The end. Huddersfield - Arsenal
12.05.2018, 13:00, Michał Kruczkowski 1290 komentarzy
Kto by pomyślał, że starcie Arsenalu z Huddersfield na John Smith's Stadium przejdzie do historii naszego klubu. Możemy to już powiedzieć z wyprzedzeniem, ponieważ będzie to oficjalnie ostatni mecz z Arsenem Wengerem na naszej ławce trenerskiej. Co prawda wielkie pożegnanie odbyło się po ostatnim domowym meczu z Burnley, jednak można przypuszczać, że niedzielnemu spotkaniu również będzie towarzyszyć mnóstwo emocji. Oba zespoły już o nic nie grają, Huddersfield się utrzymało, a Arsenal zakończy sezon na szóstym miejscu. Jedyne o co można walczyć, to przełamanie fatalnej serii wyjazdowej i sprawienie, żeby ostatni rozdział w bardzo długiej historii, napisanej przez Bossa, zakończył się zwycięstwem.
Dla kibiców Huddersfield jutrzejszy mecz także będzie wyjątkowy. Będą mogli na własnym stadionie świętować znakomity wyczyn, jakim jest utrzymanie ich zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej na następny sezon. Gdy było wiadomo, że ostatnie trzy spotkania Terierów będą przeciwko Manchesterowi City, Chelsea i Arsenalowi, wiele ludzi ich skreśliło i już odsyłało do Championship. Gracze Davida Wagnera świetnie się jednak spisali, najpierw remisując z mistrzami Anglii, a następnie znów dzieląc się punktami, tym razem na Stamford Bridge. Niemiecki menedżer na przedmeczowej konferencji nie ukrywał swojej radości z faktu, że to właśnie starciem z jego drużyną Arsene Wenger zakończy swoją wieloletnią przygodę z The Gunners. Zapewnił także, że jego klub zrobi wszystko, aby godnie pożegnać francuską legendę. Nie oznacza to jednak, że The Terriers położą się na murawie i pozwolą sobie strzelać gole. Może nie będą już tak zmotywowani, jak przy pojedynku z Chelsea, ale z pewnością chcieliby jeszcze bardziej uszczęśliwić przybyłych fanów. Gospodarze nie mają w swoich szeregach zawodników, o których biłyby się największe kluby. Ich najgroźniejszymi działami są Steve Mounie i Laurent Depoitre, strzelec gola, dającego utrzymanie. Z bardzo dobrej strony pokazywał się ostatnio duński bramkarz, Jonas Lössl. Podsumowując, mimo pozytywnej energii, jaka z pewnością towarzyszy piłkarzom Huddersfield, John Smith's Stadium wydaje się być odpowiednim miejscem na przełamanie wyjazdowej niemocy.
Takie przełamanie jest konieczne, gdyż nasz bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie jest wręcz upokarzający. Jeśli mielibyśmy patrzeć na ligową tabelę pod względem delegacji, Arsenal zajmowałby obecnie 16. miejsce. Siedem wyjazdowych porażek z rzędu, tak porażającej serii Kanonierzy nie zanotowali od 1966 roku. Zajmowane szóste miejsce i maksymalnie 63 punkty sprawiają, że ostatni sezon Wengera będzie jednocześnie jego najgorszym. Wielkiego happy endu więc nie będzie, jednak wielki szacunek i wdzięczność dla Francuza siedzi w każdym z prawdziwych kibiców The Gunners. Boss nie zostawia jednak za sobą samych ruin. Wydaje się, że współpraca Alexandre'a Lacazette'a i Pierre'a-Emericka Aubameyanga jest czymś, na czym przyszły menedżer Arsenalu będzie mógł budować siłę klubu. Gabończyk w dwunastu rozegranych meczach Premier League zdobył dziewięć bramek i zaliczył cztery asysty. Takie liczby robią wrażenie. Na swojej ostatniej przedmeczowej konferencji Wenger wyznał, że chce wykonywać dobrze swoją pracę do ostatniej minuty, dlatego nie myśli o swojej przyszłości, a całą swoją uwagę skupia na meczu z Huddersfield. Miejmy nadzieję, że piłkarze także nie odpłyną gdzieś myślami i w samej końcówce sezonu staną na wysokości zadania.
Historia stoi oczywiście po naszej stronie. Wygraliśmy 34 z 75 starć z Terierami, przegrywając 16 razy i remisując w 25 spotkaniach. W ostatnim meczu sezonu nie zobaczymy z pewnością Santiego Cazorli, Mohameda Elneny'ego, Laurenta Koscielny'ego, Mesuta Özila i Konstantinosa Mavropanosa, który pauzuje za czerwoną kartkę. Do składu mogą wrócić natomiast Lacazette i Wilshere. Może ostatnią szansę rozegrania pełnego meczu otrzyma Per Mertesacker? Pamiętamy, jak rok temu poradził sobie w finale Pucharu Anglii, dlatego w starciu z Huddersfield również mógłby sprostać zadaniu. Dla gospodarzy niedostępni są Michael Hefele, Danny Williams i Elias Kachunga.
