Suarez: Nie żałuję odrzucenia oferty Arsenalu

Suarez wez nie pieprz głupot bo wcale tak nie było, ze Cie Gerrard przekonał do pozostania. Tak było wtedy

Luis Suárez zaapelował do Liverpoolu, aby spełnił obietnice, które złożył rok temu i pozwolił mu opuścić Anfield. Urugwajski napastnik podkreśla, że jest gotów złożyć pisemną prośbę o transfer do końca tygodnia, jeśli the Reds nadal będą blokować jego przenosiny do Arsenalu. W swoim pierwszym wywiadzie po tym, jak Kanonierzy złożyli ofertę o wartości 40 000 001 funtów, Suárez stwierdził, że nie pozostawiono mu wyboru.

a teraz nagle Gerrarda posłuchał. Marna to walka psychologiczna, bardzo marna

Statystyki nie mają większego znaczenia przed starciem z Arsenalem. Szkoda, że nie dołączył do Arsenalu.

ależ on ma statystyki....

No Suarez na pewno nie żałuję, że wtedy został na Anfield. Teraz już z Barcą wygrał LM, tworzy niesamowite trio z Neymarem i Messim, ale z tego co pamiętam to Suarez chciał do nas przechodzić, ale to Live robiło wszystko żeby do transferu nie doszło. Możliwe, że później jeszcze Gerrard go nakłonił do pozostania. Szkoda bo z Suarezem w składzie już na pewno cieszylibyśmy z mistrza Anglii, a tak nadal walczymy, aby wrócić na szczyt od sezonu The Invicibles. Oby się udało w tym sezonie.

Nutria

Ale wielkie zębiska na tym zdjęciu...

Serce wciąż krwawi na wspomnienie owych 40 milionów +1funt.

Staty ma dobre ale nie zapominajmy że to tylko liga hiszpańska, w Anglii też kręcił dobre statystyki no ale jednak to nie to.

Dla Suareza była to b. dobra decyja, a dla nas nie

Byliśmy na poziomie LFC więc dużego kroku w przód by nie zrobił

Liverpool ładnie na nim zsrobił, jakby był u nas to prawdobodobnie zostalby sprzedany za bezcen.

Przechodząc do barcy dał sobie szanse na wygranie LM i to nie jednokrotnie, więc nie ma czemu żałować - dla mnie to obecnie najlepszy napastnik na świecie.

Nie oszukujmy się, Barcelona to klub który zapewniła mu lepszą kasę, pewność trofeów i grę obok Messiego i Neymara, więc obecnie ta trójka to najlepszy atak w drużynach piłkarskich na świecie.

Żałuję bardzo, że do nas nie przyszedł. Mielibyśmy napastnika z prawdziwego zdarzenia + solidnego Giroud z ławki, no ale cóż. Dla Urugwajczyka na pewno najlepsze stało się to co się stało i obecnie gra w prawdopodobnie najlepszej drużynie klubowej na świecie. Przynajmniej tak jest obecnie.

Ma rację, czego miałby zalowac,? Gra w najlepszym klubie na świecie i jest tam bardzo ważną postacią. Tworzy razem z Messim i Neymarem legendarne trio. Do tego wyrabia takie stary, że to się w głowie nie mieści

Szaman

A co ma klub do wypowiedzi zawodnika? Nikt mu nie mówi co ma mówić w mediach, więc żałosny to jesteś Ty.

A gdyby nie było Ozila to mógłby być Fabregas i Suarez. :) Możemy tak gdybać.
Suarez jest niesamowity, gdziekolwiek by nie grał - robi swoje. Dokonał dobrego wyboru bo z Liverpoolem nie zdobyłby tylu trofeów co z Barceloną.

Wiec mozna smialo powiedziec ze gdyby byl Suarez nie byloby Messuta

Nie zapominajcie że ostatecznie tego samego lata kontrakt zamiast Suareza podpisal z Arsenalem Ozill.

Świetny napastnik. Obecnie najlepszy na świecie. Statystyki też mówią swoje. Można żałować, że do nas nie przeszedł. Przynajmniej ja bardzo żałuje, choć ciężko byłoby go utrzymać, ale przynajmniej gdyby i tak odszedł po roku do Barcelony, to ze sporym zyskiem, więc warto było wtedy dać za niego kilka milionów więcej.

Obecna sytuacja pokazuje jakim żałosnym klubem jest barcelona (celowo z małej litery). Co chwila pojawiają się wywiady z piłkarzami o tym jak nie żałuja, że odeszli do barcelony lub nie chcieli przyjść do Arsenalu. Słaba gra psychologiczna...

tylko sam chciał odejść do nas tylko Liverpool nie pozwolił na transfer

Jakby się nam udało go ściągnąć to byśmy wygrali mistrza. Wtedy mieliśmy kompletny team - z wyjątkiem napastnika

Przeciez FA sprawdzalo to zamieszanie i kontrakt Suareza. Wszystko bylo ok. Po prostu Suarez nie przeczytal kontraktu przed podpisaniem.

Gdyby się udało go wtedy ściągnąć, mielibyśmy prawdziwego kata w ataku. Szkoda, że nie doszło to do skutku.

Suarez opowiada głupoty,on zgodził się na transfer do Arsenalu,weto odnośnie jego przejścia do nas postawił właściciel Liverpoolu który powiedział,że The Reds nie sprzedadzą go do żadnego angielskiego klubu.Suarez jak się o tym dowiedział to zagroził bojkotem treningów bo już był z nami dogadany odnośnie kontraktu.Liverpool zagroził mu odsunięciem od pierwszej drużyny i dał mu zgodę na transfer do zagranicznego zespołu.

Podpisanie kontraktu z Arsenalem byłoby największym błędem w mojej karierze. Robi niezłą antyreklamę Arsenalowi.

polemizowałbym z tym :)
Wtedy to była najlepsza Trójka w Brazylii a teraz mają 3 najlepszych piłkarzy z Ameryki Południowej.

Mnie osobiście bardziej podoba się gra MSN , Oni mają w dupie kto strzeli bramke, bawią sie piłką i do tego osiągają kosmiczne wyniki...

@piter, trzy R
i.dailymail.co.uk/i/pix/2015/11/12/18/004EE6D900000258-0-image-m-25_1447354216208.jpg

Niesamowicie sie wpasował do Barcelony...
MSN z przodu to najładniej i najefektywniej grający napad wrzechczasów

już wtedy było wiadomo, że ciągnie go do Barcelony
w sumie to Liverpool zachował się komicznie i sam interpretował klauzulę. ja do dziś żałuję, że nikt nie pofatygował się z tym do FA, by zrobić z tego aferę

jestem ciekaw, jak potoczyłyby się też losy Suareza, gdyby przyszedł do Arsenalu. pograłby rok i 40-50 milionów euro+Sanchez?