W pogoni za czołówką - Chelsea vs Arsenal!
19.01.2013, 15:38, Łukasz Szabłowski 2468 komentarzy
Maraton hitowych meczów Premier League z udziałem londyńskich Kanonierów trwa w najlepsze. Tydzień temu podopieczni Arsene’a Wengera ulegli przed własną publicznością Manchesterowi City, a tym razem zagrają na wyjeździe z rywalem zza miedzy – Chelsea. Chcąc poprawić nastroje po niedawnej ligowej porażce i powtórzyć sukces sprzed dwóch lat, kiedy to ostatni raz piłkarze z armatką na piersiach zdobyli twierdzę Stamford Bridge, muszą wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Czy po złożeniu podpisu na nowej, długoletniej umowie przez Theo Walcotta, Anglik ze spokojniejszą, niż podczas spotkania ze Swansea w Pucharze Anglii głową, poprowadzi swój zespół do zwycięstwa? Przekonamy się w niedzielę, początek meczu o 14:30.
Arsenal niezbyt obiecująco wszedł w nowy rok. Remis z Southampton i porażkę z The Citizens nieco osłodziło zwycięstwo ze Swansea w powtórzonym spotkaniu Pucharu Anglii, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że w dalszym ciągu coś w tej drużynie nie gra. Owszem, Kanonierzy potrafią narzucić rywalom swój styl, przycisnąć go do ściany, zaciekle atakować, strzelać piękne bramki w ilościach hurtowych (jak w spotkaniach z Newcastle czy Tottenhamem). Jednak im bliżej bramki Wojciecha Szczęsnego, tym więcej widać mankamentów w grze Londyńczyków. Mało agresywne krycie, brak zdecydowania w grze obronnej. Defensorzy Arsenalu nie potrafią poradzić sobie z kontratakami przeciwnej drużyny, często gubią się przy stałych fragmentach. To właśnie uderzenia ze stojącej piłki sprawiają najwięcej kłopotów Vermaelenowi i spółce. Niemal każdy rzut rożny, czy wolny, sieje popłoch wśród obrońców 13-krotnych mistrzów Anglii, a trzeba pamiętać, że właśnie stałe fragmenty gry to jeden z atutów Chelsea.
No właśnie, Chelsea. O ile za czasów ery Abramowicza zdążyliśmy przyzwyczaić się do dość dziwnych i nielogicznych decyzji rosyjskiego miliardera, o tyle obecny sezon należy uznać za kompletnie szalony. Gdy wydawało się, że Roberto Di Matteo stworzył w tym klubie maszynkę do pięknych zwycięstw, nagle wszystko się posypało, co zaowocowało odpadnięciem z Ligi Mistrzów, co było tym większym zaskoczeniem, że ekipa z zachodniego Londynu przystępowała do rozgrywek jako obrońca tytułu. Gdy Chelsea opuściła bramy Champions League, Włoch musiał opuścić klub, a w jego miejsce zatrudniono Rafę Beniteza. Wątpiono czy Hiszpan znany z analitycznego myślenia, który nigdy nie zważał na walory artystyczne, odnajdzie wspólny język z gromadką świetnie wyszkolonych zawodników, z ekipą stworzoną do gry pięknej, zapierającej dech w piersiach. I w zasadzie do dziś nie wiadomo czy ten wspólny język odnalazł.
Chelsea pod jego wodzą przeplata mecze wielkie z przeciętnymi, a gdzieniegdzie pojawiają się nawet nie nadające się do oglądania gnioty. The Blues we wspaniałym stylu rozgromili Aston Villę aż 8-0, pokazali wspaniały charakter na Goodison Park, gdzie pokonali Everton 2-1, potrafili zdobyć trudny teren Stoke. Z drugiej zaś strony przegrywali mecze z West Hamem (aż 1-3), czy z Queens Park (u siebie).
Dawno nie mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której obie drużyny są tak do siebie podobne. Zarówno Chelsea jak i Arsenalowi brakuje powtarzalności, ciągłości, która pozwalałaby udowodnić, że genialne spotkania w ich wykonaniu nie są dziełem przypadku, tylko wynikiem świetnej formy. Podopieczni Arsene’a Wengera umieją przekonująco wygrać z Reading, po czym ledwo dowożą zwycięstwo z Wigan, by tydzień później rozgromić Newcastle 7-3. Po meczu z popularnymi Srokami większość kibiców zwiastowała Arsenalowi wspaniały okres, z uśmiechem patrzyli w nowy rok, po czym szybko zostali sprowadzeni na ziemię. W Chelsea mamy zupełną kopię sytuacji Kanonierów: świetny mecz przeciwko Evertonowi, a tydzień później porażka z czerwoną latarnią ligi. Od momentu pierwszych sukcesów The Blues w erze Romana Abramowicza, chyba nigdy Arsenal nie był tak blisko Chelsea jeśli chodzi o mentalność i obraz gry. Obie drużyny na chwilę obecną nie potrafią demonstrować swojej siły, a jeśli już to przez krótki czas, potrafią też oddać inicjatywę przeciwnikom, czy łatwo wypuścić z rąk pewne zwycięstwo.
Przejdźmy do sytuacji kadrowej obu drużyn. Kibice gości z pewnością mogą z niepokojem patrzeć na sytuację Mikela Artety, który w ubiegłym tygodniu doznał kontuzji, która wykluczyła go na dłuższy czas z gry. Nie pomoże też Kanonierom Tomas Rosicky, który już przez chwilę był zdrowy, jednak ponownie nie jest do dyspozycji francuskiego szkoleniowca. Jednak bodaj najważniejszym i najbardziej widocznym brakiem kadrowym może okazać się nieobecność Lukasa Podolskiego, który toczy wyścig z czasem i być może uda mu się wyleczyć na prestiżowy mecz, jednak na daną chwilę obecność Niemca w składzie Arsenalu stoi pod znakiem zapytania. Co do Chelsea, w zasadzie wszyscy zawodnicy z pierwszego składu są do dyspozycji Rafy Beniteza.
Jaki więc przebieg może mieć ten elektryzujący pojedynek? Można powiedzieć, że słabości Arsenalu są mocnymi stronami Chelsea i na odwrót. Londyńczycy z północnej części miasta potrafią świetnie rozgrywać kontrataki, z kolei The Blues często mają problemy z powstrzymaniem właśnie szybkich kontr. To samo tyczy się akcji oskrzydlających. To właśnie po zagraniach z bocznych rejonów boiska gospodarze tracą najwięcej bramek, a w tym swojej siły upatruje Arsenal. Siłą Chelsea są świetnie bite stałe fragmenty gry, podczas gry Kanonierzy nie potrafią się przed nimi bronić, tak samo sytuacja wygląda jeśli przypatrzymy się wykorzystaniem długich zagrań przez obie ekipy. Gospodarze świetnie sobie radzą z tego typu zagraniami, potrafią właśnie długimi podaniami stworzyć groźne sytuacje strzeleckie. W Arsenalu ta sztuka to istna czarna magia. Środowy powtórzony mecz Pucharu Anglii pokazał też kolejną słabość Arsenalu: słaba skuteczność nawet w dogodnych sytuacjach. W drużynie Beniteza jeśli już udało się stworzyć groźną sytuację podbramkową, to z reguły pada bramka. Obie strony mają spory wachlarz możliwości jeśli chodzi o zdobywanie bramek, ale można znaleźć równie dużo dziur w formacjach obronnych.
Biorąc pod uwagę rangę spotkania, prestiż, aktualną formę i wreszcie analizując styl gry obu drużyn, możemy spodziewać się świetnego widowiska, które na długo zapadnie nam w pamięci. Bukmacherzy jako zdecydowanego faworyta uważają gospodarzy, jednak wiemy, że już dawno minęły czasy, kiedy Stamford Bridge było twierdzą nie do zdobycia. Nie pozostaje nam nic innego jak porządnie przygotować się do tego wspaniałego widowiska, w którym zmierzą się dwa równie silne zespoły, w którym wszystko może się zdarzyć. Wszystkich poszukiwaczy niezapomnianych chwil z Premier League zapraszamy przed telewizory! Start jutro, 20 stycznia, pierwszy gwizdek o 14:30!
