Van Persie odmówił wielkim, by zostać na The Emirates

Danielo_Gunners >>>
"świetny gracz odmawia żeby grać w trykocie Arsenalu (...)"

- hę?

Ukłon w stronę Robina za tę wypowiedź i jego przywiązanie do zespołu Kanonierów.

KulmanAFC-->piękne słowa;)

świetny gracz odmawia żeby grać w trykocie Arsenalu będzie legenda RvP!!!

Ok. Zobaczymy jak to będzie. Ja co roku wierze w trofea. Nawet gdy ich nie będzie będę z Arsenalem zawsze bo kocham ten klub. Nie ma co gadać trzeba czekać na nowy sezon i zobaczymy jak to wygrywamy tą ligę po tylu lekcyjnych sezonach, które odbyli nasi zawodnicy, każdy sezon jest lekcją jak nie wygrywać ligi. Może już się czegoś nauczyli i ją wygrają.

KlumanAFC --> a można spadać w górę?? :P

Wybacz tę małą uszczypliwość na wstępie, jakoś nie mogłem się powstrzymać ;)

To fakt, że tracimy w oczach przeciwników i nie czują oni przed nami respektu przystępując do meczu. Ja jednak nie odbierałbym tego w kategoriach tragedii.

Po pierwsze, gdy przeciwnik nie darzy AFC estymą to mimo wszystko mniej się przed meczem mobilizuje.

Po drugie, wolę żeby przeciwnik nabierał respektu po zakończeniu spotkania, niż przed jego rozpoczęciem :)

Po trzecie, co do przydatności Fabregasa i jego - coraz już mniejszego - znaczenia dla gry Kanonierów, a czasami wręcz szkodliwości rozwodzić się nie będę. Napisałem na ten temat felieton, a ponadto podzielam zdanie Petera_HK44 - bez Fabregasa też jesteśmy sobie w stanie poradzić.

Po czwarte, na zakończenie, czekam na Twój debiut w barwach Arsenalu ;P

KulmanAFC >>> "kluby ze środka tabeli nas się nie boją i grają bez presji"

- ja tam nie wiem czy grają bez presji, bo w szatni przed i w trakcie meczu u nich nie siedzę. A słowa jednego Sorensena nie odnoszą się chyba do połowy ligi, nie? Bo pewien jestem, że podpierasz się jego niegdysiejszą wypowiedzią.

zresztą zobacz co robi MU w tym okienku ;) nawet jak kupią Kuna to to im nic nie da ...Czelsi też nam nie zagrożą jedynie co to może liverpool,a Mc niech się przeniasą do jakies arabskiej ligi to może coś wygrają;p

spokojnie ale zobacz w poprzednim seoznie na naszą kadrę.Same kontuzje..Arsen przespał okienko...a teraz?? oprócz DP nikogo nam nie trzeba mam dobry mocny skład.Zresztą ja wierzę że nawet z Songiem i Denilsonem damy rade wygrać ligę...a jak się nas nie boją to się zlękną w tym sezonie;)

Hahaha. Taki żart. Wiesz plotki transferowe. Nie ale tak jest, że kluby ze środka tabeli nas się nie boją i grają bez presji. Spadamy w dół.

Kulman spokojnie Wenger Ciebie kupi ;) i wtedy wszyscy będą mieli kisiel w majtkach przed meczem przeciwko Arsenalowi;) ogłaszałeś swoje warunki na tej stronie i Arsen je na bank zaakceptuje;)

Nie dramatyzuje. Mówię jak jest.

KulmanAFC >>> nie dramatyzuj bez potrzeby. Na razie Francesc zostajje u nas.

No i co kto będzie grał zamiast jego ? Diaby ? Denilson ?. Skład ma być silny, bo nikt nas się nie boi. Średniacy mówią, że gdy grają to nie ma presji, że nie jest tak jak w meczach z Chelsea, Liverpoolem czy ManU.

Ostatni sezon pokazał to dobitnie, że Arsenal nawet bez Fabregas'a potrafi wygrywać...

KulmanAFC >>> Oczywiście jestem za tym, aby Fabregas grał w "The Gunners" jak najdłużej, ale nie ma ludzi niezastąpionych. Ostatni sezon pokazał to dobitnie...

Żeby wszyscy piłkarze mieli tak wspaniałe nastawienie...ale większość leci na kase a nie oddanie klubowi....a to zdanie będę pamiętał zawsze:"Serce podpowiada mi, że nie byłbym w stanie grać w koszulce innego klubu"

Cieszę się, że RvP zostaje na dłużej bo to obecnie jeden z moich ulubionych graczy. Cieszyłbym się jeszcze bardziej, gdyby Robin podążył drogą genialnego Bergkamp'a. ;-)

Co za kibice, niech sobie idzie i takie tam to możecie mówić do kogoś innego ale nie do Fabregasa, nie możemy tak łatwo się go pozbyć. Powiedzieć o Fabregasie, że jest mierny. Żałosne, gdyby chciał odejść to by już dawno odszedł. Nikt go nie kupi bo nikt nie chce dać za niego kasy, on też nie chcę odejść. Barcelona to jego klub z młodości i będzie o nim mówił, dobrze bo tak go wspomina, prędzej czy później pójdzie tam ale mi się wydaję, że nie prędko bo w pierwszym składzie nie ma dla niego miejsca a on na ławce tam nie będzie siedział. Jak piłkarz ma zostać w klubie jak słyszy na ulicy, restauracji, stadionie od swoich kibiców, że może sobie odejść, że wisi nam to, że nie jest taki dobry i nie stracimy na jego odejściu. Jak on się wtedy czuję, w*****a się i odchodzi. Nie znoszę takich kibiców typu - "Fabregas nawet jak odejdzie to nic złego się nie stanie. Nie uważam go za najlepszego piłkarza w naszej drużynie." Jeszcze będziesz żałował, że to mówiłeś jak odejdzie. Pfff.

Vpr --> zgadzam się z Tobą i również wrzucę kamyczek do ogródka Robina.

Przepraszam, że nieco psuję ten pozytywny nastrój, jaki niewątpliwie wywołuje ten news :P

Faktem jest, że jeśli Van Persie, choć trochę poprawi swoją skuteczność - szczególnie jeśli chodzi o strzały głową - nie zakończy swego strzeleckiego wyniku na pułapie 20 trafień w sezonie.

Masz rację Vpr, gdyby zliczyć te wszystkie słupki i poprzeczki, które ustrzelił nasz snajper to spokojnie można byłoby sklasyfikować go w sezonie 08/09 wyżej niźli króla strzelców - Anelkę. O pozytywnym wpływie na nasz dorobek punktowy, a co za tym idzie i miejsce w tabeli, już nie wspomnę.

Robin ma motywację i jest profesjonalistą pełną gębą, z pewnością będzie mocno pracował nad poprawą skuteczności.

I taki powinien być Cesc. Ale nie, on woli zastanawiać się nad swoją przyszłością na łamach prasy i ciągle powtarzać, że Barca to i tamto. Nie rozumiem Wengera. Opaska powinna powędrować do RvP. Fabregas nawet jak odejdzie to nic złego się nie stanie. Nie uważam go za najlepszego piłkarza w naszej drużynie. :

Jest THE BEST!!!!!!!

heh 20mln zł zarabia rocznie :D

Zaimponował mi,jestem pełen podziwu dla niego i cieszę się że został:-) oby więcej zawodników Arsenalu tak postąpiło!

Dobrze bardzo dobrze. Koledzy z drużyny, brać przykład.

No i to jest właśnie Robin jemu nie zależy na kasie tylko na rozwijaniu swojej kariery. Co tu dużo mówić świetny piłkarz a do tego przywiązany do swojego ukochanego klubu.Mam nadzieje że spełnią się jego marzenia i w tym sezonie będzie mógł unieść w górę jakiś puchar.

Jak wszyscy nasi piłkarze, Robin musi popracować nad wykończeniem. Strzelił w ostatnim sezonie 20 goli, ale gdyby nie brak opanowania i pechowe "obijanie" słupków, byłoby ich o 10 więcej ;)

Prawdziwy Kanonier!! a mógł zarabiać 2x tyle;) mam nadzieje że RVP nie pożałuje że pozostał u nas i że zdobędzie z Kanonierami wiele trofeum;)

Respect

Miło się czyta takie wypowiedzi. Dobrze, że są jeszcze piłkarze, którzy nad płacę stawiają uczucia do klubu, menadżera, kolegów z drużyny.

i dobrze ;D u nas sie dobrze czuje