Walki o Ligę Mistrzów ciąg dalszy, tym razem na Anfield!
02.03.2012, 18:41, Mariusz Marczak 1245 komentarzy
Wiosna za pasem, sesja się kończy (mam nadzieję, ze dla wszystkich z pozytywnym skutkiem), a coraz ładniejsza pogoda zachęca do wyjścia na dwór lub chociaż obejrzenia meczu ze znajomymi w pubie. Niestety takich luksusów nie doświadczają piłkarze angielskiej Premier League, którzy już jutro wybiegną na boiska, aby zaserwować nam świeżą dawkę emocji. Od godziny 13.45 na Anfield Road rozpocznie się hit kolejki, w którym Liverpool będzie podejmował stołeczny Arsenal!
Wiara jest podstawą każdego związku i może to właśnie dlatego miłość do Arsenalu jest aż tak trudna. Zwłaszcza w sezonie, który zamiast wielkiego święta i uczczenia 125-lecia Klubu jakimś trofeum, kibice dostają mocnego pstryczka w nos i huśtawkę formy, której nie da się porównać z niczym. Wielu specjalistów, proroków, majów i „klubowych wtyczek” wieściło po pamiętnej porażce na Old Trafford rychły upadek klubu na dno tabeli, odejście większości składu i w efekcie spadek do nPower Championship. I chociaż The Gunners faktycznie rozgrywają najgorszy od 16 lat sezon, to jednak kurczowo trzymają się czwartego miejsca z realną szansą na trzecie, w czym bardzo pomogło rozniesienie w pył nielotów w ubiegłej kolejce. Tak na dobrą sprawę, większość kibiców Kanonierów przed meczami z najlepszymi w myślach błagała o remis, a jednak takie niespodzianki jak 5-3 na Stamford Bridge czy właśnie derbowa wygrana napawają niemałym optymizmem. Trzeba jednak w tym miejscu przypomnieć, że na przestrzeni dwóch tygodni podopieczni Arsene’a Wengera odpadli z Pucharu Anglii i praktycznie uniemożliwili sobie występ w ćwierćfinałach bieżącej edycji Ligi Mistrzów, aby dopiero tydzień temu udowodnić wszystkim, że jednak w piłkę dalej grać potrafią. Jeśli Arsenal utrzyma formą z niedzieli i pokona Liverpool, to będzie to pierwszy raz w historii gdy londyńczycy przez pięć kolejnych spotkań na Anfield nie przegrają, a dodatkowo powiększą swoją przewagę w tabeli nad The Reds do siedmiu punktów.
Może się to jednak okazać zdecydowanie trudniejszym zadaniem niż się z pozoru wydaje, ponieważ podopieczni Kenny’ego Dalglisha z całą pewnością będą mocno podbudowani zwycięstwem w Pucharze Ligi Angielskiej oraz przerwaniu pucharowej posuchy. Siłą napędową Liverpoolu jak dotąd był Bellamy, Kuyt, Suarez i genialny umysł taktyczny Kenny’ego. Dzięki temu, zespół z miasta Beatlesów plasuje się aktualnie na 7. pozycji z 38 punktami na koncie oraz stratą siedmiu punktów do Arsenalu, jednak mają jeszcze zaległy mecz z Evertonem do rozegrania. The Reds zaraz po Manchesterze City stracili najmniej bramek w lidze, bo tylko 23 (Kanonierzy stracili ich 37), ale mają również prawie dwa razy mniej strzelonych bramek – 29 – niż ich jutrzejsi przeciwnicy (53). Atmosfera stadionu na Anfield znana jest na całym świecie i bardzo często przytłacza nawet największe zespoły. Liverpool potrafi przegrać z Fulham, Stoke czy nawet Boltonem aby potem zebrać się w sobie i wyrzucić z pucharów oba zespoły z Manchesteru. Podobnie jak zawodnicy z czerwonej części Londynu, The Reds bardzo pewnie czują się na własnym obiekcie i w aktualnych rozgrywkach nie przegrali jeszcze meczu u siebie, notując jednak aż 10 remisów!
Jak przystało na angielską Premier League, nie obędzie się bez absencji, których oczywiście w ekipie ze stolicy Anglii jest znacznie więcej. Le Proffeseur na pewno nie skorzysta z Jacka Wilshere’a, Pera Mertesackera, Johana Djourou, Emmanuela Frimponga, Aarona Ramseya i Francisa Coquelina, którego od powrotu dzieli przynajmniej miesiąc. Są jednak również pozytywne wieści, a mianowicie za około dwa tygodnie możemy spodziewać się powrotu Andre Santosa, a już na jutrzejszy mecz wykurował się gnębiony przez urazy Abou Diaby, a także dostępny będzie Tomas Rosicky. Ważą się natomiast losy dwóch filarów 13-krotnych mistrzów Anglii – Robina van Persiego oraz Thomasa Vermaelena, którzy jednak według różnych źródeł powinni w sobotę wystąpić. Z drugiej strony barykady na pewno nie zobaczymy Lucasa Leivy oraz Daniela Aggera, a szkocki menadżer Liverpoolu już jutro zdecyduje czy zobaczymy na boisku Stevena Gerrarda i Glena Johnsona.
Czy górą okaże się podbudowany zdobyciem Carling Cup Liverpoolu czy uniesiony fantastycznym derbowym zwycięstwem Arsenal? Czy możemy spodziewać się kolejnego wspaniałego meczu między najlepszymi drużynami, okraszonego dużo ilością bramek i wspaniałych zagrań? Na te i kilka innych pytań odpowiedzi uzyskamy już jutro od godziny 13.45!
Liverpool FC vs Arsenal FC
Rozgrywki: 27. kolejka angielskiej Premier League
Miejsce: Anglia, Liverpool, Anfield Road
Data: 3 marca 2012 roku, godzina 13:45
Arbiter spotkania: Mark Halsey
Skład Kanonierzy.com: Wojtek Szczęsny – Bacary Sagna, Laurent Koscielny, Thomas Vermaelen, Kieran Gibbs – Alex Song, Mikel Arteta – Theo Walcott, Tomas Rosicky, Gervinho – Robin van Persie
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 21 | 15 | 5 | 1 | 50 |
2. Arsenal | 22 | 12 | 8 | 2 | 44 |
3. Nottingham Forest | 22 | 13 | 5 | 4 | 44 |
4. Chelsea | 22 | 11 | 7 | 4 | 40 |
5. Manchester City | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
6. Newcastle | 22 | 11 | 5 | 6 | 38 |
7. Bournemouth | 22 | 10 | 7 | 5 | 37 |
8. Aston Villa | 22 | 10 | 6 | 6 | 36 |
9. Brighton | 22 | 8 | 10 | 4 | 34 |
10. Fulham | 22 | 8 | 9 | 5 | 33 |
11. Brentford | 22 | 8 | 4 | 10 | 28 |
12. Crystal Palace | 22 | 6 | 9 | 7 | 27 |
13. Manchester United | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
14. West Ham | 22 | 7 | 5 | 10 | 26 |
15. Tottenham | 22 | 7 | 3 | 12 | 24 |
16. Everton | 21 | 4 | 8 | 9 | 20 |
17. Wolves | 22 | 4 | 4 | 14 | 16 |
18. Ipswich | 22 | 3 | 7 | 12 | 16 |
19. Leicester | 22 | 3 | 5 | 14 | 14 |
20. Southampton | 22 | 1 | 3 | 18 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Panowie może mi ktoś powiedzieć jak się nazywa ten player z drhtv ?
Go GO GUNNERS!!:)
@Michal23AFC jeszcze może frytki do tego i śpiewającego po hiszpańsku hipogryfa? :P
Panowie macie jakiś dobry link?
Dekarz-> No to nie wiem, u mnie to pomogło.
Ma ktoś na sopcasta do Bloodzeed?
witam, czy jest transmisja polska w jakości HD bez cięcia? :D
Te nasze statystyki na wyjezdzie nie napawaja optymizmem, dodatkowo to, ze L`pool nie przegral jeszcze u siebie w tym sezonie... eh mysle, ze bedzie walka :)
Nie bede mogl ogladac tego meczu :((
111378 sopcast :P
odświeżałem chyba z 10 razy i nic.
D
O
M
I
N
A
C
J
A
!
!
!
