Trudne spotkanie i tylko remis na Old Trafford, MU 2:2 AFC
05.12.2018, 22:08, Michał Koba 1235 komentarzy
Po dzisiejszym meczu na Old Trafford mogę przekazać czytającym ten raport dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra jest taka, że podopieczni Emery’ego przedłużyli swoją serię spotkań bez porażki do 20 potyczek. Złą wiadomością jest natomiast fakt, iż Kanonierzy zaprezentowali się dziś znacznie poniżej oczekiwań, nie potrafili wygrać z równie przeciętnie spisującym się Manchesterem United i w efekcie tylko zremisowali 2:2.
Oczywiście można się bronić, że zabrakło trochę szczęścia, że nie pomogły dwie wymuszone zmiany w pierwszej połowie, że sędzia popełnił dziś kilka znaczacych błędów, ale na grę piłkarzy z Londynu po prostu nieprzyjemnie się patrzyło. Aż trudno uwierzyć, że ten sam Arsenal kilka dni wcześniej rozmontował ekipę Tottenhamu. Chyba nawet sam Emery zastanawiał się, gdzie podziała się forma jego podopiecznych, bo przez większość meczu wymachiwał rękami przy linii bocznej - bynajmniej nie z radości.
Miejmy nadzieję, że hiszpański menadżer szybko poskłada swój zespół, a w weekend znów ujrzymy Arsenal, jaki mogliśmy oglądać w ostatnich tygodniach. Takie okazje na zgarnięcie trzech punktów jak ta dzisiejsza Kanonierzy po prostu muszą wykorzystywać, jeśli chcą znaleźć się w pierwszej czwórce po ostatniej kolejce ligowych zmagań.
Oto składy, w jakich wystąpiły oba zespoły:
Manchester United: De Gea - Bailly, Smalling, Rojo (72’ Fellaini) - Darmian, Herrera, Matic, Dalot – Lingard (75’ Pogba), Rashford, Martial (63’ Lukaku)
Arsenal: Leno - Mustafi, Sokratis, Holding (36’ Lichtsteiner) - Bellerin, Torreira, Guendouzi, Kolasinac – Ramsey (45’ Mchitarian), Iwobi (64’ Lacazette) – Aubameyang
W początkowych minutach gospodarze niespodziewanie wręcz stłamsili Arsenal. Dopiero po 15 minutach The Gunners zaczęli operować futbolówką w okolicach pola karnego United, co szybko dało efekt w postaci bramki Mustafiego. Niemiec po dośrodkowaniu z rzutu rożnego świetnie urwał się swojemu obrońcy i głową uderzył na bramkę. Piłkę zdołał sparować De Gea, ale zrobił to tak niefortunnie, że ta przekroczyła linię bramkową. Sytuację próbował ratować jeszcze Herrera, ale system goal line zmusił sędziego do wskazania na wapno.
Kilka minut później wyrównał Martial. Kapitalną interwencją po strzale z rzutu wolnego jednego z zawodników United popisał się Leno, ale do odbitej piłki dopadł Herrera. Hiszpan wyłożył ją jak na tacy Martialowi, a ten nie mógł nie trafić do niemalże pustej bramki. Wydaje się, że gol ten nie powinien zostać uznany, gdyż wcześniej Herrera znajdował się na minimalnym spalonym, co pokazały powtórki. Jednak nawet pomimo tego faktu, obrońcy Arsenalu muszą szybciej reagować w takich sytuacjach, bo późniejsze podanie Herrery mogło i powinno przeciąć co najmniej dwóch piłkarzy z armatką na piersi.
Poza straconą bramką pierwsza połowa przyniosła jeszcze inne zmartwienia. Po 36 minutach plac gry z powodu kontuzji musiał opuścić znajdujący się ostatnio w świetnej formie Holding. Zastąpił go Lichtsteiner, który – delikatnie mówiąc – nie zaliczy dzisiejszego meczu do udanych. Kolejnym kontuzjowanym po pierwszych trzech kwadransach był Aaron Ramsey. Walijczyk zdołał co prawda jeszcze zejść do szatni po ostatnim gwizdku sędziego w pierwszej części gry, ale później z owej szatni już nie wyszedł.
