Szczęsny: Jack to już pomocnik niemal kompletny

Bez przesady. Wilshere może być kiedyś wielki, ale to kwestia kilku sezonów. Wojtek troszkę przesadził

W obliczu kontuzji Ozila i Ramseya oraz tego, że rambo nawet jak wróci to pewnie będzie bez formy to można oczekiwac, że to będzie sezon Jacka

Jeszcze nie, o wiele za wczesnie mu do tego.

Na przykładzie Ramsey'a widać, że trzeba stawiać nawet jak nie jest w formie. Wilshere gra typowo pod "wengerball" więc dobrze będzie jak powróci do pełnej dyspozycji, ale nie kłamią, ci którzy mówią, że znacznego progresu nie uczynił.

jeden taki sezon mial nie przesadzaj

Wilshere raczej dużo lepszy nie będzie, nie licze że zacznie pakować po 20 bramek w sezonie jak Yaya Toure chociaż jeszcze conajmniej 10 lat kariery przed nim i nigdy nie wiadomo ale jak na razie to w skali pomocników kompletnych od 0 do 10 oceniam go na 6

Trochę obiektywizmu Wojtku by się przydało. Wilshere co prawda ma widowiskowy styl prowadzenia piłki, przypomina Messiego, ale tam porównania się kończą. Statystyki mówią jasno. Jest to piłkarz efektowny, ale mało efektywny. W Arsenalu w FACUP, CL, PL zagrał 147 meczy 10 goli. Bardzo słaby rezultat.

Aby być kompletnym, brakuje mu chociaż odrobiny prawej nogi.

ostatni po za meczem z chelsea gra dobrze

Skrajnie ofensywny gracz drugiej linii jak Iniesta pomocnikiem kompletnym? Daleko mu do tego i wiadomo, że nigdy takim się nie stanie.
Pomocnik kompletny to taki, który walczy, odbiera piłki, przecina podania, rozgrywa, asystuje i zdobywa gole. Niewielu takich się urodziło.

Kompletny to może być np. Iniesta a nie Jack.
Długa droga przed chłopakiem ale wydaje mi się, że Wilshere jest na tyle silny żeby udowodnić swoją wartość.

Wilshere by stać się kompletnym pomocnikiem musi jeszcze sporo pracować..

Ani z niego DM, ani "10", tylko B2B.

Czy kompletny? Nie sądzę, aczkolwiek po meczu z Barceloną wszyscy wróżyli mu świetlaną przyszłość. Niestety, przewlekłe urazy zatrzymały jego rozwój lecz na chwile obecną i tak jest lepszy od Aarona. Walijczyk w tym sezonie to istna padaczka, w dodatku znów zaczął "piętkować". Dramat.

Kompletnie bez formy.

Do pomocnika kompletnego to jeszcze dłuuuga droga, ale też uważam, że idealną pozycją dla niego jest b2b. :)

Jest coś co cenię u Jacka- nie chowa się, nie unika gry, sam próbuje inicjować akcje. Nie boi się tego.

Ale Jack z tego holowania pilki wlasnie slynie! :d Jak ma formę to nawet wtedy nie traci.

W tym sezonie szwankuje asekuracja w środku pola, zwłaszcza kiedy Jack próbuje wjechać w pole karne rywala. Często traci piłkę i rusza kontra, bo nikt go nie asekuruje z tyłu.

Takich sytuacji mamy po kilka w meczu.

Do pomocnika kompletnego to mu daleko, w tym sezonie zagrał kilka dobrych meczy,czasami w ważnych momentach piłka mu za mocno odskakuje od nogi, niech się weźmie dość mocno za treningi i wraca do najlepszej formy.

G*wno prawda :)

Obecnie

JW10>Ramsey

Na widok mijania prżeciwnikow przez Jacka zawsze mowię sobie kiedy ja stracisz czasem nie zdążę sobie tego wypowiedzieć i juz rywal ma piłkę.
Niech łapie najwyższa formę moze on nas teraz podciągnie tak jak ostatnio Arron to czynił.

Przez Wilshera zółtko wyrwał Chambers. Jack musi mocno wziąć się w garść by dorównał temu co już się o nim mówi.

www.youtube.com/watch?v=DP_pCG9Cmio Brakuje go

Tylko brak mu przyjęcia dobrego.

Schnor
Dlatego niemal xd

oj chyba nie bardzo wojtku

Ta, Jack owszem, minie na speedzie 2 rywali, a potem się nacina na 3 rywala i strata piłki.