Ważne, a zarazem pewne zwycięstwo. Arsenal 3-0 Nottingham Forest
23.11.2024, 18:20, Trempa 1467 komentarzy
Arsenal odniósł bardzo ważne zwycięstwo po przerwie reprezentacyjnej, wygrywając z Nottingham Forest 3-0. Byliśmy świadkami ładnej dla oka gry, ale również zarządzania siłami przed wtorkowym meczem w Lidze Mistrzów. Na boisku drugi mecz od pierwszej minuty po kontuzji zaczął Odegaard i zobaczyliśmy to, czego brakowało Arsenalowi w ostatnich tygodniach.
Od początku spotkania gospodarze starali się zagrozić bramce przeciwnika i stwarzali niebezpieczne dla Nottingham sytuacje. Najpierw Trossard, znajdując się w dobrej pozycji, nieczysto trafił w piłkę. Chwilę później Arsenal zdobył gola po stałym fragmencie gry, ale sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, sygnalizując spalonego Merino, który zgrywał głową do Timbera. Sędziowie VAR potwierdzili decyzję z boiska i gol Holendra nie został uznany.
Próby Kanonierów przyniosły w końcu skutek w 13 minucie. Gola silnym uderzeniem zdobył Saka po grze kombinacyjnej w polu karnym z Odegaardem. Warto docenić również pracę Jorginho, który rozpoczął akcję podaniem z powietrza z pierwszej piłki do Anglika.
Po strzelonym golu gospodarze wciąż dominowali i stwarzali zagrożenie pod bramką Nottingham. Efektem były między innymi uderzenia Trossarda i Saki, które jednak dobrze wybronił Sels. W końcówce pierwszej połowy ładną akcję strzałem zakończył Timber, ale jego uderzenie poszybowało nad bramką. Goście w pierwszej połowie nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji, kilkukrotnie znaleźli się pod polem karnym Arsenalu, ale nie przełożyło się to na oddanie choćby jednego celnego strzału.
Po przerwie na boisku zobaczyliśmy Partey’a który zastąpił Jorginho. Wydaje się, że Arteta nie chciał ryzykować kolejnego meczu z grą w dziesiątkę, ponieważ Włoch wyłapał wcześniej żółtą kartkę. I to właśnie wprowadzony na boisko Ghańczyk podwyższył prowadzenie Arsenalu. Piłkę z prawej strony miał Saka, Odegaard ruchem do linii końcowej zabrał ze sobą przeciwnika, co otworzyło przestrzeń do podania w kierunku Partey’a. Ten uderzył zza pola karnego, zdobywając gola na 2-0.
Tempo spotkania spadło, goście próbowali odpowiedzieć, utrzymywali się przy piłce trochę częściej niż w pierwszej połowie, ale jedyne na co było ich stać, to dośrodkowania, które ponownie nie przekładały się na celne strzały. Groźnie było w jednym momencie – do piłki dopadł Jota, ale jego uderzenie trafiło w głowę Wooda. Gdyby nie Nowozelandczyk, Raya miałby bardzo trudną sytuację do obrony.
W 82 minucie na boisko wszedł Nwaneri, który zmienił Odegaarda. Już 3 minuty później błysnął akcją z prawej strony, ale jego uderzenie okazało się być minimalnie niecelne. W 86 minucie piłka po jego strzale zatrzepotała już w siatce. Sprytem wykazał się w tej akcji Partey, który bardzo szybko rozpoczął grę po rzucie sędziowskim, wypatrując z przodu Anglika. Ten podał na prawo do Sterlinga, a następnie wykorzystał podanie zwrotne kolegi, uderzając po krótkim słupku. Mecz zakończył się wynikiem 3-0.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Furgunn napisał: "Sprawa 115 ZARZUTÓW przeciwko Manchesterowi City może potrwać aż DWA LATA!"
I dlatego Pep przedluzyl tylko o 2 lata. Ten to ma łeb hak sklep xD
@Furgunn napisał: "Sprawa 115 ZARZUTÓW przeciwko Manchesterowi City może potrwać aż DWA LATA!"
Potem jeszcze rok i tak dalej.
Widać że robią wszystko by ich nie ukarać.
@gloomy: Największy lag w historii.
Manchester United zapłacił 12,5 miliona euro za zwolnienie Erika ten Haga – już 84 miliony euro wydane na odszkodowania od odejścia Fergusona!
12,5 miliona euro – tyle wyniosło odszkodowanie, które Manchester United wypłacił Erikowi ten Hagowi i jego sztabowi po ich zwolnieniu w październiku. Holender stał się piątym stałym menedżerem zwolnionym przez klub od odejścia Sir Aleksa Fergusona. Co więcej, decyzja o zwolnieniu nastąpiła zaledwie kilka miesięcy po aktywowaniu rocznej klauzuli przedłużenia jego kontraktu.
▫️ Klub wydał również 13,2 miliona euro na sprowadzenie nowego menedżera, Rubena Amorima, oraz sześciu członków jego sztabu ze Sportingu CP.
Od odejścia Fergusona w 2013 roku Czerwone Diabły wydały już 84 miliony euro na odszkodowania dla zwolnionych menedżerów.
The Athletic
Sprawa 115 ZARZUTÓW przeciwko Manchesterowi City może potrwać aż DWA LATA!
Trwające postępowanie dotyczące 115 domniemanych naruszeń zasad finansowych przez Manchester City może nie zostać rozstrzygnięte nawet po zakończeniu przyszłego sezonu. Zamknięcie obecnego etapu postępowania w Londynie planowane jest na połowę grudnia, jednak ostateczny werdykt może zająć wiele miesięcy.
Ewentualna apelacja, która jest niemal pewna przy tak wysokiej stawce, może dodatkowo wydłużyć proces o kolejne 12 miesięcy. Taka sytuacja oznaczałaby, że los City pozostanie niepewny do 2025 roku.
Wśród zarzutów stawianych klubowi znajduje się m.in. 54 przypadki nieprawidłowego raportowania informacji finansowych, naruszenia zasad Financial Fair Play UEFA oraz brak współpracy z Premier League.
Daily Mail - Sky Sports
@DiMarzio: “Napoli has asked about Jakub Kiwior’s situation at Arsenal & now Arsenal are open to let him go out on loan. Right now is the moment for him to come back to Italy because he has to play & become one of the best defenders in Europe again.” [Goal]
@Furgunn napisał: "Ja tam dalej team beka, będzie przyjemnie jak mocno zejdą na ziemię. Kto za łapa w górę :D"
Oj tak :D
A co tu się dzieje, że dwa dni po meczu i nie ma jeszcze zmienionego glownego newsa?
@SunTzu napisał: "Coś wam powiem kochani gdybacze, hura optymisci i przesadni pesymisci. Mistrza wygra ten kto wygra najwiecej meczy i najmniej przegra czy zremisuje. Amen"
Najlepiej nawet nie oglądać, wystarczy sprawdzić wynik na koniec sezonu.
@SunTzu: widzę. Tanie próby dyskredytacji, dowodzenie ad absurdum i nagła zmiana tematu. A no i obrażanie mnie. Nic więcej nie pokazał, ale zgrywa niewiadomo kogo :D
@nielegalny napisał: "meczy to koza :)"
No kurna rzeczywiście :p
@mdr_AFC: bo to parch z wybujałym ego
@henry1996: Znowu zmieniasz temat? :D
@nielegalny napisał: "meczy to koza :)"
Kaczka kwacze, kracze wrona, a gęś gęga przestraszona. Koza meczy, owca beczy, a na płocie sroka skrzeczy.
@SunTzu napisał: "kto wygra najwiecej meczy"
meczy to koza :)
Coś wam powiem kochani gdybacze, hura optymisci i przesadni pesymisci. Mistrza wygra ten kto wygra najwiecej meczy i najmniej przegra czy zremisuje. Amen
Czy bedzie to Arsenal, City czy Liverpool nie wiadomo.
Trzeba sie cieszyc z gry naszych i tyle
@Marcos71 napisał: "Oj tak byczqu beka będzie. Na razie to mam ja od początku sierpnia i puszczam gowno Slota za siebie. Niech kotek wącha."
Będzie beka! Ciekawe czy też będziesz tak aktywny jak teraz :) gówno to pewnie zostawiłeś na waszym fanpejdżu, teraz się tu popisujesz :]
Ciagnij kiche. Nie obrazaj
@mdr_AFC: bylbys smieszny, gdyby nie to, ze przez tego typu podejscie ludzie niemogacy sie zaszcepic z roznych względow medycznych chocby na krztusca sa narazeni, bo banda odklejeńców włączyla myslenie stanowiąc zagrozenie dla innych. Eh, niech nasz ukochany Arsenal zacznie znow seryjnie wygrywac, to sie przynajmniej pochowacie z powrotem na forach dla przebudzonych
@Adi17:
Chelsea to slabo gra z czołówką, a ich gra obronna leży i kwiczy. Sądzę, że w tym sezonie jeszcze nie uda się Maresce tego skleić.
W przyszłym mogą wystrzelić mocno.
@Furgunn napisał: "Ja tam dalej team beka, będzie przyjemnie jak mocno zejdą na ziemię. Kto za łapa w górę :D"
Oj tak byczqu beka będzie. Na razie to mam ja od początku sierpnia i puszczam gowno Slota za siebie. Niech kotek wącha.
Aż zaczynam doceniać Garfielda. Przynajmniej trzyma się swojego zdania, co prawda innego niż moje, ale jednak.
@Ups147: jest ta sama bajka co rok temu najlepiej już dajmy live tytuł bo mają 9 pkt przewagi w listopadzie tak jak nam dawano dwa lata temu i my mieliśmy po 12 kolejkach 32pkt
@henry1996 napisał: "teraz idz sie pozajmowac borelioza w kleszczach jako efektem spisku medycyny czy czyms posobnym, nie wiem, posluchac dzikiego trenera ;D tak na marginsie - wy tam u siebie wierzycie w ogole w covid, czy macie jakies frakcje typu jedni wierza, ze w ogole go nie bylo, a inni ze byl, tylko ze Amerykanom uciekl z labow?"
Piękne dowodzenie ad absurdum. Jestem dumny. Widać że Ty to wykształcony i inteligentny, nie to co Ci foliarze. Swoją drogą odnośnie covida skoro już poruszasz ten temat, czy wszyscy umarli? Czy nadal czujecie się zagrożeni bo się nie zaszczepiłem czy już wam przeszło? Nadal śmigasz w maseczce czy już Ci się znudziło?
Może to banał, ale Arsenal musi robić swoje i wygrywać, bo bez tego nawet porażki Liverpoolu nic nie da. A City nie można skreślać.
Ciekawe jak dalej będzie spisywać się Chelsea, chociaż nie sądzę, że mają duże szanse na walkę o tytuł.
@Marcos71 napisał: "Jeju nie da się tego czytać. Przed sezonem beka z Liverpoolu, po 5 kolejkach dalej beka, teraz już pewnie zgarną mistrza itd... weźcie wy się w końcu zdecydujcie, bo tragedia. Jak chorągiewki na wietrze."
Ja tam dalej team beka, będzie przyjemnie jak mocno zejdą na ziemię. Kto za łapa w górę :D
Jeju nie da się tego czytać. Przed sezonem beka z Liverpoolu, po 5 kolejkach dalej beka, teraz już pewnie zgarną mistrza itd... weźcie wy się w końcu zdecydujcie, bo tragedia. Jak chorągiewki na wietrze.
@KapitanJack10 napisał: "Liverpool jest w takiej sytuacji, że po kryzysie nadal będą na czele (raczej 4 z rzędu nie przegrają nawet w kryzysie), a na dodatek nie będą się ścigać z błękitnym TGV, tylko z londyńskim REGIO."
City jest przed nami w tabeli, a już ich skreślamy z wyścigu? Ja bym jednak ich nie lekceważył.
@marimoshi napisał: "Sezon temu odrobiliśmy do nich 12 pkt (5 straty i 7 przewagi na koniec sezonu).
Teraz to tylko 8 pkt. Jest nadzieja"
Pod warunkiem, ze zalicza zjazd formy a my bedziemy perfekcyjni do konca sezonu. Bedzie ciezko
9 pkt*
@KapitanJack10:
Sezon temu odrobiliśmy do nich 12 pkt (5 straty i 7 przewagi na koniec sezonu).
Teraz to tylko 8 pkt. Jest nadzieja
@Ech0z: My na przykład w tamtym sezonie mieliśmy zniżkę formy w grudniu. Od meczu z AV do meczu z Fulham mieliśmy 1W, 1D, 3L. 4/15pkt. I tym okresem przegraliśmy tytuł, bo potem bodaj na 16 meczów było 14W, 1D (z City) i 1L. Kapitalna seria. Obawiam się, że Liverpool może w tym sezonie pójść podobną drogą, czyli złapać jakąś zadyszkę i potem wrócić na swoje tory, ale różnica będzie polegała na tym, że my po kryzysie goniliśmy potwora, który też wygrywał wszystko po kolei i nie udało się go złapać.
Liverpool jest w takiej sytuacji, że po kryzysie nadal będą na czele (raczej 4 z rzędu nie przegrają nawet w kryzysie), a na dodatek nie będą się ścigać z błękitnym TGV, tylko z londyńskim REGIO. Sam kryzys Liverpoolu nadejdzie, większy bądź mniejszy, tu się zgadzam, ale nie sądzę, żebyśmy byli w stanie go w pełni wykorzystać.
Wierzę, że jeszcze jakieś zawirowania nastąpią w tabeli, ale biorąc pod uwagę handicup z jakim startuje obecnie Liverpool, myślę, że trzeba się pogodzić, że na jakieś 80% tytuł wyląduje na Anfield.
Boli mnie ten początek sezonu.. 2 turbo idiotyczne kartki z Brighton i City. Mogliśmy mieć teraz nie 9, a 5pkt do Live i wywierać większą presję..
@FabianMrozek: panie, czego mnie oznaczasz ja Ci tylko pokazałem o co chodzi naszemu Gunnerusaurosowi, czy jak to odmienić :D
ale skoro jestem wywołany... imo karny, już nie takie rzeczy były gwizdane gdzie piłkarz jebut piłkę i wbiega w bramkarza, który stara się zasłonić ewentualny strzał.
Tutaj bramkarz kompletnie mija się z piłką i to on wjeżdża w piłkarza Soton, który stara się wyhamować. Piłka teoretycznie była jeszcze w zasięgu Amstronga, ale został skoszony przez bramkarza. Jesteś przecież specjalistą wysokiej klasy, płacili Ci w funtach za raporty i naprawdę nie widzisz tu karnego? Jako przeciętny oglądacz EPL, głównie Arsenalu widziałem wiele bardziej miękkich karnych i mało kto miał pretensje.
Leicester zagrali cały sezon na maxa, a co zagrali i wygrali po tym sezonie ?
@FabianMrozek napisał: "on tej piłki nie opanował. Nawet nie miał z nią kontaktu. Wystarczyło dziubnąć piłkę i dać się powalić. Wtedy byłby karny"
Jak miał ją opanować albo chociaż dziubnąć jak się w niego bramkarz wpierdzielił ?
@damianARSENAL napisał: "Ktoś mi wyjaśni dlaczego niby Liverpool w pewnym momencie sezonu musi złapać dołek? W jakiej przepowiedni jest to napisane? Od początku sezonu czytam komentarze, że Liverpool złapie zadyszkę i zadyszkę. Aż przypomina mi się sezon z Leicester City, jak wszyscy ich lekceważyli a oni po prostu robili swoje."
Kto ma większe pojęcie o sporcie wie że są zwyżki i spadki formy, taka sinusoida jeżeli forma jest wysoka to w końcu musi spaść, głównie to zależy od treningów, robisz reżim treningowy przez jakiś czas jesteś słabszy w meczach ale to zaowocuje wysoka forma albo kontuzja. Dlatego w lato nikt nie ma formy bo wszyscy zasuwają na treningach. Najlepsi trenerzy potrafią znaleźć okienka żeby podtrzymać formę miesiącami i dlatego też Guardiola tak narzeka na terminarz bo nie może w pełni swojej wizji zrobić.
@FabianMrozek napisał: ": zaczynasz już gadać jak typowy SS-Mann dwudziestego wieku. Oni wszędzie widzieli żydów, ty wszędzie widzisz kibiców LFC"
Stwierdziłem tylko fakt ;) luknij sobie na profil
@Mastec30: on tej piłki nie opanował. Nawet nie miał z nią kontaktu. Wystarczyło dziubnąć piłkę i dać się powalić. Wtedy byłby karny
@Garfield_pl: zaczynasz już gadać jak typowy SS-Mann dwudziestego wieku. Oni wszędzie widzieli żydów, ty wszędzie widzisz kibiców LFC
@nielegalny napisał: "https://streamin.me/v/4881a603#google_vignette
o to mu chodzi"
W sumie Armstrong starał się wyhamować a bramkarz w niego wjechał uniemożliwiając opanowanie piłki. Można było gwizdnąć
Arsenal have held some talks over the potential transfer of Adam Wharton (20) & are prepared to try making a move in January. It is understood that Arsenal hope to get a deal done in the region of €55m, but Crystal Palace want €65m. [@caughtoffside]
@nielegalny: i gdzie tu karny? Piłkarz Sou nawet nie dotyka piłki w tej sytuacji tylko wpada w Kellehera. To już szybciej dałbym karnego za kontakt Neuera z Saka sezon temu
@Garfield_pl: Chłop w profilu ma odpowiedni klub, a konto założone 10 lat temu. Nienormalne!
@Ashmadia napisał: "Obszerna i szczegółowa wiedzą o Liverpoolu, jak na kibica Arsenalu;)"
To kolejny looserpoolczyk, jest jakiś wysyp desperatów odkąd im idzie lepiej xD dramat
@FabianMrozek napisał: "gdzie ty widzisz ewidentnego karnego dla Southampton przy stanie 2-1?"
https://streamin.me/v/4881a603#google_vignette
o to mu chodzi
@mdr_AFC napisał: "gorszy od idioty jest tylko idiota z tytułem naukowym, który myśli że pozjadał wszystkie rozumy i nie dopuszcza do siebie faktu że może się mylić"
Piękne czasy, że edukacja stała się upolityczniona, bo niektórym nie starczyło łepka, żeby jakiś dyplom ukończyć. Oświecił ich za to internet. Autostrada do Afganistanu, lecimy!
@mdr_AFC: no ladnie sie przedstawiles :D a teraz idz sie pozajmowac borelioza w kleszczach jako efektem spisku medycyny czy czyms posobnym, nie wiem, posluchac dzikiego trenera ;D tak na marginsie - wy tam u siebie wierzycie w ogole w covid, czy macie jakies frakcje typu jedni wierza, ze w ogole go nie bylo, a inni ze byl, tylko ze Amerykanom uciekl z labow?
@Gunnerrsaurus: gdzie ty widzisz ewidentnego karnego dla Southampton przy stanie 2-1?
Nie lubię takiego umniejszania innym drużyna, pamiętam jak 2 sezony temu my też też mieliśmy teoretycznie też dość łatwy start i kibice z innych klubów zachowywali się dokładnie tak samo, też pisali że spuchniemy, że mamy farta, a praktycznie dopiero na koniec sezonu odpadliśmy z walki o mistrzostwo. Wtedy ich uznawaliśmy za odklejencow( i słusznie) a teraz robimy to samo. Trzeba im oddać, że są w formie, zmienili trenera więc to nie było wcale takie oczywiste.
@marimoshi napisał: "Chelsea, AV, Brighton u siebie - rok temu również sobie z nimi poradzili.
Lipsk - taki fenomenalny, ze po 5 kolejkach LM ma równe 0 pkt.
Leverkusen to już nie zespół z poprzedniego sezonu - 9 pkt straty do lidera Bundesligi.
Arsenal - skład obrony Partey, Kiwior, White (na blokadzie) i Lewis-Skelly, a i tak są bardziej zadowoleni z remisu niż Kanonierzy.
Soton to samo sobie wbiło 3 bramki.
Real to wystarczy popatrzeć jaki skład wystąpił.
Szacun za osiągnięte wyniki, ale trzeba też patrzeć przez pryzmat okoliczności.
Teraz mają grać z City, które jest w największym kryzysie od 8 lat."
Ja to sam powtarzam od kilku tygodni. Trzeba docenić bo jednak wygrywać tydzien w tydzien to jest sztuka ale oni mają nieprawdopodobnego farta w tym sezonie że praktycznie każdy w miarę solidny przeciwnik jest mocno pod formą jak ma zagrać z Liverpoolem. Chyba jedynie Nottingham było w lepszej formie niż powinni i akurat tutaj była strata punktów. Do tego niech nikt nie wypisuje tutaj że kontuzje ma Chiesa czy Elliot bo się kompromituje. Jakby kontuzje miał Salah czy Van Dijk to dopiero można porównać do urazów w City KDB czy u nas Odegaarda. Liverpool przechodzi na razie suchą stopą sezon jak chodzi o kontuzje. Ich dobra gra to jedno ale im się jeszcze za bardzo nikt porządnie nie postawił. Do tego faktycznie więcej spotkań z ogólnie przyjętą czołówką zagrane na Anfield. Trzeba poczekać jaką będą mieli wiosnę bo tu się może dużo wydarzyć