Walcott: Boss wie co robi

może i wie co robi ale i tak to nie wystarczy na wygranie jakiegokolwiek trofeum

może i wie co robi ale i tak to nie wystarczy na wygranie jakiegokolwiek trofeum

Wierze w twoje słowa Theo,Go Go Guners!

Walcott nie poprowadzi Arsnalu, jest na to za słaby, potrzebni są zawodnicy z charakterem a nie mięczaki

Wengerowi juz duzo nie zostalo. Nowych graczy nie ma teraz Nasri ma odejsc w ciagu 24 h , nie ciekawie nie ciekawie..

Theo teraz jest jednym z liderow druzyny, wiec licze na niego bardzo

Dlaczego każdy uważa że Boss wie co robi jak na razie mnie jako Kibica nie pokoi ta sytuacja bo zostały nie całe 2 tygodnie żeby sprowadzić nowych jak że młodych i utalentowanych zawodników

Czas pokaże, czy Walcott ma rację...

Wkurza mnie to że Wenger niemal co roku musi budować zespół od nowa

Od kąd Boss pozbywa się najlepszych graczy z zespołu zastępując ich 17-latkami jestem pesymistą !

Zobaczymy po tym sezonie czy "Boss wie co robi". I kibice napewno nie przyjmą 4 miejsca z uśmiechem i optymizmem..

Ja proponuję niektórym zachować odrobinę zdrowego rozsądku (wiem, że w obecnej sytuacji będzie to trudne) i poczekać z działaniami na rynku transferowym Wengera do końca okienka...

Boss wie co robi, tylko ciekawe czy dalej priorytetem jest wychowanie paru młodych graczy i efektowna gra, a nie trofea

no ja też czekam na puchary ;p

trzeaba byc optymista;p czekam na puchary;)

22 latek musi pomagać młodym graczom, heh :I

"Zapach i smak sukcesu to jest coś, co młodzi zawodnicy, którzy wchodzą do składu i nic nie wygrali, jeszcze nie poczuli. Muszą to zrozumieć i stać się częścią zwycięskiego zespołu" - powiedział Rio Ferdinand o młodych graczach United.
Wenger powinnien to przeczytać.

To wszystko to jest jedna wielka komedia. Arsenal sprzedaje jednego z najlepszych rozgrywających na świecie za 34 mln funtów, kupuje jakiegoś 17 latka z 3 ligi za 12 mln. Sprzedaje doświadczonego prawego obrońcę jakim jest Eboue za 3,5 mln, na jego miejsce przychodzi Jenkinson, czyli kolejny dzieciak z 3 ligi. Na miejsce Clichy'ego i Nasriego nawet jeszcze nikt nie przyszedł. Ja nie wiem jak Wenger chce przełamać pucharową posuchę sprowadzając graczy z niższych lig.

Ja obstawiam transfer: Cahilla, Hazarda, Martina.

Brzmi to jak zaklinanie rzeczywistości, a ten jeden oczekiwany transfer nawet jeśli dojdzie do skutku szału nie zrobi. Przypominam, że już przed stratą najlepszego rozgrywającego świata mowa była o tym, że Arsenal potrzebuję dwóch lub trzech solidnych wzmocnień a tu odchodzi 3 ważnych graczy (wliczam już też Nasriego) za nich przyjdzie jeden i gramy o trofea??? Czegoś tu nie rozumiem...

Ja tylko nie rozumiem jednego - zarząd wiedział od ponad 2 miesięcy że Cesc chce odejść - pytanie dlaczego do ***** nędzy nic nie zrobili w tym czasie?! Na pewno byłoby większe pole manewru niż to jest możliwe teraz...

Liczę na Edena.

tak zobaczymy transfer po odpadnięciu z LM i przegranej z Liv i Utd ....jak juz będzie po sezonie Boss wyda ze 20 baniek na jakiegoś 19latka

Myślę że już nie długo zobaczymy jakiś transfer.

Jak nie bedzie konkretnych wzmocnien to na pewno do niczego Arsenalui nie doprowadzi. Z takim skladem jaki mamy meczymy sie z Udinese a jak przyjda mecze z Manchesterem czy w fazie grupowej chociazby z Realem to juz nie mowie co bedzie.

Miło, że Theo ma wiarę w sukces, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Z Wengerem nie wygramy nic, bo się wypalił. Nie chce jego odejścia, bo wiem, że nikt nie zastąpił by go dobrze. Musimy poczekać...

Ten wywiad pokazuje wszystko.

"Ja, 22-letni chłopak, byłem najstarszym zawodnikiem przy stole w trakcie obiadu w Newcastle. To zabawna sytuacja, ale zrobię wszystko co w mojej mocy, aby pomóc młodym graczom."

On sam jest jeszcze młody i potrzebuje pomocy profesora (chodzi oczywiście o Titi'ego), bo do NAPASTNIKA światowej klasy jeszcze mu daleko. Choć wiem że w systemie 4-4-2 byłby świetnym napastnikiem do prostopadłych piłek, zaś Robin robiłby swoje.

"To ważne, aby w ekipie była mieszanka młodości i doświadczenia, ale Boss wie co robi. Sprowadził już do klubu wielu znakomitych piłkarzy, o których istnieniu nie mielismy nawet pojęcia."

Doświadczenie odchodzi, przychodzą same młokosy, więc gdzie ta mieszanka? No tak w ManUtd.... Dziwne jest to ostatnie zdanie, bo gdy do wielkiego klubu przychodzi zawodnik znają go niemal wszyscy, zaś w Arsenalu nie zna go nikt, nawet sami piłkarze...