Walka na górze tabeli: Sunderland kontra Arsenal
06.11.2025, 15:16, Mateusz Kolebuk
1244 komentarzy
W sobotnie popołudnie (18:30) Sunderland podejmie Arsenal w walce o miejsce w czołowej czwórce Premier League. Gospodarze, którzy w tym sezonie są w znakomitej formie, tracą zaledwie siedem punktów do podopiecznych Mikela Artety. Kanonierzy staną przed wyzwaniem, które dotąd nikomu się w tym sezonie nie udało - pokonać Czarne Koty na ich terenie w lidze.
Arsenal w swoim ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Slavią Praga zrealizował plan w stu procentach - zwycięstwo, czyste konto i znakomity występ Mikela Merino, który zastąpił kontuzjowanego Viktora Gyokeresa. Dzięki dwóm trafieniom Hiszpana, bramce Bukayo Saki z rzutu karnego i anulowanemu karnemu dla Slavii, Arsenal dokonał czegoś, co nie udało się żadnej angielskiej drużynie od 105 lat - wygrał osiem kolejnych meczów we wszystkich rozgrywkach bez straty gola.
Siódme zwycięstwo w tej serii to rutynowa wygrana 2:0 z Burnley na Turf Moor, która pozwoliła Arsenalowi utrzymać sześciopunktową przewagę nad Manchesterem City na szczycie tabeli Premier League. Ostatni raz Kanonierzy stracili bramkę we wrześniu przeciwko Newcastle United i teraz mają szansę po raz pierwszy w historii wygrać pięć kolejnych meczów ligowych z czystym kontem, co ostatnio udało się im w erze George'a Grahama w 1987 roku.
Podczas gdy Arsenal może się pochwalić znakomitą defensywą, Sunderland również ma czym się pochwalić - nie przegrał jeszcze meczu u siebie w tym sezonie Premier League. W ostatnim spotkaniu Iliman Ndiaye zdobył swoją czwartą bramkę w sezonie, ale to Granit Xhaka uratował punkt dla beniaminka, strzelając swojego pierwszego gola w lidze dla Czarnych Kotów.
Informacje o składach
Arsenal musi sobie radzić bez Viktora Gyokeresa, który doznał kontuzji mięśniowej w meczu z Burnley, ale Martin Zubimendi powinien być gotowy na sobotnie starcie po powrocie do treningów. Kepa Arrizabalaga jest niepewny występu, a Gabriel Martinelli, Noni Madueke, Kai Havertz, Gabriel Jesus i Martin Odegaard pozostają poza grą.
W Sunderlandzie Omar Alderete może nie zdążyć wrócić po wstrząsie mózgu, a zespół będzie musiał sobie radzić bez kilku kluczowych zawodników: Aji Alese, Dennisa Cirkin, Romaine'a Mundle'a, Leo Fuhr Hjelde i Habiba Diarry. Granit Xhaka liczy na kolejne trafienie przeciwko swojemu byłemu klubowi.
Przewidywane składy
Sunderland: Roefs; Hume, Mukiele, Ballard, Geertruida, Reinildo; Xhaka, Sadiki; Traore, Isidor, Le Fee
Arsenal: Raya; Timber, Saliba, Gabriel, Calafiori; Eze, Zubimendi, Rice; Saka, Merino, Trossard
Przewidywany wynik: Sunderland 0-1 Arsenal
Sunderland zmierzy się z jedną z najskuteczniejszych defensyw w historii angielskiej piłki i to Arsenal ma większe szanse na zwycięstwo. Choć brak Gyokeresa osłabia siłę ofensywną Kanonierów, Mikel Merino pokazał już swoje umiejętności strzeleckie. Jeśli wszystko inne zawiedzie, Arsenal może liczyć na stałe fragmenty gry.