Pożegnanie Wengera trwa już praktycznie od miesiąca, jednak jutro będziemy świadkami definitywnego końca. 22 lata, 1234 spotkania, 17 zdobytych trofeów, setki wyszkolonych piłkarzy. Największy menedżer w historii klubu z północnego Londynu opuszcza swoje stanowisko. Wejście w jego buty będzie niezwykle wymagającym wyzwaniem przed jego następcą, jednak tym będziemy się martwić już w następnym sezonie. Teraz skupmy się na tej historycznej, zapewne też wzruszającej, chwili, której będziemy świadkami jutrzejszego popołudnia. Mimo tych wszystkich bolesnych doświadczeń z ostatnich lat, nikt z nas nie zapomni tej jakże kolorowej podróży z francuskim szkoleniowcem. Kto by nie przyszedł w jego miejsce, my go nie zapomnimy. W końcu, there's only one Arsene Wenger!
Rozgrywki: 38. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Huddersfield, John Smith's Stadium
Data: Niedziela, 13 maja, godzina 16:00 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Cech - Bellerin, Holding, Mertesacker, Monreal - Xhaka, Ramsey, Wilshere - Mchitarian, Lacazette, Aubameyang
Typ Kanonierzy.com: 1:2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Thanks for the memories but it's time to say goodbye
22 lata jak jeden dzień...
WengerOuty osiągnęły swoje, Arsena już z nami nie ma.
Teraz zobaczymy co będzie w zamian.
Nie będzie łatwo zastąpić Papcia, mimo ze wielu się wydaje, że do zwycięstwa w PL wystarczy go zwolnić.
Jeszcze raz, dzięki Arsene.
@Fabri4: pewnie zalozyl konto tylko dla typera a jest kibicem innej druzyny
Jak Arteta zrobi comeback np. z Portsmouth do PL, albo wygra z nimi FA Cup, to ma moje uznanie i może trenować Arsenal :DD
10Wilshere10 se wygrał typera, ale czemu ma 0 komentarzy
Czas na mecz w Lubinie! Naprzód Jaga!!!
Jak ktoś nie widział.
https://www.instagram.com/p/BiuNYFtjVS_/?taken-by=arsenal
Co za mecz Leicester z kurakami, szkoda, że zakończył się wygraną tych drugich, ale widowisko niezłe
@LunaticLama:
Dokładnie mająć Lace i Aubę możemy coś zwojować. Ale obrona dramat :/
Teraz niech jeszcze Wengiel ogłosi zatrudnienie Pepa G. I może lecieć na wczasy.
Napisze krótko...
Wenger... dziękuję
;(
6. miejsce w typerze jak Arsenal w lidze
Sezon do zapomnienia. Jedyne co cieszy to odejście Wengera. Pozytywy na przyszły to linia ofensywna. Teraz czekać na najważniejszą informację
Zobaczcie sobie statystyki Newcastle-Chelsea po 1 połowie,Conte podzieli los Wengera
to koniec, ja tu byłem tylko dla Wengera a teraz to już będzie zwyczajny normalny klub i nie będzie już tego związku emocjonalnego...
serce go kłuje na pewno tak jak mnie..., 22 lata oglądania go na tej ławce, całe dzieciństwo i młodość..., i co teraz...
muszę strzelić dobre whisky żeby się ta chwila nie zatarła
Żegnaj Legendo!!! Dzięki za wszystko!
Goodbye Legend
Dajcie sobie siana z tym Artetą.
Niech wpierw idzie do League 2 coś sobie potrenować.
@Kowal96
Ja tym bardziej, do dziś żałuję, że go tutaj nie ma!
#czapowrotujestemnatak
przez chwile wskoczyly do typera chyba 2 wyniki i widzialem siebie na 9 miejscu a teraz nie ma zadnego wyniku, co jest?
@Kanonier204:
Ja bym się nie pogniewał :D
Bedzie coś jeszcze z Wengerem pokazen gdzie? Miała być niespodzianka
Tak btw to jak ja się cieszę że ten sezon już się skończył
Welcome Arteta
Fabian do Arsenalu!
@Kyrtap: A czy ja ich lubię? Wolę ich niż Soton tylko.
No to teraz #InArteraWeTrust
I stało się ... The End :(
Fabiański raczej znajdzie inny klub, bo w tym sezonie nosił Słonzi na rękach
@mistiqueAFC:
Domyślałem się, tak zaśmieszkowałem trochę :P
Koniec wieloletniego koszmaru,dojdzie to do mnie dopiero w przyszłym seoznie.
@arsenallord:
Jak można lubić WBA?
@Elastico07: hmmm w sumie :D
Ciekawe co z Fabianem, czy najlepszy pilkarz Swansea w tym sezonie zostanie czy odejdzie
#arsenejeszczeczterylatajeszczeczterylata
Szkoda Swansea? Właśnie nie, nareszcie spadli. Szkoda tylko, że WBA a nie Soton leci.
Kto jak kto tęsknić nie zamierzam, ale powodzenia w trenerce !
#WengerStay
LEEENOOOO PALEEEENOOO
@Kowal96: Odejścia Wengera
Fabian się popłakał
Fabian się popłakał
Merci Arsene!
ale fabian we łzach
szkoda brittona
@mistiqueAFC:
Doczekałeś się zwycięstwa na wyjeździe, czy odejścia Wengera?
Fabian aż płacze
Fabian chyba sie zegna ze Swansea..
14 punktów do KFC. Też nieźle
@Arsenal96l:
W żadnej lidze nikt nie zdobył tylu punktów, więc faktycznie co z tego. Żaden wyczyn.