Trzecia ligowa porażka z rzędu, Arsenal 1-2 Man United!

Trzecia ligowa porażka z rzędu, Arsenal 1-2 Man United! 22.01.2012, 20:26, IceMan 6137 komentarzy

W klasyku 22. kolejki angielskiej Premier League Arsenal podejmował na własnym stadionie Manchester United. Po fatalnej pierwszej połowie i dobrych momentami drugich 45 minutach Kanonierzy przegrali 1-2 i znacznie oddalili się od prowadzącej czwórki.

Zobacz obszerny skrót tego pojedynku

W pierwszych minutach gra była wyrównana i nerwowa, a jedyną groźną sytuację stworzyć Theo Walcott, którzy wykorzystał potknięcie Phila Jonesa i wpadł w pole karne. Szybki skrzydłowy nie miał jednak dobrze ustawionych partnerów i ostatecznie akcja spełzła na niczym. Warto wspomnieć, że w Jones nabawił się w trakcie upadku poważnie wyglądającej kontuzji kolana i opuścił murawę na noszach.

Z czasem coraz wyraźniejszą przewagę uzyskali goście. W 27. minucie Welbeck stanął oko w oko z Wojciechem Szczęsnym, ale siedzący Anglikowi "na plecach" Laurent Koscielny nie pozwolił oddać snajperowi Czerwonych Diabłów celnego strzału. Po przeciwnej stronie murawy spokoju obrońcom Manchesteru nie dawał Oxlade-Chamberlain, ale bez wsparcia partnerów niewiele mógł zrobić.

Chwilę później po dwójkowej akcji Evry z Nanim portugalski skrzydłowy oddał mocny strzał z kilkunastu metrów w krótki róg bramki Arsenalu. Na szczęście świetnie w tej sytuacji zachował się Wojciech Szczęsny, który sparował futbolówkę. Ta akcja rozpoczęła prawdziwe oblężenie bramki Polaka, a The Gunners tylko panicznie wybijali piłkę ze swojej połowy. Szczególnie nieporadnie wyglądał Johan Djourou, który na prawej obronie zupełnie nie radził sobie z szalejącym Nanim.

Z tegoż feralnego skrzydła piłkę w 46. minucie dośrodkował Ryan Giggs. Thomas Vermaelen nie upilnował Antonio Valencii, który z najbliższej odległości głową wpakował piłkę do siatki.

Na przerwę obie drużyny schodziły z rezultatem 0-1, a goście mogli cieszyć się z zasłużonego prowadzenia.

Po pietnastominutowej przerwie ekipy wróciły na boisko, a w protokole sędziowskim zapisano jedną zmianę - bezradnego Djourou zastąpił młody Yennaris.

Kanonierzy natychmiast ruszyli do ataku, a wszystkie niemal akcje przechodziły przez świetnie dysponowanego Alexa Oxlade-Chamberlaina. Młody Anglik oddał w 50. minucie znakomity strzał z dystansu, ktory o centymetry minał słupek bramki gości.

Chwilę później niesamowitą okazję na wyrównanie zmarnował Robin van Persie. Tomas Rosicky przejął piłkę od upadajćego Chrisa Smallinga i szybko odesłał ją do holenderskiego napastnika. Ten zwiódł w polu karnym dwóch obrońców, ale fatalnie spudłował z kilku metrów.

Po chwili wyczyn kapitana skopiował Aaron Ramsey, który z okolicy 10. metra posłał futbolówkę dobrych 20 metrów nad poprzeczką. Kanonierzy nie poddawali się jednak i dążyli do upragnionego gola. Bliski bramki był Rosicky, lecz jego uderzenie zablokował Patrice Evra.

W kolejnych minutach gospodarze opadli jednak nieco z sił, a toczący się w szalonym tempie mecz przerzucił akcję pod bramkę Wojtka Szczęsnego. Po nieporozumieniu w szeregach obrony Arsenalu Welbeck znalazł się w sytuacji sam na sam z Polakiem i przerzucił już nawet piłkę nad ofiarnie interweniującym Szczęsnym, jednak Per Mertesacker wybił łaciatą z linii bramkowej. Kilkadziesiąt sekund później golkiper The Gunners zapobiegł utracie gola rzucając się pod nogi temu samemu Welbeckowi otrzymując przy okazji solidnego kopniaka w żebra.