źrodło: sportsmole.co.uk
godzinę temu 3 komentarzy
07.11.2025, 14:18 13 komentarzy
07.11.2025, 13:51 3 komentarzy
07.11.2025, 12:43 1 komentarzy
07.11.2025, 12:41 1 komentarzy
07.11.2025, 12:37 1 komentarzy
07.11.2025, 12:35 6 komentarzy
06.11.2025, 15:16 1244 komentarzy
06.11.2025, 13:37 2 komentarzy
06.11.2025, 13:35 9 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Numer10 napisał: "ale nijak mu do dryblingu i utrzymania piłki Pedriego"
Rice dosłownie od kilku lat chyba piłki nie stracił. To może powiedz że po prostu chciałbyś Pedriego a nie kogoś kto nie traci piłek, bo takich piłkarzy już mamy.
@Marzag napisał: "Mamy sporo takich, Rice, Zubimendi, Odegaard"
Rice to geniusz faz przejściowych do obrony i stałych fragmentów z niezłym podaniem, ale nijak mu do dryblingu i utrzymania piłki Pedriego.
Ode jest świetny technicznie ale też nie bierze na siebie tyle presji co Pedri, bardziej pcha grę do przodu i szuka podania, inny typ dryblingu do innego przeznaczenia, nawet w formie zdarza mu się tracić piłki.
Najbliżej tego jest Zubi, ale on też nie wchodzi w dryblingi tylko szybko gra podaniem.
Generalnie uważam że kolega ma rację, taki zawodnik w środku byłby świetny na końcówki. (Myślę że MLS ma pewien potencjał na bycie takim, ale no nie teraz).
Ale no też nie jest to jedyna opcja na nietracenie bramek w końcówkach, po prostu jakaś opcja na wychodzenie z takich Klimczów do szybkiego ataku lub utrzymanie piłki w trudnych sytuacjach
Szkoda że my w tych końcówkach nie zmieniamy taktyki na cofnięcie i wychodzenie z mocnymi kontrami (powiedzmy że dopracowane do perfekcji Madueke, Gyo i Saka przy zerowym składzie), tylko po prostu bronimy Częstochowy. Kocham Artetę ale mógłby wreszcie coś z tym zrobić.
@M4rcin napisał: "Brakuje w składzie jakiegoś świetnego technicznie pomocnika, któremu podasz i jesteś pewny ze jej nie straci."
Mamy sporo takich, Rice, Zubimendi, Odegaard
Brakuje w składzie jakiegoś świetnego technicznie pomocnika, któremu podasz i jesteś pewny ze jej nie straci. Jakbyśmy wyczarowali takiego Pedriego to w takich meczach byśmy nie tracili w końcówkach bo by wywalczał faule i trzymalibyśmy piłke
@kamo99111: Klepka wysoko? A ja chciałbym aby nie świecie nie było wojen i głodu. Nikt tak nie gra bo to niemożliwe przy presującym przeciwniku w 90 min. i kończy się częściej stratą bramki niż obrona całym zespołem.
Arteta nawet im zdaje się pokazywał wcześniej żeby siedzieli wysoko. Później chciał zabić mecz 5 obrońcą i tu był jego błąd, bo Sunderland wygrywał przebitki w polu karnym przez cały mecz
@aikon90 napisał: "Szaleństwem jest presować w 90 min wygrywając 2:1 na wyjeździe"
Szaleństwem to jest niewprowadzanie choćby jednego ofensywnego zawodnika, który będzie miał siły biegać w dwie strony. Było widać, jak wszyscy zawodnicy byli już zajechani...
@aikon90 napisał: "Szaleństwem jest presować w 90 min wygrywając 2:1 na wyjeździe. Masz najlepszą obronę w lidze i to słuszne, że nie ryzykujesz. Ustawiasz autobus i wybijasz wszystko co leci w pole karne. Wy oceniacie trafność decyzji post factum. Strzelili to znaczy, że była zła. Jakby nie strzelili to byłaby to dobra decyzja."
Jak sobie przewiniesz moje komentarze sprzed roku, dwoch czy trzech to zawsze bylem przeciwnikiem takiej obrony. I nie, nie chodzi o zaciekłe presowanie ale "granie swojego". Tzn, klepka i trzymanie piłki z dala od naszego pola karnego w ataku pozycyjnym. A my po prostu zaczęliśmy grać jak Sunderland po golu na 1:0. Praktycznie cała 11 w polu karnym i obrona częstochowy. Przy takiej grze nawet jakiś głupi strzał z daleka, ocierka czy ręka i jest po frytkach. Dlatego jestem przeciwnikiem czegoś takiego. Tym bardziej, że mając w środku graczy jak Zubimendi, Rice na boku Trossard czy Timber to klepanie z dala od naszego pola nie jest jakimś rocket science...
