Szczęsny o odejściu z Arsenalu, paleniu w szatni i czekających go wyzwaniach - obszerny wywiad
16.10.2017, 16:19, Patryk Bielski 561 komentarzy
Zajęło mu to trochę czasu, ale Wojciech Szczęsny zdaje się wreszcie wiedzieć, gdzie spędzi kolejne lata piłkarskiej kariery. Były bramkarz Arsenalu w obszernym wywiadzie dla The Independent mówił o powodach odejścia z północnego Londynu, paleniu w szatni, Juventusie i czekających go wyzwań. Polak przyznał, że będąc w Romie, jego intencje były jasne - wrócić na Emirates Stadium: "Zawsze byłem z nimi szczery. Kiedy tam pojechałem, moim jedynym celem był powrót do Arsenalu i ponowna gra w barwach Kanonierów."
Jednak w obliczu dobrej gry Petra Cecha, który cieszył się sporym zaufaniem Arsene'a Wengera, Szczęsny musiał zrewidować swój plan. 27-latek wiedział bowiem, że niełatwo będzie mu wywalczyć miejsce w jedenastce Arsenalu: "Kiedy zorientowałem się, że moje marzenie się nie ziści i pojawiła się okazja dołączenia do Juventusu, to było trudne. Zaakceptowanie tego, że mój czas w Arsenalu dobiegł końca nie należało do najłatwiejszych, bo nigdy nie wyobrażałem sobie, że opuszczę ten klub. Kibicowałem im już jako dzieciak i śniłem o grze w ich barwach, ale życie toczy się dalej. To była właściwa decyzja, zarówno dla mnie jak i klubów. Byłem rozdarty - cząstka mnie chciała rozpocząć już nowy rozdział, ale ta druga część nie odpuszczała."
Szczęsny podjął wreszcie decyzję i podpisał pięcioletni kontrakt wiążący go z Juventusem, a na konto londyńczyków trafiło przeszło 12 milionów euro. Polak czuje się już coraz swobodniej w ośrodku treningowym Vinovo w Juventusie. Kiedy został zapytany, dlaczego zdecydował się pozostać we Włoszech po dwóch sezonach spędzonych w Romie, wywiązała się ciekawa dyskusja dotycząca przepaści, jaka dzieli treningi w Serie A od Premier League, szczególnie dla bramkarza.
"Generalnie sądzę, że trenerzy we Włoszech większą wagę przywiązują do taktyki, w pewien sposób warunkuje to liga. Czy to Luciano Spalletti w Romie czy Max Allegri, przygotowania do meczów są inne od tych w Anglii. Pracujesz nad kształtem zespołu na konkretny pojedynek przez cały tydzień. W Arsenalu przygotowujesz się do spotkania pod względem fizycznym, ale tutaj oglądasz wideo, analizując konkretnego przeciwnika przed pojedynkiem, a później patrzymy, jakie rozwiązania się sprawdziły, a jakie nie."
"Cieszyłem się ze współpracy z kilkoma wielkimi trenerami w Arsenalu, Romie i Juventusie, ale szkoła bramkarska we Włoszech jest diametralnie inna. Tutaj większą wagę przywiązuje się do techniki i bardziej zwraca uwagę na szczegóły. To dla mnie spora różnica, ponieważ dołączyłem do Arsenalu w młodym wieku, a poprzez grę zdobywasz doświadczenie, to cię kształtuje. Jednak szczerze mówiąc, nie mogę powiedzieć, bym poprawił się w jakimkolwiek aspekcie technicznym od czasu występów w pierwszej jedenastce Arsenalu aż do momentu wyjazdu do Romy."
"W ciągu dwóch i pół roku, które spędziłem we Włoszech, poprawiłem się znacznie w wielu aspektach właśnie dzięki treningom i sposobie pracy tutaj. Nie mówię o doświadczeniu, jakie zdobywasz grając spotkania. Chodzi mi o codzienną pracę na treningach nad każdym aspektem gry. To coś, co naprawdę lubię."
Szczęsny stwierdził również, że ważne jest dla niego utrzymywanie dobrych relacji z innymi bramkarzami w zespole: "Zawsze uważałem, że golkiperzy musza trzymać się razem, tworzyć odrębny zespół, ponieważ nikt nie rozumie myśli drugiego bramkarza lepiej od swojego kolegi po fachu. Zawsze wspieramy się wzajemnie."
Zapytany o to, czy zawsze grał między słupkami bramki, odpowiedział: "Ekhm... nie zaczynałem jako golkiper, ale powiedzmy, że moja kariera jako napastnik nie trwała długo... To był zły miesiąc! Mój tata był bramkarzem, dlatego zmiana pozycja była czymś naturalnym."
Otwarty, by mówić na każdy temat, odniósł się również do głośnej już "afery tytoniowej", która miała miejsce w szatni Arsenalu: "Nigdy mnie nie złapali", śmiał się początkowo Szczęsny. "Przyznałem się do tego, kiedy zapytano mnie, czy to byłem ja w Londynie, ale za drugim razem to były kompletne bzdury. W Arsenalu, tak, to prawda, ale nigdy nie zrobiłem tego w Romie."
Polak opowiadał również o tym, że chce zostać projektantem wnętrz, gdy przejdzie na piłkarską emeryturę. "Piłka nożna jest częścią mojego życia, ale najważniejsze jest dla mnie, by cieszyć się życiem", mówił z uśmiechem na ustach. "Futbol to coś, co lubię robić, to coś, za co otrzymuję duże wynagrodzenie - co jest oczywiście sporym przywilejem i jestem za to wdzięczny. Ale ogólnie staram się być szczęśliwym i jeśli mam okazję zrobić coś zabawnego, po prostu to robię. Nie mam hamulców, chce być normalnym facetem."
Szczęsny podczas swojej kariery współpracował z wieloma wielkimi piłkarzami, jednak dopiero w trakcie swojego pobytu w Juventusie dostrzegł wyjątkowość jednego z nich: "Grałem z Thierrym Henrym, Ceskiem Fabregasem i Mesutem Özilem. Oznacza to, że często musisz wyciągać piłkę z siatki po strzałach klasowych piłkarzy, ale Paulo Dybala ma szczególny talent. Myślę, że może stać się najlepszym piłkarzem na świecie."
Szczęsny ponownie odniósł się do bliskich mu osób. Wspomniał między innymi o Jacku Wilsherze z Arsenalu: "Jack był moim najbliższym przyjacielem od wielu lat, ale tak naprawdę najlepiej trzymam się z bramkarzami. Bogdan Labont był interesującym człowiekiem podczas pobytu w Romie, ponieważ posiadał wielkie doświadczenie. Spędzaliśmy wspólnie wiele czasu, nie tylko na boisku piłkarskim. Tak samo jest tutaj. Mogę uczyć się poprzez rozmowę z Gigim, ale również od Carlo Pinsoglio, który zbierał swoje doświadczenie w niższych ligach. Nie tylko ci, którzy grali w finale Ligi Mistrzów mogą cię czegoś nauczyć. Walka o awans czy utrzymanie w danej lidze - tak jak w przypadku moich występów w Brentford - także może być dla ciebie cenna."
W rzeczywistości Szczęsnego czeka jednak nie lada wyzwanie. Za rok na emeryturę odchodzi Buffon, a Polak będzie musiał wejść w jego buty. "Nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę miał choćby szansę zagrać przeciwko niemu. Mam na myśli to, kiedy mając 15 lat oglądałem, jak zwyciężał w Pucharze Świata - wówczas fakt, że kiedyś będziemy kumplami z jednej drużyny był czymś nierealnym. To coś jak wspólne występy z Francesco Tottim w Romie. Są pewni piłkarze, których podziwiałem jako dziecko, a teraz mam szansę trenować z nimi każdego dnia."
Czy Szczęsny będzie w stanie zastąpić kapitana i niekwestionowaną ikonę Juventusu i włoskiej piłki" "Robi się coraz lepiej! Zastąpienie Buffona nigdy nie będzie proste, ale wspólne treningi nieco to ułatwiają. Nie będziesz od niego lepszy, ale teraz mam rok, by podpatrywać, jak pracuje, uczyć się i zdobywać jego wiedzę. Miliony bramkarzy chciałyby znaleźć się w mojej sytuacji. Rozmowy z nim wiele dla mnie znaczą. To niewyobrażalne, że gra na tym poziomie w wieku 40 lat."
"Zawsze wiedziałem, że jest dobry, ale dopiero kiedy zobaczyłem go z bliska, zdałem sobie dopiero sprawę z jego fenomenu. To jak trenuje, jego osobowość w szatni, przywództwo, a także szacunek, jaki otrzymuje od kolegów w zespole i fanów na całym świecie - nigdy nie widziałem czegoś podobnego." Szczęsny mówił o tym, co pomogło mu zaaklimatyzować się w Juventusie: "Mam już doświadczenie w lidze, mówię w języku włoskim, a komunikacja jest kluczowa w zawodzie bramkarza. Po dwóch latach spędzonych w Romie jestem dobrze przygotowany, ponieważ jeśli przybyłbym tu prosto z Arsenalu, byłoby znacznie trudniej."
W wywiadzie nie mogło zabraknąć pytań o reprezentację Polski. Szczęsny decydując się na transfer do Juventusu wiedział, że jeszcze przez przynajmniej rok czeka go rola zmiennika Buffona. W 2018 roku w Rosji są rozgrywane Mistrzostwa Świata, co może oznaczać, że Polakowi nie będzie dane grać w wyjściowej jedenastce Biało-czerwonych w wielkim turnieju. 27-latek przyznał jednak, że podejmując decyzję o przenosinach do Turynu, nie myślał tylko o barwach narodowych.
"Rozmawiałem z trenerem Nawałką i wiedziałem, że transfer do Juve może zaszkodzić moim szansom na występ na Mistrzostwach Świata, jednak nie mogłem podejmować tak ważnej decyzji w oparciu o to, co wydarzy się w pojedynczym miesiącu w następne lato. Musiałem być wobec siebie szczery i pomyśleć o kolejnych dziesięciu latach mojej kariery. Jestem pewien, że podjąłem właściwą decyzję. Sądzę też, że będzie mi dane grać w wystarczającej ilości spotkań na wysokim poziomie, by wystąpić w Pucharze Świata. Istnieje pewien pułap, który musisz osiągnąć, chcąc grać w Juventusie. Jeśli go osiągniesz, jesteś też wystarczająco dobry, by wystąpić w Mistrzostwach Świata."
"Gdybym patrzył jedynie na 2018 roku, mógłbym wybrać inne, mniejsze kluby, w których od razu wskoczyłbym do pierwszej jedenastki, ale nie chcę znów przenosić się po dwóch, trzech latach. Lubię, kiedy mam szczególną więź z zespołem, w którym gram, dlatego zdecydowałem się na taki a nie inny krok w mojej karierze i jeśli wszystko pójdzie dobrze, w najbliższym czasie nie będę musiał martwić się przeprowadzką. Jestem tutaj od trzech miesięcy i już wiem, że to był dobry wybór" zakończył Wojtek.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zielek w podstawie, ciekawe co pokaże na tle City
@Mihex
Anglik będzie tam grał w środku tak często, jak podczas pobytu Arsenalu.
Ox widzę świetnie sobie radzi jeżeli chodzi o walkę o środek pola w LFC :P
Sterling w podstawie.
Dzień dobry, dziś mamy 17 października 2017 roku, do końca kontraktu Wengera pozostało 621 dni.
Po transferze do Borussi też nieźle. Dwa losowe komentarze z 90minut.pl:
"Dajcie się chłopakowi wyszaleć w Niemczech i tak skończy jak większość naszych "zagraniczniaków" na Cyprze lub w Grecji..."
"brawo Lewandowski, czekamy tylko kiedy będzie prosił Lecha żeby przyjął go chociaż do rezerw Lecha...."
Aczkolwiek to trochę zrozumiałe, bo wcześniej większość polskich piłkarzy tak właśnie kończyło po wyjeździe za granicę.
Co tam 2008 rok. On strzelając w Borussii dalej miał łatkę "drewna" i "dostawonogi".
