Walka z rzeźnikami, czyli Arsenal - Stoke

22.02.2011, 19:52, Marek Widz 1130 komentarzy

Już jutro o godzinie 20:45 oczy prawie całego piłkarskiego świata będą skierowane na Marsylie, gdzie miejscowi piłkarze będą starali się zatrzymać Manchester United. Napisałem "prawie", gdyż serca kibiców Kanonierów i Garncarzy będą biły mocniej podczas starcia ich ulubieńców.

Mecz rozegrany zostanie w ramach rozgrywek Premier League. Pierwotnie spotkanie miało odbyć się 18 grudnia, ale z powodu obfitych opadów zostało przełożone. Oznacza to, że ostatni mecz z The Potters Arsenal rozegrał 27 lutego 2010, czyli nieomal rok temu! Kibice dobrze pamiętają tamten mecz. Bynajmniej nie z powodu wyniku, czy pięknej gry. W 70 minucie, przy wyniku 1-1, brutalnym faulem"popisał się" Ryan Shawcross i złamał nogę Aaronowi Ramseyowi. Zawodnicy Wengera podnieśli się po tym i dzięki trafieniom Fabregasa i Vermaelena zwyciężyli 3-1.

Arsenal wygrał 3 z ostatnich 5 spotkań ze Stoke City. Pojedynki te nigdy nie były łatwe, gdyż zawodnicy prowadzeni przez Tony'ego Pulisa słyną z ostrej, bezpardonowej i bardzo fizycznej gry. Jutro, na Emirates Stadium możemy spodziewać się typowego "murowania bramki". Miejmy nadzieje, że tym razem bez kontuzji któregokolwiek z graczy. W drużynie Stoke City szczególna uwagę zwrócić trzeba, jak zwykle, na Irlandczyka Delapa, którego wyrzuty piłek z autu stają się wręcz legendarne. Ten pomocnik potrafi tak mocno i dokładnie zakręcić piłką, że zagrożenie pod bramką jest nie mniejsze niż po rzutach wolnych.

Londyński Arsenal ma trochę problemów z kontuzjami. Nieobecni będą: Vermaelen, Koscielny, Diaby oraz Van Persie, a długoterminowe urazy leczą Fabiański i Frimpong. Do składu wraca za to Djourou. Dużo lepiej sytuacja wygląda u przeciwników, gdzie na pewno nie zagrają jedynie Etherington i Sidibe.

Mimo tych kontuzji to Londyńczycy są zdecydowanymi faworytami meczu. Zajmując 2. miejsce w tabeli, tracąc jedynie 4 punkty do lidera i grając na własnym stadionie nie można oczekiwać niczego innego niż zwycięstwa. Szczególnie, że Stoke zwyciężyło w zaledwie 3 meczach wyjazdowych w tym sezonie, 1 zremisowało, a aż 9 przegrało.

Skład Kanonierzy.com: Szczęsny - Sagna, Squillaci, Djourou, Clichy – Wilshere, Song, Fabregas – Walcott, Chamakh, Nasri

Typ Kanonierzy.com: 3-1

Oficjalne składy: Szczęsny - Sagna, Djourou, Squillaci, Clichy, Song, Wilshere, Nasri, Fabregas, Walcott, Bendtner

Rezerwowi: Almunia, Rosicky, Denilson, Arshavin, Eboue, Gibbs, Chamakh