Van Persie: Teraz musimy coś wygrać
12.07.2011, 13:07, 31 komentarzy
Robin van Persie zdaje sobie sprawę, że znaczenie Arsenalu na arenie międzynarodowej będzie malało, dopóki w końcu Kanonierzy czegoś nie wygrają. Holender od dołączenia do Arsenalu nie wygrał niczego od 2005 roku, kiedy to mógł cieszyć się z Pucharu Anglii. Robin był blisko wzniesienia trofeum w zeszłym sezonie w finale Pucharu Ligi, jednak błąd w obronie na minuty przed końcem spotkania przesądził, że i tym razem Arsenal pozostał z pustymi rękoma.
Teraz jednak 27-latek jest dodatkowo zdeterminowany, by w końcu zakończyć lata pucharowej posuchy. Robin chce wynagrodzić kibiców, którzy już od sześciu lat bezskutecznie oczekują na trofeum, wzywając wszystkich zawodników do wzmożonej koncentracji przed kluczowym dla Arsenalu sezonem.
- Najważniejsze to wygrać coś w końcu - powiedział Van Persie. - Nie ma znaczenia co, musimy tym pierwszym pucharem wreszcie się przełamać. Kilka razy byliśmy już w finałach, kilkukrotnie również w półfinałach. Teraz nadszedł czas, by wygrać. Mam nadzieję, że możemy to osiągnąć w tym roku.
- Być może powinniśmy się bardziej skoncentrować na etapie począwszy od lutego, ponieważ w ostatnich latach to tam właśnie zaczynały się nasze niepowodzenia. Powinniśmy się skupić na tym właśnie okresie. Większość naszych piłkarzy będzie świeża począwszy od teraz, aż do początku stycznia. Kiedy jednak chcemy walczyć o wszystkie trofea, sezon tak naprawdę rozpoczyna się pod koniec lutego. Wtedy musimy grać lepiej i niektóre rzeczy robić trochę inaczej.
Robin w ostatnich kilku miesiącach stał się jednym z najskuteczniejszych napastników w Europie, po tym jak ustrzelił aż 18 bramek w minionym sezonie Premier League. Pobił także rekord Premier League w strzelaniu bramek w kolejnych meczach wyjazdowych. Konkretnie robił to w dziewięciu spotkaniach z rzędu. 27-latek chce teraz uświadomić wszystkim, kiedy naprawdę rozpocznie się nowy sezon.
- Dla mnie to był pierwszy raz, kiedy naprawdę mogłem dawać z siebie absolutnie wszystko od lutego, może nawet trochę wcześniej. Postawiłem przed sobą cel, który zakładał, że będę to robił, dopóki wystarczy mi sił.
- Każdy musi znaleźć swoje rozwiązanie, swego rodzaju trik, który pozwoli mu wykrzesać z siebie maksimum. Który przede wszystkim pozwoli grać lepiej niż zwykle. Ja to właśnie zrobiłem. Myślę, że zrobimy to teraz jako zespół, ponieważ w piłce nożnej zespół znaczy wiele więcej niż jednostka.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
"Myślę, że zrobimy to teraz jako zespół, ponieważ w piłce nożnej zespół znaczy wiele więcej niż jednostka." Piękne słowa. Jeśli Robin będzie w takiej formie strzeleckiej jak od stycznia to o atak nie mamy się co martwić.
Jeżeli cały sezon będzie dostępny, to powinniśmy coś wygrać...
czyli Emirates Cup też wchodzi w gre ? ;D
Oj gdyby tak Arsenal wygrał ligę mistrzów to dostalibyśmy potężne pieniądze dzięki którym bylibyśmy spokojni o transfery na kolejne sezony.Chciałbym wiedzieć co zrobiłby, a raczej kogo kupiłby Boss mając do dyspozycji 100 mln na transfery.
Trzeba sobie też pomóc w tym i się wzmocnić, ponieważ inne drużyny się zbroją, a my tylko gadamy.
Tak, Robin. Tylko, że my to wiemy.
Roma kupiła Djibrila Cisse tak wiec Robin zostaje. Musimy w koncu cos wygrac by nie było w przyszlosci takich medialnych spekulacji odnosnie Naszych gwiazd
nie ma zmiluj sie to sezon prawdy, jak bedzie klapa to Wenger wylatuje a za nim wielu zawodnikow
Przydałyby się 2 trofea, żeby zacząć z wysokiego C. Wierzę co sezon, że nam się uda i wierzyć nie przestane, bo to jest tzw. "miłość do klubu".
Już to słyszałem przed minionym sezonem
@HellSpawn: Noo dokładnie w lutym zawsze dopada nas najwięcej kontuzji to dlatego przegrywamy wtedy spotkania a potem kiedy zawodnicy zdrowieją to morale zespołu są już tak słabe że wystarcza na lekkie wyskoki takie jak z Manchesterem w tym sezonie.
Jak tu wierzyć w sukces, skoro Arsenal znowu się osłabia? Przyszedł jeden Gervinho, który nie jest ograny w PL, a odszedł Clichy, który od paru sezonów jakby nie patrzeć jest czołowym lewym obrońcą w lidze i nie wierzę w to, że Gibbs go godnie zastąpi. Na dodatek Gibbs pół sezonu spędza w szpitalu... Wenger znowu sprowadza ofensywnych piłkarzy, zamiast na pierwszy plan wysunąć ustawienie obrony.
Ze zdrowym Robinem, Fabregasem i Vermą każda nasza formacja gra lepiej. Verma ustawi obrone, Fabs wykona swoje fantastyczne podania, a Robin je wykorzysta :)
Znowu ta sama śpiewka jak co roku: "Musimy coś wygrać"
Najbardziej szkoda mi w tym gronie Robina... Cesc od 2 sezonów zajęta głowe ma Barceloną i mimo że się stara to w pewnych ważnych momentach sezonu widać że jest gdzie indziej myślami... Samir jak zespołowi nie idzie to także się podłamuje jedynie Jack i Robin bez względu na wszystko gryzą trawe przez pełne 90 minut
Niech tylko skończą się te kilkumiesięczne kontuzje a będzie dobrze. W tamtym sezonie w momencie, gdy graliśmy podstawową 11 (nie licząc Vermy), to wszystko wyglądało świetnie. Wygrana za wygraną, bramka za bramką....
Musi być silna ławka, popracować nad psychiką i będzie dobrze :)
Ostatni akapit daje wiele do myślenia. Jestem ciekaw o co mu chodziło z tym trikiem.
Musimy popracować nad tym, by w końcówce sezonu nie tracić tak dużo oczek. Najczęściej koniec sezonu jest najgorszym okresem w sezonie.
Ludzie troche wiar w zespol ten sezon moze byc nasz
Mając prze cały sezon sprawnego Robina jesteśmy w stanie dużo więcej zrobić.
Skąd ja to znam?
Robin choć byś chciał, to sam nic nie zdziałasz. Super masz zespół, który z najsłabszym potrafi przegrać, a z Chelsea wygrać, całkowicie bez sensu. Albo się zbiera punkty, albo się zapomina o zwycięstwach.
A moim zdaniem w tym roku zgarniemy więcej niż jedno trofeum. Równowaga musi być, a ponad to teraz już wszyscy będą ostrożniejsi i bardziej uważni do samego końca, a nie jak w poprzednim sezonie "gramy na 4 frontach, to musi nam coś wpaść", a potem wielkie rozczarowanie.
Co roku to samo. Emirates Cup już niedługo, trzeba to wygrać, bo to przecież najcenniejsze trofeum do zdobycia w tym sezonie!
no wkońcu coś wygramy tylko pytanie kiedy
Nie ważne co wygrają, ważne żeby się odblokowali, bo jak zaczną wierzyć w jakąś klątwę to nic nie zgarną.
Ile razy już słyszałem tą śpiewkę...
"Być może powinniśmy się bardziej skoncentrować na etapie począwszy od lutego, ponieważ w ostatnich latach to tam właśnie zaczynał się nasze niepowodzenia."
Niepowodzenia to zbyt łagodne stwierdzenie. Wtedy zaczyna się prawdziwa KLĘSKA, a mentalność mężczyzn walczących o mistrza jest zastępowana mentalnością dzieciaków, bo chyba od trzech sezonów koncertowo dajemy d... na finiszu.
Dokładnie Emirates Cup przed nami ! Albo zagrajmy w Lidze Europy może tam nam się uda.
No dokładnie, mam nadzieję, że każdy z piłkarzy wcieli jego słowa w czyn i w końcu ta posucha się skończy. Najwyższy czas! Robin był naprawdę genialny w tym sezonie, a jeszcze biorąc fakt że w tym roku nie ma żadnej wielkiej imprezy to powinno być jeszcze lepiej;)
Emirates Cup ? :>