Van Persie strzelił w lidze z karnego w meczu z Villą który wygraliśmy 1:2.
wlaczyle mna chwile belachatow - polonia 3 minuty i juz nie warto ogladac kopanina jak hu....
dekarz123-> Odśwież stronę.
Wam też nie działa DrHTV ? . Wyskakuje mi komunikat :This video is not currently available in your country. Ma ktoś podobny problem ?.
@Arsenal23
Musisz zaktualizować Media Player'a i będzie śmigać.
Zepniemy się dziś i wygramy to starcie.
Ma ktoś jakiegoś sopa ? Bo rojadirecta nie ma żadnych linków ;(
kurde ale emocje stres większy niz zawodnicy ....
Lipa, że gramy na Anfield tam doping zawsze dobry cieżki teren.
Wygramy 4:0 po hat tricku. Walcotta i bramce robina
tylko wygrana się dziś liczy. Jeżeli chcemy byc w top 4 takie mecze trzeba wygrywać. Liverpool wygląda dziś słabo wiec mam nadzieje ze nasi nie zawiodą :)
bmwz ale na wyjeździe gramy a jeśli chodzi o wyjazdy jesteśmy w tym sezonie jedną ze słabszych drużyn w PL
Miał ktoś problem z sopcastem,? tzw czarny ekran, mam bufor na 100 i nic nie leci na każdym kanale.
jak mnie pamiec nie myli to
1 nie strzelil z MU
2 vs Aston villa, ale jeden byl w FA cup ta?
Szukam transmisji z C+. Na DrHTV strasznie u mnie tnie. Chętnie na Sopa ale nie tylko. Ma już ktoś ?
Z Manchesterem United nie strzelił. Byłby to gol na 1-1.
Na Old Trafford oczywiście...
@bmwz5
Gramy na wyjeżdzie więc łatwo raczej nie będzie. Ja biorę remis w ciemno. Już kilka razy się przejechaliśmy z typowaniem także wolę być ostrożny i nie oczekiwać za dużo..
wiem ze karnego vs united nie trafił.
miał dwa z villa ale chyba chodzi ci tylko o lige ;p
NineBiteWolf , wiem że jednego nie wykorzystał
Wy macie nadzieję (?!) na remis a kibice Liverpoolu biorą go w ciemno... Ludzie, co się z wami dzieje? Dziś w rachubę wchodzi tylko zwycięstwo.
Będziecie się śmieli z downinga jak nam gola strzeli ;d
Trzeba też pamiętac , że dla Yossiego to bardzo ważny mecz . Spędził w Live kilka ładnych sezonów i pewnie dlatego Wenger go dziś wystawił. Ciekawy jestem jak go kibice przyjmą .
@maciekbe
Towarzysko z Gwineą.
nie smiejmy sie dopiero bedziemy sie ciszyc jak nasi wygraja z liverpoolem
Taktyka na Downinga - zostawić miejsce, sam się wywróci.
sirAlex
1. Persie 23
2. Rooney 17
3. Aguero 16
4. Ba 16
5. Dżeko 13
Prosze:)
@ArseneAl WKS grali w środę ? Coś mnie ominęło
Dobrze, że gra Downing :D
AOC zagrał w środę calutki mecz w U21 także co w tym dziwnego, że go nie ma? To samo Gervinho (chyba). Walcott gra bo w środę wszedł tylko na końcówkę meczu z Holandią.
@Vermaelen
No faktycznie, Downing budzi w lidze postrach. w 20~ meczach 1 gol i 2 asysty? Pewien nie jestem, ale jakoś tak się jego statystyki prezentują.
o co chodzi z Gerwazym, czemu nie gra od początku ? oO
@mskafc w niedzielę o 17.10
@NineBiteWolf
W Lidze Europy.
Mam nadzieję, że Gervinho i AOC będą wypoczęci na Milan :)
w niedzielę
ale duzo dobrych meczow dzisiaj najpierw liverpool - Arsenal pozniej bayer - bayernem :D
tak, ma.
Kiedy gra United z Kogutami? Jestem troche zdezorientowany.
Gervinho zagral teraz chyba w srode w towarzyskim co Wengera wkurzylo bo ten specjalnei oszczedzal go z tottenhamem