Villas-Boas przed derbami północnego Londynu

Jeśli tylko Bale nie będzie chciał zagrać, żeby "rozgrzać się przed Realem" to nie obawiam się KFC, mimo że są aktywniejsi od nas na rynku transferowym. 5-2 nie wierze dla nas, ale w zwycięstwo i piękną grę już tak.

i tak wygramy :p

vP7
Mnie raczej nudzili. Przereklamowany kutinho i chamiacy sie sturridge. nie moge tego ogladac

Czyżby 5:2?

2 zwycięstwa po 1:0 i w dodatku oba gole po karnych, ja bym na miejscu Boasa tak się z tych 6 punktów nie cieszył ;p

Już się nie mogę doczekać tych derbów. Ależ będą emocje.

Bez Bale'a bedzie im trudno, obawiac sie mozemy Soldado, gosc jest bardzo skuteczny, no ale sam meczu nie wygra potrzebuje dobrego podania.

fc07.deviantart.net/fs70/f/2012/136/c/7/forever_in_our_shadow_by_lagvilava-d4zyaxg.png

5:2 inaczej tego nie widzę.

@FabsFAN
Chyba nie oglądałeś LFC w tym sezonie, narazie w dwóch meczach a szczególnie w pierwszych połowach grali bradzo atrakcyjny futbol

Ciężko będzie z nimi wygrać i takie są fakty.

Damian20
Nie gadaj głupot. KFC to jedna z najnudniejszych drużyn. Na ich drodze stoi jeszcze Stoke i Liverpool ( ktory jest potwornie nudny!!!).

A bale nie zagra bo już jest w madrycie i podpisuje kontrakt z realem(czywiście nie z siecią supermarketów) tylko z galacticos.

AVB na tym zdjęciu wygląda jak by zobaczył jakiegoś kanapkowego TROLA Ogól się AVB XD.

dokladnie. Zapomniał tylko dodac, ze jego druzynie te zwyciestwa przyszly strasznie ciezko :]
A Arsenal teraz jest na fali i jestem dobrej mysli

Trzeba zakończyć ich grę na farcie

Póki co jest 10-4 w dwóch ostatnich meczach na ES :D

5-2 i po sprawie :D

London is red. Koniec w temacie :)

Gość jest dobrym trenerem, rzeczywiście może zdarzyć się wszystko. Chociaż fajnie by było gdybyśmy wygrali 5:2 i pokazali im miejsce w szeregu.

Gramy u siebie, więc jedyny scenariusz który nas zadowala to 3 punkty- mecz podwójnie ważny, bo to nasz bezpośredni rywal do 4. miejsca.

Przede wszystkim liczę na to że z formą trafią Wilshere i Cazorla, bo kluczem do sukcesu będzie środek pola- Koguty to bardziej klasowy rywal niż nasi ostatni przeciwnicy, więc taktyka "jedziem po skrzydle i wrzuta" którą ostatnio prezentujemy (a co najlepsze wychodzi nam to całkiem nieźle) to trochę za mało. Lloris to też zbyt klasowy bramkarz żeby takie strzały z 30. metrów po ziemi jakim Ramsey zapunktował znalazły drogę do bramki.

Potrzebna nam będzie gra w starym stylu, krótkie podania na jeden kontakt, wtedy Koguty dostaną lanie jak zwykle. Na nowe transfery przed tym spotkaniem nie ma co liczyć.

Moze sie ktos zna na telefonach bo nei weim jaki kupić pisać na PW

Jeśli liczą na 1-0 po rzucie karnym to się mocno przeliczą! :D

Jeżeli będą tak grali w niedzielę jak grali wczoraj przeciwko Swansea, to najzwyczajniej w świecie dostaną lanie.
Może i porobili transfery, ale ta drużyna jest zupełnie niepoukładana, a niektórzy zawodnicy nie wiedzą co robić na boisku.

Już się nie mogę doczekać niedzielnych derbów ;d Liczę na kapitalny spektakl zakończony przekonującym zwycięstwem Arsenalu.

Andre Srilias-Błotas :P

Spursi są mocni, a jeżeli zagra Bale (co przecież nie jest niemożliwe) to chyba nikogo by nie zdziwiła ich wygrana. W sumie każdy wynik jest możliwy, co udowodniły spotkania na przestrzeni kliku lat (choć oczywiście będę niezmiernie zadowolonym, jeżeli tradycja będzie podtrzymana i wygramy 5:2). Jedno jest pewne, derby północnego Londynu to najciekawsze mecze w sezonie (i to nie nie tylko z perspektywy fana jednej bądź drugiej drużyny), a dla nas spotkanie "o 6 punktów".

znowu London is red

Jeśli Koguty zaprezentują tak świetną grę jak ze Swansea to obawiam się czy starcą w tym meczu tylko 5 bramek. Wynik 5:2 dla Arsenalu byłby sukcesem dla Kogutów biorąc pod uwagę ich obecną kadrę i formę ;)

No to na zakupy Papciu, z nowymi piłkarzami będzie łatwiej o 3 punkty.

FabsFAN

Serio dziwne ze jak graja z nami to nie istniejemy na boisku :)

Skład KFC wcale nie jest taki świetny. Nie oglądałem żadnego ich meczu, ale zwycięstwo jest spokojnie na wyciągnięcie ręki

Jeśli nie będzie dla nich karnego to przegrają xD Jak na razie wygrali dwa spotkania 1:0 po bramkach z karnych Soldado. W wielkiej formie to oni nie są. Musimy wygrać derby!!! London is red!!!

Tottenham zawsze grał mega topornie nawet bez Bale. Papcio kiedyś powiedział " probowalem obejrzec mecz kfc ale od razu zasnalem" XD zgadzam sie z nim w 100 % !!!

tomber bardzo nowe

cdn.caughtoffside.com/wp-content/uploads/2013/06/Fellaini-Arsenal-Shirt.png

Kto chce zobaczyć Fellainiego w Arsenalu? :P

http://cdn.caughtoffside.com/wp-content/uploads/2013/06/Fellaini-Arsenal-Shirt.png

Musimy to wygrac innej opcji nie ma...

mają duzo nowych zawodników i jeszcze sie nie zgrali dobrze ze gramy z nimi teraz niż za 2-3 tygodnie

Jak nie odstaną karnego to nie wygrają :)

Trzeba się mega spiąć i pocisnąć kuraki!!! :)

Ten mecz trzeba wygrac ;]

Rooney i Mata dwóch świetnych zawodników na których było by nas stać i jest szansa że Oni chcą opuścić swoje aktualne kluby, Wenger czekamy

tottenham ma bardzo niezgrany zespol na razie wiec powinno byc dobrze. ale mecz na WHL bedzie trudny

Trzeba kupić Rooneya ! jest do wyjęcia bo MU woleli by sprzedać go do nas niż do CFC. tylko może Wenger koniecznie chce grac Giroundem

Jestem pewny że wygramy , ale Koguty napsują nam nerwów podczas tego meczu nie jednokrotnie .

W tym roku też nie wywieziecie ani jednego oczka Żydki ;)

5-2 wiadomo.

Jeśli to przegramy to będzie już dystans 6 punktów między nami a Totkami i zaczęłaby się ogromna nerwówka. Jeżeli piłkarze utrzymają nerwy na wodzy to będzie dobrze, bo bez Parkera i Bale'a koncepcja AVB z poprzedniego sezonu się posypała i musi zrobić coś od nowa

Obydwie wygrane 1:0 po rzutach karnych, nie mają się czym szczycić. Bez Garetha to nie ten sam Tottenham, grają strasznie topornie. Poradzimy sobie z nimi i wygramy, jestem tego pewien! Czekamy teraz na zaczepną wypowiedź Szczęsnego? :)