Turcja zbyt trudnym terenem, bezbramkowo w Stambule

Turcja zbyt trudnym terenem, bezbramkowo w Stambule 19.08.2014, 21:36, Sebastian Czarnecki 4389 komentarzy

Starcie z Turkami w Stambule okazało się o wiele trudniejsze od zeszłorocznego, w którym Arsenal bezproblemowo uporał się z Fenerbahce. Besiktas okazał się o wiele bardziej wymagającym rywalem i postawił londyńczykom trudne warunki. Trudne warunki, niesprzyjająca murawa i deprymująca gorąca atmosfera sprawiły, że podopieczni Wengera wyglądali na zagubionych i nie za bardzo wiedzieli, co mają uczynić z piłką przy nodze. Gdyby nie koszmarna nieskuteczność, Besiktas mógł strzelić w tym meczu nawet cztery bramki po dobrych i składnych akcjach (i jednym przypadku), ale opatrzność losu czuwała nad angielskim zespołem.

Kanonierzy wywieźli ze Stambułu bezbramkowy remis i w rewanżu na Emirates Stadium koniecznie muszą wygrać. Każdy bramkowy remis stawia teraz Turków w przychylnej sytuacji, więc w Londynie nie może być już miejsca na błędy. Należy przede wszystkim zachować czyste konto, strzelić przynajmniej jedną bramkę i nie dać wplątać się w otwartą grę, która może zaowocować kolejnymi kontratakami ze strony Besiktasu, które dzisiejszego wieczora mogły wpakować Arsenal do trumny.

Besiktas: Zengin – Koybasi, Gulum, Franco, Motta – Sahan (73, Tore), Kavlak, Uysal, Ozyakup (81. Koyunlu) – Pektemek, Ba

Arsenal: Szczęsny - Debuchy, Chambers, Koscielny, Monreal - Arteta (50. Flamini), Wilshere, Ramsey - Sanchez (73. Chamberlain), Giroud, Cazorla (90. Rosicky)

Już w pierwszej sekundzie meczu gospodarze mogli wyjść na prowadzenie! Zaraz po wznowieniu gry ze środka boiska, Demba Ba oddał potężny strzał na bramkę Wojciecha Szczęsnego. Polski golkiper na całe szczęście od samego początku był skoncentrowany, bo - mimo że z wielkim trudem - udało mu się odbić zmierzającą w jego stronę futbolówkę.

Besiktas narzucił wysokie tempo od początku meczu. Już w dziewiątej minucie Demba Ba stanął przed kolejną okazją i znowu w nietypowy sposób spróbował zaskoczyć Wojtka Szczęsnego. Senegalczyka w polu karnym dobrym podaniem znalazł Oguzhan Ozyakup, a były snajper Chelsea oddał precyzyjny strzał wolejem, który sprawił Polakowi sporo problemów. Ostatecznie bramkarz Arsenalu wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.

Minutę później z kontrą wyszła drużyna gości. Prawą flanką sprytnie urwał się Alexis Sanchez, a do jego podania dobrze doszedł Olivier Giroud. Francuz nie poradził sobie jednak z naciskiem ze strony obrońców i upadł na murawę, po czym jego strzał z pozycji leżącej został zablokowany przez defensywę stambułczyków.

W 13. minucie znowu z dobrej strony pokazał się Alexis Sanchez, który tym razem posłał precyzyjne podanie do wychodzącego na pozycję Cazorli. Hiszpan oddał strzał po ziemi, ale ten minimalnie minął się z bramką Tolgi.

W kolejnych minutach gra się uspokoiła. Mecz toczył się w środkowych częściach boiska, a piłkarze Besiktasu próbowali wyciągnąć rywali na swoją połowę, by potem zaskoczyć ich kontratakiem. Podopieczni Arsene'a Wengera nie dali się jednak wplątać w tę intrygę.

Na kolejną okazję musieliśmy czekać aż do 39. minuty, kiedy to Wilshere dobrze rozegrał piłkę z Giroudem, a następnie zdecydował się na strzał zza pola karnego. Uderzenie to nie sprawiło jednak Zenginowi większych problemów.

Na dwie minuty przed końcem pierwszą połowy przed kolejną okazją stanął Demba Ba, który wykorzystał błąd Caluma Chambersa, nawinął na nogę Laurenta Koscielnego, a po chwili oddał... beznadziejny strzał obok bramki Szczęsnego.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal remisuje w Stambule z Besiktasem 0-0.

Drugą część meczu od mocnego uderzenia zaczęli podopieczni Slavena Bilicia. Mustafa Pektemek posłał bardzo dobre podanie do wybiegającego lewą stroną Sahana, a ten po przełożeniu sobie piłki na lepszą nogę, zmarnował dogodną sytuację do objęcia prowadzenia. To wręcz powinno być 1-0 dla Besiktasu.

W 50. minucie urazu nabawił się Mikel Arteta, który profilaktycznie opuścił boisko. W jego miejsce wszedł Mathieu Flamini, zaś opaskę kapitana przejął Laurent Koscielny.

Na pierwszą składną akcję Arsenalu w drugiej odsłonie meczu musieliśmy czekać aż do 68. minuty, kiedy to dobra akcja prawym skrzydłem zakończyła się dośrodkowaniem Debuchy'ego na Oliviera Girouda, ale francuski snajper nie potrafił się odnaleźć w tej sytuacji.

W 80. minucie strzał z rzutu wolnego oddał Santiago Cazorla, ale dobrze ustawiony Zengin nie miał problemów z wyłapaniem futbolówki.

Kilka chwil później Aaron Ramsey obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę za bezmyślny faul na Oguzhanie Ozyakupie. Arsenal kończy mecz w dziesiątkę.

Po czerwonej kartce Arsenal zamknął się na własnej połowie, by uniknąć szybkich kontr ze strony gospodarzy. Podopieczni Wengera starali się uspokoić grę i zachować bezbramkowy remis do rewanżowego starcia na Emirates.

W 87. minucie Kanonierzy pokusili się jeszcze o ostatni zryw, a wszystko to za sprawą Aleksa Chamberlaina, który wbiegł w pole karne Besiktasu, minął czterech przeciwników i huknął na bramkę Zengina, który w fenomenalnym stylu sparował futbolówkę na słupek i uchronił swoją drużyną przed utratą gola!

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, Arsenal wywozi z Besiktasu bezbramkowy remis.

BesiktasLiga MistrzówRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698219.08.2014, 21:53

Arteta nie ...

dudekns komentarzy: 605019.08.2014, 21:52

W dzisiejszym meczu naszą najmocniejszą stroną jest szczęście, które nam sprzyja.

Herus komentarzy: 148819.08.2014, 21:52

Tak jest jak sie ma piłkę na granicy pola karnego i się nie strzela....

polandblood komentarzy: 12007 newsów: 119.08.2014, 21:52

Gość miał 3 kluczowe straty w 1 minucie w tym klepka z Jackiem gdzie miał do niego 2 metry. :)

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52419.08.2014, 21:52

pumeks
Nie wkładaj kija w mrowisko.

mitmichael komentarzy: 4924319.08.2014, 21:52

Z Udinese było ciezko ale tu jest gorzej

Ricky komentarzy: 33219.08.2014, 21:52

Zauważyliscie,ze Ramsey robi z siebie takiego Ronaldo troche?Za bardzo próbuje zamiast zagrac prosto

Bolek komentarzy: 423219.08.2014, 21:52

Żaden Beskitas nie jest silny. Po prostu Arsenal jest dzisiaj tak słaby.

Baronesko komentarzy: 133219.08.2014, 21:52

Ramsey, Giroud i Kosa dzisiaj w swoim najgorszym wydaniu

GKS_AFC komentarzy: 872719.08.2014, 21:52

Wenger wtf czemu nie ma zmian na co czekasz ???

gawliq komentarzy: 112119.08.2014, 21:52

Fajnie, że powtórki dotyczą tylko gospodarzy. Akcje gości się nie liczą.

Adu (zawieszony) komentarzy: 549819.08.2014, 21:52

Podol by sie przydał..

Matthefff komentarzy: 190219.08.2014, 21:52

Ale my mamy farta...

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29719.08.2014, 21:52

uff, teraz Kosa sie dał zrobić

pumeks komentarzy: 2080819.08.2014, 21:52

i Giroud miałby już dwie asysty gdyby nie sieroctwo Wilshira [hejt :)] i nonszalancja Ramseya

fmowiec komentarzy: 30619.08.2014, 21:51

Ludzie, ale farcimy. To powinien być pogrom ala milan, wstyd.

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 119.08.2014, 21:51

duzy

nie powinno, a jak będzie dalej to jeszcze przeskanuj malware, ewentualnie w panelu sterowania poszukaj czy nic ci się nie zainstalowało, mi to pomogło

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125119.08.2014, 21:51

Besiktas jest dziś bardzo silny.. Mamy niezłe szczęśnie dziś.

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 119.08.2014, 21:51

powinna byc bramka

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698219.08.2014, 21:51

Ale fuks

dudekns komentarzy: 605019.08.2014, 21:51

Nie no zaraz zawału dostane - ale kaszana...

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078419.08.2014, 21:51

znowu fuks

Sewer komentarzy: 157019.08.2014, 21:51

Mamy wielkie szczęście.

Dominik11 komentarzy: 2060619.08.2014, 21:51

wszystkie ostatnie 5 goli Arsenalu w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, podczas meczów wyjazdowych, padały w drugiej połowie

DB10 komentarzy: 149619.08.2014, 21:51

Ale my mamy farta

mar12301 komentarzy: 2323419.08.2014, 21:51

jaki fart kurna mać..

Ricky komentarzy: 33219.08.2014, 21:51

BOZE CO ZA FART !!!

THUG komentarzy: 95919.08.2014, 21:51

Do bramki chcą wleźć.

Herus komentarzy: 148819.08.2014, 21:51

Kuzwa pilka na 16metrze i nie strzela

Dawid04111 komentarzy: 13315 newsów: 1419.08.2014, 21:51

Uff

dudekns komentarzy: 605019.08.2014, 21:51

Mógł huknąć Jack.

duzy469 komentarzy: 76819.08.2014, 21:51

carlosV
adwcleaner mi usunął jakies 3 pliki i teraz juz nie powinno sie samo sciagac ?

Adu (zawieszony) komentarzy: 549819.08.2014, 21:51

o, zaraz będzie Ramsey out :D

carlosV komentarzy: 8701 newsów: 119.08.2014, 21:50

JA *******E WEŹCIE GO Z BOISKA

Cysiowo komentarzy: 194519.08.2014, 21:50

Tego Ramseya to ostatnio fantazja ponosi.

fmowiec komentarzy: 30619.08.2014, 21:50

Ramsey podsumował

Ricky komentarzy: 33219.08.2014, 21:50

To powinen byc gol

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52419.08.2014, 21:50

Jesteście tacy zdziwieni, że nie ma zmian jakbyście kibicowali Kanonierom od wczoraj.

THUG komentarzy: 95919.08.2014, 21:50

Ramsey zapomniał, że umie strzelać;)

Sakahai komentarzy: 206019.08.2014, 21:50

czemu nie strzelał prawą..?

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698219.08.2014, 21:50

Ramsey ...

jimmykanonier1886 komentarzy: 1078419.08.2014, 21:50

Ramzizou też zepsuł, hejtujcie

aNormalny komentarzy: 348219.08.2014, 21:50

Ramsey, czemuś Ty nie strzelał!?!?!

Dominik11 komentarzy: 2060619.08.2014, 21:50

jak wygramy 1-0 będzie super rewanż u siebie więc awans w kieszeni

Gofer999 komentarzy: 1497119.08.2014, 21:50

well to powinien byc strzal

fmowiec komentarzy: 30619.08.2014, 21:50

Aha

Adu (zawieszony) komentarzy: 549819.08.2014, 21:50

Jeśli już mamy nie kupować nowego napastnika to gorzej byc nie moze, więc po powrocie odrazu Theo szlifować na napadzie i tyle.

mwk komentarzy: 97219.08.2014, 21:49

Ja bardzo chciałbym zobaczyć w 2 połowie Oxa. Nie wiem dlaczego nie gra on w podstawowym składzie... Chyba tylko dlatego że inni mają lepsze nazwiska. Przecież na chwilę obecną to jeden z naszych najlepszych grajków, któri robi różnicę.

BigPower komentarzy: 2672 newsów: 219.08.2014, 21:49

Dziwne, że nie korzystamy z bogactwa szybkości a tak nam jej brakowało w zimie jak zalała nas plaga kontuzji. Oby Ozil jak najszybciej wrócił i theo to może Wenga będzie częściej wystawiał po obu stronach szybkich skrzydłowych.

Nie oglądałem pierwszej połowy, lecz czytałem relacje ale mam pytanie czy stworzyliśmy jakąś groźną sytuacje bramkową dla nas? Jak czytałem relację to głównie czytałem jakie to groźne akcje robi Besiktas a my niebardzo...

DB10 komentarzy: 149619.08.2014, 21:49

I stara zwira

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady