Tym razem musi się udać, czyli Arsenal vs. Blackburn

Tym razem musi się udać, czyli Arsenal vs. Blackburn 03.02.2012, 12:21, Krzysztof Mierkiewicz 1545 komentarzy

Jeśli nie teraz, to kiedy?! To pytanie z pewnością gości w głowach wielu kibiców Arsenalu. Wydaje się, że podopieczni Wengera nie będą mieli lepszej okazji, by wreszcie wyrwać się z marazmu, w wyniku którego w ostatnich czterech meczach zdobyli zaledwie jeden z dwunastu możliwych punków. Inna sprawa, że podobne głosy można było usłyszeć przed środowym meczem z zawodzącym w tym sezonie Boltonem. Tymczasem starcie na Reebok Stadium o mało nie zakończyło się 4. z rzędu klęską Kanonierów i ustanowieniem przez Bossa nowego rekordu w ilości ligowych porażek z rzędu.

Cóż, nie trzeba być geniuszem, by zauważyć, że w ostatnich tygodniach sytuacja w klubie - delikatnie mówiąc - nie napawa optymizmem. Nie chodzi jedynie o grę zespołu, ale i o kwestie związane z przyszłością i ambicjami Arsenalu. Pokaźna grupa kibiców postanowiła zorganizować protest na trybunach w trakcie meczu, by wyrazić swoje niezadowolenie z polityki ludzi będących u steru klubu. Na pustych krzesełkach The Emirates mają zawisnąć czarne worki na śmieci. Fala krytyki zatacza coraz szersze kręgi… Porzućmy jednak ten przygnębiający ton i przyjrzyjmy się nadchodzącemu pojedynkowi, w którym Arsenal zmierzy swoje siły z walczącą o utrzymanie ekipą Blackburn Rovers.

Drużyna Wędrowców bez wątpienia nie należy do ligowych tuzów, o czym świadczy dotychczasowy bilans podopiecznych Steve’a Keana, którzy w 23 kolejkach zdołali wygrać zaledwie 4 razy i ani razu nie zachowali czystego konta. Kibice Arsenalu na pewno pamiętają, że jeden z triumfów najbliżsi rywale Kanonierów odnieśli właśnie w starciu z The Gunners. Nie pomogły wtedy nawet 3 wyjazdowe trafienia i posiadanie piłki na poziomie 68%. Wojciech Szczęsny aż czterokrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki, w tym po dwóch golach samobójczych. Doprawdy, takie emocje jedynie w meczach Arsenalu. Drugim wartym uwagi zwycięstwem Rovers jest ich triumf nad Manchesterem United – 31 grudnia ubiegłego roku piłkarze z Ewood Park zdołali wywieźć 3 punkty z Old Trafford, strzelając drużynie Fergusona aż 3 bramki. Nietrudno zatem o wniosek, że w sobotę na The Emirates przyjedzie dość chimeryczna ekipa.

Sprawdźmy teraz sytuacje kadrową w obu drużynach. Zacznijmy od gospodarzy. Trzeba przyznać, że lista kontuzjowanych zawodników jest – jak na standardy Arsenalu – krótka. Osobnym temat jest jednakowoż jakość zawodników na niej się znajdujących, zwłaszcza jednego z nich, ale nie czas i miejsce na rozdrapywanie ran. Sobotni mecz na trybunach lub przed telewizorem, z powodu urazów spędzą następujący Kanonierzy: Wilshere, Santos, Jenkinson, Diaby oraz Gibbs. Z obozu londyńczyków dochodzą także słuchy, że na drobny uraz narzeka Oxlade-Chamberlain. Najbliższy powrotu do gry jest ten ostatni i istnieje hipotetyczna szansa na to, że młody angielski obrońca wybiegnie jutro na płytę, ale nie wydaje się, by Wenger ryzykował zdrowiem tak podatnego na kontuzje gracza w meczu z potencjalnym spadkowiczem. Osobną, sprawą jest to, kogo spośród swoich podopiecznych wystawi francuski szkoleniowiec. Nie jest bowiem tajemnicą, że niektórzy z podstawowych w ostatnim czasie piłkarzy nie są w optymalnej dyspozycji, co potwierdzili w kilku kolejnych spotkaniach.

