Szalona końcówka i tylko remis: Arsenal 3-3 Southampton
21.04.2023, 22:03, Łukasz Wandzel 1889 komentarzy
Przed środowym meczem z Manchesterem City Kanonierzy mieli zrobić jedno: obowiązkowo wrócić do wygrywania. Mieli do tego dogodną okazję – grając przed własną publicznością przeciwko drużynie z samego dołka tabeli. Jednak fatalnie rozpoczęli to spotkanie. Southampton w 1. minucie otrzymał prezent w postaci gola, a następnie rozegrał dobre zawody, głównie dzięki świetnej pierwszej połowie Alcaraza. Z kolei Arsenal jak z zaciągniętym do ostatnich minut hamulcem ręcznym starał się wrócić do gry, lecz ostatecznie po dramatycznej końcówce wywalczył tylko punkt.
Składy obu drużyn
Arsenal: Ramsdale – White, Holding, Gabriel, Zinczenko (72' Nketiah) – Partey, Fabio Vieira (57' Trossard) – Saka, Odegaard, Martinelli (85' Nelson) – Jesus
Southampton: Bazunu – Walker-Peter, Bednarek (41' Caleta-Car), Bella-Kotchap, Perraud – Alcaraz (46' Lyanco), Ward-Prowse, Lavia (86' Diallo), Elyounoussi – Walcott (77' Sulemana), Armstrong (77' Onuachu)
Cel, jakim było obowiązkowe zwycięstwo, już na samym starcie nieprawdopodobnie utrudnił swojej drużynie Aaron Ramsdale. Przed upływem 1. minuty golkiper Arsenalu zamiast do kolegi z zespołu, podał do Alcaraza, który ten błąd skrzętnie wykorzystał i uderzając po długim słupku wyprowadził Southampton na prowadzenie. W 14. minucie było już 2-0 dla gości. Ponownie swój udział przy golu zaznaczył Alcaraz, tym razem posyłając świetnie podanie do Theo Walcotta. Były gracz Kanonierów obiegł Gabriela i z dużym spokojem pokonał Ramsdale'a.
Zinczenko skrzyknął do siebie cały zespół i po krótkiej pogadance piłkarze Artety zaczęli odrabianie straty. Na The Emirates zawrzało w 20. minucie, kiedy gola kontaktowego zdobył Martinelli po dograniu w pole karne w wykonaniu Saki. Jednak do końca pierwszej połowy Arsenalowi nie udało się zremisować. Przed przerwą gospodarze wypracowali sobie jeszcze szansę po dośrodkowaniu, ale wyrastający na bohatera tych zawodów Alcaraz wybił futbolówkę tuż sprzed linii bramkowej.
Dużym zaskoczeniem było, że wyróżniającego się Argentyńczyka zabrakło na murawie w drugiej połowie. Zastąpił go Lyanco, a Święci zmienili ustawienie na 5 obrońców. Kanonierzy długo nie potrafili przebić się przez defensywę rywali, a ci sprawili im jeszcze większą niespodziankę i w 66. minucie zdobyli gola na 3-1. Dośrodkowanie przedłużył Bella-Kotchap, a Caleta-Car wpisał się na listę strzelców. Notabene chorwacki defensor wszedł na boisko z ławki za Jana Bednarka jeszcze w pierwszej połowie.
Gdy wydawało się, że gospodarze nie wykrzesają z siebie w ofensywie niczego więcej, kapitan Arsenalu poderwał drużynę do walki. Odegaard w 88. minucie huknął sprzed szesnastki i pokonał Bazunu. Na fali drugiej bramki kontaktowej w tym meczu Kanonierzy bardzo szybko wyrównali. Strzał Nelsona sparował golkiper, ale dobitka Saki sprawiła, że oba zespoły zaczynały doliczony czas gry przy wyniku 3-3. W pogoni za zwycięskim golem Trossard trafił jeszcze w poprzeczkę, ale poza tym Arsenal nie wypracował sobie lepszej sytuacji i musiał zadowolić się remisem.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Marzag: Ja widziałem tę poprawę od początku zeszłego sezonu. Pewne rzeczy które się zmieniły, szczególnie umiejetność wyjścia spod pressingu i przejścia do ataku, lepsze rozgrywanie od tyłu. I to jeszcze kiedy większość chciała tu Aretę wywozić na taczkach.
Pierwszy niepełny sezon a był też w miarę dobry, ale to pewnie też był trochę efekt nowej miotły i kilku zmian personalnych.
Pierwszy pełny sezon Artety był słabiutki.
@marimoshi napisał: "ESR do sprzedania lub ogrywania w U21. Jeżeli gość nie potrafi wygryźć beznadziejnego Vieiry to nie wróże mu tutaj przyszłości."
Esr grał kilka meczów temu około 60 minut i był jednym z najlepszych na boisku.
Co tu się oszukiwać . Nadal potrzeba 5-6 transferów . Żeby poszerzyć kadrę i pożegnać się lub wypożyczyć niektórych graczy .
Duży znak zapytania przy Tavaresie , Tierneyu , Kiwiorze , Nketiahu , Vieirze , ESR , Nelsonie , Patino , Trustym , Lokondze , Balogun , Elnenym ( sorry ale ten gościu nie przekonuje mnie tym ,że strzeli bramkę Oxfordowi i z entuzjazmem wbiegnie na 30 sekund z Liverpoolem). Ciekawe jaki plan i fundusze będzie mieć Edu z Arteta . Teoretycznie powinni mieć z 250-300 baniek skoro wracamy do LM . Do tego być może pożegnamy się za 25-35 mln z Tierneyem , Tavaresem , nketiahem albo za 40 z Balogunem itd itd itd . Jeszcze Pepe czyli chyba wziąć za niego te 10-15 baniek i pozbyć się go przede wszystkim z listy płac
Jeżeli jesteśmy kibicami Arsenalu to jesteśmy nimi na dobre i na złe, a już dawno nie było tak, żebyśmy po trzech remisach z rzędu mieli pozycję lidera. Trzymajmy kciuki za naszych przed nami mecz z City więc będzie to idealny moment żeby dopisać 3 punkty dla Arsenalu.
Arsenal zdołał wyrównać po fatalnym początku meczu. W drugiej połowie był moment, gdzie mieliśmy 97% posiadania piłki! A ludzie piszą, że oddaliśmy mistrzostwo bez walki xD To właśnie tacy ludzie mają problem z mentalnością. Ja wczoraj widziałem chłopaków, którym zależy, którzy są gotowi zostawić zdrowie na boisku, byle by wyszarpać zwycięstwo. Jesteście po prostu nie fair, mówiąc o naszych graczach w taki sposób. Bardzo toksyczne zachowanie, które wcale nie pomaga, a może zaszkodzić. Wymagacie od młodych chłopaków nie wiadomo czego, a sami siedzicie przed telewizorem z piwem w ręce i komntujecie rzeczy, o których w większości nie macie pojęcia.
Nie wiem po co to piszę, bo pewnie to i tak nic nie zmieni, i dalej będziecie tymi samymi smutnyni ludźmi, którzy nie chcą wierzyć do końca, żeby nie poczuć się źle, i na końcu powiedzieć nic nie warte "a nie mówiłem".
@Czeczenia napisał: "Po meczu przewija się głównie Vieira i Holding, Holding i Vieira. Oddajmy jednak, że Partey i Jesus zagrali katastrofalnie."
XDDDDD Niesamowity
12k komentarzy nabite na płakaniu
@Rynkos7 napisał: "Nie przypominam sobie w komentarzach też jakichkolwiek pochwał czy jakichkolwiek przejaw optymizmu w tamtym czasie."
Bo nie czytałeś moich widocznie :p bo ja już od pierwszych rzeczy widziałem poprawę która dawała mi nadzieję na to że Arteta jest w stanie poprawić grę zespołu.
ESR do sprzedania lub ogrywania w U21. Jeżeli gość nie potrafi wygryźć beznadziejnego Vieiry to nie wróże mu tutaj przyszłości.
Partey kolejny as, który od 3 meczy gra totalną padakę. Wczoraj pięknie podsumował swój wybitny występ strzałem z dystansu.
Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Arteta nauczy się co to jest rotacja. Trzeba umieć zbudować formę u graczy rezerwowych, a nie liczyć na cud, że ktoś bez rytmu meczowego da radę wprowadzić odpowiednią jakość do składu.
