VAR nie uratował Arsenalu, porażka z Evertonem 1-2

Warto również poczytać o stadionie Tottenhamu i jak z zaplanowanych kosztów 400 mln zrobiła się kwota dwukrotnie wyższa.

@Rynkos7 napisał: "nic dziwnego, że pewnie rola administratora na kanonierzy.com to twój szczyt zawodowy."

Admin to nie praca. Admin to misja.

@Rynkos7 napisał: "poko. Może źle dobrałem słowa początkowe i na pewno nie chciałem z nikogo tutaj zrobić osoby głupiej. Może to dlatego, że jestem przed pierwszą kawą (głupie wytłumaczenie). Okazuję skruchę.
Ale sprawa nie jest zero-jedynkowa w mojej ocenie."

I o to chodziło. Każdy może mieć inne zdanie, a sprawa faktycznie nie musi być zero-jedynkowa, musimy się jednak zawsze szanować. Kryzys zażegnany, kolejna misja zakończona. Wracam do bazy, do zobaczenia kanonierzy!

@erykgunner:

Spoko. Może źle dobrałem słowa początkowe i na pewno nie chciałem z nikogo tutaj zrobić osoby głupiej. Może to dlatego, że jestem przed pierwszą kawą (głupie wytłumaczenie). Okazuję skruchę.
Ale sprawa nie jest zero-jedynkowa w mojej ocenie.

@Marzag:

Klub zaciągnął kredyt na budowę stadionu i co sam Wenger w książce pisał koszty jego budowy okazały się być dużo większe niż zakładał to początkowy plan. Zresztą prawie każdy inwestor i każda inwestycja spotyka się z czymś takim, rzadko się zdarza aby inwestycja zmieściła się w założonym budżecie. Klub zaczął, więc ponosić ogromne koszty, które przekraczały jego przychody, a więc zachwiana została stabilność finansowa, wtedy dochodziło do dużych cięć finansowych i szukano oszczędności by móc cały czas korzystać z zaciągniętego kredytu, a więc pensję piłkarzy na chwilę okazały się być problemem. Ile to jednak mogło trwać? Dwa lata? Max? Gdyby trwało to dłużej to zapewne tamtejszy nadzór finansowy sam ogłosił by upadłość klubu, bez wcześniejszego wniosku ze strony właścicieli, klub stracił by kredyt i tamtejszy nadzór finansowy rozpoczął by proces upadłościowy. Tak jednak nie było i w mediach również wielkie hasła w gazetach typu: "bankructwo" itd nie padało, a gdyby byłoby coś głośnego na rzeczy to zapewne całe media w Anglii by o tym mówiły.

@Rynkos7 napisał: "ale jeżeli ktoś robi wielkie oczy na hasło "bankructwo" no to sam nie wiem co mam powiedzieć"

Nikt tu nie robi wielkich oczu. Nie umniejszam też Twojej wiedzy ekonomicznej, w ogóle nie o to chodzi. Chodzi tylko o to, że napisałeś do kogoś, że pisze głupoty, bo Arsenal nigdy nie miał problemów z utrzymaniem gwiazd. A to nie jest prawda, bo musiał je sprzedawać, gdyż wydatki na ich pensje były za duże i m.in. to groziło bankructwem. Ja wiem, że klub może mieć straty i jednocześnie zarabiać, do tego nie potrzeba jakieś specjalistycznej wiedzy, ale Ty postawiłeś się w roli osoby mądrej, sprowadzając @ziom do poziomu osoby głupiej, a sam zaprzeczasz faktom, po czym na koniec piszesz "Wszystko to może być zgodne z prawdą".

Imo następny będzie Lokonga albo Nuno

Gdzie ten komentarz do innego piłkarza w sondzie mam napisać?

@Rynkos7 napisał: "Nie napisałem, że to nie prawda, po co piszesz coś takiego skoro takie słowa nie padły"
"Zresztą to są smaczki, które miały podbić atrakcyjność tej książki, chyba nie sądzisz, że klub o słabej płynności finansowej dostałby kredyt na budowie stadionu piłkarskiego" a więc te smaczki to prawda czy nieprawda bo w powyższym cytacie sugerujesz że nie.

@jedi133: Inflacja. Wszystko drożeje a @erykgunner: i RahU nie chcą nic podnieść do wypłaty

@Rynkos7: spox

@ZielonyLisc:

Dzięki za odrobinę empatii.

@Rynkos7: no wiesz, jakbym był na twoim miejscu to też bym tak napisał.

@Marzag:

Nie napisałem, że to nie prawda, po co piszesz coś takiego skoro takie słowa nie padły. Każdy wie jak są pisane książki, jak tworzone są programy w telewizji. Mają się sprzedać, wzbudzić emocję i trafić do pewnej grupy odbiorców. Są tematy, które mogą być mocno wyolbrzymiane.

@ZielonyLisc:

Jakoś nie czuję się wypunktowany tak szczerze, ale nie będę w to brnął dalej.

@Rynkos7 napisał: "Nie wiem o co pijesz do mnie i po co taki atak. Nie mam prawa do wypowiedzi czy co?"
Napisałeś że to co jest napisane w książce to nieprawda i zostało napisane tylko dlatego żeby wzbudzić emocje. Więc zakładam że nie pisałeś tego żeby sobie o tak o kocopoly jakieś napisać a rzeczywiście twoje słowa mają jakieś poparcie.

@Rynkos7: nie widzę sensu, eryk cię wypunktował, a ty odpisujesz mu, że jego szczyt możliwości to administrator na k.com. To się nie je panie Ynteligentny.

Chyba trzeba odwiedzić sklepik Arsenalu, widzieli już? :D

@ziom:

Henry odszedł bo chciał wygrać Ligę Mistrzów. Fabregas chciał wrócić do Barcelony i z nią zdobywać trofea. van Persie również odszedł dla trofeów. Piłkarze, którzy odeszli do City to inna sprawa.

pewnie poruszono już to kilkukrotnie, ale mi umknęło. Czemu na stronie nie pojawiają się newsy? Było losowanie FA CUP o którym dowiedziałem się ze strony united...

@Marzag:

Nie wiem o co pijesz do mnie i po co taki atak. Nie mam prawa do wypowiedzi czy co?

@Rynkos7: Człowieku co ty za farmazony opowiadasz.Każda z gwiazd która odchodziła z Arsenalu zrobiła to głównie dla pieniędzy! nas nie było stać na danie im znaczącej podwyżki która oferowała konkurencja.Oczywiście mogliśmy dać im te podwyżki aby potem być blisko bankructwa jak Barcelona.Oto mała lista piłkarzy którzy od nas odeszli oczywiście nie dla pieniędzy;-) Henry-Barcelona,Hleb-Barcelona,Fabregas-Barcelona,A.Cole-ChelseaVan Persie-M.United,Vieira-Juventus,Nasri-M.City,Clichy-M.City,C.Toure-M.City,Adeybaor-M.City.Oczywiście możesz być naiwny jak dziecko,że wierzysz w to,że zawodowy piłkarz najpierw kieruje się zdobyciem trofeów a potem patrzy na pensję.

@ZielonyLisc:

Bardzo śmieszne. Chcesz to inteligentnie włącz się do dyskusji.

@Rynkos7: rozumiem że po wiedze insajderska o zarządzaniu Arsenalem autor książki powinien się zgłosić do Ciebie, wtedy miałby dostęp do prawdziwych informacji

Rynkosopedia.pl

Źródło wiedzy bez wiedzy na każdy temat. Serwis startuje od 1 stycznia 2022 roku.

@erykgunner:

Ja nie mówię, że to tylko smaczki, może mam niedociągnięcia z tej kwestii, nie mam wglądu do szczegółowych finansów klubu, ale takie książki są pisane pod sprzedaż. Nudna książka, bez lekkich naciągnięć się nie sprzeda. Zresztą nie mówię nawet, że to nie jest prawda. Wszystko to może być zgodne z prawdą, ale jeżeli ktoś robi wielkie oczy na hasło "bankructwo" no to sam nie wiem co mam powiedzieć w takim razie. Widać pod kogo mogła być pisana książka.

@erykgunner:

Polska jako państwo również jest zadłużona, ale jak nie odróżniasz przychodów od kosztów to nic dziwnego, że pewnie rola administratora na kanonierzy.com to twój szczyt zawodowy.

@Rynkos7 napisał: "Przychody, dochody, koszty uzyskania przychodu są tobie znane takie pojęcia?"

Dobrze, nie ma sensu się kłócić. Uznajmy, że wypowiedzi Wengera, książki dziennikarzy zajmujących się klubem, bank, który wymagał przedłużenia z Francuzem kontraktu, żeby udzielić kredytu i ogólnie historia klubu z tamtego czasu, to była tylko ściema, żeby były smaczki. A cała prawda jest w komentarzach na kanonierzy.com. I to tych Twoich, bo inni się nie znają na ekonomii :)

DJ zmień bit go słabe punche lecar, erykgunner zróbcie dla niego hałaaaas!!!!!!

