Vela: Nie wspominam dobrze Londynu

Vela: Nie wspominam dobrze Londynu 28.03.2020, 00:08, Kamil Garczorz 15 komentarzy

Carlos Vela w wywiadzie udzielonym GQ przyznał, że marzył o odejściu z Arsenalu i gdy pojawiła się oferta z Realu Sociedad, nie mógł jej odrzucić.

Vela dołączył do Arsenal jako 17-latek w 2006 roku z meksykańskiego Chivas. Definitywnie odszedł w 2012 roku po wielu wcześniejszych wypożyczeniach. Teraz Meksykanin zdradza, że w Anglii nie potrafił cieszyć się grą.

- Najważniejszym etapem mojego życia była przeprowadzka do San Sebastian, mojej nowej rodziny, po trzech latach w Londynie, gdzie nie potrafiłem się zaadaptować. Nie wiem, jak to wyjaśnić. To miejsce, z którego nie mam dobrych wspomnień. Chciałem się stamtąd wyrwać.

- W San Sebastian znów zacząłem cieszyć się futbolem. Przed transferem nie wiedziałem nic o Kraju Basków, ale tak bardzo chciałem odejść, że gdy pojawiła się okazja wyjazdu z Anglii, chciałem powiedzieć: "Uwielbiam to! Zróbmy to!".

Przeprowadzka do Sciedad okazała się strzałem w "10", Vela rozegrał tam 250 spotkań, w których zdobył 73 gole, a 44 razy asystował kolegom z zespołu. Teraz Vela jest gwiazdą MLS i zdobywa gole dla Los Angeles FC.

Carlos Vela autor: Kamil Garczorz źrodło: GQ
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Montoya komentarzy: 64028.03.2020, 20:26

Widocznie Londyn nie był pisany Veli a San Sebastián, ważne że tam się wykazał, a nie stoczył się do niższych lig jak niektórzy piłkarze.

fabregas1987 komentarzy: 2634228.03.2020, 15:33

Szkoda, że mu nie wyszło na Emirates. Oj co to mógłby być za duet Vela-Eduardo, gdyby tylko...

Serduszko komentarzy: 117928.03.2020, 13:22

Za dużo szans na grę u nas nie dostawał , czemu ? nie wiem. Najważniejsze że się nie stoczył . W Latach liga pokazał co potrafi.

Nomad (zawieszony) komentarzy: 268328.03.2020, 12:19

@Arce:

Lukas Podolski lubi to :)

@Patriko:

Nie tylko San Sebastian ale i cały kraj Basków. Asturia i Kantabria. Coś jest w tej północnej części Hiszpanii co robi różnice (poza zielenią)..

domino178 komentarzy: 262628.03.2020, 12:16

Nie każdemu Premier League pisana. Vela jest znakomitym zawodnikiem, ale skoro życie w Anglii mu nie pasowało to dobrze że poszedł gdzie indziej i pokazał co potrafi. Wielu już na PL sobie zęby połamało.

Arce komentarzy: 110428.03.2020, 10:12

Wenger powiedział kiedyś, że nie widział u nikogo tak dobrze ułożonej lewej stopy jak u Carlosa Veli, ale co z tego? :o

Arecky78 komentarzy: 16228.03.2020, 10:04

Mógł się angielskiego uczyć. Problem był w tym, że chłopak nie potrafił się porozumiewać z resztą piłkarzy i sztabem szkoleniowym. Komu w takiej sytuacji by się podobało?

Adi17 komentarzy: 368528.03.2020, 09:31

Zapowiadał się na prawdę na mocnego grajka, ale w Arsenalu mu nie szło, chociaż miał swoje momenty. Lubiłem patrzeć na jego grę, bardzo dobra technika, prowadzenie piłki i jego "lobiki", piękna sprawa.

tomash473 komentarzy: 212328.03.2020, 09:31

Lubiłem go, ale widocznie PL nie była dla niego. Super, że odbudował się w innym miejscu i potwierdził swoje umiejętności.

MaPet1992 komentarzy: 15428.03.2020, 09:29

@Kiepomen: To nie była kwestia tego, że Wenger go skreślił. Podobny casus, jak w przypadku Reyesa – Vela nie potrafił się zaadaptować do życia w Anglii i w związku z tym ta współpraca nie miała sensu, co zresztą można przeczytać powyżej.

Patriko komentarzy: 590028.03.2020, 02:25

@Kiepomen: Nie żeby coś, ale on do Sociedad poszedł po pierwszym sezonie u nich na wypożyczeniu jako transfer więc gdy później robił w Realu za filara to już nie był zawodnikiem Arsenalu i było po ptokach.

Kiepomen komentarzy: 466728.03.2020, 01:44

Zadziwiające, że Wenger go skreślił nawet biorąc pod uwagę jego świetne sezony na wypożyczeniu, gdzie robił co rok double/double. Identycznie jak ze Szczęsnym - bardzo dobrze na wypożyczeniu grał a w oczach Wengera już go nie było. Uparty był papa

RahU (administrator) komentarzy: 5066 newsów: 235828.03.2020, 00:51

Sympatyczny gość, pamiętam jego współpracę z Bendtnerem i zimną krew w polu karnym, podcinki przed bramkarzem i ogólnie grę, która cieszyła oko. Szkoda, że nie udało mu się zawojować Premier League.

Ars17 komentarzy: 80528.03.2020, 00:37

Było widać w nim ogromny potencjał, który dopiero pokazał na San Sebastian

Patriko komentarzy: 590028.03.2020, 00:20

San Sebastian to cudowne miejsce do życia,w tym klubie został małą legendą więc w sumie nie dziwota, że ma takie myślenie.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady