Szlagier na otwarcie sezonu: Arsenal vs Liverpool!
13.08.2016, 11:14, Michał Korżak 2609 komentarzy
Oczekiwania, które zdawały się trwać całą wieczność, nareszcie dobiegają końca. Długa, letnia przerwa od rozgrywek Premier League już za kilka godzin odejdzie w zapomnienie i ponownie - jak każdego roku - będziemy mieć przyjemność emocjonować się pojedynkami największych drużyn na świecie.
Zagraj w typerze Kanonierzy.com!
Oczekiwania każdej z ekip są ogromne, lecz tylko jedna z nich osiągnie swój cel. Czy to właśnie Kanonierzy sięgną w tym sezonie po mistrzostwo Anglii? Czeka nas długa droga, by poznać odpowiedź na to pytanie, lecz już w pierwszej kolejce drużyna Arsenalu zmierzy się z poważnym przeciwnikiem. Arsenal vs Liverpool na Emirates Stadium! Początek spotkania w niedzielę o godzinie 17!
Podopieczni Arsene'a Wengera nadzwyczaj dobrze radzili sobie w przedsezonowych przygotowaniach. Nie zaliczyli ani jednej porażki w pięciu rozegranych sparingach. Mimo braku wielu kluczowych zawodników, którzy po mistrzostwach Europy udali się na przedłużone wakacje, Kanonierzy potrafili grać z pasją i polotem, gromiąc swoich przeciwników. Mogło się wydawać, że braki w kadrze negatywnie wpłyną na grę zespołu przed rozpoczęciem sezonu, lecz piłkarze Arsenalu radzili sobie bez problemu. Zapewne wszyscy kibice klubu z północnego Londynu modlą się, by dobra dyspozycja przedłużyła się o kolejne spotkania. Przynajmniej do powrotu reszty graczy.
Pierwszym przeciwnikiem londyńczyków będzie ekipa Liverpoolu, prowadzona przez Jurgena Kloppa. Niemiec już w poprzednim roku odcisnął na tej drużynie swoje piętno. Widać było znaczną poprawę gry tego zespołu, w porównaniu do dyspozycji pod wodzą poprzedniego trenera. Liverpool był jednak nieprzewidywalny - jednego dnia potrafił zagrozić najlepszym drużynom, gromiąc Manchester City na wyjeździe, by następnego dnia przegrać na Anfield z beniaminkiem Premier League. Eksperci i kibice byli w tej sprawie jednogłośni - Klopp ustabilizuje formę swojego klubu po przepracowaniu pierwszego okresu przygotowawczego. Czy mu się udało? Zobaczymy w trakcie sezonu. Wygrana z Barceloną i porażka z Mainz następnego dnia podczas presezonu nie napawają optymizmem.
Liverpool jest jedyną drużyną obok Manchesteru United, która wygrała więcej bezpośrednich potyczek przeciwko Arsenalowi. The Reds wygrali pięć meczów więcej z londyńską ekipą, niż miało to miejsce w odwrotną stronę. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że w ostatnich dziesięciu meczach zespół z Anfield Road tylko raz okazał się lepszy od tej prowadzonej przez Arsene'a Wengera. Miało to miejsce podczas pamiętnego blamażu Arsenalu na stadionie przeciwnika, kiedy to londyńczycy wrócili do domu ze stratą pięciu bramek.
Przejdźmy teraz do najmniej przyjemnej części futbolu - sytuacji kadrowej obu zespołów. Arsene Wenger ma prawdziwy ból głowy spowodowany zestawieniem pary środkowych obrońców na ten pojedynek. W przedsezonowych przygotowaniach długo terminowe kontuzje odnieśli Per Mertesacker i Gabriel Paulista. Oni z pewnością nie wystąpią w tym spotkaniu. Poza nimi niedostępni będą także Danny Welbeck oraz Serge Gnabry. Pierwszy z powodu poważnej kontuzji, a drugi z powodów reprezentacyjnych - młody Niemiec występuje wraz ze swoją kadrą na Igrzyskach Olimpijskich w Rio. Pod znakiem zapytania stoi także dostępność Jacka Wilshere'a, który powrócił już do treningów po drobnym urazie, lecz może nie być w pełni przygotowany.