@sonic: Norgaard za Zubimendiego i ten być może wybiłby tę piłkę na 2:2 którą przegrał Zubimendi.
Boze cos sie frajerzyna Er4s odpalił. Poprosze kolege Losnumerosa, gdyz wynik nie byl optymalny, i pojawienie sie i ponarzekanie w bardziej kulturalny sposob :P
Troche kłuje ten remis kiedy schodzi sie z prowadzenia w końcówce. Bywa i tak. Oby jak najmniej takich akcji
@Garfield_pl napisał: "No i czasem da się normalny komentarz napisać:) zgadzam się z nim"
Zawsze staram się oceniać sytuacje obiektywnie. Teraz nie ma co narzekać. Zrobiliśmy świetną serię ale każda się kiedyś kończy. Nasza się właśnie skończyła. Nie ma sensu się załamywać bo można uznać, że to wypadek przy pracy. W dodatku mamy tak przetrzebioną ofensywę, że tu nic nie dało się zmienić. Jedynie co to niepotrzebnie cofaliśmy się aż tak. To był bład. I tyle.
@kamo99111: Szaleństwem jest presować w 90 min wygrywając 2:1 na wyjeździe. Masz najlepszą obronę w lidze i to słuszne, że nie ryzykujesz. Ustawiasz autobus i wybijasz wszystko co leci w pole karne. Wy oceniacie trafność decyzji post factum. Strzelili to znaczy, że była zła. Jakby nie strzelili to byłaby to dobra decyzja.
@KapitanJack10: to już nawet nie chodzi o to po czyim błędzie by padła bramka. Przy takim przebiegu meczu, wyniku i możliwościach na ławce to wprowadzenie defensora było logicznym rozwiązaniem, a że padła taka, a nie inna bramka to cóż, życie.
@DyktatorArsene napisał: "Jak MLS moze nie byc gotowy? Z Atletico byl, teraz nie jest? W tamtym meczu zagral swietnie. Brakowalo ludzi w srodka pola po prostu, MLS bylby tam idealny do uspokojenia a i w zapedach ofenswynych przeciez zawsze daje rade. Nwaneri mogl wejsc lub nie ale przede wszystkim brakowalo pary w nogach z przodu. Nie robmy z niego ogorka jakiegos."
Przypominam że MLS nigdy nie grał w środku pola w seniorach. Uwielbiam gościa, ale to nie był najlepszy moment na testowanie takiego ustawienia (chociaż sam plan takiej gry MLS mi się podoba)
Takie bramki sie traci i tracić się będzie :) nie ma co płakać tylko docenić że wsadziliśmy im dwie bramki gdzie oni grali już razem z całą swoją ławką i sztabem zabunkrowani w polu karnym. Zmiana była defensywna nie była głupią, bo sunderland słabo atakuje i wystarczyło wybijać te ich wrzutki a aferę. Tym razem się nie udało i tyle. Zabrakło świeżości z ławki ale nie bardzo było kim postraszyć niestety. Za dwa tygodnie powinno to wszystko wyglądać już dużo lepiej jaka wrócą nowe posiłki :)
I nie płaczcie, taka jest piłka :) dobrego weekendu !
@Er4s: widzę pite było i banik wpadł, przyda się odpoczynek
Ależ tu niektórzy mają kruchutką psychikę, wystarczy dmuchną i calutka się sypie jakby była z popiołu uformowana.
@patryksz napisał: "Nieźle frustraciki tutaj żyją. Jak ktoś myśli, że wejście Ethana czy Dowmana w chaotycznej końcówce dałoby coś ekstra to polecam dłuższy spacer i meliskę przed snem."
Tego nigdy nie przetłumaczysz. Po stracie punktów zawsze będzie ktoś winny, a najłatwiej włączyć gdybanie. Bo z tym nie można dyskutować. Równie dobrze mógł wejść ktoś z ławki i po jego stracie byłaby bramka i też by było, że po co te zmiany..
Dobrze że tego gościa już wyrzuciło "Er4s" strasznie mnie irytował , zamiast się wspierać to pod górkę jechał.
@Er4s: Płacz dalej przegrywie, paa ;*
@sonic:
Pizdy kochające porażki
@DyktatorArsene: no nie wiem , może Arteta dla MLS nie ufa w lidze.
@Er4s: nie grzebie po streamach ;) pomyliły ci się osoby
@cieniak14:
Tęsknię za Lacazette
@Patriko:
A dla mnie Ty sobie sam krzywdę robisz.l dziecko
@Er4s napisał: "Ześcierwil ten mecz Arteta bo jest upartym byłym boiskowecem. Jego IQ to jakieś 45, pewnie średnią trenerów, byłych piłkarzy to jakieś 30 więc i tak ma dużo ale pamiętaj o tym że to lekki debil"
Co ty *******isz człowieku?
Szkoda, bo glupio bramka stracona po bledzie, ale nie da siw qygrac wszystkiego, to sie statystycznie musialp wydarzyc. Jutro remis i bedzie bezbolesnie. Wroca kontuzjowani i na nich, koncowka listopada zapowiada siw ciekawie. Badzmy dobrej mysli
@NicolasJover:
Wyślij numer konta przeleje Ci kasę na canal+ żebyś nie musiał po streamach grzebać
@Er4s napisał: "Po*****i jesteście czy co? Ten mecz powinien zostać wygrany 4:0, 5:0 a Wy tu będziecie opisywać specifycznosc okoliczności tego że zremisowaliśmy z ciotaki w weekend w którym najwięksi rywale grają bezpośredni mecz.
Żenada i koncert przegrywow. Współczuję Waszym
Kobietom, pewnie jak Wam nie stanie badyl kiedy trzeba też zawsze jest wymówka i obietnica że będzie lepiej"
Strasznie protekcjonalny typ z ciebie, połowa twoich komentarzy to tylko zawsze pretensje, wyzwiska, wyśmiewanie, ujmowanie na różne inne sposoby, chyba ci piłka nożna nie służy, bo się strasznie rzucasz a interesowanie się sportem to powinna być pozytywna odskocznia, może zrób sobie przerwę, bo sam sobie krzywdę robisz, chociaż oczywiście zrobisz jak uważasz czyli pewnie naobrażasz.
@sonic:
Jak MLS moze nie byc gotowy? Z Atletico byl, teraz nie jest? W tamtym meczu zagral swietnie. Brakowalo ludzi w srodka pola po prostu, MLS bylby tam idealny do uspokojenia a i w zapedach ofenswynych przeciez zawsze daje rade. Nwaneri mogl wejsc lub nie ale przede wszystkim brakowalo pary w nogach z przodu. Nie robmy z niego ogorka jakiegos.
@NicolasJover: Er4s ten gość zawsze się tylko wynurza z nory i hejtuje jak tracimy punkty , zwykły sezonowiec i pet.
@Er4s: zwal konia i idź spać
@Er4s: jesteś ddhebil.
Uparty umuł sam sobie zabierze to mistrzostwo po raz kolejny.
Ciekawe czy jakby prowadził 1:0 z jakimś zespołem z okregowki polskiej to czy by kazał im bronić i nie atakować.
Żenujący dzień, żenujący mecz. Wstyd. To co zaczęliśmy grać przy 1:2 dla Nas to zasługuje na najiwieksza naganę piłkarska. Jeśli takie były założenia Mikela to on jest psychiczny i nigdy nie wygra PL
@Er4s:Oczywiście było jasne że wypełzniesz jak nam się nóżka powinie ;) Wiadomo najłatwiej zwyzywać od „lekkich debili” samemu będąc randomem z internetu. Smutne musisz mieć życie koleżko.
Ps. Często myślisz o siusiakach kolegów ze tak się martwisz o nasze żony ?
