W końcu zwycięstwo, Milan 0:2 Arsenal!
08.03.2018, 20:14, Michał Koba 1323 komentarzy
Pierwsze starcie w 1/8 Ligi Europy pomiędzy AC Milanem a Arsenalem zakończyło się zwycięstwem 2:0 tych drugich. Podopieczni Wengera grali ładniej, pewniej i zwyczajnie bardziej efektywnie niż ich przeciwnicy z Mediolanu. Co prawda na początku widać było w poczynaniach The Gunners trochę niepewności, ale to zrozumiałe, jeśli spojrzy się na fatalną dyspozycję Arsenalu w ostatnich tygodniach. Po początkowym przestoju piłkarze z Londynu wzięli się jednak w garść i zdobyli dwie bramki, które mogą się okazać niezwykle cenne w walce o awans do kolejnej rundy europejskiego czempionatu.
Żeby nie popaść w zbytni zachwyt nad Arsenalem, trzeba wspomnieć, że ten pojedynek mógł się ułożyć zupełnie inaczej, gdyby w pierwszym kwadransie większym sprytem wykazał się Calhanoglu. Turek w sytuacji sam na sam z Ospiną mógł bowiem zostawić nogi, a nie przeskakiwać nad próbującym przechwycić piłkę wślizgiem bramkarzem, a Milan z pewnością otrzymałby rzut karny.
Poza tą sytuacją gospodarze raczej nie zagrozili w większym stopniu Kanonierom. Było kilka momentów, w których piłkarzom z Londynu przydarzały się drobne błędy, ale żaden z nich nie spowodował poważnych konsekwencji. W ogólnym rozrachunku Arsenal rozegrał przyzwoite zawody i nie pozostaje nam nic innego, jak liczyć na to, że dzisiejsze zwycięstwo pozwoli zawodnikom odzyskać pewność siebie, poprawi atmosferę w zespole i stanie się pierwszym z serii pozytywnych rezultatów The Gunners. Miejmy także nadzieję, że dzisiejsze urazy Kolasinaca i Chambersa, to tylko drobne naciągnięcia i obaj będą do dyspozycji Bossa już w najbliższy weekend.
Oto składy, w jakich wystąpiły obie ekipy:
Arsenal: Ospina – Chambers (85’ Elneny), Mustafi, Koscielny, Kolasinac (62’ Maitland-Niles) - Ramsey, Xhaka – Özil (80’ Holding), Wilshere, Mchitarian - Welbeck.
AC Milan: Donnarumma – Calabria (79’ Borini), Bonucci, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Biglia, Bonaventura - Suso, Cutrone (68’ Silva), Calhanoglu (62’ Kalinic).
Lepiej dzisiejszy mecz rozpoczęli gospodarze, którzy od razu naciskali przyjezdnych, a Arsenal cały czas przypominał tę przestraszoną drużynę, która w ostatnich tygodniach zanotowała kilka kompromitujących wyników. Po pewnym czasie zaczęła się jednak rysować różnica klas pomiędzy oboma zespołami, a rozgrywanie piłki przychodziło Kanonierom z dużą lekkością. Milan często próbował zagrozić bramce Ospiny, ale za każdym razem Arsenal w końcu przejmował piłkę i w efektowny sposób ruszał z kontratakiem.
To szybko przyniosło efekt w postaci bramki Mchitariana. Jeden z graczy Arsenalu przejął futbolówkę w okolicach pola karnego Milanu, a ta trafiła do Özila, który przytomnie przerzucił ją do rogu pola karnego, gdzie czekał już Ormianin. Były zawodnik United zwodem minął Calabrię i uderzył w kierunku bramki. Piłka odbiła się jeszcze od Bonucciego i wpadła do siatki.
Kolejne trafienie tuż przed przerwą dołożył Ramsey, który – niczym rasowy napastnik – w sytuacji sam na sam „położył” zwodem Donnarummę i wpakował piłkę do pustej bramki. W tej akcji świetną asystą popisał się także Özil. Co prawda Niemiec w całym spotkaniu wydawał się być zniechęcony, nie kwapił się, by stosować ostry pressing, ale z drugiej strony kilka razy efektownie ogrywał rywali, zakładając im siatki, a do tego zaliczył dwa fantastyczne ostatnie podania - krótko mówiąc, cały Mesut.
W drugiej połowie Kanonierzy nie straszyli już tak kontratakami i skupili się na obronie. Patrząc na efektywność piłkarzy Milanu w ofensywie, nie było to złym pomysłem. Przez ostatnie 45 minut gospodarze mieli bodaj tylko dwie sytuacje, które mogły zakończyć się bramką. Z pewnością po części wynikało to z niemocy strzeleckiej włoskiej ekipy, ale z drugiej strony trzeba oddać The Gunners, że dobrze odczytywali zamiary przeciwników. Ostatecznie Arsenal wygrał 2:0 i zapewnił sobie niezwykle cenną zaliczkę przed rewanżem na Emirates Stadium.
Po ostatniej serii niepowodzeń Arsenal w końcu dostarczył swoim kibicom nieco pozytywnych wrażeń. Wiadomo, że podopieczni Wengera nie rozegrali wybitnych zawodów i nie roznieśli przeciwnika, ale w końcu zagrali przynajmniej przyzwoicie i wygrali mecz, zachowując przy tym czyste konto. W zasadzie nie ma za co ganić kogokolwiek z ekipy The Gunners, także Wenger właściwie reagował na to, co działo się na boisku. Oczywiście zdarzały się niecelne zagrania, spóźnione wślizgi, błędne decyzje, ale to wszystko można wyeliminować, jeśli nabierze się odrobiny pewności siebie. Po ostatnich bardzo ciężkich tygodniach dla wszystkich związanych z klubem z północnego Londynu trzeba się cieszyć z dzisiejszego triumfu i liczyć na to, ze Kanonierzy w końcu zaczną grać na miarę swoich możliwości. Zakończenie sezonu w Top Four jest już niemal niemożliwe, ale przecież dużo lepiej ogląda się Arsenal zgarniający komplet oczek. Do tego niezłą formę z ligi będzie można przenieść na rywalizację w Lidze Europy, która może być dla The Gunners ostatnim kołem ratunkowym trwającej kampanii.
Oceń piłkarzy po meczu z Milanem
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@new_star: Prędzej AZ wyprzedzi Ajax, niż Ajax wyprzedzi PSV. PSV ma za dużego farta w tym sezonie. Oni mogą grać piach, a i tak wcisną gola i zgarną trzy punkty. Nie oglądałem meczu z Willem, więc nie mogę ocenić gry PSV, ale każdy ma w końcu ten najgorszy mecz sezonu i na nich padło dzisiaj.
Ajax ma Spartę, Heraclesa, PSV i AZ jeszcze przed sobą. Krótko mówiąc, zero szans na mistrzostwo
@Tom: nie
@Diam51:
Ajax wygrywając jutro mecz będzie miał 7 pkt straty na 7 kolejek do końca. W tym jedno spotkanie będą grali między sobą jeszcze, co prawda w Eindhoven, ale różnie może być. I raczej bym nie porownywal porażki z Willem II do porażki z Vitese, bo Vitese jest aktualnie na 6 miejscu a nie na 15. I 5-0 to nie 3-2
@Tom
Musi tak byc na 100%!!!
Z Lacą czy bez co za różnica. Najważniejsze by w Lidze Europy Miki, Ozil i Ramsey byli w formie. Przestałem liczyć na napastników i tak gówno robią w tym sezonie, tak ich Wenger prowadzi. Nadają się tylko na słup od którego pomocnicy odbiją piłke by mieć lepszą sytuacje na strzał.
Jak myślicie, Ospina ma jutro szanse wyjść w pierwszym składzie?
Mowcie co tam chcecie dla mnie Lacazette>Aguero Lewy Ronaldo Messi
#bógfootballu
Uwielbiam typa
@marimoshi
Przepraszam za ten tekst o spinie, ale trochę mnie wkurzyłeś. Niestety, piłka nożna jest taka, że nie wiesz jak dany zawodnik sprawdzi się w danej lidze. Jestem zdania, że Ligue 1 już dawno nie jest żadnym wyznacznikiem "dobrych zawodników", zwłaszcza jak przechodzą do PL. Taki Falcao jest ciągle w topie L1, a w PL poszło mu gorzej niż Lacy. Może trochę głupie porównanie, ale podobnie jest z Balotellim, który ma więcej bramek od Mbappe, którym przecież wszyscy się zachwycają. Tak samo było przecież z Lacazette, wielu chciało jego przyjścia do Arsenalu, a teraz większość po nim jedzie. Nikt nie przewidział, że nie wypali w PL.
Tak a propos zawodników przechodzących z L1 do PL, to dla mnie taki Hazard nadal jest niewypałem (przynajmniej patrząc na statystyki) i np. w takiej FIFIE jego staty są przesadzone, ale każdy kibic Chelsea powie Ci, że on dużo daje drużynie. Czego? Tego nie wiem. W takim sezonie 15/16 zagrał fatalnie, ledwie 6 bramek i 8 asyst, ale nadal wysoko go cenią, w FIFE obniżyli mu wtedy OVR do 90, nadal miał więcej niż Sanchez, który naklepał wtedy 3 razy więcej bramek.
@Womanizer: Aktualnie Laca jest naszym głównym napastnikiem
@mistiqueAFC: czyli chcesz powiedzieć że pasję wysoko oceniłeś?
