Unai Emery o derbach północnego Londynu

18.12.2018, 22:47, Bartek Romanowski 8 komentarzy

W środę Arsenal rozegra swoje drugie derby północnego Londynu w tym sezonie – zaledwie 17 dni po tych pierwszych - które będą również drugimi dla Unaia Emery’ego. Hiszpan spotkał się przed tym meczem z mediami, a poza tematem ważnego meczu, Unai odpowiadał również na pytania związane ze zwolnieniem Jose Mourinho z Manchesteru United. Oto co miał do powiedzenia:

O wyborze drużyny na ćwierćfinałowy mecz w Carabao Cup...

Po pierwsze, chcemy żeby jutro zagrali możliwie najlepsi piłkarze. Przeciwnicy są bardzo dobrą drużyną, co będzie wymagało od nas zdecydowanego występu. Możemy również skorzystać z paru młodych graczy, gdyż uważamy, że mogą walnie pomóc nam w wygraniu jutrzejszego spotkania.

O odpowiedzi na niedzielny mecz...

W niedzielę zostaliśmy w pewnym stopniu sprowadzeni na ziemię. Musimy się rozwijać, jak również kontynuujemy dążenie do wyznaczonych celów, odpowiednio obraną przez nas drogą. Oczywiście wynik tego spotkania nie był dla nas dobry, ale owa rzeczywistość jeszcze bardziej motywuje nas do ciężkiej pracy, ulepszanie kolejnych rzeczy każdego dnia, ale przede wszystkim do wymagania od siebie jeszcze więcej.

O tym czy był zaskoczony odejściem Mourinho i co sądzi o United pod wodzą Portugalczyka...

Jedyna rzecz, którą mogę wam powiedzieć, to że ta wiadomość była dla mnie niespodzianką i że nie są to dobre wieści. Jeśli jeden z trenerów kończy swoją pracę w ten sposób, nie jest to dobre dla reszty menedżerów. Skupiam się jedynie na nas i naszym stylu. Mamy naprawdę dużo do zrobienia, aby stawać się lepszymi oraz aby znajdować odpowiednie rozwiązania na każdy mecz. Moje myśli kierują się jedynie w stronę jutrzejszych derbów, derbów północnego Londynu, na czym również skupieni są piłkarze. Tylko to się liczy.

O najlepszym sposobie na radzenie sobie z piłkarzami w nowoczesnym futbolu...

W każdym meczu chcemy tego samego - odpowiednio prezentować się na boisku oraz aby każdy piłkarz wypadał dobrze, zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Sądzę, że w Manchesterze jest tak samo.

O wymaganiach co do trenera drużyny z “wielkiej szóstki”...

Każdy ma swój sposób zarządzania zespołem. Wszyscy zawsze myślimy, co można zrobić, aby stawać się lepszym, aby drużyna się odpowiednio rozwijała, a każdy piłkarz spełniał swoje zadania, na płaszczyźnie grupowej i indywidualnej. Każdy trener ma swój klucz do sukcesu, do egzekwowania tego wszystkiego. Mourinho ma bardzo duże doświadczenie w Premier League i poza nią. To nie jest dobra wiadomość. Nie wiem, dlaczego taka decyzja została podjęta.

O tym czy to dobra sytuacja dla Arsenalu...

Musimy skupić się na sobie, na naszej pracy i odpowiedniej analizie, aby znajdywać najlepsze rozwiązania dla obrony, ataku czy motywacji w meczach. Codziennie ciężko pracujemy, jednak wszystko to robimy dla siebie, nie dla nikogo innego. Skupiam się wyłącznie na naszych działaniach, naszych piłkarzach, naszych meczach. Jutro gramy z Tottenhamem.

O tym czy Spurs będą bardziej zmotywowani po ostatnim meczu i wyniku 4:2...

Za każdym razem mówię moim piłkarzom, że musimy szanować wszystkie drużyny. Przeciwko Southampton, Tottenhamowi, Manchesterowi United, Huddersfield, zawsze jest tak samo, nasze podejście się nie zmienia. Szacunek ten objawia się grą z odpowiednią motywacją i dozą podekscytowania, aby wygrywać. Musimy pokazywać te emocje w każdym momencie. Uważam, że okazywanie ich przez piłkarzy, fanów oraz przeze mnie, jest dobre. Jednak zawsze musimy szanować każdego rywala.

O tym jak piłkarze i kibice odnajdują balans pomiędzy pasją, a przekraczaniem granic...

Powiedziałem, że okazywanie emocji jest bardzo ważne. Uważam, że piłka nożna się na nich opiera. Podczas derbów mogą być one na najwyższym poziomie. Kiedy wygrywasz jest cudownie, kiedy przegrywasz jest strasznie. Szacunek jest bardzo ważny. Możemy łączyć emocje z respektem, gdy gramy, ale kiedy oni strzelają nam bramkę, to również mają prawo cieszyć się ze swoimi fanami, oczywiście z zachowaniem należytego poszanowania. Musimy dzielić się tą pasją, kiedy rozgrywamy nasze mecze, kiedy zwyciężamy. Uważam, że piłka nożna potrzebuje tej energii.

O skórce od banana rzuconej w stronę Aubameyanga i czy rozmawiał z nim o tym zdarzeniu przed środowym meczem…

To nie był okaz szacunku. Decyzja o zawieszeniu tego kibica była słuszna. Nie rozmawiałem z nim o tym. Mówiłem tylko i wyłącznie o meczu, skupiamy się jedynie na naszej grze, na poprawianiu się w sferze taktycznej oraz osobistym rozwoju każdego piłkarza.

O tym co powiedział piłkarzom po zakończeniu serii...

Możemy wygrywać, jak i przegrywać. Zwyciężaliśmy już, grając gorzej, niż w niedzielę. Taka jest piłka. Musimy kontynuować nasz rozwój. Nasza analiza pokazała, że to pierwszy raz, kiedy straciliśmy 3 gole podczas tego procesu. Nie ma żadnej wymówki, pomimo, że nie byli dostępni wszyscy środkowi obrońcy. Gra obronna tyczy się wszystkich piłkarzy, na każdej pozycji na boisku. Nie można zapominać, że oni bardzo dobrze rozgrywali swoje akcje. Musimy ograniczyć liczbę stwarzanych sytuacji przez przeciwnika. Bardzo ważne jest, aby zachowywać czyste konto w każdym meczu. Jutro jest na to kolejna szansa. Strzelanie goli jest równie ważne, a w lidze plasujemy się na 2. miejscu w tym aspekcie. Musimy jednak grać lepiej w obronie, znajdować lepszy balans defensywny, pracujemy nad tym.