Pisząc o kadrze rywala z Blackburn nie sposób ustrzec się odniesień do chimeryczności tej ekipy. Najlepszym dowodem tejże jest niedawna deklaracja dotychczasowego kapitana i ostoi defensywy Rovers, który zbuntował się, tupnął nogą i odmówił gry. Na jak długo, nie wiadomo, ale w sobotę go nie zobaczymy. Składu prowadzonego przez szkockiego trenera nie wzmocnią także: najlepszy strzelec drużyny – Yakubu, który pauzuje za czerwoną kartkę, napastnik David Goodwillie, którego dopadło przeziębienie oraz defensor Ryan Nelsen, który dołączył do londyńskich Kogutów. Swój debiut w nowej ekipie może natomiast zanotować, sprowadzony z Queens Park Rangers, prawy obrońca Bradley Orr.

Patrząc na historię starć między obiema drużynami nietrudno wskazać faworyta – w ostatnich ośmiu meczach z Blackburn na swoim stadionie, Arsenal wygrał siedmiokrotnie, aplikując rywalom aż 25 bramek, jednak ubiegłosezonowy mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Będąc w swojej optymalnej formie team Wengera nie pozostawiłby sobotnim gościom żadnych złudzeń, co do możliwego rozstrzygnięcia, niewiadomą pozostawałby jedynie wymiar „kary”. Jednak nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie Kanonierzy dalecy są od takiego stanu, a ich fani nie mogą pozwolić sobie na psychiczny komfort i przedmeczowy spokój o wynik. Zwłaszcza, że tym razem Arsenalowi przyjdzie zmierzyć się z ekipą, która ma nóż na gardle, a w tym sezonie już udowadniała, że jest w stanie walczyć do upadłego i wygrywać.

A zatem, jak to zazwyczaj w Premier League bywa, możemy być pewni, że czeka nas jutro cała góra emocji. Oby jak najmniej było tych przykrych. Oby ten mecz przyniósł tak oczekiwaną odmianę nastrojów. Oby rozwiał gęstniejące nad Emirates Stadium chmury. Bądźmy z Arsenalem!

Rozgrywki: 24. kolejka Premier League

Data: 4 lutego 2012 r., godzina 14:00

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Arbiter spotkania: Andrew Marriner

Skład Kanonierzy.com: Szczęsny – Vermaelen, Koscielny, Mertesacker, Sagna – Song, Arteta, Rosicky – Oxlade-Chamberlain, Van Persie, Benayoun

Blackburn RoversPremier LeagueZapowiedź autor: Krzysztof Mierkiewicz źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
popekns komentarzy: 742003.02.2012, 12:55

Seba: spierdzielaj, dziadzie jeden Ty! Może byś tak w końcu zaczął normalnie odpisywać na GG ;P

mierkiew: oj tam, troszeczkę Cię poniosło ;P

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3003.02.2012, 12:54

Pan Andrew Marriner sędziował już w tym sezonie Nasze spotkanie z Chelsea na Stamford Bridge oraz pamiętne starcie z Blackburn... ;)

wujekbob komentarzy: 327 newsów: 52203.02.2012, 12:53

Krzysiek: Tak samo można zrobić z Ramseyem.
- Co robi Ramsey na boisku?
- Stoi, podaje do rywali i bawi się w Denilsona ;)

mierkiew komentarzy: 750 newsów: 35503.02.2012, 12:51

popekns >

przyznaję się :) nieco puściłem wodze fantazji, choć byłbym mocno zdziwiony, gdyby Boss posadził jutro na ławce Aarona i Theo. Ten pierwszy może jeszcze siądzie, ale Walcott raczej zagra. Tym niemniej, moja zapowiedź-moja fantazja :)

PS
formę i grę Walcotta bardzo dobrze podsumował ostatnio jeden z kolegów z Redakcji Kanonierzy.com. Widząc Walcotta w składzie na Bolton, napisałem do niego "Co na boisku robi Walcott?" Kolega odpisał: "Walcott biega" :D

wujekbob komentarzy: 327 newsów: 52203.02.2012, 12:50

Popek: Gdybym Ci tego nie przetłumaczył na gg, to byś nie wiedział o co w nim chodzi :D. "O co chodzi, że to jest okrągłe 5?" :D

malyglod komentarzy: 654503.02.2012, 12:49

popekns->
mam nadzieję że ten dowcip nie będzie dotyczył naszego miejsca w lidze.

sidtsw komentarzy: 341503.02.2012, 12:47

lol dobry dowcip... oby za rok nie byl o nas i lidze mistrzow :-(

popekns komentarzy: 742003.02.2012, 12:44

Widzę, że autor tekstu wystawił skład jaki on sam by chciał go zobaczyć, a nie taki jakim wyjdzie Wenger ;)

A tak BTW. Daglish, Wenger, Redknapp, Villas Boas and Ferguson all sitting in a pub. Wenger goes up to the bar, buys the first round. Villas Boas buys the second, Redknapp buys the third (via his accountant). Fergie buys the 4th and Kenny buys the 5th, but doesn't return with a drink for Fergie. "Where's mine?" Fergie asks, "Sorry" says Kenny"...." this is the 5th round and you're not in it...."

teo14 komentarzy: 55103.02.2012, 12:43

ja chce żeby tylko nie grał Ramsey, reszta to już się jakoś ułoży :p

EnterTheKing komentarzy: 43203.02.2012, 12:43

Wywalić Ramseya i Walcotta lub szybko ich zmienić gdzieś tak na drugą połowę i ich ogramy.

Orandzo komentarzy: 338003.02.2012, 12:40

Taki skład bez łołkota i Pana "podam piętką, może wyjdzie" to byłoby marzenie, ale i tak pewnie obaj zagrają :<

mitmichael komentarzy: 4924303.02.2012, 12:38

Ten mecz to juz koniecznie trzeba wygrac. Ani jednego wygranego spotkania w tym roku w lidze - to jest rozpacz w biały dzien. Mam nadzieje, ze pilkarze poprawia w koncu swoja nieskutecznosc bo ostatnimi razy strasznie razi. Mniej zabawy - powinien im to w koncu Wenger powiedziec. Dobrze, ze z calej stawki przed Nami zaczynamy mecz jako pierwsi. Moj typ to 2-0. Co do skladu bardzo mi sie podoba tylko za Yossiego w koncu chcialbym zobaczyc Henryego. Ramsey i Theo na prawde musza sobie odpoczac.

Arnold14 komentarzy: 130703.02.2012, 12:37

Pamietam jak IceMan miał któregoś to zeszłego sezonu, niechlubne zadanie, podnoszenia nas kibiców na duchu, po kolejnych porażkach z rzędu. I co chwilę pisał "Powstać z Kolan" itd.

Ale teraz, naprawdę mam w dupie taki arsenal i od tych 10 lat robie sobię kilkutygodniową/miesięczną przerwę.

Mico17 komentarzy: 6910 newsów: 103.02.2012, 12:36

go go gunners!

Deka4 komentarzy: 32403.02.2012, 12:33

Chciałbym zobaczyć Parka od pierwszych minut za v.Persiego.

pioafc komentarzy: 4412 newsów: 203.02.2012, 12:32

Mhym na pewno uwierzę w to, że Boss posadzi na ławce Ramseya i Walcotta. Zagrają obaj, a Arsenal albo wygra po wielkich męczarniach albo znów będzie 0:0, a pozytywem będzie to, że nie przegramy.

Savo komentarzy: 7503.02.2012, 12:29

Musi się udać!

SamirRosicky komentarzy: 285303.02.2012, 12:28

Typowany skład jest obecnie zdecydowanie najlepszy jaki możemy wystawić. Obyśmy nie musieli oglądać magicznego duetu Ramsey - Walcott.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady