Taktyka Emery'ego zawodzi, Leicester 2-0 Arsenal
09.11.2019, 19:24, Łukasz Wandzel 3123 komentarzy
Świetna gra Leicesteru City Brendana Rogersa i dołek formy Arsenalu jednoznacznie wskazywały, że Lisy będą faworytem w starciu obu tych zespołów na King Power Stadium. Niektórzy fani oczekiwali nawet srogiej porażki, która kazałaby zastanowić się włodarzom nad przyszłością Unaia Emery'ego na The Emirates. Przewidywania częściowo się sprawdziły, Arsenal przegrał, choć przez ponad godzinę gry pozostawał w grze o punkty. Tych jednak nie zdobył i wydaje się, że winę za to ponosi filozofia Unaia Emery'ego.
Taktyka hiszpańskiego trenera wymaga od zawodników wykonania narzuconego im planu w niemal stu procentach bezbłędnie. Pod wodzą Emery'ego takie mecze się prawie nie zdarzają. Wygląda na to, że korzyści są niewspółmierne do wysiłku, jaki muszą włożyć piłkarze, aby zaadaptować się do wizji szkoleniowca. W meczu z Leicesterem Arsenal przez długi czas grał solidnie w defensywie, ale w końcu uległ rywalowi, ponieważ bronienie całym zespołem nie służy ofensywie Kanonierów, która ma przecież w swoich szeregach Özila, Pepe, Lacazette'a czy Aubameyanga.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Leno - Chambers, Holding (77' Pepe), Luiz - Bellerin, Guendouzi, Torreira (80' Willock), Kolasinac - Özil - Aubameyang, Lacazette.
Leicester City: Schmeichel - Ricardo, Evans, Soyuncu, Chilewll - Ndidi - Perez (60' Gray), Tielemans, Maddison, Barnes (74' Praet) - Vardy.
Od samego początku spotkania gospodarze ustawili się wysoko na połowie Arsenalu, a kiedy Kanonierzy zbliżali się do bramki Schmeichela, Lisy szukały prostopadłego podania do wybiegającego za plecy obrońców Jamiego Vardy'ego. Przyjezdni grali nerwowo, a w 10. minucie powinien zostać podyktowany przeciwko nim rzut karny. Matteo Guendouzi przegrał pozycję z rywalem i ratował się faulem przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Incydent umknął jednak arbitrom. Chwilę później to Arsenal miał realną szansę na gola, lecz Ndidi dotknął futbolówkę ręką. Sędziowie ponownie nie zareagowali.
Taktyka Unaia Emery'ego na ten mecz potwierdziła, że przyjemna dla oka gra od jakiegoś czasu nie jest już domeną londyńczyków. Arsenal polegał na kontratakach. Wspierać linię pomocy starał się David Luiz znany z posyłania celnych długich piłek, jednak Brazyliczykowi rzadko to wychodziło. W formacji 3-4-1-2 najsłabiej prezentowała się właśnie druga linia, a przez to środkowi obrońcy wraz z Berndem Leno nieustannie mieli pełne ręce roboty.
Drugą połowę Leicester rozpoczął z wysokiego C. Po podaniu Perreiry niepowtarzalną okazję na otwarcie wyniku miał Ndidi, ale Nigeryjczyk trafił w poprzeczkę. Zaskoczył też Hector Bellerin. Hiszpan poprowadził kontrę Arsenalu, a jako że nie doskoczyli do niego rywale zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka powędrowała trochę ponad bramką. Kanonierzy stali się aktywniejsi w ataku, futbolówkę w siatce umieścił nawet Pierre-Emerick Aubameyang. Niestety Gabończyk znajdował się na pozycji spalonej.
Wysiłek zawodników The Gunners, żeby zaadaptować się do planu taktycznego Unaia Emery'ego, poszedł na marne w 67. minucie, kiedy Lisy rozpracowały obronę londyńczyków. Gospodarze wymienili podania w trójkącie, aż piłka trafiła do Jamiego Vardy'ego, który powiększył swój dorobek strzelecki w tym sezonie, uderzając praktycznie na pustą bramkę. Arsenal nie miał nic do stracenia i ruszył naprzód, przy czym odsłonił się w defensywie. Z tego powodu Vardy mógł pokusić się o drugiego gola, jednak jego strzał został powstrzymany.