W 71. minucie wreszcie wyrównał Robin van Persie! Akcję rozpoczął Koscielny, który w niemal beznadziejnej sytuacji wygarnął piłkę Rafaelowi i szybko odegrał ją do Tomasa Rosicky'ego. Ten doskonałym przerzutem uruchomił Alexa Oxlade-Chmaberlaina. Angielski skrzydłowy pognał w kierunku bramki i prostopadłym podaniem obsłużył Robina. Holender w dosyć trudnej sytuacji szybko się obrócił i oddał precyzyjny strzał przy słupku. 1-1!

Po tej akcji świetnie dysponowany Chamberlain zszedł z boiska, a na murawie stawił się Andriej Arszawin. Ten ruch Wengera spotkał się z dezaprobatą nie tylko kibiców, ale nawet kapitana Arsenalu z niedowierzaniem kręcącego głową.

W 78 minucie Theo Walcott znalazł się polu karnym rywali, źle przyjął piłkę, ale do końca poszedł za akcją wpadając na Lindegaarda. Anglik upadł tak nieszczęśliwie, że na chwilę stracił przytomność. Groźnie wyglądająca sytuacja skończyła się jednak dobrze, bo wychowanek Southampton szybko wrócił na boisko.

Niestety, po chwili na prowadzenie znów wyszli goście. Arszawin nie potrafił zatrzymać Valencii, który środkiem przebił się pod bramkę Szczęsnego. Ekwadorczyk przytomnie odegrał do Welbecka, który wykorzystał nieporadność defensywy Arsenalu i bez problemów posłał piłkę do siatki.

W akcie rozpaczy Wenger wprowadził kolejnego napastnika - Parka - za przeciętnie spisującego się Aarona Ramsey'a. Ta zmiana w niczym jednak nie pomogła i pomimo wielkich chęci Kanonierom nie udało się w ostatnich minutach urwać nawet jednego oczka.

Porażka z odwiecznym rywalem boli podwójnie, bowiem kolejna strata punktowa znacznie skomplikowała niełatwą już sytuację The Gunners. Londyńczycy tracą już 5 oczek do czwartej w tabeli Chelsea, a pierwszej trójki nie widzi już nawet na ligowym horyzoncie. Jeśli Kanonierzy szybko nie wezmą się w garść, ten sezon może się dla nich zakończyć tragicznie.

Manchester UnitedPremier League autor: IceMan źrodło: Własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
rege komentarzy: 96026.01.2012, 00:03

Było trzeba grać tak w pierwszym meczu (ofensywnie). To by karły dużo nie pograły sobie (no ale z pominięciem arbitra, bo to ich 12 zawodnika a nawet więcej- nieuznane Ramosa- skandal!). Jeszcze jakby Di Maria grał, który jest najlepszym graczem Realu w tym sezonie to byłbym w siódmym niebie. W naszym obozie rozpaczy nie będzie. Jestem dumny z chłopaków za piękną walkę i dobrą grę na najtrudniejszym obiekcie. No nic... Gramy o Ligę i mam nadzieję, że spotkamy się w LM:) Mamy "dług" do spłacenia Kanonierzy;)

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 326.01.2012, 00:02

zona Ale ten mecz był dobry.Szybki i żadna z drużyn nie odpuszczała. Mnie się podobał w przeciwieństwie do kilku ostatnich.
Emocji nie zabrakło

karlo komentarzy: 906926.01.2012, 00:01

kurde, żal mi Mou I Realu, kiedy jak kiedy ale dzisiaj zasłużyli na zwycięstwo

ste komentarzy: 30426.01.2012, 00:01

Jak tu może nie być ironii, skoro sędzia odwala takie numery ?
Powiem Wam że jeszcze im się dziwię, że taki Ramos czy Pepe kompletnie nie zwariował i nie pociągnął sędziemu z główki.

creatiVe4 komentarzy: 376426.01.2012, 00:00

A proszę mi powiedzieć, co Barca dzisiaj za grała? Za przeproszeniem, ChVja grała

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 326.01.2012, 00:00

pajdi Tak myślisz?Ciekawe co sędzia na ten temat ;)

zonadlapersiego komentarzy: 49426.01.2012, 00:00

szogun

ten mecz od dawna nie zasluguje na to miano.

tylko i wylacznie mediom zawdzieczamy to ze sie tak nim jaramy. niestety

ste komentarzy: 30426.01.2012, 00:00

@vP7
Nie uznał prawidłowej bramki Ramosa - kompletnie bezsensownie, bo nic nie zrobił i nie był na spalonym; ale zamiast tego Alves obok niego zanurkował.

Micklbn komentarzy: 210726.01.2012, 00:00

Dokładnie raczej to ironiczne zachowanie było pogratulował sedziemu sedziowanie na korzysc barcy:P sam bym tak zrobil

creatiVe4 komentarzy: 376425.01.2012, 23:59

Real na santiagi cieniutko Barca ładnie, a teraz odwrotnie :P
Dziwne:D

pajdi komentarzy: 378025.01.2012, 23:59

Mi się wydaje, że zachowanie Ramosa było ironiczne po czerwonej kartce, znając go to bardzo prawdopodobne ;)

ste komentarzy: 30425.01.2012, 23:59

Nie dziwię się że graczom Realu puszczają opory i dopuszczają się czasem tak groźnych fauli, a nawet czasem głupich i bezmyślnych ataków - jak im nie idzie to im nie idzie, ale jak zaczyna to albo odgwizdają im faul albo spalonego, a jeszcze chętniej dadzą kartkę; jakby nie próbowali zawsze mają 12-ego zawodnika przeciwko sobie.

creatiVe4 komentarzy: 376425.01.2012, 23:58

Ramos ogólnie jest kozak. Ciekawe co powiedział mu Jose:P

vP7 komentarzy: 232025.01.2012, 23:58

mogłby mi ktos powiedziec co sedzia dzisiaj odj.bał w meczu barca vr Real, bo meczu nie ogladalem

arsenallord komentarzy: 30418 newsów: 11725.01.2012, 23:58

Dobry był Higuain, jak po ostatnim gwizdku wbiegł na boisko, wyglądał jakby był... pijany

polishbrigadesx komentarzy: 1035825.01.2012, 23:58

Ja jako kibic Realu jestem dumny naprawde zagrali dzisiaj swietny mecz jeden z najlepszych od dawna z farsa ale jak zwykle sedzia musiał się przyczynic do wyniku juz nic mnie nie zdziwi i niech nikt mi nie mówi ze im sedziowie nie pomagaja

vanperszing komentarzy: 24725.01.2012, 23:57

naprawdę wielki szacunek dla Ramosa po tym jak dostał czerwo. piłkarsko zyskał b.dużo w moich oczach.

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 325.01.2012, 23:57

Ten mecz zasługiwał na miano derbów europy było w nim wszystko walka,piękno piłki, nienawiść dwóch klubów, świetne gole i niewyobrażalna głupota czy też stronniczość sędziego.
Krew i pot mógł RM wylać i tak by przegrał ;)

mitmichael komentarzy: 4924325.01.2012, 23:57

hahahaha:

2. Jeżeli masz problem z podstawową obsługą Windowsa,
a takie operacje jak kopiuj/wklej są dla Ciebie "czraną magią" - poproś o pomoc starszego kolegę.

zonadlapersiego komentarzy: 49425.01.2012, 23:57

a w mediach znowu z mou zobia glupka i spiskowca, bo powie to co kazdy widzi

peciakk komentarzy: 10489 newsów: 525.01.2012, 23:57

Dobra panowie ja uderzam w kimono;)
Chciałbym się jutro obudzić i zobaczyć news: Hazard w AFC,ale to nie możliwe i tym akcentem zakończyłem dzisiejszy dzień.
3mać się rodzinko gunnersowa;D

KameleOn komentarzy: 23425.01.2012, 23:56

ale gracze realu też są nie tego.zamiast maksymalnie wykorzystywać ost min na strzelenie gola to oni zaczynaja ostro faulować i ciagle sie robi zamieszanie i czas spieprza.a sedzia pokazal klase po raz kolejny,ake to standard

creatiVe4 komentarzy: 376425.01.2012, 23:56

Szkoda, Bo bramka Ramosa była, i to Real był jak dla mnie lepszy dzisiaj. Barca nic nie ugrała, żadnych fajnych akcji - bo ich kluczem nie jest Xavi a Iniesta. Tak samo tracili pkt jak miał kontuzje Adres i teraz mam nadzieję że za to że nie uznali bramki Ramosa polecą im punkty w Primiera.

