Uczeń pokonał mistrza, Auba bohaterem! Arsenal zagra w finale FA Cup!
18.07.2020, 21:41, Dawid Wieczorek
1387 komentarzy
Uczeń pokonał mistrza! Mikel Arteta genialnie rozpracował Pepa Guardiolę i jego Arsenal pokonał 2:0 zespół Manchesteru City. Tym samym drużyna Kanonierów sprawiła nieco radości kibicom w tym trudnym dla klubu okresie i zagra w wielkim finale FA Cup. Już jutro The Gunners dowiedzą się, czy w ostatnim meczu sezonu zagrają z Chelsea czy Manchesterem United.
Oto składy, jakie desygnowali do gry obaj trenerzy:
Arsenal: Martinez - Mustafi (87' Holding), Luiz, Tierney - Bellerin, Ceballos (88' Kolasinac), Xhaka, Maitland-Niles - Pepe (72' Willock), Lacazette (78' Torreira), Aubameyang.
Ławka rezerwowych: Macey, Holding, Sokratis, Kolasinac, Torreira, Smith, Willock, Nelson, Saka.
Manchester City: Ederson - Walker, Garcia, Laporte, Mendy - Gundogan (66' Rodri), D Silva (87' Fernandinho), De Bruyne - Mahrez (66' Foden), Jesus, Sterling.
Ławka rezerwowych: Carson, Stones, Zinczenko, Bernardo, Rodrigo, Fernandinho, Cancelo, Otamendi, Foden.
Mikel Arteta po meczu z Tottenhamem zdał sobie chyba sprawę, że posiadanie piłki nie jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na końcowy rezultat, zmienił taktykę na nieco bardziej defensywną i tym samym w ciągu kilku dni pokonał dwie najlepsze drużyny w Anglii.
Spotkanie to bardzo przypominało środowy mecz z Liverpoolem. Kanonierzy wyszli na murawę z bardzo defensywnym nastawieniem i po raz kolejny dało to pozytywny skutek. Manchester City miał bardzo mało miejsca, a podopieczni Artety stanowili monolit w defensywie, zaś w ataku błyszczał nie kto inny jak najlepszy zawodnik The Gunners - Pierre-Emerick Aubameyang, zdobywca obu bramek.
Prowadzenie Arsenal objął już w 19. minucie, kiedy to Gabończyk wykorzystał świetną centrę Nicolasa Pepe. Podopieczni Guardioli mieli ogromną wizualną przewagę, jednak nie potrafili zdecydowanie zagrozić Emiliano Martinezowi.
Drugą połowę Obywatele zaczęli z mocnego c. Stworzyli sobie kilka niezłych okazji, lecz na wysokości zadania stanął argentyński bramkarz The Gunners. Po początkowym naporze, sił rywalom Arsenalu zabrakło już w 71. minucie, kiedy to świetną piłkę do Aubameyanga posłał Kieran Tierney, a Gabończyk w swoim stylu z zimną krwią strzelił gola na 2:0.
Mimo naprawdę ogromnej wizualnej przewagi Manchesteru City, Arsenal był bardziej konkretny w tym meczu, a Mikel Arteta świetnie przygotował swoich zawodników do tej potyczki. Czekamy zatem na finał!
źrodło: własne
43 minuty temu 2 komentarzy

17.09.2025, 19:24 22 komentarzy

13.09.2025, 16:37 1739 komentarzy

13.09.2025, 10:11 585 komentarzy

12.09.2025, 15:40 7 komentarzy

09.09.2025, 20:46 8 komentarzy

09.09.2025, 05:17 15 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 20 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 8 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wow chyba nie usnę xd
@zdyp Chelsea jak rok temu w finale LE xD
No i finał siedzi. Pięknie. Jeszcze sezon nie jest stracony. Zresztą, z kim nie zagramy w finale, to przy takiej mądrzej grze możemy pokonać każdego.
Wygrać z Liverpoolem, wygrać z City, przegrać z Brightonem. Szkoda, bo LM była jak najbardziej w zasięgu.
Oby Mustafiemu nic nie było. Aktualnie jestem dobrym obrońcą, bez niego będzie ciężej.
Wyobrażacie sobie tkai komentarz rok temu?
Jestem zaskoczony ... Jednak coś tam potrafią .
Jestem w szoku. Idę spać.
Pięknie pięknie, dawać już finał xd
Mammyyyyyy toooo
twitter.com/Troll__Footbal/status/1284578428797124608
jest finauuuu
WHOzzzzz NEXT ?!!??!?!!?!?!?!?!?
Uczeń przerósł mistrza, co za mecz!
Wielkie brawa!
@lordoftheboard: no to chociaż tyle po tych perypetiach z brighton i totkami :D
Ja yebię udało się!!!! I czyste konto do tego. Arteta jesteś bogiem!!!
Mamy to! Niemożliwe nie istnieje! Brawo drużyna!
No wydaje się, że wygodniej z Chelsea. Choć dziwnie w kratke grają ostatnio. Potrafią zagrać świetny mecz, a trzy dni później nic.
AWANS!!!! Ale dawno nie było takich emocji! :D
we finale z tymi z którymi zdołają wygrać hehe
Panowie gratulacje!
Oby to wszystko zakończyło się zwycięstwem w finale.
Wiadomo, że ze smerfami
Piękny Arsenal.
z kim wolicie wygrać w finale ?
Finał z Chelsea i rewanż za LE ?
@tyson880: Imo z Chelsea myślę
Sam nie wiem, czy lepiej z Chelsea czu MU.
Lepiej by bylo trafic na Chelsea niz United mam wrazenie.
Calyn
Arsenal po świetnym taktycznie meczu wygrywa z city a Ty zamiast swietowac jak wszyscypiszesz taki komentarz no brak słów.. Admini karajcie takich ludzi.
Brawo arteta !!! Brawo Arsenal !!!!!!
wygrać mecz po meczu z City i Liverpoolem to jest coś
@Marcinafc93: to pokazuje ile znaczy dobry menager
Ceballosa bym wykupił, widać że Arteta nakreślił mu określoną grę i się z niej wywiązuje wzorowo.
@Fabri4 napisał: "Gdybym miał wybrać TOP3 dzbanów Premier League
1. Lingard
2. Sterling
3. Alli"
Dodać jeszcze Hamiltona i mamy top 4 brytyjskich idiotow ze świata sportu.
Już prawie FINAŁ !!!! Panowie !!!!!
Mam już wrażenie że City już sami nie wiedzą co mają grać XD
@tyson880: najgorsze jest to, że Wilock niczym nie grzeszy
@Calyn:
Ale przegiąłeś z tym komentarzem...
Mikel > Łysy
@DawidAFC: wydaje mi się że o Ile United/Chelsea wejdą z ligii to my mamy LE.
@TheBestGooner: Mi się właśnie podoba :D
Ale Willock nie grzeszy szybkością.
A Wam mówiłem przez rok, że tak naprawdę to Arteta rządził City, a nie Guardiola to się śmialiście.
Aż 7 minut?
Wilok to gowno
7 min. Panie po co, aby 3 gola im wbić? xd
Kogo też w****iał przez cały mecz ten komentator na Eleven?
7 minut? Lol?
@illpadrino napisał: "przeciwko nam jakoś tego Varu nie sprawdzają?"
Chyba dla nas nie sprawdzają, ale wiadomo o co chodzi. Zgadzam się
Mustafi grał tak dobrze jak na niego, że zdezorientowany organizm nie wytrzymał i padł.
7 minut :D
@grucha88: tak