The end. Huddersfield - Arsenal
12.05.2018, 13:00, Michał Kruczkowski 1290 komentarzy
Kto by pomyślał, że starcie Arsenalu z Huddersfield na John Smith's Stadium przejdzie do historii naszego klubu. Możemy to już powiedzieć z wyprzedzeniem, ponieważ będzie to oficjalnie ostatni mecz z Arsenem Wengerem na naszej ławce trenerskiej. Co prawda wielkie pożegnanie odbyło się po ostatnim domowym meczu z Burnley, jednak można przypuszczać, że niedzielnemu spotkaniu również będzie towarzyszyć mnóstwo emocji. Oba zespoły już o nic nie grają, Huddersfield się utrzymało, a Arsenal zakończy sezon na szóstym miejscu. Jedyne o co można walczyć, to przełamanie fatalnej serii wyjazdowej i sprawienie, żeby ostatni rozdział w bardzo długiej historii, napisanej przez Bossa, zakończył się zwycięstwem.
Dla kibiców Huddersfield jutrzejszy mecz także będzie wyjątkowy. Będą mogli na własnym stadionie świętować znakomity wyczyn, jakim jest utrzymanie ich zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej na następny sezon. Gdy było wiadomo, że ostatnie trzy spotkania Terierów będą przeciwko Manchesterowi City, Chelsea i Arsenalowi, wiele ludzi ich skreśliło i już odsyłało do Championship. Gracze Davida Wagnera świetnie się jednak spisali, najpierw remisując z mistrzami Anglii, a następnie znów dzieląc się punktami, tym razem na Stamford Bridge. Niemiecki menedżer na przedmeczowej konferencji nie ukrywał swojej radości z faktu, że to właśnie starciem z jego drużyną Arsene Wenger zakończy swoją wieloletnią przygodę z The Gunners. Zapewnił także, że jego klub zrobi wszystko, aby godnie pożegnać francuską legendę. Nie oznacza to jednak, że The Terriers położą się na murawie i pozwolą sobie strzelać gole. Może nie będą już tak zmotywowani, jak przy pojedynku z Chelsea, ale z pewnością chcieliby jeszcze bardziej uszczęśliwić przybyłych fanów. Gospodarze nie mają w swoich szeregach zawodników, o których biłyby się największe kluby. Ich najgroźniejszymi działami są Steve Mounie i Laurent Depoitre, strzelec gola, dającego utrzymanie. Z bardzo dobrej strony pokazywał się ostatnio duński bramkarz, Jonas Lössl. Podsumowując, mimo pozytywnej energii, jaka z pewnością towarzyszy piłkarzom Huddersfield, John Smith's Stadium wydaje się być odpowiednim miejscem na przełamanie wyjazdowej niemocy.
Takie przełamanie jest konieczne, gdyż nasz bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie jest wręcz upokarzający. Jeśli mielibyśmy patrzeć na ligową tabelę pod względem delegacji, Arsenal zajmowałby obecnie 16. miejsce. Siedem wyjazdowych porażek z rzędu, tak porażającej serii Kanonierzy nie zanotowali od 1966 roku. Zajmowane szóste miejsce i maksymalnie 63 punkty sprawiają, że ostatni sezon Wengera będzie jednocześnie jego najgorszym. Wielkiego happy endu więc nie będzie, jednak wielki szacunek i wdzięczność dla Francuza siedzi w każdym z prawdziwych kibiców The Gunners. Boss nie zostawia jednak za sobą samych ruin. Wydaje się, że współpraca Alexandre'a Lacazette'a i Pierre'a-Emericka Aubameyanga jest czymś, na czym przyszły menedżer Arsenalu będzie mógł budować siłę klubu. Gabończyk w dwunastu rozegranych meczach Premier League zdobył dziewięć bramek i zaliczył cztery asysty. Takie liczby robią wrażenie. Na swojej ostatniej przedmeczowej konferencji Wenger wyznał, że chce wykonywać dobrze swoją pracę do ostatniej minuty, dlatego nie myśli o swojej przyszłości, a całą swoją uwagę skupia na meczu z Huddersfield. Miejmy nadzieję, że piłkarze także nie odpłyną gdzieś myślami i w samej końcówce sezonu staną na wysokości zadania.
Historia stoi oczywiście po naszej stronie. Wygraliśmy 34 z 75 starć z Terierami, przegrywając 16 razy i remisując w 25 spotkaniach. W ostatnim meczu sezonu nie zobaczymy z pewnością Santiego Cazorli, Mohameda Elneny'ego, Laurenta Koscielny'ego, Mesuta Özila i Konstantinosa Mavropanosa, który pauzuje za czerwoną kartkę. Do składu mogą wrócić natomiast Lacazette i Wilshere. Może ostatnią szansę rozegrania pełnego meczu otrzyma Per Mertesacker? Pamiętamy, jak rok temu poradził sobie w finale Pucharu Anglii, dlatego w starciu z Huddersfield również mógłby sprostać zadaniu. Dla gospodarzy niedostępni są Michael Hefele, Danny Williams i Elias Kachunga.
Pożegnanie Wengera trwa już praktycznie od miesiąca, jednak jutro będziemy świadkami definitywnego końca. 22 lata, 1234 spotkania, 17 zdobytych trofeów, setki wyszkolonych piłkarzy. Największy menedżer w historii klubu z północnego Londynu opuszcza swoje stanowisko. Wejście w jego buty będzie niezwykle wymagającym wyzwaniem przed jego następcą, jednak tym będziemy się martwić już w następnym sezonie. Teraz skupmy się na tej historycznej, zapewne też wzruszającej, chwili, której będziemy świadkami jutrzejszego popołudnia. Mimo tych wszystkich bolesnych doświadczeń z ostatnich lat, nikt z nas nie zapomni tej jakże kolorowej podróży z francuskim szkoleniowcem. Kto by nie przyszedł w jego miejsce, my go nie zapomnimy. W końcu, there's only one Arsene Wenger!
Rozgrywki: 38. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Huddersfield, John Smith's Stadium
Data: Niedziela, 13 maja, godzina 16:00 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Cech - Bellerin, Holding, Mertesacker, Monreal - Xhaka, Ramsey, Wilshere - Mchitarian, Lacazette, Aubameyang
Typ Kanonierzy.com: 1:2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Gunnerrsaurus: żałosne jest to co piszesz................nie ma wcale jakiś wybitnie fascynujących meczy a jakoś ostatnie mecze Huddersfield transmitowali ale oczywiście z Arsenalem nie mogą puścić........akurat mogli się wysilić i te 2 mecze puścić także twoje "sarkastyczne" komentarze wcale nie są śmiesznie
Tym bardziej że jak Ferguson odchodził normalnie puszczali specjalnie mecze United
Dokładnie, Polacy to największe tempaki i niedorozwoje w piłce nożnej.
Jest masa murzynów na każdej pozycji na świecie, obrońców, pomocników i napastników a Polaków od 20 lat jest tylko jeden.
To dlatego, że murzyni są inteligentni i pracowici, potrafią myśleć na boisku i ciężko pracować na treningach.
Polacy są bardzo leniwi, nic im się nie chce a na boisku nie potrafią się ani ustawić ani przewidzieć tego co się wydarzy za 3 sekundy. Dlatego nie ma żadnego wybitnego pomocnika i obrońcy z Polski już od 20 lat.
Nie chce być rasistą i antypolakiem, ale takie są fakty i nie ma z nimi co dyskutować.
@Marioht: Pewnie nie mogą, nawet SKY pokazuje tylko trzy mecze... Nawet jak by mogli to tak jak napisałeś EKSTRAKLASA! Na głównym pokazują City no bo mistrz a LFC+CFC bo walczą o LM taki pewnie był tok myślenia.
Nie rozumiem dlaczego C+ nie może/ nie potrafi zrealizować multiligi angielskiej.
Chyba, że mają wykupioną ograniczoną liczbę spotkań nawet w tej ostatniej kolejce. Bezsensu.
