Tonetto przeprasza za przestrzelony rzut karny

On nie ma za co przepraszac.
A kibice Arsenalu powinni mu podziekowac ze przestrzelil.

Krzykus > masz racje , kazdy mogl to zwalic , a zreszta ja bym raczej winil Vucinica ktory jest "doswiadczonym" graczem a tak naprawde kopnal Karnego jak male dziecko...

nie zasługiwali na wygrana w dwumeczu.

W sumie nie może się winić zmęczenie i presja daje o sobie znaki w tak ważnych momentach.

nic nie szkodzi :)

i tak vucinic wykonał karnego dużo gorzej niż tonetto. ale to na tego drugiego spadnie cała wina...

Wybaczamy:)

Kompletnie bez pomysłu ten strzał, ale...dzieki! =)

;D

Dziekujemy Maxiuu :)

ależ drogi panie Tonetto nic się nie stało, proszę się nie zamartwiać ;)

od dzis tonetto jest moim ulubionym graczem xD

ja tam bym mu podziekował :D
presja presja

no cóz kazdemu sie moze zdarzyc

nie chciałbym być w jego skórze.... troche mi żal chłopaka

piękność:):):):):)
trochę mi go szkoda, ale bardzo, bardzo się ciesze, że nie trafił bo dzięki temu Arsenal gra dalej:d;p

Z jednej strony jest mi go troszkę żal, z drugiej zaś niezmiernie sie cieszę, że nie strzelił tego karniaka :P
Należał się nam awans i od początku wiedziałam, że wygramy;D
Mam także przeczucie, że możemy nawet wygrać całą tegoroczną LM;]

ktos w koncu musial przestrzelic i akurat na niego padlo:). btw roma fajnie karne wykonywala. totti, baptista i riise nie do obrony dla nikogo. u nas tak srednio ygladaly, ale wynik najwazniejszy;)

a mi tam nie jest go zal.....;]

Chłopak dostał ode mnie 2 batony przed meczem :D:D Powiedziałem mu ze jak nie strzeli karnego to dostanie dwa batony marki Lion ;P

Tonetto nie martw się nawet najwięksi przestrzeliwali karne:P ale wielkie dzieki że przestrzeliłeś:D:D:D:D

Tonetto jaki ty dobry:D Jestes moim ulubionym graczem Romy wraz z Mirko Vucinicem:D Pychicznie nie dal rady....

Dzięki Tonetto. Jesteś moim ulubionym zawodnikiem Romy (od wczoraj). ;)

Szkoda mi go.. Moim zdaniem nie wytrzymał psychicznie presji, jaka na nim ciążyła. Mówi się trudno, żyje się dalej ;) Cieszę się, że przestrzelił, bo strach pomyśleć jakby się to dalej potoczyło, gdyby nie on.

Jest mu naprawde smutno lecz wcale mu się nie dziwie. Jednak to dla Arsenalu dobrze. Tym strzałem dał nam przepustke do następnej rundy.