*dr.dre - still dree (instrumental)

@erykgunner:

Amazon to też firma, która w 2020 roku osiągnęła rekordowe zyski z trnaskacji i jednocześnie poniosła takie koszty, że wg. Europejskiego prawa podatkowego nie zarobiła żadnych znaczących pieniędzy, więc nie zapłaciła z tego tytułu podatku dochodowego. O ironio.

@erykgunner:

Real Madryt też ogromne długi od kilkunastu lat, jednak co roku wydają setki milionów na piłkarzy i już mówi się o Haalandzie.

@illpadrino napisał: "Ty chyba sobie żartujesz. W momencie, kiedy klub przejmował Arteta to cała drużyna była zdemolowana psychicznie po Emerym. Nic kompletnie tam nie działało."

Przecież Arteta zdecydowanie lepiej wyglądał gdy objął klub, niż w kolejnych 2 sezonach. Wygraliśmy Fa Cup, ogrywając City i Live.

@erykgunner:

Przychody, dochody, koszty uzyskania przychodu są tobie znane takie pojęcia?
A wiesz czym się wiąże inwestycja, wydatki z nią związane, zaciągnięcie kredytu i chwilowa utrata płynności finansowej?
Klub może zarabiać i jednocześnie ponosić koszty.

@Rynkos7 napisał: "Nigdy nie miał jednak problemu z zarabianiem i utrzymaniem gwiazd."

@Rynkos7 napisał: "Ok, ale ten moment bankructwa to jest rok 2006 i przed"

@Rynkos7 napisał: "Moment wielkiego bankructwa, o którym się wspomina to moment budowy stadionu"

Swoją droga mógłbyś się zdecydować ;)

@erykgunner:

Daleko mi od osoby, która przeczytała jedną książkę na temat klubu i stawiać ją jako jakieś meritum sprawy i jedyne źródło wiedzy na dany temat. Nie wiem co do mnie pijesz i po co te osobiste aluzje. Zresztą zaobserwowałem, że nie pierwszy raz tak prowadzisz dyskusje, ale widać masz jakieś wyolbrzymione ego i jednocześnie nisko poziom jego zaspokojenia przez twoje otoczenie.

@Rynkos7 napisał: "Zresztą to są smaczki, które miały podbić atrakcyjność tej książki, chyba nie sądzisz, że klub o słabej płynności finansowej dostałby kredyt na budowie stadionu piłkarskiego"

Rozumiem, że możesz znać się na ekonomii, natomiast chyba ciągi przyczynowo-skutkowe nie są Twoją mocną stroną :)

@ArsenalChampion:

Tak jak powiedziałem Arsenal nie mógł pozwolić sobie rywalizować z czołówką, to nie znaczy, że klub nie miał płynności finansowej. Moment wielkiego bankructwa, o którym się wspomina to moment budowy stadionu. Gdy tylko na miejsca zasiadło 60 tyś kibiców klub nie miał wielkiego problemu z zarabianiem. W tej książce jest nawet cytat o tym iż na nowym stadionie jest 9 tyś miejsc Vipowskich dla kibiców którzy płacą największy podatek dochodowy w Anglii. Druga sprawa, że w tej książce sam Wenger wspominał, że była ogromna presja aby jak najszybciej spłacić kredyt i wzmacniać drużynę. Z rokiem 2014 to chyba ciebie poniosło, sam też masz chyba małą wiedzę na ten temat.

@Rynkos7: przecież Ty nie masz kompletnie pojęcia o czym piszesz. Arsenal miał płynność finansową, ale przed budową stadionu bo potem koszty budowy przerosły przewidywania. Nawet te przerobienie Highbury na apartamenty okazały się porażka, bo nie dało tyle zysków ile oczekiwano aby moc spokojnie spłacać ten kredyt. Arsenal w latach 2006-2014 nie był w stanie finansowo rywalizować z czołówką.

@erykgunner:

Zresztą to są smaczki, które miały podbić atrakcyjność tej książki, chyba nie sądzisz, że klub o słabej płynności finansowej dostałby kredyt na budowie stadionu piłkarskiego, a że presja na Wengerze była ogromna? To chyba oczywiste, klub chciał jak najszybciej spłacić kredyt i wrócić na dawne tory, presja kibiców i otoczenia na wydatki była wtedy ogromna. Słowo "bankructwo" chyba tylko razi osoby, które nie mają do czynienia z ekonomią na codzień.

@illpadrino: nie napisałem że miał wszystkie mecze fenomenalne więc nie masz się czego czepiać. On nie miał ani jednego meczu fenomenalnego więc używanie takiego słowa w stosunku do gry Sambiego to po prostu nieporozumienie.

Korzystając z problemów finansowych Barcy którego zawodnika z tego kluby byście wyciągneli ??

@erykgunner:

Ok, ale ten moment bankructwa to jest rok 2006 i przed, później sprzedano Highbury na apartamenty i sytuacja była w miarę stabilna. Nikt van Persiego i Fabregasa z klubu nie wypychał.

@Rynkos7 napisał: "No nie zgodzę się za bardzo. Jak Tottenham miałby "upilnować" swoich zawodników. Covid dostaję się do organizmu nie tylko drogą kropelkową, ale również powietrzną, zwłaszcza ten nowym Omnikron bez problemu radzi sobie w powietrzu i zaraża, więc gdybyś chciał "upilnować" zawodników to musiałbyś zamknąć ich w izolatce na cały sezon. Gdyby sytuacja była analogiczna w naszej drużynie i odpadł nam cały skład za pewne zmieniłbyś narrację."
Kolego taka sama sytuacja była właśnie na początku sezonu w naszej drużynie i dlatego uważam, że tak samo Totki powinny rozgrywać mecz swój, akademia i rezerwa, my też nie "upilnowaliśmy", ale PL olala temat i kazała grać, więc dlaczego teraz ma być inaczej? Coś chyba przegapiłeś widzę, u nas bodajże 5 zawodników wtedy wypadło.

@Rynkos7 napisał: "Co ty za głupoty opowiadasz. Arsenal miał zaciągnięty kredyt na stadion, więc nie mógł sobie pozwolić na kupno drogich graczy co okienko transferowe, nie mógł pozwolić sobie na duże wydatki. Nigdy nie miał jednak problemu z zarabianiem i utrzymaniem gwiazd."

Bardzo nieładnie wytykać tak komuś pisanie głupot, jak samemu nie ma się pojęcia o sprawie. Po przeprowadzce na Emirates, Arsenal był o krok od ogłoszenia bankructwa i w zasadzie brakowało do tego tylko kilku dni. Same pensje graczy obciążały na tyle klubowe finanse, że groziło to utratą płynności. Sytuacje klubu ratowała wyłącznie sprzedaż swoich gwiazd, co niemal od razu miało miejsce. Odszukałem nawet wypowiedź Wengera na temat przyczyn takiej sytuacji:

"Zaczęliśmy budowę The Emirates z budżetem wynoszącym około 250 milionów. To było wszystko, na co było nas stać. To był jeden z największych koszmarów mojego życia, ponieważ na koniec okazało się, że mieliśmy wydać kwotę rzędu 428 milionów i zarząd po prostu kazał kontynuować. Patrzyłem na nich i zastanawiałem się, czy są oni aż tak odważni, czy kompletnie szaleni. W pierwszych latach na The Emirates ciążyła na mnie ogromna presja, żeby odzyskać te pieniądze".

I tak, zawodnicy odchodzili, bo chcieli wygrywać + więcej zarabiać, ale to było już później. Najpierw Arsenal zdecydowanie obniżył loty, bo tak jak napisał @ziom, trzeba było robić wyprzedaż.

@Rynkos7 napisał: "Wystarczy przeczytać wywiad z van Persiem i o powodach jego odejścia"

Wystarczy przeczytać książkę "Arsènal. Jak powstawał nowoczesny superklub"

@Reamoner napisał: "Lokonga rozgrywał fenomenalne mecze ??"

Czy ja napisałem, że każdy jego mecz był fenomenalny?
Łapiecie za słówka nieźle.

Z nim nasza gra w środku wygląda ciekawiej i możemy czymś zaskoczyć (tak jak z Tavaresem) bo chłopak się przynajmniej nie boi zagrać fajnej piłki do PRZODU. Wiecznie narzekacie, że Xhaka i Elneny grają do boku, a jak Macie gościa, który próbuje grać tak jak powinien ktoś w środku to go hejtujecie jakby grał co mecz do dupy. (A nie grał).

@Jacek1s napisał: "Xavi dostał wrak, a Arteta klub naprawiany przez kilku poprzednich trenerów z dobrą kasą na transfery. Ciężko będzie to porównywać."

Ty chyba sobie żartujesz. W momencie, kiedy klub przejmował Arteta to cała drużyna była zdemolowana psychicznie po Emerym. Nic kompletnie tam nie działało.

W porównaniu do teraz to jest niebo a ziemia, a i tak nie potrafimy dobić rywala, więc jak dla mnie Arteta po prostu osiągnął swój limit w aktualnym momencie, bo nie wszystko można zrzucać na grajków, mimo ,że czasem przydałoby się ich po prostu spierdzielić bo grają jak ciołki momentami mimo, że predyspozycje są.

@Marzag: No Arteta też trenuje 3 miesiące, nie ma co

Xavi trenuje Barcelonę chyba 3 tygodnie a na fcbarca.com już go zwalniają xd jakbym kanonierzy.com czytał

@Garfield_pl napisał:

Jeśli z powodu covid przełożą mecz totków w weekend, to będzie to piękna żenada, bo na początku sezonu gadka była, że gramy normalnie, i Arsenal tak wchodził w sezon, więc raczej zasada powinna działać tak do końca sezonu. To że Totki nie upilnowały sobie zawodników i innych wytycznych, to ich problem, muszą się z tym zmierzyć, bo być może inne drużyny też to trafi, życie.

No nie zgodzę się za bardzo. Jak Tottenham miałby "upilnować" swoich zawodników. Covid dostaję się do organizmu nie tylko drogą kropelkową, ale również powietrzną, zwłaszcza ten nowym Omnikron bez problemu radzi sobie w powietrzu i zaraża, więc gdybyś chciał "upilnować" zawodników to musiałbyś zamknąć ich w izolatce na cały sezon. Gdyby sytuacja była analogiczna w naszej drużynie i odpadł nam cały skład za pewne zmieniłbyś narrację.

@ziom napisał:

Hiszpańska liga poza możliwościami finansowymi Realu nie ma żadnych szans w starciu z angielską,to samo się tyczy wszystkich lig w Europie.Światem rządzi pieniądz tak samo jak w sporcie.Obecna Barcelona nie ma pieniędzy na sukcesy podobnie było z Arsenalem kiedy zaciągnął kredyt pod nowy stadion i co roku z niego odchodziły gwiazdy ponieważ klubu nie stać było na ich utrzymanie.W obecnej piłce kupuje się puchary.........pokażcie mi zespół w czołowej lidze europejskiej który nie posiadając wielkiego budżetu regularnie zdobywa trofea na krajowym podwórku.Zdobycie ligi mistrzów jest zarezerwowane od wielu lat dla najbogatszych..............Jak słyszę hasła,że sporcie nie liczą się pieniądze na boisku itp.to śmiech mnie zalewa ponieważ jest tak naprawdę odwrotnie.

Co ty za głupoty opowiadasz. Arsenal miał zaciągnięty kredyt na stadion, więc nie mógł sobie pozwolić na kupno drogich graczy co okienko transferowe, nie mógł pozwolić sobie na duże wydatki. Nigdy nie miał jednak problemu z zarabianiem i utrzymaniem gwiazd. Te gwiazdy odchodziły bo chciały wygrywać trofea. Wystarczy przeczytać wywiad z van Persiem i o powodach jego odejścia i o tym co usłyszał na spotkaniu z dyrektorem zarządzającym w klubie.

@ziom: Nie zgodzę się z tym, że BVB musi sprzedawać swoich zawodników. To prawda, że nie jest na tym samym poziomie finansowym co Bayern ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zatrzymała Haalanda, Jude, czy innych gwiazd. Świadczy o tym chociażby propozycja nowego kontraktu dla Haalanda. Stać ich na to. Sprzedają dlatego, że uważają, że z niewolnika nie ma pracownika, nie trzymają ich na siłę i wyciągają jak największe pieniądze. Co zresztą wychodzi im bardzo dobrze

@BarcArsenal napisał: "Mecz spurs z Rennes został przełożony....

Z burnely nie zagrali już, w ten weekend też niech im przełożą...
W ogóle to może jak będzie więcej niż powiedzmy 3 kontuzje w drużynie z jakiegokolwiek powodu, to niech przekładają mecze xD
Ja rozumiem 6 ligę Polska, gdzie jak nie przyjdzie na mecz taki jeden Paweł, to nie ma czym grać, bo on piłki przynosi bo ojciec zarabia na imporcie i ich stać na jabulani.
Ale po to masz te 25 osób w kadrze, żeby móc grać pomimo kontuzji. No a jak masz problem bo twoja kadra jest beznadziejna, to graj jak Arsenal grał z City Holdingiem i Marim i tyle."
Jeśli z powodu covid przełożą mecz totków w weekend, to będzie to piękna żenada, bo na początku sezonu gadka była, że gramy normalnie, i Arsenal tak wchodził w sezon, więc raczej zasada powinna działać tak do końca sezonu. To że Totki nie upilnowały sobie zawodników i innych wytycznych, to ich problem, muszą się z tym zmierzyć, bo być może inne drużyny też to trafi, życie.