za to, że w tym sezonie klub konkretnie postawił na młodych i daje im naprawdę sporo minut należą się brawa. Cieszy fakt, że dzieciaki to wykorzystują, grają do przodu i czerpią radość. Czasami lepiej się ogląda tę fazę grupową, kiedy oni grają niż ligowe spotkania, które wyglądają naprawdę siermiężnie.
@FabsFAN: rakietę mu trzeba wysłać
@ZielonyLisc:
17 lat żyje, a on mi pietnastaka dal!
Spotkałem Witowo.
Też jestem zdania, że Emery powinien coś zmienić.
Najlepiej klub :X
@ArsenalChampion: Jaka jest słuszność stwierdzenia ,,Emery dostosowuje taktykę pod przeciwnika"? Proszę o konstruktywną, obiektywną odpowiedź.
@FabsFAN: podobno makowca z Rahem pod celą wpieprzałeś
@ZielonyLisc:
PDW
Pewnie zostanę nazwany hejterem, ale Pepe pan dziobak jak na razie gra SŁABO.
@RahU: ja też mogę wyciągnąć ci komentarze które nie świadczą poważnie o tobie choćby te z ljungbergiem, ale skończymy już tą dyskusje bo jest bez sensu, ty przedstawiłeś swoje poglądy dotyczące Emeryego i Arsenalu, ja przedstawiłem swoje i teraz przychodzi nam czekać kto miał w swoich racjach słuszność
Skąd się biorą takie ananaski to ja nie wiem.
Dobranoc kanonierzy :) niestety rano do pracy, trzeba chwilę pospać, pozdro :)
@ToMo_18: dlaczego generalizujesz? Udowodnij że wszystkich :D napisałem Ci że nie trzeba chwalić i nie trzeba skreślać, odniosłem się do tego co czytałem tutaj dziś, nie będę sprawdzał nim odpowiem co pisałeś kiedyś tam, bo po co mam to robić? Ja zwyczajnie daję czas każdemu nowemu i nie jest to 5 kolejek tylko co najmniej pół sezonu, żeby upewnić się co do jego gry i tyle. Dla mnie np.Pepe potrzebuje pewności i cieszę się że gra, bo tak może po golu z akcji, się odblokuje szybciej niż sadzając go na ławce. Ktoś kto dla mnie stracił czas już to Xhaka i od dłuższego czasu mówię to konsekwentnie, że ławka to max gdzie może być. Już mówiłem nie będę się przygotowywał, nim odpisze na komentarz kogoś, odpisuje swoje zdanie na zdanie kogoś. Ja uważam, że należy się Pepe czas, nie napisałem że krytyka to skreślenie zawodnika, ale wkurza mnie to jak ludzie tutaj robią z siebie ekspertów lub kozaczą, że wręcz na miejscu Pepe to oni by wymiatali,tylko że łatwo się gada wstukując komentarz, bo nie jeden słaby psychicznie w sieci jest " najlepszy", a wychodząc z domu, boi się gdziekolwiek odezwać. Czasem jak za bardzo chcesz, to nic nie wychodzi, i oby szybko wyluzował Pepe, liczę że drużyna mu pomoże i będzie grał super.
@ArsenalChampion napisał: "dyskusja polega na tym aby wyrazić swoje poglądy na dany temat i każdy ma do tego prawo aby mieć inne spojrzenie na daną sytuację."
Szkoda, że jak ktoś ma inne zdanie niż Ty to jest. Z góry uznawany za hejtera. Hipokryzja aż kipi w tym komentarzu.
@ArsenalChampion: Jasne, szanuję zdanie innych, ale jak ktoś w kółko pisze idiotyzmy, to chyba mam prawo uznać, że albo jest mało inteligentny, albo mu się w życiu nudzi i trolluje? Vide Twoje zalety Emery'ego:
2. Dobiera taktykę zależną od przeciwnika
4. Dogaduje się z zarządem za czym idą mądrzejsze transfery
5.Gra Arsenalu jest zdecydowanie dojrzalsza, gramy lepiej przeciwko zespołom z top 6
Chcesz być brany na poważnie wypisując takie rzeczy?
Martinelli to, Martinelli tamto. Mi osobiście on przypomina z ruchów Sancheza, ma bardzo podobne zwody i taką szybką nóżkę, oprócz tego identyczny sposób poruszania się. Byłem bardzo sceptyczny wobec niego, ale zamknał mi usta, oby częściej!
Emery ma teraz czarno na białym, że pierwszy i drugi skład to chyba pomyłka w jego notesie. Czy ktoś jest w ogole przekonany, że dziś nasz pierwszy skład tak samo by się zabawił z Belgami? Ja też nie. Emery musi coś zmienić, musi do cholery.
@RahU: a mnie męczy że nazywasz ludzi którzy się z tobą nie zgadzają trollem albo osobą mało inteligentną, dyskusja polega na tym aby wyrazić swoje poglądy na dany temat i każdy ma do tego prawo aby mieć inne spojrzenie na daną sytuację. Sam ci już pisałem że trzeba poczekać na rozwój wydarzeń i wtedy się dopiero okaże kto miał rację.