Rozgrywki: 23. kolejka angielskiej Premier League
Data: 20 stycznia 2013, godzina 14:30
Miejsce: Anglia, Londyn, Stamford Bridge
Arbiter spotkania: Martin Atkinson
Skład Kanonierzy.com: Szczęsny – Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs – Diaby, Wilshere, Cazorla – Walcott, Giroud, Oxlade-Chamberlain
Typ Kanonierzy.com: 1-1
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Marzag@
Właśnie bym się nie zmieniły bo on strzelał ciągle.. a do 200 nie dobije bo już sprzedany ; >
mallen - przeczytaj kilka komentarzy niżej :/
Marzag@
Nie dla mnie to tragedia nie zawodnik ; ) No i jakoś nie chce mi się grać skrzydłowymi bo w Angli tylko jedna strona jest dobra ; p
Widzieliście to?
ESPN reporter Hill Stan:
"Arsenal will spend big in coming 48 hours."
no wiesz.. wtedy Shorey miał 2 mecze do rozegrania. gdyby zachował 2 razy czyste konto zdobyłby 12 pkt. razy 2 daje 24..
najgorsza jest kolejka, kiedy Walcott zdobył hat-tricka, a ja miałem go na vice kapitanie. kolejkę przed Theo był na kapitanie =)
btw, zawsze przed rozpoczęciem kolejki patrzyłem na Twój skład, bo nazwa mnie zaciekawiła :D
Clifford, jak do 200 dobije to statystyki troche sie zmienia ;p
Marzag
Ben Arfa jest dużo lepszy od Lennona :)
Clifford, lennon jest dobrym zawodnikiem ;p ma dobry drybling, i jest szybki ;p sklad jest za okolo 644 tyś więc niczego lepszego na tą pozycję nie znajdziesz ;d
ArseneAl---> Jak stawiasz Serbia - Słowenia? Które miejsce zajmie Polska w grupie?
ten Hill Stan duzo pisze ale na razie nic sie niedzieje (48 h i zobaczymy czy jest rzetelny)
??? ile macie W FPL pkt?????
I tak o to Palermo w DWIE MINUTY mi ukradlo 110 zl :p
wiesz ciezko liczyc na dobry wynik jak sie Nisky'ego Shorey wystawia na kapitana ;)
co do typu Kanonierzy.com (1:1), według mnie skończy się albo zasłużoną porażką, albo równie sprawiedliwą wygraną (2:1), choć jest to oczywiście subiektywne odczucie ;)
Me3mber@
To niby 3 dni się utrzymuje i to fail ; p
mój błąd? źle ustawiany kapitan.
Jurecki MOTM.
Wichary zaraz za nim.
:)
Marzag@
Dziwne te składy robisz..kilku dobrych zawodników i tu nagle Lennon ; O Jak mam grać z bokami to musze mieć Naniego bo dla mnie to geniusz ; > Wgl. u mnie RvP pobił wszelkie rekordy ajebistości.. 106 goli w 105 meczach .. ; )
ESPN reporter Hill Stan, "Arsenal will spend big in coming 48 hours."
:O
klama twoj bład za dużo zmian.
ja własnie wszedłem na fpl i mam Overall Points 988 (ale skład wybrałem na poczatek i w ogóle w to nie wchodziłem)
ile wy macie bo nie wiem czy to srednio czy bardzo mało ??(pewnie o 15-30% bym miał wiecej bo prawie w ogole nie punktował mi Ryo a ostatnio ben arfa
)
kb8konrad
na początku utrzymywałem się w top20 :P
clifford, w tej formacji wracajacy lm sie przydaje ;p
futhead.com/fifa/squads/4200102/#
Hazard jest szybki i latwo odbiera pilki przeciwnikom, po czym moze szybko i celnie odegrac i popedzic w okolice pola karnego 80 % niezablokowanych strzalow z 30 metra albo blizej to bramki ;d A giroud to moj najlepszy strzelec w fifie ;d 240 meczy i około 200 goli ;p ma fajne podanie, jest nawet szybki, i ma mocny strzal zza pola karnego
Klama
nie bądź taki pewny zobacz GŁODNE ŚWINIAKI :)
9 miejsce
Mascherano świetnie ;)
Marzag@
A po co mi lm który się wraca?; p Od tego mam śpd chociaż Ja lubie grać i bez niego ; )
Dziwnie piszecie: "Wywalczył karnego, którego Webb nie gwizdnął" - Gdyby wywalczył to karny by był.