Kanonierzy w tym sezonie przyzwyczaili już swoich kibiców do słabych początków spotkań i wskakiwania na wyższe obroty w drugich połowach, dlatego wszyscy oczekiwali, że kolejne 45 minut gry pokaże różnicę w formie obu drużyn. Nic bardziej mylnego. Arsenal co prawda częściej operował piłką, ale robił to dość niechlujnie. Podania często były niedokładne lub o tempo za wolne, brakowało dokładności przy wykończeniu, nie wspominając o częstym bronieniu rodem z B klasy.
Jednym z niewielu jasnych punktów drugiej odsłony była druga bramka, dająca The Gunners prowadzenie. Lacazette znalazł się w sytuacji sam na sam z De Geą, ale nie zdołał uderzyć piłki, gdyż tę wślizgiem do własnej bramki wpakował Rojo.
Piłkarze Emery’ego cieszyli się z prowadzenia zaledwie minutę. Od razu po wznowieniu od środka jeden z pomocników United posłał długie podanie w kierunku Lukaku. Czterech defensorów Arsenalu do spółki z Leno nie potrafiło wyekspediować futbolówki poza własne pole karne, co wykorzystał Lingard i dał swojemu zespołowi wyrównanie. Po tej akcji nawet hiszpański opiekun londyńczyków chwycił się za głowę.
Arsenal starał się jeszcze odwrócić losy spotkania; swoich sił próbowali Aubameyang czy Michitarian, ale Kanonierzy ewidentnie nie mieli dziś swojego dnia. Mimo że piłkarze Manchesteru United tak naprawdę nie zrobili nic, by zgarnąć dziś pełną pulę (chyba że zaliczyć do tego koszenie równo z trawą zawodników gości), to przy pesymistycznym układzie Arsenal mógł nawet przegrać dzisiejsze starcie.
Ostatecznie The Gunners wywieźli z Old Trafford jeden punkt, co być może kiedyś odczytywane by było za mały sukces, ale dziś ciężko cieszyć się z takiego obrotu spraw. Arsenal przyjechał do Manchesteru niepokonany od 19 spotkań i podbudowany zwycięstwem w North London Derby, by zmierzyć się z United, które ewidentnie znajduje się w kryzysie i które musiało sobie radzić bez kilku kontuzjowanych graczy. Bardziej niż sam wynik może jednak martwić postawa podopiecznych Emery’ego. Zdecydowanie nie taki Arsenal chcemy oglądać. Ostatnio mogliśmy podziwiać szybką i efektywną ofensywę oraz naprawdę solidną – mimo utraty bramek – defensywę. Dziś cała ta maszyna po prostu nie działała.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@hot995: przy odpowiedniej gotówce jest Pepe do ściągnięcia i to jest najlepszy czas ma ten transfer.
1. Latem to mogą już inne kluby być nim bardziej zainteresowane.
2. Przez pół roku będzie już ograny w 100% na następny sezon.
Ciekawe czy można skrócić czas wypożyczenia Nelsona ?
I pytanie. Czy to byłby dla nas dobry ruch ? Osobiście wolę żeby rozegrał w Niemczech pełny sezon co zapewni mu odpowiedni rozwój.
@jurasmolas44: trochę zaspaleś :D bo na kolejne 3 lata o ile się nie mylę przedłużyli, ale może po wczorajszym meczu zmienią decyzje i dadzą jednak nasz mecz haha
@Adi17: No co Ty United po wywalczonyn remisie z nami dostanie teraz mega kopa , zaczna wierzyc w siebie mkga wygrać z Fulham
@Xanthi: Holding nie ma nazwiska to zły? statystki dla graczy min 8 meczy:
tackles per game - wskaźnik ma wyższy niż van Dijk,, Alderweireld, Rüdiger czy Laporte
passes blocked per game - więcej niż Rüdiger , Luiz czy Laporte
crosses blocked per game - tylko Tarkowski i Kabasele mają więcej, Rob jest trzeci w lidze,
Accurate short passes per game - nr 6 w lidze, przed takimi jak Alderweireld, Smalling czy Sokratis
Na jakiej podstawie uważasz że jest słaby?