Jakkolwiek to nie brzmi to Laca jest naszą jedyną deską ratunku żeby uratować sezon. Bez niego temat wygrania LE można włożyć między bajki.
@new_star: PSV i tak ma praktycznie już tytuł w kieszeni. Ajax ostatnio kaszanił z ADO i Vitesse, więc raczej nie odrobią 10 punktów.
Właśnie, odlicza ktoś ile zostalo dni Siwemu?
@haczker:
Nie spinam nic, tylko jest irytujące bronienie Laci, gdzie on gra kaszanę. Porównywanie już wgl Giroud i Laci z początków jest śmieszne. Giroud przyszedł tutaj po jednym dobrym sezonie i od początku był niewiadomą, a Laca po 5-6 latach bd gry w Lyonie. Nie jesteśmy już klubem, którego nie stać na zawodników z europejskiego topu. Dlatego ja wymagam, aby taki zawodnik wykorzystywał swój potencjał i sytuację, które ma to strzelał. Co to za różnica gdzie grajek ma 100% sytuację w PL, PD czy Serie A? W innych ligach trudniej trafić setkę?
@ejmati:
Ty lepiej powiedz ile zostało dni do końca kontraktu Wengera XD
O, znowu narzekajo na Lakazeta
@marimoshi
Strasznie spinasz tyłek, podaję Ci przykład po prostu. Najlepiej przerzuć się na kibicowanie City, będziesz miał mniejszą spinę.
Może po prostu nie pasuje do PL? Tak samo jak Immobile nie pasował do Bundesligi i PD. Przeszedł do Włoch i strzela jak głupi. Życie to nie FIFA czy FM, tu nie wystarczy sprowadzić zawodnika za grube pieniądze.
Gramy najgorszy sezon od lat, może dlatego oceniam go pobłażliwie i dlatego, że pamiętam jak wyglądała sprawa z Giroud, który też przychodził jak jeden z najlepszych strzelców Ligue 1, miał jedną bramkę więcej niż Hazard i 5 więcej niż Auba.
@haczker:
Co mnie obchodzi Benzema? On gra w AFC czy w Realu?
Burnley 2 pkt za nami, piekna sprawa.
@marimoshi
Powiedz to Benzemie.
@pauleta19
Też mnie to dziwi, ale widocznie Wenger sprowadził go w miejsce Walcotta, dlatego dał mu numer 14 ;)
@haczker:
Spala się... To się może Nketiah, a nie gość otrzaskany w europejskiej piłce przez parę sezonów.
Właśnie skończyłem oglądać serial A.D. Kingdom and Empire.Nie wiem dlaczego na filmwebie ma on niecałe 400 ocen.Tematyka biblijna i apostołowie z Piłatem w rolach głównych wydają się nietrafionym pomysłem ale ogląda się to dobrze.Nie jest to Pasja ale warto ;)
7/10
@marimoshi
Wiem, że obniżył skuteczność. Pisałem już o tym kiedyś, że Laca gra jakby był za bardzo spięty, za bardzo "chce pokazać" i wychodzi mu to kiepsko, spala się przy sytuacjach bramkowych.
@haczker:
Powiedz mi jak zmiana stylu gry ma wpływać na marnowanie sytuacji przez napastnika? Gdyby nie miał sytuacji to rozumiem, ale on miał te okazję i pudłował. Simple wrzucał statyski, gdzie Laca zdecydowanie obniżył swoją skuteczność
@darros:
Zdecydowała lepsza skuteczność, bo statystyki w miarę wyrównane.
Wątpię, żeby ktoś stawiał na ich zwycięstwo, prędzej handi na PSV szły w ruch
@new_star: Skoro ekipa nie była przetrzebiona to tym bardziej jest to hiper sensacja.Ale jednak czasami takie rzeczy się zdarzają .kto postawił na drużyne z Tilburga to ładnie się obrobił.Kurs wynosił 8,7
@marimoshi
Tylko popatrz jaką piłkę gra City, a jaką my. Wenger zmienił napastnika, ale nie zmienił stylu gry, co niestety odbija się na skuteczności gry Lacy i Auby.
@darros:
Z tego co widziałem, to brakowało chyba tylko Lozano, który pauzowal trzeci mecz za czerwona kartkę.
@new_star: Psv było w optymalnym składzie?
Ale jaja w lidze holenderskiej. Pietnaste Willem II wygrywa u siebie z pierwszym PSV aż 5-0. PIĘĆ DO ZERA.
Mnie najbardziej dziwi, że jak Lacazette i Aubameyang grają razem to Wenger Gabończyka wystawia na skrzydle. Moim zdaniem powinno być na odwrót. Aubameyang ma lepszą skuteczność, a Lacazette lubi być pod grą.
Dawać Scyzoryki, bo kursie 36.5 sam z siebie nie wejdzie..
Haha mial kreatywniejszy srodek pola? On grał z Gervinho/Walcottem na skrzydłach, a w srodku pola Arteta(99% podań do boku/tyłu), Ramsey w najgorszej dyspozycji i jedynie Cazorla(teraz ma Ozila)
@Womanizer: zgadza się, wielu tutaj wywalało Giroud po pierwszym sezonie. Laca potrzebuje czasu i podań. Żwir miał kreatywnoejszy środek pola z Artetą i Santim.Bardzo liczę na Lacazetta po powrocie i wierzę, że się rozstrzela.
@haczker:
Gdyby Laca grał na miarę swoich możliwości to byśmy nie oglądali PEA w AFC. Gościu strasznie obniżył swoją skuteczność. Ba, miał być napastnikiem, który szuka prostopadłych piłek, a przyjął rolę Giroud. Był statyczny przez co nie stwarzał zagrożenia. Z resztą nie po to wydajesz 50mln, aby czekać aż ktoś się przyzwyczai do ligi. Od takiego gościa oczekujesz, że wjedize w tą ligę i będzie grał na swoim wysokim poziomie. Jesus przechodził z ligi brazylijskiej, a nie przeszkadza mu to w wymiataniu
@Womanizer:
Tylko, ze roznica miedzy Girodu, a Laca jest taka, ze Giroud grał, bo nie mial zastepstwa... mogl grac najwieksze ogony, a i tak wychodzil w podstawowym skladzie i kosztowal zaledwie 12 mln euro. Lacazette ma mega konkurenta... top6-7 napastnikow na swiecie, kosztowal 50 mln euro i Wenger juz od 1 meczu nawet gdy Laca gral dobrze i strzelal gole to zawsze zdejmowal go w okolicach 60-70 min, czuc, ze nie jest do niego przekonany od poczatku.
Dodam od siebie, że Laca w marcu nie trafi bramki.
@marimoshi
Z tego co pisali po transferze Auby, to miał przyjść w lecie, ale nie było kasy, więc sprowadzili Lace. Dla mnie do oceniania Lacy jest jeszcze za wcześnie. Przyszedł z innej ligi, gdzie gra się inaczej, no i w porównaniu do PL, L1 to trochę ogórkowa liga. Po Giroud też każdy jechał, bo nie oszukujmy się, też po przyjściu grał padakę. Cały Arsenal w tym sezonie gra po prostu fatalnie, nawet super snajper Aubameyang ma problem żeby strzelić, więc Lacy jeszcze bym nie skreślał.
Giroud przychodził tutaj jako jedna wielka niewiadomo, a Laca był jednym z lepszych w Europie na swojej pozycji. Dlatego dla mnie występy tego drugiego są rozczarowaniem. Miał być killierem, którego brakowało w AFC, a okazał się rozczarowaniem. Mam nadzieję, że to się jednak zmieni. Gdyby grał na miarę oczekiwań to byśmy nie kupili PEA.
@gunners007: fajnie, ale jego ostatni mecz, w którym zagrał 90 minut miał miejsce 30 stycznia
A Lacazette będzie obchodził jutro jubileusz 50 dni bez gola.
co do Giroud - najlepszy w grze glową jeśli chodzi o strzelanie bramek w PL - ogólnie Benteke wg mnie. Ma tyle samo wad co zalet, aczkolwiek daje ogromne możliwości jeśli chodzi o taktykę. Skuteczność jeśli chodzi o strzelanie bramek obiema nogami słaba - tak samo jak dochodzenie do tych sytuacji. Stwarzanie szans i robienie miejsca kolegom z drużyny - ogromne. Po prostu cenny zawodnik, ale na nim gry nie można opierać jak na Lewym np.
No to krycha juz chyba zakonczyl przygode z pierwszym skladem. Pardew nieźle wkurzony po tym jak polak mu nie podał ręki po zejściu z boiska
Przypominam że Giroud w 1 sezonie Arsenalu grał meega przeciętnie i przez 38 kolejek uzbierał ledwo 11 bramek. Skoro Żwir zrobił progress to i Laca zrobi.
@Traitor: wolałbym informację ile minut bez gola miał - bardziej wartościowa informacja ;p
Lepsze pukanie modelki w dniu meczu, niż siedzenie na imprezie z ćpunami dzień przed meczem
@MaciekGoooner:
Bo tutaj to każdy był zawodnik jest wychwalany. Coquelin to zaraz będzie najlepszym pomocnikiem La Ligi.
@TheBestGooner: On to zrobił w dniu meczu z Liverpoolem na Anfield.
I w tych "16 meczach bez bramki" w wicemistrzowskim sezonie wystąpił w 6 meczach od 1 minuty :P