Clifford, a wlasnie ze nie ;d hazard jak jest na LM to pracuje duzo w obronie, a w ataku zawsze jest aktywny, swietnie podaje i swietnie strzela zza pola karnego ;p Matą nie grałem ale mysle ze z nim mogloby byc podobnie
ja chyba w naszej lidze najwięcej punktów. gdybym jeszcze nie sprzedał De Guzmana.
fantasy.premierleague.com/entry/28202/event-history/23/
Czemu Skrtel nie grał?!
Ale Sociedad ciśnie barce 2-2
Adi. Chamakh świetny mecz rozegrał, ale tuman jakiś ściągnął go po 60minucie, a bramka jego wisiała w powietrzu... Do tego wywalczył karnego, ale Webb nie gwizdnął.
Marzag@
LM Mata i Hazard to marnowanie ich potencjału ; p Santi no lepszej karty śpo nie miałem nigdy i myśle czy zaryzykować i kupić sobie go przed upgradem ; ) czarny felaś to świetny grajek ale na śp a aggerem grałem kilka meczy i to taki szybszy mertersacker.. ktoś ci ucieknie na 2 metry robisz mu wślizg od tyłu i jest czysto ; p Trochę humor złapałem jak Giroud zobaczyłem ; ) )) A coś na moją kase wymyślisz?:D
klama
Myślałem ,że mecze są o 19 i nawet transferu nie zdążyłem zrobić ! Oby Noton nie zagrał.
a takie pytanie: Ja sobie Marouane radził w dzisiejszym meczu z QPR?
bayern bedzie opykany
Clifford, futhead.com/fifa/squads/4198973/#squad-player przeroczylem budzet 2 x ;d ale jestem ciekaw jakby sie takim skladem gralo
cesku
jest sporo nowości ale jak mam być szczery wolałem FM12 , był bardziej przejrzysty i czytelny , 13 ma zbyt dużo powtarzających się opcji (np. trening piłkarza jest chyba widoczny w trzech miejsach na ekranie)
równo za miesiąc gramy z szkopami, chyba nie lubie ich jak UTD ale jak by grali między sobą to wiadomo jestem za UTD.
Arsenal23, dobra ławka! :D
Tak jak mówiłem, takie porównania nie mają sensu. W zeszłym roku każdy mówił, że nasza pomoc zmieżdzy pomoc Milanu, a nie mogliśmy wyjść z połowy. Będe mógł się bawić w porównania po pierwszym meczu
Ale nasi fatalnie w drugiej połowie. Raczej 10. golami nie wygramy
aaddii9042 - nie mow, ze chociaz przez chwile brales ich pod uwage do top4.
Takie porównania są bez sensu. Martinez niewypał ? Dobre sobie, jest nie do przejścia.
Grand
To jak już trochę pograsz to zgłoszę się do Ciebie po jakąś recenzję. A poza tym jak pierwsze wrażenia, jest dużo nowości w porównaniu do 12 ? :D
chyba WBA można skreślić z listy walczących o LM :)
Ja o wynik jutrzejszego meczy jestem spokojny, wazna bedzie gra drugiej linii , a wydaje mi sie ze Diaby , JAck i Cazorla zapewnia nam duze posaidanie...
@grand92
ja niestety w 12 'jeszcze' gram ale u kolegi w 13 bardzo dobrze w Reading radzi sobie Kucharczyk ;)
sory że nie na temat ale oglądam polaków i się zastanawiam czy ma to jakieś znaczenie jaką różnicą bramek wygrają polacy?
Cesku
normalnie bym zapłacił 120 zł ale mam kumpla w empiku i mi dał zniżkę to zapłaciłem 96 zł , na dodatek z pracy dostałem kartę upominkową do empiku na 100 zł więc w sumie to dostałem go za darmo :)
ale ta bvb ma szybki pressing , werder nie moze powachac pilki...