Holding wypadnie na długo, minimum 2 miesiące, ale nie ma co płakać bo wraca Kosa i Nachos, który też może grać jako trzeci środkowy, a na pewno jest lepszy w defensywie niż Kola.
Bardziej martwi brak alternatywy dla Iwobiego i Mikiego, jeżeli w styczniu nie kupimy jakiegoś koksa na te pozycje to koniecznie trzeba ściągnąć z wypożyczenia Nelsona.
Tabela wykrystalizowała się wyraźnie. Nie zdziwi mnie, jeżeli podobny format utrzyma się do samego końca, tj. pierwsza część, czyli Liverpool goniący City, druga, czyli Arsenal, Chelsea, Tottenham walczące o dwa miejsca w TOP4 i trzecia, czyli Everton, Bournemouth, United i ew. Wolves, którego nie skreślam bijące się o grę w Lidze Europy. Ostatnia lokata na podium to jest absolutny maks na ten sezon i w to trzeba celować. Obywatele są poza zasięgiem, a The Reds choć nie grają tak efektownie jak w poprzedniej kampanii, to jednak znaczna poprawa gry w defensywie (główna w tym zasługa transferów van Dijka, który jest w tej chwili najlepszym obrońcą ligi i Alissona odpowiednio najlepszego bramkarza na Wyspach) powoduje, że są także wyżej. Klub nie jest w stanie na ten moment wygrywać niemal wszystkiego jak leci, bo są widoczne braki jakościowe w kadrze. Newralgiczną pozycją jest rzecz jasna skrzydło, które przy konstruowaniu akcji i strzelaniu bramek jest nie do zastąpienia. Wszyscy narzekają na Iwobiego i Mkhitaryana, ale w tej chwili nie ma lepszych zawodników na flankę. Oni są jedynymi opcjami, więc Emery lepi z tego co ma. Letnie okno transferowe będzie szalenie ważne, bo pozwoli na uzupełnienia i zbliżenie się poziomem do City i Liverpoolu. Nie liczę na żadne sensowne ruchy zimą, bo nikt nie puści swojego kluczowego zawodnika, a AFC to nie klub, który będzie przepłacał. Nie ma też sensu zadowalać się półśrodkami, bo potem nie będzie miejsc na klasowe wzmocnienia, o której łatwiej w lipcu i sierpniu. Zwyczajnie trzeba uzbroić się w cierpliwość. Na ten moment sytuacja wygląda bardzo dobrze. Wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Chyba było widać brak Xhaki. Gość reguluje tempo gry a wczoraj zwłaszcza w pierwszej połowie strasznie to było szarpane. Guendozi jest okej, ale na ostatnie 20 minut bo chłop wnosi młodzieńczą werwę. A z drugiej strony kiedyś to jego holowanie piłki skończy się strata i golem, za każdym razem jak go osacza dwóch przeciwników to mi ciśnienie rośnie. Iwobi , daremny. To co grał wczoraj to chyba nawet Ekstraklapie nie łapałby się do gry-koleś nie ma ani dryblingu, ani szybkości a celność podań chyba na poziomie 50% i myślę że gdyby nie kontuzja Holdinga powtórzyłby się schemat z meczu z kurakami czyli Iwobi zmiana w przerwie.
Rzeczywiście Geundo I połowę miał fatalną,ale II była już co najmniej bardzo solidna w jego wykonaniu. Najbardziej mi brakowało w tym meczu Ozila, brakowało kogoś do klepki przed 16-tką i posłanie jakiegoś niekonwencjonalnego podania w pole karne czy na skrzydło. Po każdym takim passie muły miały pełne gacie, a Auba miałby choć jedną okazję więcej to by ją wykorzystał. Że by Niemca stłamsili fizycznie to nie ma wątpliwości, ale zrobiłby jeden no-look-pass i by było po meczu.
United typowo, skosić równo z trawą, wybić z rytmu, zdominować fizycznie, grać na dwie trzy kontry i viola. Gorzej, że im się to udało, a my w środku byliśmy koszeni aż miło.
2-2 to kiepski wynik, ale przynajmniej widać różnicę między zespołami. My jesteśmy po jednym z najgorszych meczów w sezonie, oni po jednym z lepszych.