Albo siły skupiają na dzisiejszej multilidze ekstraklasy.
Nie będzie naszego meczu nawet z odtworzenia?
To ostatni mecz Wengera i z chęcią bym go sobie nagrał czy coś....
Na C+ zwykłym City na Sport 2 LFC i CFC
@Qarol: Rijkaard, cepie, Rijkaard. Równie dobrze mógłbym napisać, że "Polaków za trenerów nie chcemy, bo mają polski mózg. A ilu dobrych trenerów-polaków znasz? Może zabrzmi to brutalnie, ale taka prawda"
W dupę sobie wsadź takie bzdurne gadanie.
Na C+ to chyba będą leciały mecze LFC i Chelsea
@grand92:
Nom powinni puścić ostatni mecz Wengera, ostatni mecz na emirates, ostatni mecz Wengera na wyjeździe, ostatni mecz Wengera w słońcu, ostatni mecz Wengera w deszczu,ostatni mecz Wengera w 3. komplecie strojów itd. głupie c+
Arteta Zidanem Arsenalu rzekłem# ;]
Jesteś wściekły na C+ : ostatni mecz Wengera na ławce trenerskiej Arsenalu a te patałachy nie puszczają meczu............żałosne jest , to samo z ostatnim meczem na Emirates.....
Jakby Wenger powiedział, że to trening do niego przyjdzie, zostałby.
Jest dziś transmisja meczu Arsenalu na jakiejś polskiej stacji?
Choć pewnie nie, bo o tej samej godzinie tyle drużyn gra :/
@Dominik11
7. Zlatan Ibrahimović
- Miał 16 lat. Zaprosiłem go na małą sesję treningową z pierwszym zespołem, ale nie chciał przyjść - mówił Wenger.
Nie wiem czemu, ale zawsze mnie to będzie śmieszyć. Można mówić o Ibrze różne rzeczy, ale takiej osobowości w piłce nikt nie ma
@TheBestGooner: Mam Redmi Note 4 o podobnej specyfikacji co wymienione i polecam ten model a jak nie to bierz Mi A1 ze względu na czystego Androida.
Football jest nieprzewidywalny i nigdy nie wiesz co się stanie. Najlepszym dowodem jest Stuttgart z tego sezonu. Korkut, który w Niemczech ma opinię pseudo trenera, bo gdziekolwiek był wszystko paprał nagle obejmuje VfB mający trzy punkty przewagi nad strefą barażową po 20 kolejkach Bundesligi i w 14 meczach zwycięża dziewięciokrotnie, remisje czterokrotnie i przegrywa tylko raz. Rezultat? Cztery punkty straty do miejsca gwarantującego udział w Champions League, a w tym wygrane z Bayernem, Hoffenheim, Leverkusen, czy remis z Lipskiem i bilans bramkowy 7:1. Kibice się awanturowali pod siedzibą klubu, wszczynali awantury, palili znicze na stadionie, a tymczasem w wypadku wygranej Bayernu w Pucharze Niemiec będą mieli europejskie puchary (LE).
Strasznie dziwnie będzie teraz bez Wengera na ławce, ale tak musiało się skończyć. Szkoda trochę, ale mój najmniejszy nie pozwoli mi o nim zapomnieć chyba do śmierci :)
Canal+ dzisiaj robi multilige czy tylko mecz City leci?
Drodzy państwo. Mam pytanie co do telefonu.
xiaomi redmi 5 plus czy redmi mi a1
Może ktoś ma jeden z tych telefonów albo doświadczenia z nimi?
Dzisiaj Arsene Wenger ostatni raz obejrzy ligowy mecz Arsenalu w roli szkoleniowca "Kanonierów". Ostatnio Francuz przyznał, że przez ograniczenia finansowe klubu nie mógł sprowadzać tych zawodników, których chciał. Kto był na jego liście transferowej, a ostatecznie z różnych przyczyn nie trafił do Arsenalu? Serwis goal.com przygotował specjalne zestawienie, na którym pełno jest nazwisk gwiazd piłki nożnej. Wszelkie wypowiedzi są autorstwa Arsene'a Wengera.