Ostatnio gdzieś widziałem artykuł z 2008 roku o tym, że Lewy ma odejść z Znicza Pruszków. Komentarze pod tym newsem były zabawne patrząc co się stało dalej "Lewy niech idzie do Wisły i tak będzie tam grzał ławę", "Lewy to farciarz stoi w polu karnym i czeka na okazje" i takie tam :)
DexteR_000
To muszą być jacyś idioci. Jak można tak powiedzieć o piłkarzu, który zdobywa regularnie ponad 30 goli w sezonie...
@Tevez
Niby na Lewnadowskiego tez mowili/mowia drewniak.
LA la lalunia, dzisiaj LM, 3 dni zwolnienia lekarskiego, lalala brak Arsenalu w LM
@Tevez:
Wyjdź.
Taki brytyjski drewniak jak Kane w Realu albo PSG? Przecież on by tam tylko przeszkadzał. Urodził się anglikiem więc zostanie w Premier League gdzie będzie bił indywidualne rekordy pytanie tylko w którym klubie z TOP6.
@ZelGrey: Barcelona nie potrafi wyciągnąć z Lfc Coutinho to tym bardziej Real będzie miał problem z wyjeciem Kane'a z kfc. Potega finansowa PL daje o sobie znać. Jeśli Kane mialby gdzieś iść to tylko do City badz MU, ewentualnie psg. Innych poprostu nie stać.
Angielscy dziennikarze ciekawie nazwali Kloppa- "charyzmatyczny, zabawny przegrany".
Słaby ruch na kanonierach, słaby odzew :D
Oby w meczu City Napoli padło troche bramek, w końcu drużyny ofensywnie usposobione.
Ranieri, Ancelotti, Shakespeare... A Wenger dalej na stolku, dramat.
Napoli chyba skupia się na lidze, Koulibaly mówił że tysiąc razy bardziej wolałby wygrać Scudetto niż Ligę Mistrzów w tym sezonie, dzisiaj pewnie Zieliński w podstawie,
Ale dziś mecz się zapowiada... myślę o City - Napoli i już nie mogę się doczekać.
A co do Lester... nawet mi ich nie żal.
Shakespeare*
Leocester jeszcze nie potwierdziło oficjalnie, ale Craig Shakspear na 99% zwolniony z klubu,
Ozil w fifie 19 overall 83 XD
Wenger na trenera Leicester, niech ze sobą wezmie Özila;)
Ostrzyłem sobie apetyt co dzis na tle Realu pokaze Alli, a on odrabia jeszcze zawieszenie za faul w LE rok temu. Lipa.
@RIVALDO700: był szekspir to teraz czas na innego artystę cudaka
@Gunner012: MGK to kojarzy mi się tylko z Miejską Gospodarką Komunalną a nie muzyką , sorry bro
Gortata chyba uraził mój i jeszcze jednej osoby twitt dotyczący jego osoby, bo aż na niego odpisać postanowił.Niczego złego nie można o polskich sportowcach w necie napisać?
Breaking: Leciester zwolnilo trenera.
MU użyczył Napoli boisko treningowe przed ich meczem z City :P
twitter.com/sscnapoli/status/920231455317471235
Szwedzi nie mają szczęścia w tych eliminacjach. W grupie Francja, w barażach Włochy. Szwajcaria powinna mieć spacerek, poza tym obstawiałbym Chorwację i Danię.
Baraże, moje typy Włochy, Irlandia, Szwajcaria, Chorwacja, najciekawsza para to zdecydowanie Włochy -Szwecja, bedzie ciekawie
Dzis wiekszosc mediów rozpisuje sie o fance popka z Polski, ktora wytatuowała sobie oczy jak on, tylko szkopuł w tym, ze podobno w 1 oku calkowecie stracila wzrok.
Anoxi_cime to jej instagram dla ciekawskich, wyglada jak taki ufoludek dla mnie,niezła akcja.
Dostać za tego tureckiego darmozjada jakiekolwiek pieniądze to i tak będzie sztuka. Obecnie nie widzę dla niego klubu, chyba że epicki powrót do Werderu albo na Turcję.
scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/22490027_1432353670216540_638249723863940397_n.jpg?oh=94a20472e36d94e85ceeed7884a4983f&oe=5A3DB726
Mourinho z top6 na wyjezdzie jak Arsenal z top6 XDDDDD
@Slaviola: oby wszystko poszło pozytywnie, to od następnego sezonu wracam do F1.
Tak ogólnie odchodząc troszkę od tematu (by ochłonąć ;) ), nasz Robert jeździ dzisiaj w testach Williamsa na Hungaroring, na Węgrzech.
Oby testy wyszły pomyślnie, a wtedy zobaczymy RK w przyszłym sezonie w barwach Williamsa.
3mamy kciuki Robert!
@Gunner012: Koleś dobry jest
Panowie, lecę dziś na koncert MGK. Słucha go ktoś?
Sprzedaż Ozila to jedyny pożytek jaki można mieć z tego zawodnika.
Sprzedaż Ozila zimą jest głupsza niż oddanie go za darmo. Parodia...
Ale chwila, przecież Siwy mówił, że Ozilek chce zostać.
Arsenal Football Club - 6, czy 7 najbogatszy klub piłkarski na świecie. Zimą będzie sprzedawał Sancheza i Ozila za jakies pewnie groszaki, 15-20 mln, po to by zarobić xD A my mamy walczyc z City, United, Chelsea o wygranie BPL ? :D
Co do baraży do MŚ to Ibra już nie gra w Szwecji, wiec mi nie zal.
Włochy, Chorwacja, Dania i Szwajcaria, dawać ich.
Arsenal are actively trying to find a January buyer for Mesut Özil amid growing concerns over his motivation. [Mail]
Jestem ciekawy po czym to nasi spece w końcu poznali XD PRZECIEZ MESUT MA TAKI STYL ZYCIA?!
Moze nie chcial grac nawet ze swoim psem Balboą i stąd te informacje XD
@Frytek: dobrze napisane, bo gra ok nie zawsze wychodzi, nie zawsze da się super, ale decyzje sędziowskie maja wpływ na mecz, podcinają skrzydła lub zwyczajnie frustruja, nas a co dopiero pilkarzy.. A co do mistrza do końca sezonu daleko, poprzedni też niektóre drużyny zaczęły lepiej inne gorzej, a mistrza zgarnął Conte, za wcześnie obstawiać a i wątpić w swoją drużynę jakkolwiek to brzmi na ta chwilę. Trzeba kibicować ile się da, każdy złości się po porażce, ale panowie wierni gdy dobrze i gdy źle, chyba tak powinno być? A nie bluzgi itd.... Jak czytam że ktoś przestaje oglądać itp, to aż przykro się robi, bo wg mnie nie powinien nazywać się kibicem. Owszem można skomentować, narzekać, ale z sensem, a nie przelewać niepowodzenia i frustracje z życia tutaj i męczyć tym ludzi, pozdrawiam:) głowa do góry Panowie, sezon długi, trzeba wierzyć a jeśli brak wam wiary to oby poza siecią chociaż wam jej w życiu wystarczyło inaczej klęska :D
Ma ktoś kupon na dziś ?
Wie ktoś jak ostatnio gra Feyenoord ?
Na dzień dzisiejszy powiedziałbym, że na MŚ pojadą Szwajcaria, Chorwacja, Dania i Włochy.
Choć nie ukrywam, że obie Irlandie czy Szwecja też byłyby ciekawe (choć najbardziej Irlandia "południowa", ze względu na kibiców :p).
Grecji nie lubię, bo zawsze grają słabo na turniejach, ale jakoś tak im się sytuacja w grupach układa, że wychodzą z grupy xD
https://www.facebook.com/LaczyNasPilka/videos/1720414271323460/
Na FB ŁNP właśnie trwa mecz Polska u17 - San Marino u17 :P
Nasi już 3-0 prowadzą. Eliminacje do ME.
Irlandia Północna - Szwajcaria
Chorwacja - Grecja
Dania - Irlandia
Szwecja - Włochy
@Simpllemann: patrząc na to jakim składem dysponujemy to nie powiedziałbym że klub potrzebuje rewolucji. Kilka zmian personalnych ( trener i kilku zawodników) i przede wszystkim ktoś to kto potrafiłby to wszystko ogarnąc i poukładać. Obecny szkoleniowiec po prostu się do tego nie nadaje