Trudne wyzwanie: Aston Villa kontra Arsenal
05.12.2025, 08:36, Mateusz Kolebuk
906 komentarzy
W sobotnie popołudnie (13:30 czasu polskiego) oczy piłkarskiego świata zwrócą się na Villa Park, gdzie Aston Villa podejmie Arsenal. Obie drużyny prezentują się w tym sezonie znakomicie, a ich pojedynek zapowiada się jako jedno z najciekawszych wydarzeń kolejki Premier League.
Forteca Villa Park
Aston Villa pod wodzą Unai Emery'ego przeszła prawdziwą metamorfozę. Po nieudanym początku sezonu, kiedy to nie zdobyli bramki w czterech pierwszych meczach, teraz są nie do zatrzymania. Ostatnie dziewięć spotkań to osiem zwycięstw i tylko jedna porażka na Anfield. Villa Park stało się prawdziwą twierdzą – 21 meczów bez porażki i siedem kolejnych zwycięstw u siebie mówią same za siebie.
Arsenal na fali
Z kolei Arsenal, prowadzony przez Mikela Artetę, jest w znakomitej formie. Liderzy Premier League, liderzy Ligi Mistrzów – Kanonierzy mają imponujący sezon. Arteta stworzył zespół, który dominuje rywali swoją grą i skutecznością przy stałych fragmentach gry. Po trzech latach kończenia ligi na drugim miejscu, Arsenal jest zdeterminowany, by w końcu sięgnąć po tytuł.
Kluczowe postacie
Dla Aston Villi kluczowym zawodnikiem jest Morgan Rogers. Angielski talent błyszczy w ofensywie, będąc zagrożeniem zarówno z gry, jak i przy stałych fragmentach. Arsenal musi być czujny, by nie dać mu zbyt wiele swobody.
Z kolei w szeregach Arsenalu warto zwrócić uwagę na Eberichiego Eze. Jego niedawne osiągnięcia, w tym hat-trick w derbach północnego Londynu, pokazują, jak groźnym zawodnikiem jest dla każdej defensywy. Eze będzie kluczowy w atakach Kanonierów i Villa musi być gotowa na jego wyzwania.
Informacje o drużynach
Aston Villa może być osłabiona brakiem Ross Barkleya i Tyrone'a Mingsa. Arsenal również ma swoje problemy kadrowe – Gabriel Magalhães, Kai Havertz i Leandro Trossard pozostają poza grą, a William Saliba może wrócić do składu po kontuzji.
To starcie dwóch czołowych drużyn Premier League zapowiada się niezwykle emocjonująco. Kto wyjdzie zwycięsko z tej batalii? Przekonamy się już w sobotę!
źrodło:
3 godziny temu 0 komentarzy
3 godziny temu 1 komentarzy
3 godziny temu 2 komentarzy
3 godziny temu 0 komentarzy
05.12.2025, 08:50 3 komentarzy
05.12.2025, 08:37 4 komentarzy
05.12.2025, 08:32 1 komentarzy
05.12.2025, 08:31 2 komentarzy
04.12.2025, 20:20 7 komentarzy
04.12.2025, 20:18 1 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Oho, chyba Martinelli za Gyokeresa
Ja rozumiem, że remis jest lepszy niż wiadomo co, ale stawianie autobusu w 80. minucie, zamiast podejmowania prób ataku to czysta głupota
@pioafc: Oby. Naprawdę ja tej drużynie źle nie życzę a wszyscy co napiszę jest interpretowane jako atak i brak kibicowania klubowi.
@wawrzyn1903 napisał: "Zastanawia mnie czemu my co mecz oddajemy pole gry"
Wydaje mi się, że w tym momencie nie oddajemy, tylko przegrywamy
Masę szczęścia mamy. Pomoc u nas gra słabo, środek obrony jeszcze gorzej.
Remis będzie spoko
Zastanawia mnie czemu my co mecz oddajemy pole gry, albo wybiciem byle gdzie albo oddawaniem kontroli meczu przeciwnikowi. Irytujące to jest.
@Elastico07: to tyłem do bramki niepotrzebne
@Marzag: ciii… przecież to bestia ;) Gyo to drugi Martinelli i nie ma co czarować, że jest inaczej. Niedługo
Będziemy go chwalić, że piłkę dobrze podał bo już powoli kończą się argumenty.
Ten mecz nie skończy się remisem, a my wyglądamy bardzo kiepsko w środku i… obronie -.-
widać już zmęczenie u nas, trzeba strzelić gola
Nasza pomoc nie istnieje, nie zbierają w ogóle drugich piłek.
Stawiajmy autobus. :(
Ciekawe czy Arabia zapłaci coś za Gyokeresa bo parasol ochronny powoli się kończy, a dzisiaj wszedł i chodzi sobie po boisku.
Jak broniłem go wielokrotnie tak dzisiaj wygląda karygodnie
Ale jesteśmy zajechani, cud będzie jak to wygramy
Nie no jak nie uspokoimy gry to może być nieciekawie
Niestety widać gigantyczną wyrwę bez dwóch skał w obronie.
Gyo kompletnie nie umie grać tyłem do bramki
@pawel_1986 napisał: "póki co dramat :/"
Musimy przetrzymać i zadać ostateczny cios.
Niech chociaż ten remis,bo tragedia.
Ale w nas wjeżdżają, przegramy to.
Halyna mam zawał... Co tu się dzieje od strzelenia bramki
Kończ pan ten mecz panie Turek
Gyo póki co dramat :/
Gniotą nas teraz
Ten Gyokeres to choć raz zrobi coś z tą piłką z przodu?
Z gyokeresem to jak granie w 10
Ech, Gyokeres idź na siłkę
Madueke strzelaj z biodra!
Jest i Madueke. Na razie jest dobrze oby chłopaki przetrwały. City przegrali ważne by walczyć chociaż o ten punkt.
Środek pomocy to śpi dalej. Każda druga piłka jest Aston villi
@wawrzyn1903:
Bo nie ma 2 podstawowych SO i Mosquera też zdechł, więc się nie dziw.
Ale są zmęczeni
Tak jak mieliśmy super obronę tak teraz babole takie są, że szkoda gadać.
@Mickeylo:
To na bok go i zamienić z calafiorim
Hallo, zmiany….
Hincapie się ogarnął w drugiej połowie ale calafiori co babole dziś wali
Jeża*
@Dziadyga: a co on tam odwalił takiego? Ratował farfocel Calafioriego.
Oczywiście mecz się jeszcze nie skończył, ale dziś wszyscy będziemy kibicami Sunderland
@Dziadyga: przecież to Calafiori teraz wyrzeźbił XD
Hincapie na ŚO jak narazie tak średnio na jerza
@DyktatorArsene napisał: "Gdzie ten Madueke? Czekamy do 85 min?"
Nie
Ten Hincapie kolejny gwiazdor z Bundes xD
Prezenciki rozdajemy. Niech to się zakończy remisem.
Gdzie ten Madueke? Czekamy do 85 min?
Madueke i MLS
Proszę nie panikować , przecież mistrzostwo się zdobywa meczami ze średniakami a nie czołówka. Ponoć tak jest , na tej stronie tak czytałem xd
@ostriket: ja to bym Madueke wystawiał w pierwszym składzie.
Saka do zmiany, ale głównie dlatego że ma żółtą i Martinez pokazuje że teraz wszyscy będą przy nim grać Neymara.
Dawno nie wygraliśmy w doliczonym czasie.
Tak tylko mówię.
Dawać Madueke