@kamo99111 napisał: "Niestety przegraliśmy na własne życzenie. Obrona częstochowy w takim meczu na styku niestety często się tak kończy. Sunderland pokazał ogromną determinację, my za to po golu Trosaarda schowaliśmy głowę w piasek. No cóż... szkoda. Była szansa aby jutro troche odskoczyć od City/Live badz od obu. Tak sie nie stalo. Nie mozna tez wszystkiego po prostu wygrać. Nawet the invincibles mieli remisy ;-) zapominamy i jedziemy dalej. Po przerwie wrócą kontuzjowani i będzie już łatwiej."
No i czasem da się normalny komentarz napisać:) zgadzam się z nim
@Er4s napisał: "Po*****i jesteście czy co? Ten mecz powinien zostać wygrany 4:0, 5:0 a Wy tu będziecie opisywać specifycznosc okoliczności tego że zremisowaliśmy z ciotaki w weekend w którym najwięksi rywale grają bezpośredni mecz.
Żenada i koncert przegrywow. Współczuję Waszym
Kobietom, pewnie jak Wam nie stanie badyl kiedy trzeba też zawsze jest wymówka i obietnica że będzie lepiej"
Ale Ty jesteś ogier wymagający, samiec alfa, jak 38 meczów w sezonie ligowym nie wygramy to frajerzy. Strach się bać, nie chciałbym Ciebie na ulicy spotkać
Trzeba być poważnym jeśli ktoś tu usprawiedliwia stratę pkt . Takie mecze trzeba wygrywać jeśli chce się być pierwszym na koniec sezonu .
@kamo99111 napisał: "Niestety przegraliśmy na własne życzenie"
Oczywiście zremisowaliśmy ;-)
@Er4s napisał: "Żenada i koncert przegrywow. Współczuję Waszym
Kobietom, pewnie jak Wam nie stanie badyl kiedy trzeba też zawsze jest wymówka i obietnica że będzie lepiej"
A brzmisz jakbys dawno z kija nie spuścił xD ogarnij się , ja wiem, że trafiła się okazja wylać żale, ale spokojnie, nadal lider;)
@Arsenal2004: no mógł ale może niechciał nic zaburzać struktury , zresztą white nie jest w formie
sunderland 2 strzały celne=2 gole
Niestety przegraliśmy na własne życzenie. Obrona częstochowy w takim meczu na styku niestety często się tak kończy. Sunderland pokazał ogromną determinację, my za to po golu Trosaarda schowaliśmy głowę w piasek. No cóż... szkoda. Była szansa aby jutro troche odskoczyć od City/Live badz od obu. Tak sie nie stalo. Nie mozna tez wszystkiego po prostu wygrać. Nawet the invincibles mieli remisy ;-) zapominamy i jedziemy dalej. Po przerwie wrócą kontuzjowani i będzie już łatwiej.
@vitold napisał: "Losnumeros miał rację - mafia. Buki postanowiły dzisiaj odkuć się trochę i ustawili dwa mecze - Arsenal i Bayern. Jedni strzelili na wyrównanie, a drudzy stracili na wyrównanie. Wiele kuponów uwalonych zostało przez to. Obydwa wyniki to 2:2.
MK 4K TV OBUDZENI"
Ja tam na golach 140€ do przodu;)
mecz w skrócie. Gówniana pierwsza połowa. Fajna druga. i głupia strata bramki w 94 minucie po błędzie rayi(po co on kur....a wychodził z tej bramki).
@Marcinafc93: zmęczenie*
@sonic: nikogo nie potrzebnie się cofnęliśmy i nie zamknęliśmy tego meczu jak ich przycisnęliśmy , straciliśmy dzisiaj 2 pkt i tyle nie ma co się oszukiwać
@Tomi7: no mogli wygrać mieli na 2:3 ale się nie udało
@sonic: Tylko, że Bayern w lidze nie ma żadnej konkurencji w walce o tytuł. Boli ten remis, bo wyciągnęliśmy z 1:0 na 1:2, ale jak jutro będzie remis w meczu City-Live to nie będzie tragedii. Niech wracają już kontuzjowani piłkarze, nie ma kim straszyć i widać zmiękczenie.