@Ech0z:
Liczą, że Fulham ich pyknie albo będzie remis, a Arsenal gładko wygra swój mecz :)
Naprawde na nc puszczaja najnudniej grajaca druzyne na swiecie z najszlabsza druzyna w lidze ??? a najciekawiej grajacy Arsenal nie :o czesto te nc+ zawodzi swoim idiotyzmem
@Xanthi
Nowy, klasowy obrońca to jedno (nigdy nie mówiłem, że jest niepotrzebny), a widoczna poprawa w grze Anglika to drugie.
I nie zdziwiłoby mnie, gdyby zakupiony defensor grał nie za Holdinga, a razem z nim.
Obetnie
Teraz zrobić wygrane do meczu z Liverpoolem, tam będzie raczej maks remis, chodź kto wie
Źle sprecyzowałem, dwójką ŚO
Myślałem, że jak fellaini zetknięciu te włosy to będzie mu tlen do mózgu dochodzil ale się jednak myliłem.
Wychodzi po prostu za krótki czas pracy Emerego u nas i zbyt wąska kadra. Nie możemy na ten moment grać każdego meczu na pełnych obrotach. Uważam, że te 4 punkty z tak ciężkich spotkań to więcej niż zadowalający wynik.
Przed sezonem, każdy by brał wygraną z Tottenhamem i remis z United w ciemno, ja jestem zadowolony, tylko martwi mnie ta kontuzja Holdinga. Pewnie przejdziemy teraz na grę dwójką obrońców
Mam niedosyt po tym meczu, bo sytuacji w drugiej połowie było sporo i do tego tak frajerskie stracone bramki, że głowa mała. Te dwie bramki nie powinny paść... Z drugiej strony nie jest to zły wynik, bo Arsenal nie grał rewelacyjnego meczu, do tego masę urazów/kontuzji. Zszedł Holding, a właściwie go znieśli, Ramsey zszedł w przerwie, jeszcze w trakcie meczu leżeli/narzekali Kolasinac, Mustafi i Torreira, oby nic poważnego, bo będzie słabo, a teraz wkraczamy w najgorszy okres.
Ogólnie ciężko kogoś wyróznić w tym meczu.
Panowie co do wczorajszego meczu.... jest niedosyt po 1pkt, na pewno.... ale myślę że po prostu mieliśmy pecha (dwie kontuzje, żadnej czerwonej dla Manu), ich pierwsza bramka ze spalonego, druga to akurat nasza babol…
Ktoś wcześniej pisał że walczymy o podium - zgadzam się - 3 miejsce jak najbardziej w zasięgu, Emery wnosi coś czego Papcio od kilku ładnych lat już nie miał.... do każdego przeciwnika podchodzi indywidualnie i REAGUJE na to co się dzieje na boisku... pomijam już fakt że nie ma w końcu u nas świętych krów ;)
Jak to mówił wczoraj Twarowski - ten trener u nas to strzał w 10tke
(na początku byłem sceptyczny, ale to prawda, pasuje do nas i myślę że jeszcze więcej wyciśnie z piłkarzy) :)
@Pawlikowy96: Niby marne grajki a od 12 lat nie możemy wygrać z nimi w lidze na OT...
qrwa nie rozumiem dlaczego w sobotę pokazują o 16 mutd z Fulham a my musimy na necie oglądać. I my jak i Hugdersfield jesteśmy wyżej w tabeli jak te paprochy więc nie rozumiem decyzji posranej nc+. Mam nadzieję ze stracą wyłączność po tym sezonie
Menczester marne grajki, kopacze nadają się do ligi Szkockiej. A jak chcą ciągnąć za włosy, to niech spierdal*ją do WWE..
A jakby spojrzeć na to inaczej?
4 punkty w dwumeczu z kurakami i mułami. Mogło być odwrotnie (remis z kurakami i wygrana z mułami) i inaczej by to wyglądało.....w tabeli również :/
@Simpllemann: nie kumam tego jak wy możecie się jarać holdingiem?? nie "skreśliłem go?????" to jest chyba jakiś mikołajkowy joke.
Jak taka drużyna jak Arsenal nie ma stopera z prawdziwego zdarzenia ?? Holding to jakaś imitacja nowoczesnego obrońcy.
wyprowadzenie piłki - katastrofa
przydatność przy rzutach różnych - zerowa
gra w obronie - (1-10) - 4
Ale ma za to czego nie ma nikt inny PANIKA W OCZACH 11/10 !
