Świetny David Raya i to by było na tyle, Atalanta 0-0 AFC
19.09.2024, 23:32, Łukasz Wandzel 1880 komentarzy
Zastąpienie fazy grupowej Ligi Mistrzów nowym formatem miało na celu podnieść emocje, lecz te będą pewnie rosnąć wraz z postępem rozgrywek. Pierwsze spotkanie Arsenalu w tym europejskim pucharze należało, bardzo łagodnie mówiąc, do mało interesujących. Z pewnością nikt nie zapamięta wyjazdowego meczu z Atalantą, ponieważ postawa Kanonierów pozostawiała wiele do życzenia. Gra gospodarzy również nie podnosiła poziomu widowiska, chociaż ci byli bliżej zdobycia prowadzenia. Ekipa z Begramo nie wykorzystała jednak rzutu karnego dzięki fantastycznej paradzie Davida Rayi.
Składy obu zespołów:
Atalanta: Carnesecchi – Djimsiti, Hien, Kolasinać – Zappacosta, De Roon, Ederson, Ruggeri (89' Pasalić) – De Ketelaere (61' Cuadrado), Lookman (89' Samardzić) – Retegui
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Timber (73' Calafiori – Havertz, Partey (58' Jorginho), Rice – Saka (73' Sterling), Jesus (58' Trossard), Martinelli
Liczbę dobrych akcji w całym meczu można policzyć na palcach jednej ręki. Tempo nijak miało się do niedzielnego starcia z Tottenhamem, w którym Arsenal, bez fundamentalnych zawodników jak Rice, zaprezentował się znacznie lepiej. Najlepszą okazję w całym meczu londyńczycy mieli w 13. minucie. Do rzutu wolnego podszedł Saka i w nietypowy sposób uderzył po ziemi, zmuszając golkipera rywali do obrony. Atalanta również nie była zespołem narzucającym swój styl gry, jednak w 30. minucie niezłą próbę miał De Ketelaere, strzelając blisko bramki z okolic 16 metra.
Na początku drugiej połowy David Raya udowodnił, że od pierwszego gwizdka czekał, aż jego koledzy dojadą na to spotkanie. Faul Kanonierów w polu karnym na Edersonie dał gospodarzom rzut karny. Sędzia po konsultacji z VAR-em podtrzymał swoją decyzję, a piłkę na wapnie ustawił Retegui. Hiszpański golkiper Arsenalu uratował swoich kolegów. Wybronił nie tylko pierwszy strzał napastnika, lecz zdążył także interweniować przy dobitce.
Postawa londyńczyków najwyraźniej nie zadowalała także Mikela Artety, który po niecałej godzinie gry zdjął z murawy Jesusa i Parteya, choć same zmiany mogły mieć związek z oszczędzaniem energii zawodników na niedzielny mecz z Manchesterem City. Finalnie Arsenal przeprowadził dwie podwójne zmiany, ale ani rzut karny, ani świeża krew na murawie nie zmotywowała przyjezdnych do przejęcia inicjatywy. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Koguty xD
Spurs zaczyna w wielkim stylu! Brawo!
@Nicsienieda: robię to dokładnie w ten sposób i nie działa... :/ Chyba wyłączyli mi już jakieś funkcje żebym nie denerwował ludzi ;)
@pawel_1986: Musisz zaznaczy konkretny fragment tekstu, który chcesz zacytować, przytrzymując myszkę/palec. Dopiero potem klikasz 'Cytuj'.
@alexis1908: No ja wlasnie o tym, to Odegaard i White robia ta roznice na korzysc Saki plus karne. Nie twierdze ze spadl poziomem do Martinellego no ale jednak nie oszukujmy sie troche ma chlopak latwiej i chyba zawsze mial wieksze umiejetnosci
@jumanji: Oby :D
@Garfield_pl: a no i dalej nie mogę cytować pomimo przesłanych instrukcji. Może mi powiesz jak to się tu na tym forum robi? Bo ewidentnie coś mam nie tak na swoim tel. Próbowałem już na Operze, Chrome i Safari....
