Wciąż bez straty punktów! Arsenal 2-1 Fulham

@Dzulian: żeby nie było nie staram się z tobą kłócić tylko wyrażam swoje opinie ;) dla mnie za trudny mecz z beniaminkiem i tyle. Może jakby był mocniejszy rywal bym się nie czepiał

@Dzulian napisał: "ecz praktycznie non stop sie toczył na połowie Fulham, 8 celnych strzałów, 2 strzelone gole, 2-3 świetne okazje zmarnowane.
Gdyby nie wylew Gabriela, to byłoby soczyste 2-0 (albo 3-0 po sam na sam Saki) bez zająknięcia kto był lepszy. Pisanie że to słaby mecz to zwykły farmazon i tyle, słaby był na Selhurst Park od 45 do 90 minuty.

Nauczcie sie rozróżniać pojęcia co znaczy słaba skuteczność od słabego meczu. W słabym meczu nie tworzysz okazji i nie dominujesz."
Co by było gdyby... Gdybać to sobie możemy. Okazje mieliśmy nie tylko my. Oglądałem tą drugą połowę i nie widziałem dominacji tylko posiadanie piłki. My tworzyliśmy okazję ale oni kurde też i nie mow że tylko na połowie fulham bo długo się przybieralismy po ich kontrach.
Nawet Mikel już się zesrał i wpuścił 2 obrońców dodatkowo

@kanonier91: Najbardziej potrzeba nam kogoś za Parteya. Pytanie kogo?

Skrzydłowy potrzebny na już. Poza tym dobry mecz naszych i trochę szczęścia. Takie mecze są potrzebne. Mamy wąska kadrę i nie wiemy jeszcze tak naprawdę na co stać Vieire. Szykuje się naprawdę ciekawy sezon. Oby tak dalej.

Btw Leno dziś potwierdził swoją największą bolączkę,czyli kompletny brak umiejętności wyjścia do dośrodkowań(ostrych) sporo pkt nam spieprzył brakiem tej umiejętności to dziś nam trochę zwrócił :D

Nawet nie chcę sobie próbować wyobrazić jakby to wyglądało w środku gdyby Thomas znowu złapał jakąś dłuższą kontuzję. Musimy kupić kogoś do środka choćby się waliło i paliło.

Elneny musi być wyjściem C albo na granie z ogórkami w pucharach ew. Coś w LE. Nic więcej, chłop jest wyjściem ostatecznym.

@nt2b: Nie zgodzę się (Arteta pewnie też), ale wiadomo, każdy ma swoje zdanie.

Eddie ma też bardzo dobre zgranie z Gabim. Emile też musi wchodzić, nie zapomnijmy jak ważne Gole nam dawał. Mamy spoko kadrę ale musimy ją jeszcze ulepszyć, a Eddie jeśli będzie dawał nam nadal taką jakość z przodu to chce go widzieć na szpicy.

@shark31: za Parteya nie ma nikogo.

Partey to pierwszy obrońca, rozgrywający, jest wszędzie. Elneny jest.

@Bukayoforever napisał: "Fartownie, to Leno wyciągał wszystkie piły."
I nic nie obronił? Teraz żeś poleciał. 1szy gol po rykoszecie, 2gi to naprawdę fart w zamieszaniu.
To tak samo jak powiedzieć że fartownie to Ramsdale wyciągał piłkę po strzale Mitrovicia. Dostałby jeszcze jedną bo już leżał na trawie tyle że uratował go White. Strzał Chalobacha gdy był blisko też powalił go na ziemię.
Już się nie czepiaj pan tego Leno bo moim zdaniem zagrał dobry mecz i przy bramkach wiele nie mógł więcej zrobić

Cholernie się cieszę na ten mecz z Zurichem w LE bo seryjnie chcę w końcu zobaczyć w akcji kilku naszych nowych piłkarzy + ławkowicze muszą zacząć łapać jakieś minuty by zbudować formę na tyle by stać się użytecznymi po wejściu z ławki w lidze. Szczególnie Eddie powinien zacząć więcej grać bo chłopak ma papiery na zdobywanie goli a siedzenie na ławie mu nie służy.

@gunner1990: za Parteya jest Elneny. Nie ma najmniejszych szans na CM. Środek pola to jest u nas najliczniej obsadzona pozycja i licząc Zine (który pewnie zagra na każdej pozycji w środku) do tego, mamy tam statystycznie ponad 2 zawodników na pozycje. No nie ma szans.
Skrzydłowy może przyjdzie, ale to też nie jest pewne.

@enrique:

+1 totalnie się z tym zgadzam.

Jestem tak pod wrażeniem występu Nketiaha, że szczerze mówiąc dałbym mu szansę w środę z AV od początku. Przynajmniej godzinka gry. Niech się pokaże, drużyny to jakoś mega nie zdestabilizuje a chłopak będzie miał kopa motywacyjnego. Do tego Jesus będzie bardziej świeży na United.

@Embix: Pod względem "kontroli spotkania" to był nasz najlepszy mecz w tym sezonie obok Wisienek. Pewniej niż z Leicester, o Crystal Palace nie wspominając.

Mecz praktycznie non stop sie toczył na połowie Fulham, 8 celnych strzałów, 2 strzelone gole, 2-3 świetne okazje zmarnowane.
Gdyby nie wylew Gabriela, to byłoby soczyste 2-0 (albo 3-0 po sam na sam Saki) bez zająknięcia kto był lepszy. Pisanie że to słaby mecz to zwykły farmazon i tyle, słaby był na Selhurst Park od 45 do 90 minuty.

Nauczcie sie rozróżniać pojęcia co znaczy słaba skuteczność od słabego meczu. W słabym meczu nie tworzysz okazji i nie dominujesz.

@praptak: Fakt też to widziałem, White świetny w obronie ale z przodu kompletnie nic - z przodu Tomiyasu robił o wiele lepszą robotę ale to trener decyduje co jest ważniejsze i jakie cechy preferuje u danego zawodnika.

Gdyby nie kilka stykówek, przy których obrońcy fulham wściubiali nogę przed naszych napastników mogło się tutaj skończyć pogromem. Kolejny świetny mecz kanonierow. Cieszy rehabilitacja Gabriela w postaci gola. To zachowanie po bramce na 2-1, psycha tam wszystkim dojechała w końcu do walki o najwyższe cele.

Zmiany bedą dzisiaj też mógł Emilek, no a dawc debiut Vierze lub Marqinosowi to by mogło być mentalne zabójstwo. Ale zgadzam się że środkowy pomocnik i jakiś wariat na skrzydło na pewno by się przydali jeśli chcemy w pucharach coś porobić.

Mikel Arteta on Nketiah: “It’s not as simple as that [just bringing a striker on], it’s what we’ve practiced, the variety of formations we can use, how we can make each other better, attack different spaces. Then you look in his eye & you say, ‘He is ready for a fight’

@Embix napisał: "Też tak uważam. Dużo haosu, wynik mogliśmy stracić punkty były 2 okazje po golu ale zakończyło się szczęściem i fartowny gol z różnego."
Fartownie, to Leno wyciągał wszystkie piły.

@enrique:
Wg mnie to będzie oczywiste że kiedy będą obaj zdrowi, to będzie grał Zinchenko. On po prostu dużo więcej ogarnia i w siedzibie taktyki jest głównym sekretarzem. Tierneya bardzo cenię, ale bez skrupułów zarzucam mu brak wszechstronności. Jeśli jest w stanie nad tym popracować to chętnie mu to oddam.

Tomiyasu może będzie potrzebny Artecie pod konkretnych rywali, póki co też nie widzę sensu zmiany White'a, chociaż im bliżej przodu tym bardziej drewno ^

Zwracam się do młodszych fanów tych poniżej 30tki którzy kibicują pewnie już po przeprowadzce na Emirates. Zachowajcie wiarę. Wierzcie mi to był świetny mecz i wspaniały prognostyk na przyszłość. Tytułów w Premier League nie wygrywa się graniem w piłkę. Nawet taktyką czy wydolnością tlenową się tu ich nigdy nie wygra. To są ważne rzeczy ale kluczowe to nieustępliwość, charakter. Dziś było to i to. To najlepszy Arsenal po 2008 roku,
przekonacie się w maju .

*mocne

Ps jak ktoś nie zauważył saliba- z asysta : d

Dla tych wszystkich którzy narzekają na niektórych zawodników ponieważ ci nie mają formy chciałbym uświadomić fakt że jak ci zawodnicy będą mieli formę to już w ogóle będzie extra. Istotnym jest też fakt że wygraliśmy cztery na cztery mecze i mamy pierwsze miejsce w lidze i drużyna gra solidnie. Na narzekanie zostawmy miejsce jak już będą do tego modne podstawy.

Potrzebujemy dwóch zawodników , kogoś za parteya tak czy siak bo meczy będzie co raz więcej i skrzydłowego bo saka pod forma , na już żeby nie obudzić się niedługo z ręką w nocniku

Dla mnie to nie był słaby mecz dominowaliśmy całą 1 połowę ,tempo było naprawdę wysokie nie da się tak grać przez 90m więc musiał przysc słabszy moment.
Nasi pokazali serce w tym meczu zwłaszcza ,że praktycznie była tylko 1zmiana Eddie reszta w końcówce.

Co mi się nie podobało wyzywanie na Gabriela , to był błąd ,ale gość mia jakość i to pokazał

Martinelli słabiej to i tak wykreował pare sytuacji (chocby setkę dla Eddiego) i po jego rożnym padl gol. Jak to maja byc jego slabsze mecze to luz.

Marzeniem byłby jakiś dobry skrzydłowy który mógłby grać po obu stronach.

@praptak napisał: "Saka był trochę leniuszek się zrobił ostatnie 3 mecze, ale dzisiaj coś tam próbował (niestety chwilami). W końcu nawiązuje do poprzedniego sezonu gdy jego udział w akcjach ofensywnych był na wyższych obrotach i stanowił o naszej sile. Pierwsze 3 mecze spore zaangażowanie w obronę, ale dużo mniej dawał z przodu. Dziś nie było dużo lepiej, ale faktycznie lepiej" @praptak napisał: "Ode dziś zagrał najlepszy mecz w tym sezonie imo abstrahując od zdobytej bramki. Ciągle pod grą, grał jak prawdziwy kapitan, brał na siebie ciężar gry, wcześniej czasem tego brakowało i często znikał, świetny mecz Norwega."
Bardziej to wina tego że obaj są mniej pod grą a dziś mogli się pokazać i to Ode miał rządzić i dzielić.
Ten Zina fajny ale jesteśmy za bardzo przewidywalni i gramy tą lewą ciągle...

Żeby naprawdę być spokojnym o top4 musimy ogarnąć skrzydłowego i CM na już, nie ma co bujać w obłokach bo wypadnie Partey + ktoś jeszcze i zagramy z kimś z top6 i będzie bolało. Edu dajesz

@BizoNxd6: Patrząc jak dzisiaj Martinelli i Saka wymieniali się pozycjami sądzę że można by bezproblemowo dać Eddiego na szpicę, Jesusa na lewo a Martinelliego na prawo. To też pokazałoby Sace że nie jest nietykalny co mogłoby go zmotywować do lepszej gry.

Mówiłem to ostatnio że przydalby sie nam jeszce mecz gdzie trzeba odrabiać żeby sie przekonać jak mental chłopaków, obejrzałem dopiero teraz i jestem dumny z chłopaków. Bez parteya i zinchenki bedzie ciężej ale naprawde dobra robota. A no i Saka potrzebuje konkurencji.

@sWinny: Tielemans jako samotny ŚPD, to chyba nie za dobre rozwiązanie, a za Xhake mamy Smitha, Vieire i Lokonge. Za Parteya mamy tylko Elnenego, bo jak widać w planach Artety Lokonga ma grać wyżej, a nie na pozycji Parteya, bo wątpię, że gdyby było inaczej, Elneny grałby dłużej niż 15 minut w tym meczu.

@Arczi napisał: "Kiedys była strona z powtorkami . Ma ktos moze to, gdzie moglbym obejrzec ?"
Na meczykach masz krótkie i długie skróty

Ten mecz pokazał jak bardzo potrzebny jest skrzydłowy Martinelli dziś słabiej niż w ostatnich 3 meczach a saka dalej zdecydowanie najsłabszy w formacji ofensywnej

Dobra, dopiero teraz miałem okazję usiąść po meczu. Może i to nietypowe, ale to zwycięstwo smakuje najlepiej ze wszystkich czterech które odnieśliśmy w tym sezonie. I to zdecydowanie bardziej.

Brakło kluczowych graczy i to było widać, mecz był mocno szarpany, ale właśnie - ostatecznie to my wyszarpaliśmy 3 pkt. Te pierwsze dwa-trzy zwycięstwa są super, ale wraz z liderem mimo wszystko pojawia się presja. I cholera, udźwignęli ją i to pierwsze miejsce, ten komplet punktow. Naprawdę, jest moc. Cholernie ważny mecz.

Eddie jest mega niedoceniany. Zasłużył na więcej minut, spróbowałbym go nawet na szpice a Gabriela na skrzydło, można mega manewrować.

@praptak: Trudno powiedzieć, biorąc pod uwagę że w zeszłym sezonie był pierwszym wyborem (w tych rzadkich momentach kiedy nie był kontuzjowany). Moim zdaniem musi wziąć na klatę że gra lepszy zawodnik w formie a Zina pokazuje że w chwili obecnej jest lepszym wyborem.

Można też się zastanawiać jak zareaguje na dłuższą ławkę Tomiyasu bo White na chwilę obecną wydaje się nie do wygryzienia czy Holding który nie ma nawet co marzyć o regularnej grze przy Salibie i Gabrielu.

@Dzulian napisał: "mck95 napisał: "Słaby mecz w naszym wykonaniu"

XDDDDD Chłopie co ty bredzisz?"
Też tak uważam. Dużo haosu, wynik mogliśmy stracić punkty były 2 okazje po golu ale zakończyło się szczęściem i fartowny gol z różnego. Wszedłem na drugą połowę i jak oglądałem to był stary dobry Arsenal.
Na + ustawianie się na pozycję Martinelliego ale decyzje wraz jeszcze dzieciak
White plecami świetnie obronił
Dobra parada Aarona
Gabriel przy strzale Chalobacha przyspał.
Nketiach nie w rytmie meczowym sytuację powinien zamienić na gola.
Xaka grał jak stary Xaka którego widzieliśmy w poprzednim sezonie.
Elneny? Nic nie wyczarował nic nie zawalił. DM na ligowego średniaka na zmiennika ok ale cały sezon to czarne chmury.
Brak Zinchenki dał nam grę po całym boisku, Xaka mniej z piłką już tak nie wyglądał i Jesus też przygasł nie było tej klepki po lewej stronie.
Czy zagraliśmy dobrze? Dla mnie nasza gra nie powalała na kolana to jest Beniaminek a nie BigSix ale ważne że wygraliśmy.
Pocieszająca jest statystyka posiadania piłki w końcu od dłuższego czasu dominujemy w posiadaniu piłki

Realnie patrząc to brak ławki raczej wyklucza nas z walki o mistrza, nie mniej jednak top4 jest w zasięgu. 5 zmian, to na takie fulham powinniśmy wpuscic 3 swiezych kotów z przodu ktorzy zagryzą i zajada zmeczonych rywali ale nie mamy takiej jakosci niestety wiec Saka i Martinelli na pol gwizdka jadą od 60 min.

Ktoś podpowie dlaczego nie można kupić naszej wyjazdowej, czarnej koszulki? :(

Eddie wszedł na boisko niczym Mike Tysonna na ring brakowało tylko nokautu w postaci bramki ale widać że chłop ma duży potencjał
Ogólnie to sami sobie narobiliśmy problemów przy tak wielu sytuacjach bramkowych powinniśmy coś strzelić

@enrique napisał: "Tierney dziś pokazał dlaczego po przyjściu Ziny od razu trafił na ławkę. Plusem tej sytuacji jest to że ma się od kogo uczyć."
Też tak myślę, mam nadzieję że ta kwestia 'uczenia' nie będzie dla niego balastem

Nasi pokazali dziś charakter przy 0:1. Liczyła się tylko wygrana, kiedyś pod koniec ery Wengera, sukcesem drużyny było remisowanie takich spotkań. Dziś żaden z naszych zawodników nie zadowoliłby się podziałem punktów, Arteta zaszczepił w tych dzieciakach niesamowitą wolę walki, ta drużyna ma to coś, co może wystarczyć na powrót do ligi mistrzów. Oczywiście są rzeczy które mi nadal nie pasują, plus kwestia wzmocnień których wciąż brakuje tej drużynie, ale nie ma co na siłę szukać problemów po takim meczu. 3 punkty nasze!

@Marcel90: Ciekawe sformułowanie ;)

Ten mecz świetnie pokazuje, że Arsenal potrzebuje skrzydłowego i tielemansa( albo kogoś innego).

Partey musi wrócić na gwałt ;)

Takie wyszarpane mecze też są piękne.Pokazali charakter odwracając losy meczu gdzie latwo już przy 0-0 nie było.Czlowiek cieszył się jak małe dziecko po tym golu na 2-1
W końcu są te emocje z klubem ponownie,bo po tych kilku latach szarości miałem dość Pamiętam jak ludzie jeszcze 2 sezony temu pisali,że mają dość i np nie oglądają do końca sezonu czy też do jakiegoś wydarzenia.

Chwilo trwaj!