Van Persie: Czuję to samo co fani - frustrację

Widać także, że komu jak komu, ale jemu bardzio zależy na dobru Arsenalu:D

Dobrze mówi, czuję to samo...:/
W tym roku musimy się skupić na tym co tu i teraz, a nie o tym co będzie za sezon czy dwa:]
Jeśli podejdziemy do tego poważnie to t przyniesie efekty w postaci trofeów:D

Akurat Robin ostatnio pokazał że bardzo zależy mu na tym zespole - jest teraz jednym z najjaśniejszych punktów naszej drużyny.

albo zamiast kopać dołki to strzelać ładnie do brameczki;p

Oni gadają i gadają tylko czy w to równie mocno wierzą ? Jakieś jeszcze szanse mamy a raczej będziemy mieli jak wezmą się chłopaki w garść i będą ładnie kopać dołki innym drużyną....muszą wygrywać inaczej nie dy rydy w zaistniałej sytuacji. Jak narazie udaje im się wyjść na prostą z tego kryzysu.

trzeba grać swoje a nie sie frustrować, bo frustracją to można kluby zmieniać a nie puchary zdobywać. dużo wiary w siebie i puchary będą nasze

trzeba w tym roku próbować...

Air4Life >> ty jeszcze o tym myślisz? Weź przestań, nie ma co wspominać.

Van Persie odkąd nie łapie kontuzji, to gra świetnie. On i Nasri nas napędzają w ataku. Nikt jak Robin nie potrafi uwolnić się od obrońcy, a poza tym ma bajeczną technikę.

"dlatego lubię Arsenal, ponieważ piłkarze mają czas, by dostosować się do systemu gry. Jeżeli będziemy trzymali się naszych zasad, sięgniemy po trofeum. To jest nasz główny cel."

Cała prosta definicja Arsenalu i Arsene Wengera!!! ;]

może ten rok będzie dla kanonierów szczęśliwy! ja w to wierzę, w końcu może uda nam się w LM wygrać?.

stefcio15 ---> wg mnie starczyloby żeby byl Gilberto lub choć Diarra... sprzedaliśmy o jednego za dużo def pomocnika w tamtym roku....

Air4Life ---> ja tez, wciaz nie moge tego przebolec, mam nadzieje ze w tym roku dojdziemy do finalu LM i znow zagramy z barca. I wierze ze tym razem pokazalibysmy tym frajerom gdzie ich miejsce

Air4Life ---> ja tez, wciaz nie moge tego przebolec, mam nadzieje ze w tym roku dojdziemy do finalu LM i znow zagramy z barca. I wierze ze tym razem pokazalibysmy tym frajerom gdzie ich miejsce

No Baska własnie ich miałem na myśli , gdyby teraz w skladzie byli chociazby własnie , Flamini i Hleb to napewno nie zajmowalibysmy miejsca 5 i mieli taką ilosc punktow... :/

tez czuje frustracje, zwłaszcza po przegranym finale z barcą w champions league ;/

Dokładnie i w dodatku nie kupujemy pilkarzy ktorzy by wzmocnili sklad.
Bo nawet taki Denilson wprowadza sie go do pierwszego skladu od tak i to nie z powodu ze Wenger chce go bo jest super tylko dlatego ze nie ma za niego nikogo lepszego, moze i jego teraz sie troche przyczepilem bo ostatnio gra dobrze ale u nas jest potrzebny taki pilkarz jak yaya toure, senna ktorzy wytrzymaja sezon fizycznie i psychicznie a mlodzi powinni poczekac, niech to Wenger zrozumie

no to czekamy na pozytywne wyniki, mam nadzieje ze nas w tym roku nie zawiedziecie, nie musi byc wszystko ale chociaz mistrzostwo PL, i po raz pierwszy w historii puchar LM :)

stefcio15--> masz troche racjii
Wychowujemy sobie piłkarz, a jak ci przebijają się do pierwszego składu to po sezonie ich sprzedajemy. Np: Hleb i Flamni.

cierpliwosci panowie cierpliwosci juz nie dlugo nasze pokolenie mlodych graczy przewyzszy to pokolenie lat 90 tych Fergusona

"W ostatnich kilku latach nie zdobyliśmy żadnego trofeum, ale robimy wszystko co w naszej mocy, by to zmienić (...)"

Niekiedy niestety nie widać tego jak się starają, a często jest to wina tak zwanej zadyszki, którą powoduje krótka ławka, a więc transfery, które frustrują.. Brak trofeów też.

RvP dobrze mówi....ale tu zgodze się z stefcio15 ;] nie możemy sprzedawać kluczowych graczy jak np. Henry....

ja tam nie jestem sfrustrowany brakiem trofeow .

Za to jestem sfrustrowany stałą sprzedażą , dobrych , młodych zawodnikow do innych klubow . To przez to nie ma trofeow na ktore wszyscy tak narzekaja ze ich nie ma. Skonczmy sprzedawac dobrych graczy a zaczniemy wygrywac :)