Anglik nie zdobył już gola, ale zaliczył asystę. Mądrze oddał piłkę partnerowi na szesnasty metr, skąd bardzo celnie uderzył James Maddison. Piłka wpadła do bramki nisko tuż obok słupka, a Bernd Leno nie zareagował. Lisy dążyły do strzelenia trzeciej bramki, zamiast bronić utrzymać korzystny rezultat. Nic w tym dziwnego, ponieważ ofensywa Arsenalu nie stanowiła zagrożenia. Unai Emery przeprowadził desperackie zmiany, wpuszczając na murawę Nicolasa Pepe i Joe Willocka, ale w grze londyńczyków nic się nie zmieniło. Z King Power Stadium wyjechali bez punktów.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
You're getting sacked in the ebening, sacked in the ebening
@ares765 napisał: "This is Arsenal's worst start to a season since 1982-83.
Kurtyna."
Nie rozsiewaj bredni. W sezonie 14/15 Arsenal miał identyczny bilans meczów po 12 kolejkach.
nawet jak emery poleci to top4 bedzie ultra trudno zrobic z tak cienkim srodkiem pola
https://twitter.com/IamKitto0/status/1193243476701245441/photo/1
Boże, żadnego Wengera. My chcemy w końcu zacząć wyglądać jak zespół top4, a nie zmieniać trenera 1:1 xd
U nas przy ciągłość rotacjach piłkarze wyglądają jakby pierwszy raz w życiu grali ze sobą w meczu o stawkę. Lisy grają jednym składem i widać ich zgranie
@PrzeArs: LOL
Pora żeby Arsenal zdobył mistrzostwo i zaczął ładnie grać... odpalam Fifa 20.
@Serduszko:
Już teraz powinien polecieć. Mi się wydaje, że to nie zwolnią. Jeśli im żal kasy na nowego trenejro to ni2h dadzą Szweda do końca sezonu
Charles Watts ma dość
Look at where Leicester were under Puel. Football was dire, fans and players wanted him out. The club made the change and look what’s happened. Obviously you have to get the next hire right, but a change can transform a club.
Raul, Edu, just end this now. It needs to be done.
Jest jedna recepta na top4 w tym sezonie.
A nazywa się Jose Mourinho. Tylko czy zarząd ma jaja, skoro nawet kibice ich nie mają, bo nie chcą tak utalentowanego Pana u nas?
Arsen in. Wenger proszę wybacz nam to wenger out . Wybacz . Tylko ty możesz to naprawić . Please !!!!
Mecz do zapomnienia pora na KSW.
Emery powinien zostać zwolniony w trybie natychmiastowym.
A jak się zapyta dlaczego to powinni mu załączyć 100 godzinną analizę wideo, żeby mógł sam odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Cały czas tylko Emery Emery i Emery.... Ale jednego nie widzicie.... Emery wydaje polecenie, nie ważne jakie, więc ZESPÓŁ ma to wykonać lub wykonywać. Jeśli zespół nie potrafi tego wykonać lub wykonywać to chyba nie Emery jest winny a zespół który nie umie zrobić roboty. Nie bronie trenera!
Patrząc jak Emery się obsrał na myśl o meczu z Leicester nazywanie go kasztanem nabrało nowego znaczenia. Jeżeli go nie zwolnią po tym spotkaniu to będzie kompromitacja władz klubu.
A wuj pyta salej Arsenal. Moja odp niezmiennie
Od dziś nie oglądam żadnego meczu Arsenalu, póki kasztan jest trenerem.
@Garfield_pl napisał: "Kibice sukcesu"
Powiedzieć tak o kibicach Arsenalu to trzeba być niespełna rozumu...
Emery OUT. Nie ma miejsca dla Ciebie w tym klubie. Po raz pierwszy ciesze się że przegraliśmy. Może w końcu ruszą łbami w tym klubie
Może Emery poleci jak spadniemy jeszcze niżej i wtedy zarząd otworzy oczy. Można tylko pozazdrościć co robi Lampard z Chelsea .
Znowu ekipa Arsenalu na czele z hiszpańską V kolumną w postaci Emery`ego spier.....ła mi wieczór piłkarski bo po takim czymś to już się odechciewa oglądać inne mecze - dobrze,że za tydzień przerwa na reprezentację - a włodarze klubu powinni poważnie się zastanowić czy idziemy we właściwą stronę bo dziś nie przegraliśmy przypadkowo i w tym sezonie możemy już zapomnieć o LM znowu skoro nie mając żadnych kontuzji [kluczowych graczy] gramy taką biedę to jakie są szanse ,że to sie może zmienić.?Widać,że jesteśmy na równi pochyłej i powoli zjeżdżamy
Przegrać tylko 2-0 to prawie jak wygrać
@Gunner915: Niestety może tak być.
to juz nie jest nawet smiesze. Niech poprowadzi nawet Henry. Jak mozna grac tak źle mając do dyspozycji takich grajków?
Jeśli zarząd zostawi dalej tego impotenta taktycznego po tym meczu, to będzie świadczyć o braku ambicji zarządu.
#emeyout
@Redzik napisał: "Miałem nie oglądać, ale zaryzykuję."
No i to był błąd.
Lewy znowu dwie bramy pyknął. Gość jest niemożliwy!
@losnumeros: a co powiesz, jeśli kolejny trener tego nie ogarnie? Jeśli piłkarze grają na zwolnienie to powinni mieć uwalone tygodniowki, bo to nie przystoi takiej drużynie. Wkurza mnie to kozaczenie tutaj buraczków i cieszenie się z goli rywala, bo to nie jest wspieranie klubu. Jestem bardzo ciekaw co będą mówić, gdy nastąpi zmiana trenera a nic się nie poprawi... Jeśli zmienią to nowy trener i nowe wsparcie ode mnie, tak jak mówiłem i przy przyjściu Emeryego, ale ciekaw jestem tych wszystkich którzy tak życzą nam porażek, ciekaw jestem jak będą pluć na klub, jeśli Emery nie poleci teraz... Żenada, wiadomo, że jest źle, ale zachowanie ludzi jest gorsze, wstydzę się, że uważają, że kibicują temu klubowi... Kibice sukcesu, którzy porażki życiowe odbijają sobie tutaj, bo drużynie nie idzie... Dramat i żenada...
Bayern wywalił kasztana i cyk 4:0 z BVB. Zróbmy to samo i to jak najszybciej do ch...!
This is Arsenal's worst start to a season since 1982-83.
Kurtyna.
Dobry wieczór...
Wenger please come back all is forgiven
I was told earlier today that Unai Emery would be under significant pressure if Arsenal lost today. That Maddison goal could be the final nail in the coffin.
@Ranczomen: Good ebening Krystian, you have to improve.
And "Krytsian just try!"
choć nie, to ostatnie to akurat wybitny trener z magicznym dotykiem :p
To teraz Barcelona, znów się będę denerwował :(
Północny Londyn najsłabszy od lat.
Piers Morgan
@piersmorgan
·
17 min
#EmeryOUT
Gud ebening, jes łi plejd gud gejm, bat łi nid tu impruw
A Luiz pełen uśmiechu się z kimś ściska z Lester :O
najgorsze jest to, ze my juz jedziemy na kredycie, ktory bedziemy splacac kolejne 3 lata..... Nic juz nie kupimy w to lato bez LM, a pozegnamy jedynie gwiazdy tej druzyny. To jest koniec tego klubu na kilka lat. Beznadziejne zarzadzanie, za dlugie trzymanie Wengera, nastepnie zatrudnienie zlego czlowieka, postawienie wszystkiego na jedna karte i spektakularna porazka. No nic klub pilkarski to przedsiebiorstwo, a kazde zle zarzadzane przedsiebiortwo predzej, czy pozniej upada. Arsenal wlasnie upada na naszych oczach.
Arsenal have had only 6 wins in 17 games in all competitions this season.
Jeśli Emery nie poleci to będzie jak splunięcie w twarz fanom. Fatalny mecz. Tylko Bellerin zagrał przyzwoicie. Najgorszy Guendouzi.
Skoro Raul i nie wiem kto jeszcze, byli na meczu, to chyba nie bez przyczyny. Mam nadzieję, że Emery poleci po tym meczu.
#EmeryOut
Może Wenger wróci i uda się w TOP 4 wbić.
Zarząd do roboty, zwalnieć Unaia
@Jack_Herrer: w końcu Arsenal wygrałby ligę, a nie, czekaj...
Cipy to osoby,które kibicują oglądając takiego gowno.
Arsenał zarabia miliony,piłkarze i trenerzy na kibicach i to co się dzieje teraz to ich problem nie nasz.
Nikt się tu nie domaga tytułów ale gry na poziomie tego klubu,a to nie jest gra na poziomie tego klubu.
Jeśli ktoś by mi powiedział,że taki Arsenal będzie przez kolejne 20-30 lat to krzyżyk na drogę.
Kibicowanie ma sprawiać przyjemność, a obecnie tak nie jest