Nie wiem czy ktoś zauważył ale mamy już prawie 2019r.
Niektórzy bramkarze lepiej operują footbalówka niż nasz "holding". Owszem jest potrzebny ale do pucharu ligi, max do pucharu Anglii jak gramy z ogórkami.
Przykro mi ale jak chcemy o coś walczyć do potrzebujemy takiego maestra jak sobie z tyłu liverpool ściagnął.
Wczoraj wydatnie bylo widac brak szerokiej kadry u nas. Przeciez taki Torreira to byl inny zawodnik niz ten z meczu z Totkami. Nie bylo tej dynamiki. Widac bylo po naszych duze zmeczenie po NLD. Zreszta kazdy kto nawet amatorsko gral dwa mecze w odstepie kilku dni dobrze wie jak organizm reaguje na tak duze wysilki w malym odstepie czasowym.
Ktos kiedys powiedzial, ze mecze wygrywa sie lawka i taka prawda. Moze Guardiola jest wybitnym trenerem ale w BPL nie szloby mu tak dobrze gdyby nie mial tak szerokiej kadry. Wystarczy spojrzec na jego pierwszy sezon. Nie bylo tak rozowo bo nie zbudowal jeszcze odpowiedniego skladu i jego glebii. Nawet swietny pilkarz w momencie zmeczenia nie grlaby na miare swoich mozliwosci.
Co do gry poszczegolnych zawodnikow to Iwobi nie powinien juz wyjsc w tym sezonie w pierwszej 11(chyba ze w FA lub LE na ogorki). Gosciu jest tak monoschematyczny w swoich zachowaniach i dryblingach na boisku, ze nawet ja bym mu zabral pilke. W dodatku jest wolny. Typowy lawkowicz na podmeczonego rywala. Wiele mozna powiedziec o Ozilu ale Iwobi to Turkoniemcowi moze co najwyzej sznurowki wiazac. Takze nie rozumiem narzekania na Mesuta bo obecnie jest to jedyny zawodnik jaki prezentuje jakis poziom na pozycji 10 (no moze jest jeszcze Aaron ale on gra strasznie w kratke). Po Guendo bylo widac ta elektryke w pierwszej polowie. W drugiej natomiast pokazal sie z bardzo dobrej strony. Szkoda mi Holdinga. Kiedy zlapal wiatr w zagle i zaczal byc znaczaca postacia w druzynie moze wyleciec do konca sezonu :-/
Podsumowujac mecz - nie bylo to wybitne spotkanie w naszym wykonaniu jednak biorac pod uwage zmeczenie po NLD trzeba sie cieszyc z 1 pkt. Szkoda jednak tak frajersko.straconych bramek. United nie strzelilo ich po wybitnych akcjach a po naszych prezentach... Zarowno za pierwsza jak i druga bramke nasi powinni dostac jakies kary finansowe za sabotaz. Przeciez to w a klasie takich bledow sie nie robi :-D
Mega szkoda Holdinga, jak by się nie patrzeć nasz najlepszy chyba obrońca. Nie wierzyłem w niego, ale Emery działa cuda. Byle nie wypadł na więcej niż miesiąc
Cieszy mnie fakt, że byłem jednym z nielicznych, który nie skreślił Holdinga i nie chciał go wywalić na zbity pysk.
Chyba najdziwniejszy mecz United - Arsenal za mojego zycia , 4 bardzo dziwne bramki w których było masa przypadku, potwierdziło się to co mówiłem, United bez większej presji, więc zagrali nieźle jak na swoje standardy z tego sezonu, w pełni rozumiem wasze rozczarowanie zwłaszcza, że United zagrało w mocno ekperymentalnym zestawieniu obronnym, lepszej okazji na zwycięstwo możecie długo nie mieć
Na sobotę Torreira pierwszy, który powinien odpocząć. Nasz najważniejszy piłkarz
W sobotę trzeba trochę rotacji w składzie. Laca, Miki Ramsey jeżeli zdrowy, Niles może jakiś Elneny w pierwszym.
Szkoda, że nie gramy w niedzielę teraz... Po pierwsze prawdopodobnie nie obejrzę, bo będę w szkole, a po drugie tego meczu nawet na c+ nie pokazują...
Na szczęście potem terminarz jest tak ułożony, że do końca roku wszystkie mecze w tv! :D
Jeszcze dodam, że szkoda iż strzały Auby oraz Mikego nie wpadły do siatki a tylko wpadały takie gole po błędach indywidualnych. To zawsze też pozostawia niesmak.
apetyt rośnie w miare jedzenia. Każdy liczył na zwycięstwo, ale jednak nie ma co, remis jest dobrym wynikiem. Wiadome było, że na taki mecz piłkarze United nie rozłożą nóg przed Nami, tym bardziej że grają na OT. Ponadto mocno wyeksploatował Nam mecz derbowy. Ogólnie to był to pojedynek farfrocli, byliśmy lepsi mogliśmy wygrać bo mieliśmy więcej klarownych sytuacji. Szkoda mam nadzieje, że to Nas mocno podrażni i znowu polecimy z dobrą serią zwycięstw.
Nie jest źle walczymy o podium, które jest mocno w zasięgu!
Alez mi sie ten Arsenal podoba za Emerego. Az milo sie oglada takie mecze. Gdzie widac walke do ostatniiej minuty. Mimo ze nie wygrali to remis na OT to naprawde duzy progres. To zawsze dla nas jest i byl trudny teren. Niewiele brakowalo do wygranej.
Naprawde nie mozna sie bylo nudzic wczoraj na tym meczu :).
To " tylko remis na Old Trafford" brzmi jednak cudnie xd
kurde juz za 2 dni gramy z Huddersfield Town oby tylko sie zespol nie skruszyl przez ilosc meczy i kontuzje.
@filo94: tylko i wyłącznie.
@Gunner18AFC: dokładnie tak. MU zagrali chamsko musielismy sie wycofac troche bo by nam 6 graczy min skasowali.
Można ocenić mecz na chłodno. Szkoda Holdinga i Ramseya. Plan Murarza na mecz z nami to chamskie faule i wybijanie naszych z rytmu. Tu powinny być 2 czerwone kartki.
Lichy niech juz kończy kontrakt i odchodzi bo nie ma z niego pożytku. Auba też cienki mecz. Iwobi kolejny raz dno. Nie wiem jak on może mieć swoich zwolenników. Żaden z niego skrzydłowy. Gerwazy v2. Reszta całkiem przyzwoicie. Liczyłem na wygraną. Ten mecz trzeba traktować w kategorii straty 2 punktów.
Co do meczu... Szkoda, naprawdę szkoda. Jestem rozczarowany tym, że tak łatwo daliśmy sobie strzelić bramki. Nie wiem z czego to wynika. Strzeliliśmy bramkę i ok, ale gramy nadal jakby było 0-0, a nie pozwalamy rywalowi wyrównać natychmiastowo i to dwukrotnie...
Następna sprawa to nasza skuteczność. Nie mieliśmy wielu sytuacji, ale to co zrobił, a właściwie nie zrobił Aubameyang i Mkhitaryan jest niedopuszczalne w takim meczu.
Naprawdę szkoda, bo wygraną mieliśmy w kieszeni. Jednak ważny jest ten punkt w kontekście walki o top4. Trudny teren, trudny rywal (mimo wszystko to wciąż Manchester United). Głowa do góry i lecimy! 20 meczów bez porażki!:)
Fellaini to zwykły cham i prostak. To zachowanie było wręcz bandyckie. Zawiesić idiotę!
@hot995
"I co to były za cyfry? U Kloppa 9 bramek i 7 asyst w Premier League, u Pellegriniego 7 goli i 8 finalnych podań, a u Guardioli 18 bramek i 15 asyst. Nie widzisz różnicy? Poczytaj wypowiedzi piłkarzy, którzy z nim pracowali. To nie przypadek, że ten facet miał największy wpływ na kariery takich piłkarzy jak Messi, Busquets, Alves, Xavi i wielu, wielu innych. Każdy kto z nim pracował ma go za geniusza. Poza tymi, których odstrzelił rzecz jasna".
Takie małe sprostowanie z mojej strony. Sterlinga w klubie już nie było jak przychodził Klopp.
Wczoraj tylko jedna drużyna chciała grać w piłkę i był to Arsenal.
United kopało naszych po nogach, a siebie po głowie. Trudno wymagać, żeby w takim meczu jeden z zespołów grał ładnie i składnie, jak co chwilę któryś piłkarz dostawał kosę w nogi albo łokcia w głowę.
Mourarz chyba się naoglądał meczu United - Arsenal, w którym przerwana została passa 49 meczów bez porażki.
Jeśli Arsenal chce wrócić do światowej czołówki to musi mieć topowych skrzydłowych.M.City i Liverpool mają takich piłkarzy.My nie posiadamy ani jednego.Nie mogę patrzeć na grę Iwobiego na skrzydle,on nie posiada szybkości i dynamiki z najwyższego poziomu aby grać z powodzeniem na taj pozycji oraz bardzo dobrze ułożonej nogi która gwarantowałaby jemu dużą ilość bramek i asyst.Z chęcią bym wymienił Iwobiego za Martiala który według mnie przy Mourinho nie wykorzystuje połowy swojego potencjału.
@Kysio2607: city jest poza zasięgiem, ale live jest do dogonienia a to że mecz u nich? My jesteśmy inną drużyną i na pewno nie zagramy jak w poprzednich sezonach, bo po prostu będzie plan na ten mecz i jeśli nic się nie wydarzy złego w trakcie (kontuzje) to czeka nas kolejny mecz na fajnym poziomie. To dopiero 15 kolejek, przed nami jeszcze ponad pół sezonu i sytuacja w tabeli moze się wywrócić kilka razy. Każdy czuje oddech reszty na plecach, pod koniec stycznia będzie wiadomo kto ma jakie szanse, na jakie miejsce. Osobiście kibicuje utd w najbliższym czasie żeby wygrało z live, a wcześniej licze że Bou urwie im pkt, i nie chodzi tyle o odrabianie pkt do nich, ale o to jak po najbliższych kolejkach ich kibice musieliby zweryfikować cele na ten sezon :D
*lacy
@lays: ale tu nie potrzeba było aż tyle pary co w meczu z Spurs. Wystarczyło nie popełniać tak głupich, szkolnych błędów po strzelonych bramkach. Skoncentrować się na obronie max i nastawić na kontry a po wejściu mikiego i łączy byłaby to woda na młyn przy szybkich wahadłowych.
Ale marudzicie w tym streszczeniu meczu.Typowy mecz walki z punktem na Old Traford.
@lays: Arteta będzie 2 raz milionerem, bo sprzeda te tajniki za grube miliony za parę lat.
Po tym meczu bardzo się cieszę, że od następnego sezonu będzie var. United mecze z nami ostatnio nie wygrywało umiejętnościami, nie walką ale chamskim traktowaniem naszych piłkarzy, którzy po paru takich zagraniach oraz braku reakcji sędziego po prostu się bali takich rzeźników jak Smalling, Fellaini, Rojo i jeszcze paru o tym profilu by się znalazło. Jakim prawem Rojo pozostał na boisku po tym kryminale? Jak to jest możliwe, że Fellaini nie otrzymał nawet żółtej za targanie z włosy Mateo? Mam nadzieję, że FA go wykluczy z gry na jakiś czas, ponieważ chamskie zagrania z jego strony zdarzają się w każdym meczu. Tego tak nie widać na pierwszy rzut oka, ale na przykład sytuacja, gdy wyskoczył do główki z Lichtsteinerem i pierwsze co zrobił w walce o piłkę to uderzył perfidnie z łokcia Szwajcara w głowę, a potem jeszcze miał czelność udawać, że nic nie zrobił. United ma co roku z nami szczęście do sędziów i to nie jest przypadek, dlatego niezmiernie się cieszę i szczerze liczę, że var nas uratuje od tego typu sytuacji oraz usunie takie chamskie zachowania z meczów dodatkowo wprowadzając zawieszenia za umyślne wyrządzenie krzywdy przeciwnikowi. Do teraz jestem zły po tym meczu i mam żal do Marrinera o brak reakcji, bądź łagodne traktowanie w stosunku do pilkarzy United