Sytuacja w zespole przeciwników także nie jest najlepsza. Z powodu kontuzji najprawdopodobniej nie będą mogli wystąpić James Milner, Sheyi Ojo oraz Mamadou Sakho. Loris Karius - nowy bramkarz sprowadzony z Niemiec - złamał rękę, więc w najbliższym czasie także nie pojawi się na boisku. Niepewny swojego występu jest Daniel Sturridge, który nie jest jeszcze w pełni sprawny po kontuzji. Wielkim wzmocnieniem jest za to powrót Dejana Lovrena oraz Marko Grujicia, którzy normalnie trenowali w ostatnim czasie z zespołem.
Reasumując, zapowiada się niezwykle emocjonujące spotkanie, które rozpocznie zmagania Kanonierów w nadchodzącym sezonie. Nie da się w tym pojedynku wskazać faworyta, gdyż obie ekipy są drużynami z najwyższej półki. Kto lepiej się zaprezentuje i już na starcie przybliży się do upragnionego od lat tytułu mistrzowskiego? Aby się przekonać, musimy poczekać do niedzielnego popołudnia.
Rozgrywki: 1. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Czas: 14 sierpnia 2016 roku, godzina 17:00 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Cech - Bellerin, Chambers, Holding, Monreal - Xhaka, Coquelin - Ramsey, Cazorla, Iwobi - Alexis
Typ Kanonierzy.com: 2:1
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Pierwsz połowa obiecująca. Gramy okrojonym składem, a mimo to przeważamy w starciu z Liverpoolem. Szkoda zmarnowanego karnego, bo może po dwóch bramkach The Reds by się już nie podnieśli. A tak bramka stadiony świata i mamy wyrównanie. Bardzo dobrze wygląda defensywa, zwłaszcza, że na środku grają młodziki. Świetni Elneny z Coqiem. W ofensywie jak na razie najlepiej Ramsey chyba. Alexis mało widoczny, Walcott poza bramką nieskuteczny, Iwobi zaimponował tylko asystą. Z niecierpliwością czekam na drugą połowę i bramkę dla Liverpoolu w 90+4 minucie.
nom Hhaka za Coquelin i to szybko zanim zarobic drugą łatwą kartke. eh czemu czulem ze mu to wpadnie :/ nic liverpool nie gra
strug210
sportslive.info/viewpage.php?page_id=2
Coquelin do zmiany.
Alexis na ataku to nie jest zła opcja pod warunkiem że na bokach również grają takie dziki jak on. Świetnie wychodzi do tych piłek tyle nie ma mu kto podać w tempo i dokładnie. Dobrze też naciska z przodu przez co Liverpool wszystko wykopuje.
Cazorla lub Xhaka na boisko a Theo niech się zmieni z Sanchezem pozycją.
Coq z tą żółtą kartką mi nie pasuje, bo zły wslizg i go nie ma... a on bazuje na takiej grze, pewny siebie jest.
Wpuscilbym Xhake za Coqa.
Z przodu wyglada to lipnie bo nie mamy napastnika
Też mam 1-1, ale uj tam.Niech wygrają
Nie no live nic nie pokazuje...lamusy grają na kontre i się czają z tyłu... iwobi kocur, ramsey i walcott do zmiany. Joel powinien być za niego
mwk
Choćby to, że dużo w nich nerwowości i niepewności. Chambers już podaje Firmino. Wybicia piłki w kierunku naszej bramki. Za dużo panikują. Bez doświadczonego obrońcy, który uspokoi młodzików będzie kiepsko.
chyba kazdy kto dluzej kibicuje arsenalowi wiedzial ,ze theo nie strzeli karnego i ,ze live wyrowna do polowy , caly czas powtarzajacy sie schemat w meczach D:
chyba kazdy kto dluzej kibicuje arsenalowi wiedzial ,ze theo nie strzeli karnego i ,ze live wyrowna do polowy , caly czas powtarzajacy sie schemat w meczach D:
jenyy, jak zwykle gramy dobrze a i tak pod góre, a taki United grając padake wygrywa 3:1 -.- .....
Cóż, bramka ładna, szkoda. Z takiej odległości i ze stojącej piłki. Niedosyt pozostaje po 1. połowie. Mecze Arsenalu z Live rządzą się swoimi prawami, to trzeba przyznać.
Poda ktoś w czasie przerwy streama działającego na Tel?
@Kowal96:,,Ja mam w typerze 1-1, ale nie pogniewam się, jak Arsenal wygra\'\' Mam tak samo jak ty :D
....
Serio?
Po bramce kontrolowalismy mecz, przed wlasciwie też i nagle SFG i remis?
Znowu z nami taki gol?> Odrazu wolny SIgurdssona mi sie przypomnial jak prowadzilsimy 1-0 i przegralismy 2-1 w ciagu 3 min
Xhaka w miejsce Coquelina i grać to co od pierwszej minuty.
Futbol jest w **** niesprawiedliwy....
Piękny strzał Coutinho, szkoda, że tego nie dociągnęliśmy.
Środek obrony nie wygląda na pewny (Holding notorycznie cofa nogę), ale na razie bez efektów w postaci wielu sytuacji podbramkowych. Chambers do 40 minuty cisnął solidnie, ale później ta paskudna strata.
Z przodu niestety nikt nie chce grać środkowego napastnika. Alexis się marnuje, Theo woli skrzydło. Ciągle ta dziura
PS Elneny jest wporzo
Niby jakie zmiany mamy dokonac w przerwie? Dominowalismy całą połowe, po czym dostaliśmy gola z dupy. Czemu zawsze przeciwko nam komuś musi wyjść strzał życia? :/
Dobrze graliśmy w obronie, jeden błąd Chambersa tylko. Ale ten wolnych nowe to trzeba wystrzegać się fauli przed szesnastka bo właśnie może być coś takiego co zrobił Coutinio
Ja mam w typerze 1-1, ale nie pogniewam się, jak Arsenal wygra :D
Z jednej strony trzeba to się człowiek przyzwyczaił, że Arsenal bardzo rzadko wygrywa na inaugurację ligi, ale kurde bele znowu wpada bramka kolejki?
Mihex, a co Ty chcesz od naszej obrony? Uderzył bardzo dobrze i tyle - raczej do nikogo większych pretensji mieć nie można.
Nasi grali przez 45 minut i strzelili bramkę, LFC nie szło, ale przyszedł z pomocą SFG i świetny strzał Coutinho. No nic, brać się do roboty i strzelać gola, a najlepiej kilka ;)
Też bym zmienił Coquelina, prędzej czy później trzeba to zrobić, bo teraz intensywność spotkania wzrośnie jeszcze bardziej, a on już ma kartkę.
Jak kurde zawsze.Jest przewaga a remis albo w pupę.
Oczywiście Wenger zmian nie dokona w przerwie, ale serio przydałyby się jakieś przetasowania z przodu, bo Alexis nie może się tam odnaleźć.
@thide to samo u mnie
Mustafi plz
Live to nam w doliczonym do końca świata będzie strzelal
Brawo Arsenal, w drugiej ich pykniemy, 3-1 końcowy wynik
#takbedzie
#jakpanjezuspowiedział
Jak zawsze bramka, która wpada 1 na 100 strzałów przypada przeciwko Arsenalowi. Norma.
No nie możemy zejść na przerwe prowadząc...
w pizdu jak zwykle bramka życia z nami..
Zawsze jak sobie powiem ze nie mozna strzacic do przerwy to oni traca.
Czemu zawsze z nami musi paść gol tygodnia/miesiąca/sezonu? WHY?
Panowie, co tam, jak tam?!
Mógłby mi ktoś w skrócie opowiedziec jak tam pierwsza połowa? bo dopiero wlaczylem stream a tu koniec :/
wszystko przez Holdinga xd
Ale trzeba przyznać, strzał idealny prawie
Deser ladnie wjechal
No niee, tak przed przerwą? :( Czuję, że będziemy grać coraz gorzej.
Ładnie wcelował, Cech nie miał wiele do powiedzenia :/
Niezła pierwsza połowa w naszym wykonaniu i tym bardziej szkoda tej straconej bramki w doliczonym czasie.
Z taką obroną to my co najwyżej do Championship zajedziemy :V
Nie miał szans Petr, trzeba się wziąć w garść i grać swoje!
Nie ma to jak bramka w 45.. ;/
heh tgo sie bałem, gol w koncowce z niczego...
tak pozatym bardzo ladny ale nie powinno byc tego :/
Live NIC NIE GRA i jest 1:1
Kicha.
Szkoda...
nawet jakby skoczyli to i tak by wpadło
Tak czulem