Trudny test na początek. Arsenal - Manchester City
11.08.2018, 14:45, Kamil Garczorz 3933 komentarzy
Już jutro rusza nowy sezon najlepszej ligi świata, czyli Premier League. Poprzedni rok ligowy odchodzi w zapomnienie, a rozpoczyna się nowe rozdanie. W przerwie pomiędzy rozgrywkami większość zespołów znacząco wzmocniło swoje kadry, w tym również Arsenal. Dla Kanonierów to nie będzie po prostu kolejny sezon, bo dla londyńczyków zaczyna się nowa era. Pierwszy rok po odejściu z Arsenalu Arsene'a Wengera, a niewielu kibiców tej drużyny pamięta, jak to jest, gdy na ławce trenerskiej zasiada ktoś inny niż Francuz. Teraz nadszedł czas Unaia Emery'ego, którego już w pierwszej kolejce czeka niezwykle trudne zadanie, bowiem na starcie rozgrywek Arsenal zmierzy się z Mistrzem Anglii, Manchesterem City.
Kibice klubu z północnego Londynu z niecierpliwością czekali na ten moment. W poprzednim roku zespół częściej zawodził niż dawał radość. 6. miejsce w lidze nie przynosi drużynie chluby, a gdy wydawało się, że jest spora szansa na odniesienie zwycięstwa w Lidze Europy ze snu wybudził nas Diego Simeone ze swoim Atletico Madryt w półfinale. Ale teraz wszystko ma się zmienić, Arsenal przejął Unai Emery, a w klubie pojawiło się kilka nowych twarzy. Najwięcej nadziei wiąże się z Lucasem Torreirą, który ma za sobą bardzo udane mistrzostwa świata. Do środka pola został ściągnięty również Mattéo Guendouzi. Młody Francuz imponował podczas okresy przygotowawczego, ale jest mało prawdopodobne, że będzie postacią wiodącą w "nowym" Arsenalu. W ostatnim czasie najbardziej zawodzi defensywa, więc i tutaj pojawili się nowi piłkarze. Stephan Lichtsteiner ma być konkurentem dla Bellerina na prawej stronie obrony. Bernd Leno będzie rywalizował z Petrem Cechem o miano bramkarza numer 1, a Sokratis Papastatopulos ma za zadanie ustabilizować środek defensywy.
Kanonierzy dobrze zaprezentowali się podczas okresu przygotowawczego, rozegrali pięć spotkań towarzyskich, a przegrali zaledwie jedno i to po rzutach karnych z Atletico. Przygotowanie rozpoczęły się od efektownego zwycięstwa z Boreham Wood 8-0. Później przyszedł czas na mecze w ramach International Champions Cup, gdzie w pierwszym starciu spotkali się z wspomnianym Atletico. Potem piłkarze Arsenalu pewnie wygrali z PSG pakując mistrzom Francji pięć goli, a tracąc tylko jednego. Na zakończenie turnieju Kanonierzy spotkali się z Chelsea, po tym meczu znów oglądaliśmy konkurs jedenastek, ale tym razem wygrany przez Arsenal. W soim ostatnim meczu sparingowym gracze The Gunners zwyciężyli Lazio 2-0.
W zespole Unaia Emery'ego jest kilka kontuzji, a z meczu, w którym rywalem będzie Manchester City na pewno nie zagra Kolasinac, który nabawił się urazu kolana. Wiadomo, że nie zagra również Koscielny. Francuz doznał kontuzji ścięgna Achillesa jeszcze w poprzednim sezonie, a do treningów wróci pod koniec roku. Dobrą wiadomością jest, że zagrać może Aaron Ramsey. Drobny uraz wykluczył Walijczyka z meczu z Lazio. Niewiadomą może być to, kto wystąpi między słupkami bramki Arsenalu. Mogło się wydawać, że Leno został ściągnięty, by zastąpić Cecha, ale teraz to nie jest tak pewne. W sparingach obaj bramkarze grali na zmianę i mają podobną liczbę rozegranych minut. Pewnego uroku tej rywalizacji dodaje fakt, że czeski bramkarz został wytypowany na jednego z pięciu kapitanów drużyny.
Aktualny mistrz Anglii przystąpi do tego meczu po zdobyciu pierwszego trofeum w sezonie. Tydzień temu pokonali londyńską Chelsea w spotkaniu o Tarczę Wspólnoty po dwóch golach Aguero. Piłkarze z Manchesteru również do rozgrywek przygotowywali się biorąc udział w International Champions Cup, gdzie poszło im gorzej od jutrzejszych rywali i wygrali tylko jeden mecz, z Bayernem 3-2. Przed tym spotkaniem przydarzały im się dwie porażki- z Borussią Dortmund 0-1 oraz Liverpoolem 1-2. Podopieczni Pepa Guerdioli zdominowali poprzednie rozgrywki Premier League zdobywając mistrzostwo z 19. punktami przewagi nad drugim w tabeli Manchesterem United. W zespole Hiszpana nie ma wielu kontuzji niepewni gry są Laporte oraz Mendy, którzy uskarżają się na urazy. Nie wiadomo, czy Gaurdiola będzie chciał już eksploatować uczestników Mundialu, ale jak przyznał De Bryne oraz Sterling wrócili w znakomitej kondycji. Obywatele nie byli w tym roku zbyt aktywni na rynku transferowym, a jedynym godnym uwagi piłkarzem, który wzmocnił szeregi City jest Mahrez.
Nie do końca wiemy, czego spodziewać się po Arsenalu Unaia Emery'ego, ale w tym meczu faworyta nie trudno wskazać, bo, co oczywiste, jest nim Manchester City. A my, kibice Arsenalu, chcemy lepszej gry naszych ulubieńców i z ciekawością będziemy obserwować jak spisują się piłkarze pod wodzą nowego trenera. To pierwszy oficjalny mecz Hiszpana w Arsenalu i jakże trudny test, a historia spotkań Emery'ego i Guardioli nie przynosi chluby temu pierwszemu, bowiem w dziesięciu starciach nie udało mu się odnieść choćby jednej wygranej.
Rozgrywki: Premier League, 1. kolejka
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Niedziela, 12 sierpnia, 17:00 czasu polskiego
Przewidywany skład: Cech - Bellerin, Mustafi, Sokratis, Maitland-Niles - Xhaka, Ramsey - Mchitarian, Özil, Aubameyang - Lacazette
Typ Kanonierzy.com: 1:1
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Środek pola do zmiany. Z takim czymś do niczego nie dojdziemy
@WilSHARE: nie pisz tak bo napisze, że jesteś rasistą i odejdzie na emeryturę.
O kurła ale sieknął.
Dawać jeszcze kontaktową mamy czas
Xhaka podszedł do pola karnego popatrzeć na piłkę. Guendonzi chyba ma lepszy wzrok I oglądał razem z Mkhitaryanem.
Do dupy z takim graniem
Tyle okazji a ci jedna dobra kontra i 0-2
Gdzie jest środek pola? Xhaka z obrońcami i 30 metrów przerwy.
Sokratis jeszcze zasłonił.
@illpadrino
tak jak mówiłem to samo jakby duch Wengera dalej unosił się nad Emirates.
HAHA PATOLAAA
Arsenal w bardzo powaznych tarapatach, nic nowego xd
Kurde, bramka taka sobie... Nasi obrońcy stali i się patrzyli.
Środek pola nie pomogą w niczym dzisiaj
Niby wszystko nowe, a wyniki po staremu.
Z taka obrona to ***** o puchar burmistrza niecieczy można grać
Nie ma wsparcia dla obrony od DMa.... teraz to fajnie bylo widac... biegnie obrona i 20 metrow za nimi Xhaka...
Ale Mop zrypał.
Guendozi teraz jak Bednarek, ale w Arsenalu już Szczęsnego nie ma w bramce to nie ma straty bramki :D
Nie da się na to patrzeć..
Po meczu kurla.
To chyba byłoby na tyle.
jeszcze jedna obojetnie kto do kuponiku :)
Xhaka zajebiste krycie
lichy widać , że wygrał 7 razy mistrza włoch...
Dobry grajek/
Cech żyje, wow.
no i **** ***** jego mac;x
DE GEA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kurde.Co za kryminał?
No i uj no i część.
Dobranoc.
Brawo Pjoter!
Właśni, właśnie. A gdzie Welbeck ?
No i dupa, i cześć.
Leszcze bez jaj.
Po meczu
No i uj
Dziękuje
Uff, brawo Cech
Aha.
I tak po meczu
...
Eh 0:2
Koniec
Ale Aguero dał tyłka xDDDDDDD
0-2
WIELKI CECH!!!
Mecz dopiero się zaczyna. Czuć przez skórę.
Pjoter
Guendhozi facio.Tak się nie robi.