@pawel_1986 napisał: "obawiam sie, że ciężko będzie coś wcisnąć."
Spokojnie, mamy Gabriela w składzie. Pewnie strzelimy coś ze stałych fragmentów gry. xD
@Ech0z napisał: "Tak, w następnym meczu zdominuje ich Ipswich"
I wszystko wróci na swoje miejsce ;)
@Garfield_pl napisał: "To i tak za mało, bo w PL jest wyścig 2 koni , reszta nie ma znaczenia, tylko City i lfc się liczy"
No a Spurs i United to co? Fajnie byłoby być na ich poziomie, zazdro
@Garfield_pl napisał: "Pewnie mógłbym być jego ojcem, patrząc na to jak dzieci przeżywają to , że ich przeganiam do siebie, ale frustracja osiągnęła nowy poziom żenady w ich wykonaniu xD"
Pewnie to ten Mateuszek lat.13 kibic lfc. To w jego stylu. A on Ciebie przeżywał nawet na swojej grupie parafialnej
@Garfield_pl napisał: "To i tak za mało, bo w PL jest wyścig 2 koni , reszta nie ma znaczenia, tylko City i lfc się liczy"
No a Spurs i United to co? Fajnie byłoby być na ich poziomie, zazdro
@Garfield_pl: Ale zostawmy już to. Postaram się więcej obserwować wpisy niż sie udzielac co by nie denerwować niektórych :D Jutro ważny mecz i oby było na 0 z tyłu bo w ofensywie wyglądamy bardzo źle i obawiam sie, że ciężko będzie coś wcisnąć.
@pirell: różnica jest taka że Saka nawet jak cieniuje z forma to robi bramkę albo asystę to są te detale i to odróżnia piłkarza klasy światowej od średniaka .
@alexis1908: Ty zwyczajnie nie rozumiesz ze w pilce na tym poziomie wlasnie wazne sa takie mikro detale. Haaland znika w polfinalach i finalach nie dlatego ze jest kiepski a dlatego ze to glownie na nim koncentruje sie taktyka i uwaga obrony. Martinelli jest bez formy ale nie ma nikogo kto by mu pomogl wyjsc z dokla. Saka tez w mniemaniu wielu w tym i mnie w zeszlym sezonie cieniowal z forma, ale roznica byla wlasnie taka ze mial z kim wspolpracowac, dodatkowo wali wszystkie karne i ot roznica
@Garfield_pl: Jestem kanonierem od końca lat 90, jak już pisałem.... Wylało mi się już mega dawno ale dopiero teraz założyłem tu konto i postanowiłem coś napisać o swoich odczuciach. Chyba już żałuję, że to zrobiłem :D Czysty zbieg okoliczności z datą założenia konta, chciałem to zrobić wiele razy.... A tak w ogóle to ch.... mnie już strzela, że musimy wykoleić się zawsze na samym końcu i chce wreszcie upragnionego mistrzostwa. Z wieloma rzeczami, które robi Arteta też sie nie zgadzam ale na ten moment uważam, że praca którą wykonał jest więcej niż dobra. Zawsze broniłem się przed toczeniem wojenek przed monitorem. Za słówko kontuzjogenni dobrze mnie złapałes, mamy wielu graczy mega podatnych na kontuzje :)
@GreKa napisał: "wtf serio masz obsesję na pkt Garfielda? Chcesz jego plakat nad łóżko?"
Pewnie mógłbym być jego ojcem, patrząc na to jak dzieci przeżywają to , że ich przeganiam do siebie, ale frustracja osiągnęła nowy poziom żenady w ich wykonaniu xD
@MatkaGarfielda_pl: wtf serio masz obsesję na pkt Garfielda? Chcesz jego plakat nad łóżko?
Widzę że mam fanów xD ależ muszą mnie nienawidzić xD
@Furgunn napisał: "Czyli smerfowa machina ruszyła? :D"
Tak, w następnym meczu zdominuje ich Ipswich
@pawel_1986 napisał: ": To nie ja. Ale widzę, że mieć odmienne zdanie niż niektórzy tutaj, wiąże się z publicznym linczem na tym forum. Nie można być realistą tylko albo skrajnym pesymistą albo hura optymistą co ma klapy na oczach. Ehhh co za ludzie"
A coś napisałem na Twój temat?
@Garfield_pl napisał: "To i tak za mało, bo w PL jest wyścig 2 koni , reszta nie ma znaczenia, tylko City i lfc się liczy"
Synu wyjdź i przeproś ojca
@Zloty: Haaland potrzebuje specjalnego traktowania ? No nie powiedziałbym w każdym klubie przy każdym trenerze to była maszyna do strzelania bramek jasne że z KDB ma super zgranie ale w zeszłym sezonie Belg ponad połowę był kontuzjowany a on i tak wygrał koronę króla strzelców . @pirell: Saka ma po swojej stronie Ode a nie przyszło Ci do głowy że Norwegowi lepiej gra sie z Saka bo widzi w jakiej Martinelli jest formie . Zresztą jaki Gabi zrobił postęp ? Głowa na piłkę i zejście do lini kiedyś miał wykończenie teraz nie potrafi skończyć prostej piłki . Gorsza wersja Walcotta
@Furgunn napisał: "Czyli smerfowa machina ruszyła? :D"
To i tak za mało, bo w PL jest wyścig 2 koni , reszta nie ma znaczenia, tylko City i lfc się liczy
@Nicsienieda napisał: "Nie no, po prostu boli cię liczba plusów przy sprzecznym komentarzu. Wal swoje niepopularne opinie, chętnie poczytam."
Mi tu śmierdzi tylko jeszcze nie wiem czy bardziej mułem czy czerwonką xD
@Nicsienieda: Oczywscie kółko wzajemnie adoracji będzie się zawsze punktowało. Nie boli mnie to zupełnie, jestem już za stary na takie głupoty.
Czyli smerfowa machina ruszyła? :D
@pawel_1986 napisał: "Ale widzę, że mieć odmienne zdanie niż niektórzy tutaj, wiąże się z publicznym linczem na tym forum."
Nie no, po prostu boli cię liczba plusów przy sprzecznym komentarzu. Wal swoje niepopularne opinie, chętnie poczytam.
@Damper: Nie jestem mądrala. W wielu kwestiach pewnie się mylę ale tak, jak już pisałem przed Arteta jeszcze długa droga do zakonczenia projektu. Oby tylko widać było progres z sezonu na sezon i oby znów nie było przestoju bo ten sezon nie napawa póki co optymizmem. Wiem, że dopiero kilka kolejek ale jesteśmy bardzo przeciętni w ofensywie i nic się nie klei.
@Ech0z napisał: "Upadek Arsenalu też zaczynał się od kontuzji kostki pewnego ofensywnego pomocnika."
Eduardo? ;)
@pawel_1986 napisał: "Cześć Kanonierzy! Postanowiłem założyć konto po wieloletnim przeglądaniu tego forum bo szlag mnie zaczął trafiać w tym sezonie. Jestem z rocznika 86 i kibicuję Arsenalowi od końca lat 90. Nie napisze nic odkrywczego ale jeśli w tej drużynie będą grali tacy piłkarze jak Martinelli, Jesus, Zinchenko, Tomiyasu, Partey, Sterling, Kiwior to nic dobrego nas nie spotka. Ci gracze zajmują tylko miejsce w drużynie. Ja wiem, że każdy a nich miał przebłyski ale ile można czekać na stabilność i wysoka jakość? Skład największego rywala, jakim jest na ten moment City, jest tak kompaktowy i kompletny, że na każdej pozycji jest klasowy piłkarz i jego zmiennik (nie rozwijam tematu zarzutów wobec City itd. ale my też kupiliśmy od cholery graczy od kiedy przyszedł Arteta). Tu nie ma miejsca na przeciętność. U nas jest niepełna pierwsza 11, nie mówiąc już o zmiennikach. Havertz, White też nie sa moim zadaniem graczami na 1 sklad, nie jest to poziom klubu walczącego o najwyższe cele. To mogą być jedynie zmiennicy. Ja wiem, że strzeliliśmy sporo bramek w zeszłym sezonie i Havertz grał dobrze ale to nie wystarczy. Tak czy inaczej ponad 1/4 bramek to były rzuty wolne... Skład tak naprawdę mamy gotowy w 60%. Nie wygramy premier league ani ligi mistrzów dopóki na ławce nie będzie graczy z polotem i na podobnym poziomie co pierwsza 11. Wiem, że byliśmy blisko ale ile to już razy Arsenal był blisko? Przez kupę lat pod wodza Wengera zdobyliśmy tylko 3 mistrzostwa i częściej niestety byliśmy tylko blisko, podobnie jak i w poprzednich 2 sezonach. Kupowanie tak kontuzjogennych i przeciętnych graczy jest winą całego sztabu i nie można tu mówić o pechu. Większość z nich ma fatalną historię jeśli chodzi o kontuzje i nie ma już czasu żeby czekać aż odpalą czy się nie połamią. Niestety Calafiori pewnie tez wypadnie za jakiś czas na dłuższy okres bo chłop ma takie statystyki kontuzji, że aż strach myśleć kiedy się połamie. Oczywiscie kibicuje chłopakom dalej i Arteta wykonał dobrą robotę z drużyną ale daleka przed nim droga do wygrania czegos wielkiego. To tylko moje zdanie i nie wszczynam tu żadnej burzy. Takie to już chyba życie kibica Arsenalu :) Ja do tej pory mam przed oczami finał LM z Barceloną i emocje jakie mi wtedy towarzyszyły zostaną zapamiętane do końca życia. Obym mylił się oczywiście w sprawie zdobycia jakiegoś znaczącego trofeum ale według mnie daleka droga przed nami. Pozdrawiam wszystkich i kibicujemy dalej :)"
Siema, mam kilka pytań i jedno sprostowanie. Zacznę od tego drugiego, piłkarze u nas nie są kontuzjogenni tylko podatni na kontuzje. W sumie 2 sprostowanie, zapomniałeś o mocarnym lfc,które bierze udział w wyścigu 2 koni i nikt poza tymi drużynami się nie liczy ;) a teraz do pytań, bo ciężko mi uwierzyć w to co czytam w tym 1 Twoim komentarzu. Skoro latami przeglądasz stronę, to jakim cudem dopiero teraz wylało Ci się , i postanowiłeś założyć konto dzień temu, akurat przed meczem z City, gdzie w tabeli jesteśmy na 2 miejscu? Wymieniłeś jakichś przejściowych grajków, których większości już nie ma, a o tych którzy trzymali nas w walce o mistrzostwo zaraz po dołączeniu nazywasz szrotem? W innym komentarzu widzę , że nie umiesz zacytować, hmm skoro przeglądasz latami forum, to ciężko żeby umknęło, więc jak to możliwe? Dlaczego Arsenal nic nie wygra, gdy sezon się dopiero zaczął i jesteśmy w czubie tabeli, i bierzemy udział we wszystkich pucharach póki co, więc skąd ta pewność? I jako kibic AFC potrafisz pocisnąć bekę z looserpoolu i mułów? Przyznasz że to najgorszy sort kibiców i gardzisz takimi, którzy przychodzą tu szukać zaczepki? To tyle póki co, mam nadzieję, że jesteś kanonierem a nie kolejnym przegrywem z tamtych stron xD
@pawel_1986 napisał: "@Damper: filary co więcej meczów opuścili niż zagrali... niech tak będzie...jeśli Tobie wystarczy jeden sezon lub pół dobrej gry to ok. Każdy ma inne wymagania :)"
Jak jesteś taki mądrala to może powiesz jakich zawodników na tamten czas miał wziąć Arteta mając drużynę poza TOP-4 i poza LM. Skoro Partey, Jesus i Zinchenko byli za słabi. Słucham.
Upadek Arsenalu też zaczynał się od kontuzji kostki pewnego ofensywnego pomocnika.
@Damper: filary co więcej meczów opuścili niż zagrali... niech tak będzie...jeśli Tobie wystarczy jeden sezon lub pół dobrej gry to ok. Każdy ma inne wymagania :)
@pirell: Niestety ale Cię zmartwię i jestem tym realistą co od wielu lat kibicuje Arsenalowi i którego idolami byli Henry i Vieira. A Ty dalej sobie czekaj aż Ci wymienieni przez Ciebie złapią formę i przestaną leżeć w szpitalu. Ten jest super tylko nie potrafi sie skoncetrwoac i co chwila wali babole w obronie. Ten ma bajeczną technikę, jest napastnikiem tylko nie umie strzelać bramek i jak kolega z byłego zespołu wiecznie leży w szpitalu. Ty chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. Tomiyasu przed przyjściem do nas co chwila kontuzje w o wiele mniej wymagającej lidze....Tu jest jeszcze gorzej bo to premier league. No ludzie kochani. Chwalić tylko pod niebiosa zostało??? Martinelli to jest gość, co drybluje patrząc pod nogi bo inaczej nie wie gdzie jest piłka. On jest bardzo dobry w pressingu i wspomaganiu lewej obrony ale to nie jest topowy skrzydłowy, który powinien tu grać. I dalej powtarzam to tylko moje zdanie. Obym się mylił i oby każdy z wyżej wymienionych stał się filarem tego zespołu. Bez spiny tylko :)
Oczywiście są piłkarzyki jak nasz były magik Santi Cazorla który nie potrzebuje za wiele żeby robić swoje samemu ale o takich artystach jest bardzo ciężko dzisiaj
@pawel_1986: Partey, Jesus i Zinchenko to szrot kupiony przez Artete. Kluczowi zawodnicy sezonu 22/23, w którym przez większość rozgrywek byliśmy liderem tabeli, skończyliśmy z wicemistrzostwem. Zawodnicy, którzy latami byli w mistrzowskiej ekipie Guardioli. Obecnie w Arsenalu rezerwowi z uwagi na wzrost ogólnego poziomu i jakości całej drużyny. To, że niegdyś kluczowi zawodnicy stają się wraz z rozwojem ekipy rezerwowimi/jednymi ze słabszych to znaczy, że Arteta kupił szrot... Partey szrotem, z którego pożytek żaden... Weź w ogóle przemyśl co Ty wypisujesz.
@alexis1908: Martinelli sam na skrzydle nic nie zrobi, zaden zawodnik sam na skrzydle nic nie zrobi. Saka ma na swojej stronie Odegaarda i White'a i cale trio wspolpracuje co przeklada sie na wyniki i statystyki Martinelli po swojej stronie nie ma nikogo do wspolpracy z zadnym graczem nie ma boiskowej chemi jak mial z Xhaka, jak mi powiesz ze zgranie pilkarzy nie ma nic do znaczenia a licza sie tylko indywidualne umiejetnosci pilkarzy to cie wysmieje
@alexis1908: Spokojnie piłka nożna to gra zespołowa i żeby właśnie bardziej uwypuklić umiejętności np.takiego Martineliego potrzeba wiele innych czynników o których decyduje nasz trener
Przykład Manchesteru City i osoba Halanda który też potrzebuję specjalnego traktowania żeby tak się rozkręcać
Paqueta dramat. Gościu nie myśli o niczym tylko o jakimś pchaniu piłki Piętka byle gdzie.
@GreKa: To nie ja. Ale widzę, że mieć odmienne zdanie niż niektórzy tutaj, wiąże się z publicznym linczem na tym forum. Nie można być realistą tylko albo skrajnym pesymistą albo hura optymistą co ma klapy na oczach. Ehhh co za ludzie
@Damper: Ja szanuję Twoje zdanie ale tak samo Ty szanuj moje. Po to jest to forum, przynajmniej tak
mi się wydawało. Jeśli mam wymieniać szrot kupiony przez Artete to wrzucę też tych co mieli fatalne historie kontuzji i to samo jest u nas. Więcej leczą kontuzje niż wnoszą coś kontrolnego do zespołu bo zagrają chwilę lepiej i znów leżą. Tak na szybko: Jesus, Zinchenko, Tomiyasu, Partey (wieczny szpital, choć Partey nie miał tak złej historii przed przyjściem do nas) , Lokomga, Vieira, Kiwior, Tavares. Ktoś tych piłkarzy chyba kupił? A pożytek z nich póki co praktycznie żaden. Jestem fanem talentu Parteya ale u nas nie wypalił na kilka sezonów niestety....Tak ja wiem, że Kiwior, Vieira tez pewnie wypala wreszcie, oby im tylko czasu do 30 roku życia wystarczyło. Wedlug mnie to nie poziom na Arsenal. Ja wiem, że inne drużyny też mają wtopy transferowe ale my mamy ich również zdecydowanie dużo.
Ten Lopetegi zawsze marnym coachem był jest i będzie
@pirell: Tzn że Martinelli nie jest topowym graczem skoro musi mieć Xhake koło siebie żeby grać dobrze . Zresztą on nie wykorzystuje piłek meczowych z kurami setka z Atalanta setka pod koniec jest tragiczny od pół roku i nie ma co zakłamywać rzeczywistości . Jedyny plus taki że zapieprza w obronie ale jednak od niego są głównie wymagane bramki i asysty . Nie wiem czy wróci do formy czy nie ale narazie to w naszych meczach mamy tylko jedno skrzydło .
Wyjaśnione, był przytrzymywany za krótko ;)
@pablofan: W pierwszym przypadku duch gry nie pozwalał na podyktowanie karnego, w drugim faul należał się na podstawie przepisów. Czego nie rozumiesz?
Piękne jest jak każdą decyzję można uzasadnić stosując jedną z tych wariancji. Webb ma dobra fuchę, mógłbym go zastąpić.
@enrique napisał: "Pełna zgoda, wystarczy spojrzeć na olimpijczyków, którzy dostają medale po latach bo kogoś tam zdyskwalifikowano za doping. W najlepszym wypadku mała ceremonia w siedzibie związku, trener + rodzina, kilka pamiątkowych zdjęć, w gorszym medal i list gratulacyjny przychodzi pocztą do domu... a gdzie radość, celebracja z wygranej, nagłówki we wszystkich gazetach, fani na ulicach? Tego nie ma i nie będzie, bo tytuły powinno się wygrywać na boisku, a nie przy zielonym stoliku."
Oczywiście nie wiem jakie standardy są w PL,.ale kiedy Juve straciło mistrzostwo to nie zostało nikomu przydzielone. Przynajmniej za 04/05. Sezon później było inaczej ale to chyba dlatego, że sprawa kończyła się w 2006 roku
Teraz lekkie pchnięcie Caicedo było faulem, a uporczywe ciągnięcie w tył za rękę nim nie było… chciałbym usłyszeć interpretację braku tego faulu
@Snapi: Partey w czwartek też zaczął faulował przed polem karnym, ale do upadku doprowadził już w polu karnym
@Snapi: rok temu frimponga w LKE (nie pamiętam z kim) zaczęto faulować na 25 metrze. ostatecznie po nieudanym strzale w polu się wy*bal i sędzia dał karnego. W tej sytuacji kulminacji moment faulu miał
Miejsce w polu karnym i karny się należał. Uniemożliwił dojście do piłki. Koniec kropka.