mskafc komentarzy: 579625.01.2012, 23:56

Vandal

"Alwes, Alwesz, Alwisz, co za roznica, my wymawiamy tak, jak mowia Brazylijczycy. "

Prawda jest taka, ze gdyby nie arcy-dajw Alwisa, to Real gralby dalej.

ste komentarzy: 30425.01.2012, 23:56

Powiem szczerze: gdybym był kibicem Realu to po tym meczu sędzia nie miałby już samochodu.

pajdi komentarzy: 378025.01.2012, 23:56

Szkoda Realu, lubię ich i zasłużyli na zwycięstwo. Sędzia Bóg wie czemu nie uznał bramki.. Szacunek dla nich za walkę.

rege komentarzy: 96025.01.2012, 23:56

Gonzalo i Pepe dobre;D

afc1192 komentarzy: 17225.01.2012, 23:56

peciakk

a zawsze na niekorzysc arsenalu xd

polishbrigadesx komentarzy: 1035825.01.2012, 23:55

Sedzia ch.uj Real powinien awansowac

rege komentarzy: 96025.01.2012, 23:55

3 minuty doliczone, 2 minuty Alvis się zbierał i co? Koniec meczu... Dzięki to by było na tyle

karlo komentarzy: 906925.01.2012, 23:55

no i farca

ste komentarzy: 30425.01.2012, 23:55

@peciakk
Bo takie są układy kolego, bo takie są układy.

peciakk komentarzy: 10489 newsów: 525.01.2012, 23:55

Bedą pomyłki,zawsze będą ale czemu zawsze na korzyśc ManU i głównie Barcy?

zonadlapersiego komentarzy: 49425.01.2012, 23:54

noi na koniec zenade od****l znowu sedzia, brawo znowu chce sie zygac ogladajac barcelone ktora moze przegrac

songoku95 komentarzy: 2350725.01.2012, 23:54

Gonzalo i Pepe xDD niszczą system xDD

rege komentarzy: 96025.01.2012, 23:54

Jak zwykle

vanperszing komentarzy: 24725.01.2012, 23:54

Pepe tym razem nie trafił :D szkoda Realu, sędzia to im się z du.py trafił.

ste komentarzy: 30425.01.2012, 23:54

Jak Barca nie może to sędzia pomoże.

Vandal komentarzy: 3602 newsów: 16825.01.2012, 23:53

Hmm, przysiągłbym, że wymawia się "Alves", a nie "Alvis".

ste komentarzy: 30425.01.2012, 23:53

Szkoda Realu.
W wyniku oszustwa nie awansowali.

veron komentarzy: 464425.01.2012, 23:52

Dani Alvis hehehe to jest hicior :D

SirAlex komentarzy: 100025.01.2012, 23:52

Ja *******e tamten down z sportklubu to i ze dwie czerwone by dał Pepe... Żenada

songoku95 komentarzy: 2350725.01.2012, 23:51

drynek
serio był w hiszpani i widział tego ziomka. Ach Pique świetne wyczucie czasu. Dobrze, że odsunął nogę bo granero zrobił by mu krzywde ;///

zonadlapersiego komentarzy: 49425.01.2012, 23:51

sedzia nie dal sedzia nie da dogonic

peciakk komentarzy: 10489 newsów: 525.01.2012, 23:51

DryneK@
Nie licze że ktoś uwierzy ja wiem swoje,ojciec wie swoje znajomi z poznania z którymi byłem też wiedzą swoje,Songoku95 może chyba potwierdzić też.

ste komentarzy: 30425.01.2012, 23:50

No ale Granero trochę przesadził.

songoku95 komentarzy: 2350725.01.2012, 23:49

haha widzieliście Ramosa?:D
rękę podał sędziemu, bardzo dobre zachowanie Sergio

zonadlapersiego komentarzy: 49425.01.2012, 23:49

ciota ze sportklubu broni ciote z barsy

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 325.01.2012, 23:49

Brawa dla sędziego.Co za DEBIL.Nie bójmy się użyć tego słowa

rege komentarzy: 96025.01.2012, 23:49

Sergio B;) Dobry jest;)

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady