Trzeźwo rozpocząć nowy rok: Arsenal - Crystal Palace
31.12.2016, 15:43, bojowy schabowy 648 komentarzy
Rok 2016 nie należał do najlepszych w wykonaniu klubu z czerwonej części Londynu. Arsenal w ubiegłym sezonie nie zdołał zdobyć żadnego trofeum, a sytuacja klubu w obecnych rozgrywkach ligowych jest daleka od ideału. Arsenal miał jednak swoje momenty, takie jak imponujące zwycięstwo nad Chelsea, 3-0. Szkoda, że momentów dobrej gry drużyna Arsene’a Wengera nie przekuła na punkty. Arsenal zaliczył kilka wpadek i traci już do liderującej Chelsea aż 9 punktów. Noworocznym rywalem Kanonierów będzie stołeczne Crystal Palace. Orły po zwolnieniu menadżera – Alana Pardew – nabrały wiatru w żagle. Nowym trenerem został skompromitowany, jednak doświadczony w ligowych bojach Sam Allardyce. Drużyna Dużego Sama mogła imponująco rozpocząć przygodę z nowym menadżerem. Jednak w meczu przeciwko świetnie dysponowanemu Watfordowi jedenastkę przestrzelił Christian Benteke i nie podwyższył prowadzenia na 2-0. Ostatecznie drużyna Szerszeni zdołała w końcowej fazie spotkania wyrównać stan meczu.
Obecna forma
Crystal Palace spośród ostatnich dwunastu spotkaniach ligowych wygrało tylko jedno, przegrywając aż osiem! Sytuacja wygląda znajomo? Everton przed ostatnim meczem z Arsenalem wygrał zaledwie jedno spotkanie spośród jedenastu. Podobnie sytuacja wyglądała w ubiegłym sezonie, gdy Southampton po serii porażek upokorzyło Arsenal aż 4-0. Nie można lekceważyć drużyny Allardyce’a. Pomimo gorszego okresu, Crystal Palace wciąż ma w swoim składzie klasowych zawodników, którzy mogą zrobić na boisku różnicę.
Arsenal zaliczył w grudniu dwie bardzo dotkliwe porażki, z Manchesterem City oraz Evertonem. Kanonierzy w obu meczach prowadzili i nie potrafili zdobyć choćby jednego punktu. Porażki wpłynęły negatywnie na morale zespołu. Piłkarze Arsenalu w drugiej połowie meczu z Manchesterem City byli kompletnie zagubieni. W ostatniej kolejce Kanonierzy mierzyli się z West Bromwich Albion i po 90 minutach męki zdołali pokonać zespół Pulisa po główce Girouda w ostatnich minutach meczu.
Historia spotkań
Obie drużyny rozegrały ze sobą 39 spotkań. Znaczną większość – 25 – wygrał Arsenal, Crystal Palace było górą w zaledwie 3 spotkaniach. Orły nie wygrały z Arsenalem od ponad dwudziestu lat. Ostatnie zwycięstwo zanotowali w ligowym meczu, 1 października 1994 roku. Crystal Palace jest zatem jednym z niewielu klubów, które nie zdołały wygrać meczu przeciwko Arsenalowi pod wodzą Arsene’a Wengera.
Sytuacja kadrowa
Crystal Palace obecnie ma najdłuższą listę rezerwowych spośród zespołów Premier League. Do końca sezonu nie zagra Connor Wickham, który zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Do kwietnia nieobecny będzie Pape Souare, który kilka miesięcy temu ucierpiał w groźnym wypadku samochodowym. 1 stycznia ma jednak powrócić aż trzech zawodników Sama Allardyce’a – James McArthur, Joe Ledley oraz James Tomkins. Blisko powrotu są również: Bakary Sako, Loic Remy oraz Steve Mandanda. W lutym do gry powróci Jonathan Benteke.
Arsene Wenger nie będzie mógł wystawić do gry sześciu zawodników. Do pełnych treningów wrócił Danny Welbeck, to spore wzmocnienie dla zespołu. Anglik uległ w zeszłym sezonie kontuzji kolana i musiał pauzować długie miesiące. Do gry wciąż nie jest gotowy Santi Cazorla, który przechodzi rehabilitację po operacji. Nie będą mogli zagrać również Gibbs, Walcott oraz Mertesacker, jednak ich powrót na boisko datuje się na połowę stycznia. Niejasna jest sytuacja Alexa Oxlade-Chamberlaine’a, który doznał kontuzji łydki. Do zdrowia powraca również Mathieu Debuchy, jednak nie wiadomo, czy Francuz nie opuści klubu w najbliższym oknie transferowym.
Podsumowanie
Spotkania Arsenal z Crystal Palace są gwarantem emocji, ponieważ w każdym z ostatnich dziewięciu spotkań między obiema ekipami padły co najmniej dwie bramki. Orły pod wodzą Allardyce’a mogą być nieobliczalne. Styl zespołów prowadzonych przez angielskiego menadżera przypominał futbol z ubiegłego wieku. Idealnie w taki scenariusz wpisują się zawodnicy Crystal Palace. Townsend oraz Zaha, który zalicza naprawdę udany sezon mogą obsługiwać dośrodkowaniami wysokiego i silnego Benteke. Możemy się spodziewać meczu, w którym Arsenal narzuci rywalom swój styl gry. Zespół Arsene’a Wengera zbudowany jest z o wiele lepszych zawodników. Crystal Palace z pewnością skupi się na kontratakach i postara się zdobyć w ten sposób wygrać spotkanie. O tym kto zwycięży w noworocznym spotkaniu dowiemy się w niedzielę o 17:00.
Data: 1 stycznia 2017, godzina 17:00 czasu polskiego
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Skład Kanonierzy.com:
Cech – Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal – Xhaka, Coquelin – Alexis, Ozil, Iwobi – Giroud
Typ kanonierzy.com: 2:1
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No i c... 2:1 Pogba
Dwa mega ciosy i po Borow
I Martial na 1:1
Stoke się postawiło, ale Chelsea jednak za mocna.
Dobra, pozamiatane
Stoke coś ma szansę ustrzelić , czy na farcie lecą?
Ale United ma dzisiaj pecha :D
pauleta
Bo oni, tak jak UEFA, próbują promować LE, że to niby nie są rozgrywki drugiej kategorii. Niestety takimi meczami nikogo nie zachęcą xD
@pauleta19
Znowu? ostatnio puscili Chelsea zamiast United, dzisiaj jest odwrotnie.
Wilshere miał asyste 2 stopnia xd
Chciałem sobie włączyć końcówkę meczu Chelsea, a canal plus znowu puszcza męczenie wora w wykonaniu United. Połowa sezonu i jeszcze się nie zorientowali że co tydzień transmitują mecze zespołu walczącego o LE?
Dawid bramki Ibry nie uznali przez faul
Coi to sie dzieje, ostatnio jak patrzyłem chyba w 40 minucie MU prowadziło 1:0 a tu nagle dostaje 1:0 ?
Co to Burnley :p
Dawac Stoke trzecia :D
Dawać Boro drugą
Jak to mówią komentatorzy na C+, Calum asysta 2 stopnia
Pewnie nie przebiję się przez spam bo są mecze :(
pomoże ktoś?
I po kuponie :D
Hahahaha wiedziałem, ze to tak sie skonczy :D
BORO!!!!!
united w plecy hahahha.
boro gol hahah
Goooolllll
Panowie mam ogromną prośbę, zgubiłam gdzieś instrukcję obsługi, niech mi ktoś podpowie gdzie wsadzić kartę sim do asusa a555l ? :(
Bardzo bardzo proszę bo w necie szukam i szukam i
nic z tego a tam gdzie jadę na sylwka nie ma internetu.
Prooszę o pomoc!
Co ta obrona Stoka odwala
To się pocieszyliśmy xD
I już 3:2
Chelsea dawno 2 bramek nie straciło. Ostatnio chyba z nami
hahaha brawo Peter!!! :D
Ale mecz na Stamford
Burnley jedzie Sunderland. Dobrze. Niech spadną.
schor25
No Ameryki nie odkryjesz. Wiadome od dawna, że z Wilsharem się "nie obchodzili" u nas dobrze.
2-2 haahha
MU bez Maty traci bardzo dużo
The New Saints znajdą się w Księdze Rekordów Guinnessa dzięki ostatniemu zwycięstwu z Druids.
Drużyna prowadzona przez Craiga Harrisona bezapelacyjnie zdominowała ligę walijską. "Święci" już teraz są rekordzistami pod względem zdobytych mistrzostw kraju, a aktualnie niczym taran zmierzają po szósty tytuł z rzędu. W trwających rozgrywkach TNS ani razu nie stracili punktów, a biorąc pod uwagę serię z końca poprzedniego sezonu da nam to rekord świata pod względem liczby zwycięstw z rzędu w krajowej lidze wynoszący teraz 27 wygranych.
U Jacka ważne jest, że gra, że omijają go kontuzje, oby tak dalej. A może inny cykl treningowy + sztab medyczny mają tutaj wpływ na dyspozycje (zdrowie) Anglika?
Wilshere super mecz, jestem pod wrażeniem.
Gray 3 gole :D
Gray x3
A Burnley demoluje Sunderland
Włączyłem z ciekawości Wisienki, oglądam 3 min...jaka ta Swansea jest słaba, poziom Championship to max.
Brawo Martins Indi :D
Kupiłem Azpilicuete w FPL i od razu Chelsea traci bramke :)
@grzegorz1211
Bez przesady, Ibra od razu nogę odstawił, Valdes gdzieś kolanem pod bok dostał i to z tego względu że sam się wbił w szweda.
Co z tego że Ibra był pierwszy przy piłce, mało brakło a Valdez zbierałby zęby z murawy
Jacek dobry meczyk dzisiaj, fajne klepki wychodzą i właściwie tylko gdy on prowadzi piłkę do przodu są z tego jakieś groźne akcje. Technicznie wyróżnia się przerażająco dobrze (jak na ten poziom ligi) na tle pozostałych.
Wilshere znowu gra koncert. Oby dograł do końca sezonu bez kontuzji.
Przecież Ibra od razu schował noge...
pumeks
Przecież to Ibra był przed Valdesem. A później Valdes wbił się w Ibrę a nie na odwrót. :D