Szalone widowisko na Anfield! Arsenal odpada po karnych!

Szalone widowisko na Anfield! Arsenal odpada po karnych! 30.10.2019, 21:26, Łukasz Wandzel 1683 komentarzy

10 goli, rezultat 5-5 po zakończeniu regulaminowego czasu gry i konkurs rzutów karnych! Takie piłkarskie show mogły sprezentować tylko dwie drużyny: Arsenal i Liverpool! Kiedy Unai Emery wybierał się ze swoimi piłkarzami na Anfield, by podjąć ekipę The Reds w 1/8 finału EFL Cup, na pewno nie spodziewał się takiego widowiska. Zarówno hiszpański trener, jak i Jurgen Klopp desygnowali do tego spotkania zawodników rezerwowych. To właśnie dzięki ich otwartej grze i masie kuriozalnych błędów doszło do spotkania, które niewątpliwie zapisze się na kartach historii Pucharu Ligi Angielskiej!

Piłkarze Arsenalu oraz Unai Emery mogą pluć sobie w brodę. Byli na dobrej drodze, by po fantastycznym meczu zwyciężyć z Liverpoolem, ale w ostatnich minutach pozwolili gospodarzom wyrównać i psychicznie nie starczyło im sił, by pokusić się o zwycięstwo w rzutach karnych. Jednak obu drużynom należą się gratulacje za przepiękny spektakl, podczas którego postronni kibice mogli rozpływać się z zachwytu.

Składy obu drużyn:

Arsenal: Martinez - Bellerin, Mustafi, Holding, Kolasinac (83' Tierney) - Torreira (72' Ceballos), Willock - Maitland-Niles, Özil (65' Guendouzi), Saka - Martinelli.

Liverpool: Kelleher - Williams, Gomez, Van den Berg, Milner - Lallana, Keita (55' Jones), Oxlade-Chamberlain (81' Chirivella) - Elliott, Brewster, Origi.

Podopieczni Jurgena Kloppa próbowali naśladować sposób rozgrywania podstawowej jedenastki The Reds, lecz robili to bardzo ślamazarnie. Mimo to Kanonierzy fatalnie rozpoczęli to spotkanie. Ni stąd ni zowąd proste dośrodkowanie Shkodran Mustafi zamienił na trafienie samobójcze. Niemiec zaskoczył swojego bramkarza już w 6. minucie.

Na szczęście Arsenal nie złożył broni, wyglądał lepiej w ofensywie i w 19. minucie doprowadził do wyrównania. Piłkarze Emery'ego wykreowali okazję, jakiej dawno nie oglądaliśmy i z pewnością nie powstydziłby się jej nawet Arsene Wenger. Londyńczycy rozklepali gospodarzy w ich własnym polu karnym. Kluczowe podanie z posłał opanowany Mesut Özil. Niemiec wyłożył piłkę Bukayo Sace, ale jego strzał musiał dobić Lucas Torreira. Trzeba odnotować, że najniższy zawodnik na murawie był na spalonym.

Niedługo trzeba było czekać, by goście objęli w tym spotkaniu zasłużone prowadzenie. Kardynaldy błąd popełnili piłkarze Liverpoolu, zostawiając zupełnie niekrytego Ainsleya Maitlanda-Nilesa po prawej stronie boiska. Arsenal szybko rozegrał rzut wolny, a Anglik mógł dzięki temu wbiec w pole karne i zagrać w głąb szesnastki. Dzięki pressingowi Lucasa Torreiry i Gabriela Martinellego, ten drugi mógł wykorzystać dezorganizację rywali i wbić futbolówkę do bramki.

Liverpool nie przestawał popełniać błędów, o czym najlepiej świadczył sarkastyczny uśmiech Jurgena Kloppa w kierunku jego zawodników. Özil w 36. minucie przejął katastrofalne podanie rywala, zagrywając jednocześnie do Saki, który wrzucił w pole karne do Gabriela Martinellego. Brazylijczyk z łatwością drugi raz wpisał się na listę strzelców.

Londyńczycy grali jak natchnieni, korzystali z nerwowości The Reds, kilka razy byli też blisko podwyższenia prowadzenia. Gospodarze zdołali wrócić do gry dzięki podyktowanej dla nich jedenastce. Do piłki położonej na wapnie podszedł James Milner i pewnie wykorzystał stały fragment gry. Tuż przed przerwą mogło być już 3-3, gdyby Origi nie zmarnował główki.

Jednak w drugiej połowie doczekaliśmy się rezultatu 4-2 dla Arsenalu! Przyjezdni znowu wykorzystali koszmarny błąd Liverpoolu. James Milner fatalnie podał do Kellehera. Futbolówkę przejął Ainsley Maitland-Niles i zagrał ją do Mesuta Özila. Ten pokazał, że jest po prostu technicznym magikiem. Pomocnik piętką oddał piłkę Maitlandowi-Nilesowi, który w tej sytuacji musiał tylko dołożyć nogę.

Alex Oxlade-Chamberlain jednym przebłyskiem sprawił, że The Reds po raz kolejny zdobyli gola kontaktowego. Były zawodnik The Gunners przejął piłkę w okolicy dwudziestego metra, po czym huknął z dystansu i pozostawił Emiliano Martineza bez szans! Po chwili było już 4-4. Origi fantastycznie obrócił się z piłką, a nie upilnował go Rob Holding. Strzał Belga wylądował w siatce, ponieważ Martinez w tym meczu wpuszczał prawie wszystko.

Po wywalczeniu remisu Liverpool zaczął dominować spotkanie. Kiedy wydawało się, że piłkarze Kloppa są bliżej zdobycia piątego gola, wtedy to Joe Willock postanowił przebić Oxlade-Chamberlaina w konkursie na najpiękniejszą bramkę tego meczu. WILLOCK PRZECUDOWNIE UDERZYŁ Z DYSTANSU! Kelleher mógł jedynie spoglądać na pajęczynę strącaną z rogu bramki.

Wydawało się, że Kanonierzy dowiozą korzystny rezultat do końca, aż w doliczonym czasie gry niespodziewanie dośrodkował Williams, a piłkę z powietrza kopnął niekryty Origi. Belg nie pierwszy raz w trakcie tego widowiska zaskoczył, tyle że tym trafieniem doprowadził do serii jedenastek.

Konkurs rzutów karnych pewnie rozpoczęli Hector Bellerin i James Milner. Do siatki trafiali również Guendouzi, Lallana, Martinelli, Brewster... a później przyszedł czas na Daniego Ceballosa. Strzał Hiszpana został obroniony przez Kellehera. Origi i Maitland-Niles spisali się przy swoich próbach. Emiliano Martinez nie zdołał obronić uderzenia Jonesa, tym samym Liverpool po szalonym meczu zwyciężył w rzutach karnych!

Carabao CupLiverpoolRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Tony24 komentarzy: 19930.10.2019, 22:39

@Gunnerrsaurus 2 wpakowal jednał sprowokował

thide komentarzy: 32391 newsów: 185230.10.2019, 22:39

Arsenal przegrywa: wpierdziel od Klopp jugend
Arsenal wygrywa: brawo, wielki Liverpool pokonany!!1

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698230.10.2019, 22:39

Frimpong i Squillaci wróć.

majormati komentarzy: 208530.10.2019, 22:39

Wezmy prosze juz tego Mourinho, nie bedziemy przynajmniej zakałą Europy w kwestii obrony. EMERY OUT!

SzopenWWA komentarzy: 73930.10.2019, 22:39

Bez kitu, co z tego, że puchar nic nieznaczący, wyszło, że nadal drużyna jest gównem w obronie, nawet na tle 3ciego lfc. Znów 2 bramy przewagi stracone.
Plus taki, że to kolejna cegiełka do zwolnienia Unaia, jak się postara, to w grudniu będzie już w Hiszpanii.
Jedyne czego mi szkoda, to morale, bo one po tym meczu będą już zdeptane tak samo jak dobre imię tego klubu.

michal192837465 komentarzy: 765430.10.2019, 22:39

Po tym meczu, to Sokratis i Luiz będą grać w podstawie jeszcze co najmniej 2 miesiące.

Arsenal2004 komentarzy: 474530.10.2019, 22:39

Czemu Emery wpuścił Ceballosa za Torreire jak po jego wejściu Arsenal cofnął się do obrony.

Patrzys1985 komentarzy: 16230.10.2019, 22:39

Przejmujecie się odpadnięciem w Pucharze Frajerów? Haha......

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 130.10.2019, 22:39

Zmiana Ozila byłaby dobra, ale nadeszła dwie bramki za późno. Za tę porażkę ciężko winić Emeryego. Tu po prostu zabrakło jakości w defensywie.

paw3u komentarzy: 563130.10.2019, 22:39

Gratulacje dla Martineza. Nie dość, że nie potrafił obronić strzałów idących prosto w niego, to na dodatek RAZ na sześć strzałów z rzutu karnego wyczuł odpowiednią stronę. Alex Van Persie miał rację, nie mamy bramkarza nr 2. Nie piszę już nic więcej bo mnie od środka roz...niszczy mnie.

pedroklub komentarzy: 22630.10.2019, 22:39

obrońcy do rozstrzelania, bez prawa łaski

DanielDaniel komentarzy: 45930.10.2019, 22:39

Ten klub zaczyna mnie brzydzić.

Gofer999 komentarzy: 1505730.10.2019, 22:38

Brawo, wpierdziel od dzieciaczkow Klopa. Co za klub, co za trener. Mistrzowie normalnie upokorzen. :D

PrzeArs komentarzy: 278430.10.2019, 22:38

Brawo za walkę , brawo ozil . Emery out

djmacius komentarzy: 393330.10.2019, 22:38

Nawet w Football Managerze Carabao Cup ma małe znaczenie dla zarządu.

Kowal96 komentarzy: 1759530.10.2019, 22:38

Nawet pucharu Myszka Miki nie wygrają...

Cartman_KG komentarzy: 372630.10.2019, 22:38

@Trequartista: ale jest winny tego że nie strzelił karnego wykonał go w karygodny sposób. Nigdy się nie strzela na wysokości ramion bramkarza do wuja

erykgunner (administrator) komentarzy: 2357 newsów: 161730.10.2019, 22:38

Że też trzeba było czekać 1,5 roku na taki mecz... coś pięknego. Ale teraz siądzie takie 0:0 z wolves w weekend, już się nie mogę doczekać :)

Wisnia44 komentarzy: 76230.10.2019, 22:38

Zdjęcie Ozila w tak otwartym meczu to porażka. Nie zdejmuje się swojego najlepszego zawodnika.

Jeśli Emery ma aż tak spaczone spojrzenie na niego i nie jest obiektywny w stosunku do zawodników to powinien jak najszybciej odejść.

sidtsw komentarzy: 342030.10.2019, 22:38

Laca i pepe mogli zabic ten mecz

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 630.10.2019, 22:38

5 - Liverpool have conceded five goals in a home match for only the second time in the last 66 years, with the other also coming against Arsenal in a 6-3 defeat in the League Cup in January 2007. Breached.

timiiiii komentarzy: 215830.10.2019, 22:38

widzieli jak kazdy gracz Live sie cieszyl po karnym? to jest reka Kloppa. zadza zwyciestwa.

nie to co u nas...

minio7 komentarzy: 344130.10.2019, 22:38

Martinez się przed sezonem pucował, że nigdy nie przegrał w konkursie jedenastek? Szybko się "poprawił"

TheRealBart komentarzy: 59030.10.2019, 22:38

Ale Mesut dzisiaj świetny mecz zagrał

swistak86 komentarzy: 141730.10.2019, 22:38

Takie rzeczy tylko Arsenal potrafi....niestety

Tormentor komentarzy: 18730.10.2019, 22:38

Zapomnijcie, ze zwolnia go w trakcie sezonu

Gawel922 komentarzy: 64830.10.2019, 22:38

Żal mi tych co woleli Martineza zamiast Lono

gabilondo komentarzy: 103230.10.2019, 22:38

Holding co zagrał dno to oczy przecieram....

Janusz_Kanonier komentarzy: 30130.10.2019, 22:38

Po takim meczu to nic tylko się skasztanić w Klopie :(

GunnerKaspi komentarzy: 72530.10.2019, 22:38

Pomimo wyniku, siedzę w domu sam przed monitorem i klaszcze (owszem dla niektórych może to dziwne) ale widowisko było niesamowite. Na szczęście to nie finał LM.

PS. Ozil uwolniony.

Tony24 komentarzy: 19930.10.2019, 22:38

Martinez jest gotowy na 2 lige eng dziekuje dobranoc.

Kyrtap komentarzy: 4860 newsów: 130.10.2019, 22:38

Holding pokazał, że ten krótki okres dobrej gry przed kontuzją to tylko wypadek przy pracy i znowu gra beznadziejnie.

Marcel90 komentarzy: 875630.10.2019, 22:38

@COYG19 napisał: "Jakiś most z dobrym widokiem?"
Ten prowadzący na stadion Arsenalu =P

Ranczomen komentarzy: 1258430.10.2019, 22:37

Ile spotkań trzeba jeszcze zepsuć, żeby go zwolnili?

Barney komentarzy: 2220730.10.2019, 22:37

ciekawe ile Josh bedzie zadowolony z kasztana

thide komentarzy: 32391 newsów: 185230.10.2019, 22:37

@michal192837465: w swojej karierze

helzing komentarzy: 327330.10.2019, 22:37

i znowu będą o Nas mówić, w negatywny sposób...

ZielonyLisc komentarzy: 2035930.10.2019, 22:37

Teraz możemy skupić się na lidze!!!

pawciunio komentarzy: 103430.10.2019, 22:37

To Emery przegrał nam ten mecz. Ściągając Ozila zabił ten mecz. Emery out. Emery out! Nie winny piłkarzy, zagrały świetnie. Tylko manager zabił ten mecz.

Dominik11 komentarzy: 2070330.10.2019, 22:37

Ozil bardzo dobrze grał i co i zmiana a znając życie to z wilkami nie zagra .

Baronesko komentarzy: 133230.10.2019, 22:37

Cebula nie jest winny straty 5 goli, nie jest winny tez za dobre akcje Arsenalu. Niech chlopak wraca do Hiszpanii, do jakiegos Las Palmas. Nie wroze mu karoery po tym co widze

Gunnerrsaurus komentarzy: 1210030.10.2019, 22:37

Cieszę się, że nigdy puchary mnie nie interesowały, bardziej jara mnie to że Martinelli znowu wpakował 2 bramki, a to że przegraliśmy to średnio mnie martwi

sidtsw komentarzy: 342030.10.2019, 22:37

Szpkujace zmiany. Emery out

MineEdge komentarzy: 18030.10.2019, 22:37

no nic lina juz czeka :)

Gawel922 komentarzy: 64830.10.2019, 22:37

Tak sie dać porobić

Mzil komentarzy: 16230.10.2019, 22:37

Mimo porażki był to zdecydowanie najlepszy mecz Arsenalu do oglądania w tym sezonie, wiadomo że oba zespoły grały mocno rezerwowym składem, ale mimo wszystko nie wyglądało to tak źle jak w poprzednich meczach, po prostu dało się to oglądać. Ozil chyba dzisiaj udowodnił że powinien dostać kolejną szansę bo robił ogromną różnicę na boisku. Tierney i Torreira obowiązkowo do pierwszego składu na kolejne mecze. Martinez nie nadaje się nawet na drugiego bramkarza, jego gra nogami jest gorsza niż Cecha. To był naprawdę fajny wieczór.

helzing komentarzy: 327330.10.2019, 22:37

Martinez nic nie pomógł w tym meczu, miał na ręce ostatnią bramkę i nic nie dał w jedenastkach

sochagol komentarzy: 135430.10.2019, 22:37

Więc nie stać nas nawet na wygranie z rezerwami L'poolu. Great!

Niesamowite, doprawdy, jak słaby stał się Arsenal.

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 630.10.2019, 22:37

Już sam nie wiem, czy chwalić, że strzelili 5 bramek, czy narzekać, że tyle samo stracili.

Oldgunner3 komentarzy: 1034330.10.2019, 22:37

I znowu w tyłek i to z rezerwami LFC - i jak tu ma być dobrze.Bieda straszna;aż żal d... ściska.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady