W poniedziałek losowanie 1/8 Ligi Mistrzów

Czuje Real

Benfica v AS Monaco
Manchester City v Atlético Madrid
Bayern München v Arsenal
Paris Saint-Germain v Borussia Dortmund
Bayer Leverkusen v FC Barcelona
Real Madrid v Juventus
Sevilla v Leicester City
FC Porto v Napoli

Mi wyszło:

City - Juve
Real - Arsenal
Bayern - Barca
Bayer - Atletico
PSG - BVB

Myślę że to będzie jednak Real :)

Z każdym powlczymy jeśli nie wyjdziemy przestrzeni na 1 mecz

W 1/8 chciał bym trafic na B.Leverkusen

@baska_17skc
Zajebiste to.
Wyszło mi, że my z Realem.
Bayern z Barceloną. :D

Prawdopodobieństwo wylosowania przeciwników:

pbs.twimg.com/media/CzGs_PTXUAY1sT_.jpg:large

Wojakus

inker.github.io/cl-draw/?mode=last16

Jest może jakaś stronka na necie gdzie można zrobić symulacje losowania fazy pucharowej LM?

Ostatnio ktoś stwierdził że Arsenal nie powinien bać się nikogo...

Kazdy przeciwnik tylko nie bayern please.

Zespoły, na które może trafić Arsenal w 1/8 Ligi Mistrzów:

Bayern Monachium
Bayern Monachium
Bayern Monachium
Bayern Monachium
Bayern Monachium
Bayern Monachium

True story ? :D

Kazdy tylko nie Bayern chociaz w tym momencie to oni nie graja jakos nad wyraz wspaniale. Mimo wszystko mam ich juz dosc :D

Dawać Real

Ciekawostka: Bayern nie odpadł z Ligi Mistrzów grając pierwszy mecz u siebie od ponad 10 lat!

Trafiamy na Kopenhagę , wygrywamy dwa razy po 4-5 do 0 i lecimy dalej :)

Benfica i spoko :)

Oczywiście trafimy na Bayern, to jest więcej niż pewne :D

Real wygra i zagra z City, czuję to :D

Sevilla albo Bayer.

Real będzie walczył o wygranie grupy, bo oni chcą być najlepsi i tyle. Zresztą - PSG jest obecnie słabe, Arsenal moim zdaniem minimalnie lepszy od ManC, a Juve wcale nie ustępuje Bayernowi. Więc nie wiem czy mieliby aż tak duże korzyści z drugiego miejsca. Poza tym rewanż grany u siebie jest sporym atutem.

@Argudo

Serio ciężko będzie ocenić nasz szanse, gdybyśmy trafili na Kopenhagę czy Porto? ;) Niezależnie od naszej formy będziemy wyraźnym faworytem.

Marzy mi się Kopenhaga/Porto, ale na kogokolwiek byśmy nie trafili, ciężko będzie teraz ocenić nasze szanse. Do marca jeszcze się sporo może zmienić, nie wiadomo, w jakiej formie wtedy będziemy i czy będą jakieś kontuzje najważniejszych graczy (odpukać).

Co ciekawe w przypadku gdy Real zajmie drugie miejsce to mamy równocześnie większe szanse trafić na Bayern lub Real niż na Dortmund lub Bayern w przypadku gdy Dortmund zajmie drugie miejsce.

Może to być trochę zagmatwane, ale wynika tak z niemożności rywalizowania zespołów z tych samych państw.

W każdym razie lepiej by Real wygrał, bo wtedy większa szansa, że trafimy na słabszy zespół :p

Każdy jest do ogrania.

Przydałoby się uniknąć Bayernu czy Kuve na tym etapie rozgrywek. Trzeba liczyć na szczęście.

Mam nadzieję, że nie trafią na Bayern.

simpellmann---> Ja uważam, że jest różnica trafić na Kopenhagę albo Bayern.

Najważniejsze uniknąć Bayernu i BvB. Duży plus że pierwszy mecz gramy na wyjeździe gdzie spisujemy się bdb.

Dla mnie bez różnicy na kogo wpadniemy.

Mam dokładnie takie samo zdanie, jak Womanzier poniżej.
Ja chcę Benficę.

Obstawiam jeszcze dobrze zorganizowaną w defensywie FC Kopenhaga.

Real (jeżeli zajmie 2 miejsce w grupie), Bayer Leverkusen. Tak wylosujemy :D

Zakład że trafią na BAYERN ?? :)

Bayern/Borussia/Real/Juve - jeżeli nie będziemy grać tak, jak teraz, tylko jak w listopadzie, to można grać rezerwami. A tak to w końcu trza powalczyć o tę 1/4, ileż można.

Dobrze że chociaż na Monaco nie możemy trafić XD

byle nie Bayern bo nudaaaaa

Byleby uniknąć Bayernu i Borussi. Każdy inny wylosowany rywal bedzie nas stawiał w roli faworyta i w koncu powinien być ćwierćfinał.

Robiłem losowanie wyszło mi FC Kopenhaga/FC Porto.

A ja stawiam że będzie Bayer Leverkusen ;-)

znajac szczescie arsenalu to pewnie bedzie bayern

Każdy jest do pyknięcia :) COYG!

Najłatwiej nam będzie z Porto czy Benficą, bo te drużyny nie parkują autobusu w polu karnym tylko grają ofensywnie a my lubimy takich rywali którzy sie odsłaniają i zostawią dużo miejsca z tyłu, a że mamy lepszych piłkarzy w ofensywie to zapewne wyszlibyśmy zwycięzko z takiej wymiany ciosów.

No to co, znowu Bayern?