1. Angel Di Maria
- Znaleźliśmy go, gdy miał 17 lat. Chcieliśmy, by przyszedł do nas, ale trafił do Portugalii, a stamtąd do Hiszpanii. Dlaczego? Bo nie mógł uzyskać pozwolenia na pracę w Anglii - tłumaczył Wenger.
2. Lionel Messi
Wenger chciał go sprowadzić z Barcelony, gdy Argentyńczyk był młodym zawodnikiem. - To prawda, ale Messi nie chciał do nas przyjść. Było mu dobrze w Barcelonie - mówił szkoleniowiec.
3. Cristiano Ronaldo
Swego czasu Portugalczyk mógł trafić do Arsenalu, a to, że tak się nie stało, do dziś boli Wengera. - Czego najbardziej żałuję? Byłem tak blisko sprowadzenia Cristiano Ronaldo... To boli do dzisiaj.
4. Paul Pogba
Gdy Francuz opuszczał Manchester, Wenger chciał go zakontraktować. - Byliśmy nim bardzo zainteresowani. Spróbowaliśmy go sprowadzić, ale bardzo szybko podpisał kontrakt z Juventusem.
5. Diego Costa
Napastnik był celem Arsenalu, zanim trafił do Chelsea. - Tak, chciałem go, ale ten transfer upadł bardzo szybko - tłumaczył francuski szkoleniowiec.
6. Eden Hazard
Wenger chciał sprowadzić Belga, ale klub nie mógł sobie pozwolić na taki wydatek, na jaki pozwoliła sobie Chelsea. - Chciałem go, ale barierą były finanse i Chelsea, co sprawiło, że nie mogłem go zakontraktować.
7. Zlatan Ibrahimović
- Miał 16 lat. Zaprosiłem go na małą sesję treningową z pierwszym zespołem, ale nie chciał przyjść - mówił Wenger.
8. Gareth Bale
Zanim Walijczyk zabłysnął jako skrzydłowy, został zaoferowany Arsenalowi jako lewy obrońca. - Odrzuciłem go, bo byli już Ashley Cole i Gael Clichy. Muszę przyznać, że to była wielka pomyłka.
9. Luis Suarez
Arsenal chciał go sprowadzić i złożył nawet Liverpoolowi ofertę - 40 milionów i 1 funt. Tyle miało wystarczyć na opłacenie rzekomej klauzuli wykupu. Okazało się jednak, że żadnej klauzuli nie było, a "The Reds" sprzedali go później Barcelonie.
10. Juan Mata
Hiszpan został zaoferowany Arsenalowi, ale Wenger odrzucił tę opcję. - Mata jest podobny do Cazorli. Nie pamiętam już, jak to dokładnie było, ale Matą też się interesowaliśmy.
11. Yaya Toure
- To jedna z moich największych porażek. Osiągnął z nami porozumienie, a ostatecznie wybrał grę na Ukrainie - żałował później Wenger.
12. Gerard Pique
- Chcieliśmy sprowadzić Fabregasa, Messiego i Pique. Udało się tylko z Fabregasem.
13. Didier Drogba
- Odpuściłem go, gdy grał w w Le Mans.... Wiedziałem, że jest dobrym piłkarzem, ale odpuściłem go.
14. Cesc Fabregas
Kiedy Hiszpan opuszczał Barcelonę, Arsenal mógł go sprowadzić. - Tak, Fabregas chciał wrócić. Ale kiedy odszedł, kupiliśmy już Ozila.
15. Kingsley Coman
- Tak, naprawdę próbowaliśmy go sprowadzić latem 2014 r. Transfer był prawie dogadany, ale ostatecznie wybrał Juventus.
16. Romelu Lukaku
Arsenal chciał Belga, gdy ten był bardzo młody, ale Lukaku wybrał Chelsea. - Tak, chcieliśmy go, ale wybrał "The Blues" - stwierdził Wenger.
17. Jamie Vardy
Po zdobyciu mistrzostwa przez Leicester Arsenal złożył za Vardy'ego ofertę w wysokości 40 mln funtów, ale napastnik wykluczył możliwość odejścia, chciał pozostać lojalny wobec dotychczasowej drużyny.
Źródło: goal.com
@Dominik11:
Jak Arsene Wenger?
Dzisiaj wybija tysięczna kolejka Premier League.
Oznacza to, że swoje tysięczne spotkanie rozegra Everton, Liverpool, Arsenal, Tottenham, Manchester United oraz Chelsea, i Arsene Wenger.
@ZelGrey:
I to właśnie napisałem.
Ciekawy sztab ma Martinez ale on na razie jest zajęty.
Zarząd chce Artetę bo będzie tak samo jak z Wengerem, czyli będzie mało kasy a i tak będzie zadowolony.
Chyba jednak będzie ten Arteta :/
@ZelGrey:
Nie ma teraz kiedyś byli.
Na jaką stronę nie wejdę ostatnio to memy z Januszem. Jakie to już jest nudne..
W sumie wybitnych trenerow Anglikow tez nie ma. :)
Generalnie wiekszosc dobrych szkoleniowcow to Wlosi i Niemcy, potem Hiszpanie, Francuzi i Portugalczycy. Reszta nacji to raczej jakies pojedyncze wyjatki.
@pumeks:
Zobaczymy, ja tanio skóry nie sprzedam ;p
Ale szczęście będzie potrzebne, zwłaszcza, że w tej ostatniej kolejce poza Chelsea i Liverpoolem wszyscy grają o pietruszkę.
Ale za to wielu jest kapitalnych środkowych pomocników, murzynów :D
Trochę paradoks, bo na tej pozycji trzeba grać niezwykle mądrze i inteligentie :D
Ostatni mecz wybitnego trenera. Musi być wygrana na pożegnanie!
Wengerball
https://www.youtube.com/watch?v=w8PD89t9SGM
@thegunner4life: świeżak co z moją zupą??
@pumeks: w sumie Qarol ma rację. Tak samo jak nie wyobrażam sobie murzyna na bramce. Mało jest murzynów bramkarzy ;)
@pumeks:
Prawda, ale te wszystkie funkcje nie musza sie skupiac w osobie jednego menedzera tylko calego sztabu. Klopp geniuszem taktycznym nie jest, od tego ma Buvaca. Za Guardiole rozmowy motywacyjne typowo prowadzi Domenec Torrent. I tak dalej.
@ZielonyLisc:
JESTEŚ U PANI !
@Qarol:
Domagam się zbanowania tego użytkownika i zgłoszenia go do NSA.
@fizjo_afc:
Nie chciałem być złośliwy ;)
@ZielonyLisc:
Jesteś wywalony z
#ARTETA_TEAM
@Qarol: XDDD
@Kyrtap:
Nie jestem zwolennikiem idei Artety jako trenera, ale z tym ze on gral z 90% naszego skladu to tez bym nie przesadzal. Kadra Arsenalu sie dosc mocno pozmieniala ostatnimi czasy.
Auba, Laca, Miki, Xhaka, Mustafi, Holding, Mavropanos, Kolasinac - to juz osmiu z ktorymi nie gral. Do tego nasza lapiaca sie do kadry pierwszego zespolu mlodziez - Maitland-Niles, Nelson, Nketiah i Willock, ktorzy nawet jesli z Arteta mieli jakis trening to w kompletnie juniorskich czasach byl dla nich pewnie niedoscignionym wzorem. To daje 12 zawodnikow z obecnej kadry, ktorzy z Mikelem nie grali, czyli realnie 50% kadry. Do tego dojdzie jeszcze pewnie ze 2-4 nowych graczy, wiec az tak zle nie bedzie.
@Alonso:
Vieira nie jest lepszym kandydatem, bo ma murzyński mózg. Brzmi to brutalnie, kontrowersyjnie i pewnie wyjdę na rasistę, ale ilu dobrych trenerów-murzynów znasz? No właśnie.
Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, nie mam nic do murzynów, ale na tym stanowisku raczej nie za bardzo i to są fakty, a nie uprzedzenia.
Arsenal potrzebuje managera, który:
1. Jest świetnym taktykiem
2. Umie motywować drużynę
3. Potrafi być twardy i opieprzyć kiedy trzeba
4. Musi mieć dobry sztab medyczny i taktyczny
Tylko tyle i aż tyle.....
Na ten moment za Artetą nie przemawiają ŻADNE argumenty!!
@ejmati: Doczekaliśmy się ;)
Na 3 lata trenerem zostanie Allegri , a jego asystentem będzie Arteta który po tych 3 latach zostanie trenerem Arsenalu.
Taki scenariusz by mi odpowiadał
Taki Neville, Tony Adams czy Seedorf to lepsze porównanie dla Artety. Fajni, inteligentni, ogarnięci ludzie bez doświadczenia. Z pierwszego do dziś nabijają się w Hiszpanii po tym co zrobił w Valencii, drugi spadł z Granadą z ligi nie zdobywając w 7 spotkaniach nawet jednego punktu, a Holender szybko wyleciał z Milanu i niedawno też spadł z Deportivo z ligi.
Guardiola uczył się trenerki w Barcelonie B, Zdiane trenował Real Madryt Castilla, jak to jest brak doświadczenia to Arteta powinien jeszcze 10 lat robić za asystenta zanim zabierze się za duży klub. Nawet Viera jest lepszym kandydatem od Hiszpana.
Nie ma nic złego w postawieniu na świeżą krew, ale jeśli masz z jednej strony takiego managera jak Allegri, a z drugiej takiego żółtodzioba jak Arteta, naturalnym wyborem jest ten pierwszy.
Nie wiem jak sytuacja wyglądała w Hoffenheim i Schalke, ale raczej pomiędzy kandydatami do stanowiska nie było aż takiej różnicy w doświadczeniu, wynikach, we wszystkim. U nas mamy sytuacje, że jest ktoś z topu i ktoś, kto jest ogromną zagadką. Wobec tego wybranie tej zagadki jest zwyczajnie niezrozumiałe i trochę mówiące o ambicjach tego klubu.
Szansę dam i Artecie, to jasne, ale będę zawiedziony, jeśli managerem zostanie on.
To by dopiero było gdyby Arsenal za rok grał w Champioship z Arteta na czele XDD
@Argudo:
Oczywiście, że zaglądam i małymi kroczkami zbliżam się do lidera ;)
Jednak tym razem potrzebuję jeszcze odrobiny szczęścia.
do Arsenalu nigdy nie przychodził gwiazdor manager z nazwiskiem, Wengera nikt tu za bardzo nie kojarzył, poprzedni managerowie też dopiero tutaj udowadniali ile są naprawdę warci - może taką osobą będzie Arteta.., albo niedoceniany żujący gumę Bould ;)
@Kyrtap:
Zawsze są plus i minusy. Przypuszczam, że gdy Barcelona w sezonie 2007/2008 kończyła sezon na trzecim miejscu z 10-cio i niemal 20-sto punktową stratą odpowiednio do Villarrealu i Realu, to kibice również domagali się trenera z nazwiskiem, a tymczasem zarząd postawił na zwykłego w tamtych czasach "szaraczka" i wszyscy wiemy do czego to doprowadziło. Pep zrobił rewolucję i odstrzelił wielu uznanych piłkarzy. Zreformował treningi, bo większość się obijała. Jakoś potrafił do nich dotrzeć. Nie gwarantuję, że Arteta zrobi to samo, czy że wejdzie do TOP4. Sam wolałbym kogoś bardziej uznanego i doświadczonego. Po prostu wstrzymałbym się z osądami, że Mikel spuści ten klub do Championship i nie będzie potrafił zmotywować zawodników, bo jest ich kolegą. Dla mnie to nonsens.
Najważniejsze jest jak się kończy sezon ;)
Ktoś pamięta jeszcze tą końcówkę?
https://twitter.com/WeLoveManCityFC/status/995449642618949633?s=09