Emery potrafił bardzo dobrze reagować na wydarzenia boiskowe, a u Artety to niestety bardzo mocno kuleję i kosztowało Nas to stratę 6 pkt w ostatnich 3 meczach
Martinelli zawalił eliminując tego leszcza Bendarna ,a jego zmiennika nam bramkę strzelil
Wczoraj aż zał było patrzeć jak Lavia złomuje Odegaarda.
@Piotrek95: @mar12301: @Wisnia44:
Ok statystyki, statystykami. Ale na moje w tych ważnych momentach Odegaard nie dojezdza. Po prostu. Jest to moja opinia, możecie mieć więc inna i jak najbardziej to akceptuje.
Pamiętam porównania Ode do de Bruyne tutaj Jednak Belg to klasa wyżej. Przede wszystkim Kevin gra prosta piłkę ale niezwykle skuteczna. Jak dostanie pile to jedzie na bramkę i dogrywa. Ode natomiast bardzo często tam gdzie mógłby się zabrać to zaczyna 'kręcić bączki' i kombinuje. W dodatku zdarza mu się podjąć zła decyzję (ma piłkę na strzał to niepotrzebnie zaczyna kombinowac), albo nie trafić na pusta w kluczowych momentach (przykładem może być Bornemouth (?) gdzie Eddi dal mu meczówkę). Tak więc na moje póki co trochę mu brakuje. Oczywiście jest jeszcze mlody i pewne rzeczy może doszlifować.
2 miejsce jest też dobre to sukces , my mistrzo oddaliśmy wczoraj , kopiąć piłki pod nogi przeciwników
@Marzag napisał: "Było już widać pomysł na grę, wypracowywanie schematów których było z meczu na mecz coraz więcej. Ja z takich rzeczy czerpie przyjemność nawet jeśli nie wygrywamy. Lubię patrzeć na rozwój."
No nie wiem. Ja inaczej to pamiętam. Ten pierwszy sezon to była dla mnie tragedia a moment, kiedy mało co nie otarliśmy się o strefę spadkową to w ogóle okres najbrzydszej piłki w wykonaniu tego klubu jaki ja miałem okazje widzieć za życia. Nie przypominam sobie w komentarzach też jakichkolwiek pochwał czy jakichkolwiek przejaw optymizmu w tamtym czasie.
@Garfield_pl: szanuje takich kibiców. Dopóki piłka w grze. Ogóry do góry i próbujemy dalej. Kto wie, futbol nie takie rzeczy widział.
W tym momencie narzekanie ,że ktoś nie wierzy jest głupie. Pogubiliśmy pkt z leszczami 3 mecz bez wygranej. Niech już będzie środa i się to wszystko skończy bo dopóki nas City nie dobije kopem na łeb to ja wierzę nawet jeśli pisze inaczej.
Po meczu przewija się głównie Vieira i Holding, Holding i Vieira. Oddajmy jednak, że Partey i Jesus zagrali katastrofalnie.
@enrique napisał: "Czemu załamujecie? Jestem realistą. Straciliśmy 6 punktów w 3 meczach i stracimy kolejne, nie tylko na Etihad. Od tygodni pisałem że dla mnie game-changerem jest mecz z Live i jeśli go wygramy to ten pociąg pojedzie do stacji końcowej, a jeśli nie to się wykolei.
Widać że coś nie działa, widać też że zmiany Artety nie przynoszą oczekiwanego efektu. Moim zdaniem to nie brak umiejętności, tylko presja z którą kilku zawodników sobie nie poradziło (powtórka z zeszłego roku), do tego 2-3 liderów przechodzi kryzys formy - Ode, Saka czy Partey - i to niestety widać. City jest w gazie i oczywiście wszystko może się zdarzyć, ale moim zdaniem to oni teraz będą rozdawać karty, nie my."
No i widzisz prezesie, tylko zakładasz same nasze straty pkt, i najgorsze scenariusze, a City ma już wszystko wygrane. Ludzie od miesięcy pisali że teraz to już koniec, że prawdziwy test itd. a może wjedzie nam teraz maraton z City, Srokami, smerfami po 3pkt w każdym i znów odwróci się nagle nastrój ludziom i będą mówić że to ten sezon. To jest piłka, wszystko możliwe, nie powinni narzekać Ci , którzy nie wierzyli nawet w TOP4 , że teraz mistrza może nie być. Progres jest widoczny gołym okiem, młoda drużyna która się uczy a i tak walczy z City o mistrza, nic tylko się cieszyć:)
@Rynkos7 napisał: "CO :d Przecież pierwszy pełny sezon Artety (nie licząc tej drugiej części sezonu od przyjścia Hiszpana w zimę) to był jeden z gorszych okresów tego klubu."
Było już widać pomysł na grę, wypracowywanie schematów których było z meczu na mecz coraz więcej. Ja z takich rzeczy czerpie przyjemność nawet jeśli nie wygrywamy. Lubię patrzeć na rozwój.
@Simpllemann: to jest taka walka kogucików, jedni są warci drugich.
W czwartek śmiechu co niemiara z United i De Gei, dzien później brutalna weryfikacja z Southampton.
Niech każdy patrzy na siebie bo co niektórzy już się tak poczuli, że za rok bez problemu bierzemy Ligę Mistrzów.
Potem się dziwić, że nikt nie bierze Arsenalu na poważnie ...
Lavia wczoraj pokazał, że ma spore umiejętności i powinien Arsenal mieć na niego oko w letnim okienku
@kamo99111 napisał: "1) Najbardziej zawodzi mnie Odegaard."
Przeczytałem to i dalej nie ma co czytać.
Norweg jest obecnie 9 strzelcem w całej lidze.
W klasyfikacji kanadyjskiej w Arsenalu jest na 3 miejscu zaraz po Sace i Martinellim.
De Bruyne w pierwszym sezonie w PL w podobnym wieku też kręcił takie liczby.
Nie wiem jak można pisać o braku efektywnosci jeśli Ode ma w lidze 12 goli i 7 asyst.
Rozumiem rozgoryczenie ostatnimi wynikami ale nie podajmy w skrajności pisząc teraz że nasi zawodzą.
Nasi graja ponad stan bo celem była przede wszystkim Liga Mistrzów.
@Simpllemann napisał: "Była mowa o stylu, który był słaby również w wykonaniu Arsenalu na początku kadencji Artety. Teraz możemy mówić, że Kanonierzy grają ładny dla oka futbol, ale to przyszło z czasem. Na pewno nie było tak od razu. Trofea? Holender z Czerwonej części Manchesteru już jedno zdobył. Wciąż ma szanse na kolejne. Skład? Co chwila czytałem, że w United gra "szrot". I te komentarze pozostały do dzisiaj."
Dlatego też napisałem że nie ma czego porównywać, bo utd gra w kratkę a my cały sezon bardzo ładna piłkę z pojedynczymi meczami słabszymi :) ja czytałem że z Casemiro, Antonym ,Varanem idą po mistrza, i oczywiście szrot też mają,ale nie gra jak nie musi , tyle że tu czytałem, że transfery utd piękne a o nasze były dramy ;) i wiele lepszy wynik niż za ogs póki co w tym lepszym sezonie utd od naszego to nie jest xD
@Garfield_pl: Czemu załamujecie? Jestem realistą. Straciliśmy 6 punktów w 3 meczach i stracimy kolejne, nie tylko na Etihad. Od tygodni pisałem że dla mnie game-changerem jest mecz z Live i jeśli go wygramy to ten pociąg pojedzie do stacji końcowej, a jeśli nie to się wykolei.
Widać że coś nie działa, widać też że zmiany Artety nie przynoszą oczekiwanego efektu. Moim zdaniem to nie brak umiejętności, tylko presja z którą kilku zawodników sobie nie poradziło (powtórka z zeszłego roku), do tego 2-3 liderów przechodzi kryzys formy - Ode, Saka czy Partey - i to niestety widać. City jest w gazie i oczywiście wszystko może się zdarzyć, ale moim zdaniem to oni teraz będą rozdawać karty, nie my.
@kamo99111: Ode słaby na walkę o trofea. Nie wierzę. Ochłońcie ludzie. Wiem, że spadliśmy z formą, ale to już przesada.
@kamo99111: Mądra wypowiedź poza Odeeagardem
Jak Tobie Norweg nie pasuje to już nie ma ratunku
Przecież Martin gra świetny sezon, może jakiś Cruyf jakby ożył zagrałby lepszy ale raczej ciężko obecnie o lepsze opcje na świecie na te pozycje poza de Bruyne
Emocje już opadły? Bo wczoraj jak zobaczyłem te wysrywy Czeczeni czy Xandera (tylko w takich momentach piszą) XD
to nawet nie czytałem dalej
@Marzag napisał: "Po Emerym mi się oglądało przyjemnie bo w końcu zawodnicy zaczęli grać sensowny futbol :)"
CO :d Przecież pierwszy pełny sezon Artety (nie licząc tej drugiej części sezonu od przyjścia Hiszpana w zimę) to był jeden z gorszych okresów tego klubu.
@Garfield_pl
Była mowa o stylu, który był słaby również w wykonaniu Arsenalu na początku kadencji Artety. Teraz możemy mówić, że Kanonierzy grają ładny dla oka futbol, ale to przyszło z czasem. Na pewno nie było tak od razu. Trofea? Holender z Czerwonej części Manchesteru już jedno zdobył. Wciąż ma szanse na kolejne. Skład? Co chwila czytałem, że w United gra "szrot". I te komentarze pozostały do dzisiaj.
@Garfield_pl napisał: "@Adi17 napisał: "Myślicie, że dadzą radę 4 remis z rzędu zrobić w środę?"
Wygramy:)"
Ludzie mówią ,że jestem mega optymistą. Ale przy Tobie wyglądam jak turbotrampkarz :P
@enrique napisał: "Szkoda że oddaliśmy mistrza za darmo"
Załamujecie mnie xD póki co to kibice oddają za darmo mistrza, póki co wciąż jesteśmy w grze, City też ma mecze do rozegrania :) walczymy do końca, żeby jak najwięcej z tego wycisnąć i doświadczenia i sukcesu. Mamy najmłodszy skład z topki, 2 w lidze i walczymy z doświadczonym zespołem. Latem wjadą wreszcie kolejne konkretne wzmocnienia na LM i ligę i jedziemy dalej!!
@Marzag:
Sugerowanie, że Arsenal Artety od razu grał sensowny furbol to jakiś żart. Kopaliśmy się po czole bardzo długi czas i wcale to nie wyglądało dużo lepiej, o ile w ogóle, niż w czasach "świetności" jego poprzednika.
@silvano95 napisał: "Kto bedzie pamietąc za pare lat kto grał jaką piłke w danym sezonie . A kto wie co będzie działo sie w innych sezonach i o co będziemy walczyć"
Jeśli będzie taki progres jak teraz,to wielu kibiców będzie pamiętać, a chyba głównie o to chodzi? Ja okres odkąd Arteta zaczął będę pamiętał długo, bo to , z jakiego syfu wyciągnął klub, ile było ciężkich chwil, a teraz ile radości długo będzie cieszyć, bo to dopiero początek. Wiadomo teraz ludzie będą walić teksty typu, że top6 słabe w tym sezonie i nie wykorzystaliśmy i bla ,bla, bla...a może jest inaczej,może po prostu AFC i City są tak mocne, a reszta po prostu nie. Kiedyś było to LFC i City, a teraz może być to Arsenal i City :)
Tak patrząc na wczorajszy mecz, myślę sobie, że trzeba będzie mocno uzupełnić skład jeżeli chcemy dalej myśleć o rozwoju tej drużyny.
1) Najbardziej zawodzi mnie Odegaard. Mam nadzieję, że bramka z końcówki nikomu nie zaciemni całokształtu występu tego zawodnika we wczorajszym meczu. Ogólnie chlop jest za dobry żeby siedzieć na ławce ale za słaby żeby być podstawowym zawodnikiem drużyny grającej o mistrza. Mam nadzieję, że jeszcze się rozwinie ale na ten moment za dużo 'efektowności' w jego grze, a za mało 'efektywności'. Norweg najwięcej zyskał gdy miał godnego konkurenta w postaci Smitha Rowe. Wtedy wiedzial, że musi być liderem bo inaczej wypadnie z pierwszej jedenastki. Niestety dla niego i dla nas Smith Rowe znajduje się w takiej formie, że nawet tragiczny Vieira jest przed nim w hierarchii. Dlatego mam nadzieję, że albo sprowadzimy kogoś wartościowego do konkurencji albo po powrocie Baloguna będzie miał za konkurenta Trossarda, który może grać na tej pozycji. I wtedy niech wygra lepszy.
2) już to kiedyś pisałem - Partey w formie to jeden z najlepszych DP na świecie. Ale w każdym sezonie ma takie momenty, że dokładne podanie jest dla niego wyzwaniem. Najlepszm podsumowaniem jego formy byl strzał z doliczonego czasu gry. Prawda jest taka, że trzon mistrzowskiej drużyny musi mieć w miarę równa formę przez cały sezon. U nas taki Partey z kolei wozi się jak na.sinusoidzie.
3) środek obrony. O ile para Gabriel - Saliba fajnie się prezentuje to w zmiennikach jest bieda. Zarówno Holding jak i póki co Kiwior to mogą sobie dobrze pograć na PlayStation albo Xbox. Arczi musi pomyśleć nad jakimś wartościowym zmiennikiem, który w razie potrzeby zastąpi jednego z nich 1:1.
4) pozbycie się zawodników jak Vieira, Lokonga itp. Nie mówię, że musi być to sprzedaż. Ale jakieś wypożyczenie by się przydało. Na pewno dla Vieiry bo Arteta mocno go chwalił. Jeżeli chodzi o Lokonge to temu Panu raczej już podziękujemy. W ich miejsce muszą pojawić się zawodnicy, którzy będą potrafili realnie wpływać na przebieg meczu.
Tak patrząc na to co się dzieje z naszym teamem w ostatnich tygodnach to myślę sobie ze jesteśmy chyba dopiero na początku zapowiadanego 3 etapu z 5. Tu jeszcze dużo pracy trzeba włożyć aby drużyna byla w stanie konkurować o trofea. Tak czy inaczej sezon należy uznać za udany ponieważ zagraliśmy grubo powyżej wszelakich predykcji ekspertów i napedzilismy trochę stracha City. Mam tylko nadzieję, że taki stan nie jest wynikiem słabszej dyspozycji czołowych drużyn jak Liverpool czy Chelsea, a po prostu rozwojem tej drużyny.
Powrót do LM był celem na ten rok i cel ten został wykonany, a 2 miejsce to świetny bonus. Szkoda że oddaliśmy mistrza za darmo, ale widać że mam jeszcze za duże braki, szczególnie w strefie mentalnej. Arteta jeszcze sporo musi się nauczyć, a do tego będzie potrzebował lepszych graczy, bo niestety jeśli będziemy opierali naszą ławkę na takich Fabio Vieirach to nawet z grupy LM nie wyjdziemy.
Panowie trochę optymistycznie trzeba podchodzić do sprawy , wygramy na City po fatalnym meczu i dalej mamy wszystko w naszych rękach xd , miłego weekendu mordy
@Simpllemann napisał: "Co mecz piękna piłka. Różnica taka, że Arteta jest trenerem Arsenalu kilka lat, ten Hag kilkanaście miesięcy. Przypominam, że Kanonierów na początku przygody Hiszpana również oglądało się z trudem."
A czy Arteta w pierwszych miesiącach czasem nie wygrał 2 trofeów? I jaki on dostał skład, a jaki dostał ETH plus transfery po kilkadziesiąt baniek;) ba jeszcze nie mają nawet pewnego TOP4 xD ETH skończy jak OGS ;)
To co wczoraj zagrał Carlos Alcarez to był jakiś kosmos. Piękna bramka, piękna asysta, wybita piłka z linii bramkowej (czyli bezpośrednio zrobił 3 gole różnicy, w dodatku w nietuzinkowym stylu), do tego zatrzymał faule taktycznym groźną kontrę oraz ogólnie był z gry najlepszy piłkarzem na boisku. Występ w stylu GOAT, masakra jakaś.
Wrzuciłem sobie go w ytb, żeby obczaić co to w ogóle za gościu i skąd on się wziął, a tam jedyna kompikla jaką znalazłem nazywa się "Carlos Alcarez welcome to Arsenal" sprzed 4 miesięcy (dokładnie w styczniu Soton wzięli go z ligi argentyńskiej). :D
Co o nim sądzicie? Może powinniśmy się w jego kierunku zwrócić?
Wygramy wszystkie 6 meczów do końca i mamy mistrza, proste :D
@Simpllemann napisał: "Przypominam, że Kanonierów na początku przygody Hiszpana również oglądało się z trudem."
Po Emerym mi się oglądało przyjemnie bo w końcu zawodnicy zaczęli grać sensowny futbol :)
Wciąż wszystko zależy od Arsenalu z tym że muszą wnieść się na wyżyny i ustrzec się błędów, zobaczymy czy młodzież Artety będzie w stanie zadziwić świat w tym sezonie.
@Garfield_pl napisał: "Tak będą pocieszać się kibice mułów xD co tu porównywać, gdy AFC gra co mecz piękną piłkę i widać progres a tam sinusoida,no chyba że to nie jest ważne? Ja uważam,że też bardzo istotne, żeby dało się oglądać drużynę której się kibicuje:)"
Co mecz piękna piłka. Różnica taka, że Arteta jest trenerem Arsenalu kilka lat, ten Hag kilkanaście miesięcy. Przypominam, że Kanonierów na początku przygody Hiszpana również oglądało się z trudem.
Kto na LO , Zinchenko czy Tierney po ostatnich występach?
Na chlodno.
Takim leszczom 4-0 powinno sie wbic w picku formy,ale ostatnio co mecz ktos robi poważny błąd.Wiec wraca stary Arsenal który potrafił zepsuc szanse na coś własnie przez gigantyczne błędy indywidualne no i kolejny mecz domowy ze słabym tracimy gola do 30 sekund..To nie jest przypadek.Wystarczy agresywnie nacisnąć + nasi kolejny mecz myślą,że samo się wygra i takie są efekty.Raz sie udało na farcie 3-2 z wisniami,wczoraj juz nie,mimo pieknej pogoni(nie dalo sie tak od 70 minuty powiedzmy?)
Teraz matematyka mówi to,że nawet remis przy ewentualnych wygranych City do konca sezonu daje im mistrza,a jak wygrają(odpukać) to bedzie 4 przewagi(i bramki lepsze,wiec w teorii 5) pkt przewagi nad nami,wtedy juz nawet nie ma się co łudzić.
Oni rozpędzeni,nasi w dole,ciężko wierzyc,że gospodarze tego nie wygrają,ale to jest piłka..
Po prostu od środy oglądać juz będę mecze na luzie,jak przegramy to przegramy,jak wygramy to super,ale do konca bede obserwował na spokoju,za dużo nerwów.
Top 2 > Kukuryku Cup
Gdyby to była LE albo chociaż FA Cup to tak, wtedy można byłoby mówić o lepszym sezonie, ale nie w przypadku pucharu myszki miki, bez przesady. Dla mnie to trofeum na poziomie Audi Cup, nawet gdybyśmy to my go zdobyli to nie zmieniłbym w tym temacie zdania.
W środę wszystko się wyjaśni, myślę, że po meczu z City zejdzie z nas presja, niezależnie od wyniku, i zaczniemy wygrywać, widać, że chłopakom od dłuższego czasu ten mecz siedzi w głowach. Koniec kalkulacji, wóz albo przewóz. Obyśmy tylko nie wyszli na Etihad z pełnymi gaciami. Kto wygra ten zgarnie majstra i albo sobie go wyszarpiemy, albo po prostu na niego nie zasłużyliśmy.
Ogory do góry! Wygramy z City i nadal wszystko zależy od Arsenalu :D
@silvano95 napisał: "Kto bedzie pamietąc za pare lat kto grał jaką piłke w danym sezonie . A kto wie co będzie działo sie w innych sezonach i o co będziemy walczyć"
A kto będzie pamiętał, że ktoś wygrał puchar Kubusia Puchatka? Ja pamiętam ładnie grające drużyny.
I ok fajnie jest coś wpisać do tabeli z pucharami ale przy tak utytułowanych drużynach jak United i Arsenal jeden kukuryku cup czy community shield w tą czy w tą robi mała różnice. Dla takiego Fulham czy, brentford to byłaby fantastyczna historia ale nie dla gigantów piłki.
Szkoda tego braku koncentracji na początku meczu, i tej poprzeczki Trossarda.
Z City braku koncentracji nie będzie, ale oby to była nauczka na przyszłość.
Te remisy to jakaś klątwa rzucona przez guardiole na mikela
@Garfield_pl napisał: "Tak będą pocieszać się kibice mułów xD co tu porównywać, gdy AFC gra co mecz piękną piłkę i widać progres a tam sinusoida,no chyba że to nie jest ważne? Ja uważam,że też bardzo istotne, żeby dało się oglądać drużynę której się kibicuje:)"
Kto bedzie pamietąc za pare lat kto grał jaką piłke w danym sezonie . A kto wie co będzie działo sie w innych sezonach i o co będziemy walczyć