Vieira: Liverpool może przebić The Invincibles

W koncu im sie potknie noga i gdzies przegraja

Wierzę, że Arsenal będzie murem, na którym Liverpool rozbije sobie ten głupi ryj XD A nawet gdyby wyrównali osiągnięcie The Gunners to i tak będą tymi drugimi, którym udała się ta sztuka.

Spuchną

Ja to bym nawet chciał żeby to właśnie ten Liverpool powtórzył ten wyczyn. Żadna inna drużyna w PL nie grala takie pięknej piłki jak oni aktualnie. Jeśli są na tyle dobrzy to niech to robia, prosta sprawa.

@fabregas1987 napisał: "Liverpoolu obecnie po prostu nie da się nie lubić"
Uwierz - da się :p

Ale się będzie Vieira cieszyć jak Liverpool pobije rekord Arsenalu, zresztą on nawet skakalby z radości

Big long black Patrick ma chyba do nas jakiś uraz, bo czasami lubi wbić szpileczkę w Arsenal

W końcu przyjdzie moment załamki, nie ma siły. Dojdzie jeszcze LM zaraz, a oni grają cały czas jednym składem praktycznie.

Rekordy są po to żeby je wyrównywać/bić. Nie rozumiem dlaczego niektórzy kibice tak bardzo tego nie chcą. Liverpoolu obecnie po prostu nie da się nie lubić, mają przekozackiego menadżera i grają efektowną piłkę.
Chociaż nie ukrywam, że słodki miałoby to smak gdyby jakimś cudem Arsenal wygrał z nimi to jedno jedyne spotkanie

@Ranczomen: ale to było dobre:)

@GenzoArs: Preston przeszło przez ligę bez porażki, gdy ta miała jeszcze 12 drużyn. Nie ma wątpliwości, że jedynymi i niepowtarzalnymi The Invincibles są Kanonierzy.

Wystarczy, że Arsenal wygra z czerwonką ;)

Ma jaja żeby tak mówić, ale chyba wszyscy jesteśmy świadomi tego, że Liverpool ma ku temu okazję.

@Montoya: No nie do końca. The invincibles dostaliśmy w spadku po Preston North End (po ponad 100 latach). Liverpool może być trzecią drużyną Invincibles

Japa tam

A ja mówię że przyjadą na Emirates w maju i dostaną od nas lanie i się skończy gadanie, a po za tym już grają na oparach ta lokomotywa długo nie pociągnie

Proszę, niech wypluje te słowa ...

Obyś się Vieira mylił, Invincibles jest tylko jedno i należy do Arsenalu!!!