Wejść z przytupem w nowy rok: Brentford vs Arsenal

Anthony Taylor will take charge of Arsenal’s away tie to Brighton this weekend.

#BHAARS

O,Nwaneri piłkarzem meczu wczoraj? Az tak dobrze go nie oceniłem

@Garfield_pl: Nie muszę.

After Brighton on Saturday, our remaining away games are Liverpool, Forest and 6 of the bottom 7 (including all of the bottom 5).

@Be4Again: Zgadzam się z tym. Coraz częściej w tym sezonie mam podejście że to nie Martinelli aż tak się opuścił ale po prostu stał się zawodnikiem systemowym. I ogólnie z wielu zadań wywiązuje się bardzo dobrze chociażby obrona no ale w tym elemencie ofensywnym na który najbardziej patrzą kibice jest słabo. Trochę mi to przypomina przypadek Grealisha bo i GM na początku kariery u nas i Grealish w AV przecież świetnie grali 1 vs 1 i napędzali akcje jak mieli dużo swobody. W systemie Pepa ma już zbyt dużo innych zadań. Nie przypadkowo też najlepszy sezon Martinelliego to 22/23 kiedy graliśmy bardzo radosną piłkę do przodu. Następne 1,5 sezonu to już pójście mocno w stronę pragmatyzmu i to widać po Gabim. Mam wrażenie że on przez stosowany system zatracił wiele ze swojego Brazylijskiego luzu i stracił trochę ofensywnych atutów kosztem poprawy innych elementów. Może po prostu trener tak chce i robi to świadomie i dlatego Martinelli ma bardzo często miejsce w pierwszym składzie

Ale czym się tu jarać,że Martinelli ma "prawie" takie same staty jak Gakpo? Jak ten Gakpo to przeciętniak z Eredivisie.Gdyby miał staty Salaha to świetnie,ale byłem tutaj sceptyczny jak Gakpo łączyli z nami.

Wiec i Brazyl jak i Holender są po prostu przeciętni.Tyle.

@damianARSENAL: miałem na myśli sama ligę angielska a nie kukuryku cup gdzie holender wbił 4 gole

ManU jest już tak upokorzone i zhejtowane, że jak mają jakieś resztki honoru i ambicji to powinni wyjść na LFC zmotywowani jak na mecz o MŚ. To najlepsza szansa na odbicie się od dna...

Jednak zważywszy na fakt, że to nie jest drużyna tylko zbierana sowicie opłacanych najemników to efekt będzie raczej wiadomy...

@songoku95:

W ogóle te głupie Brighton nam nie leży oby. Szczęście było po naszej stronie.

@Marcelinio1711 napisał: "nie wiem za kogo Ty mnie masz ale nie wydaje mi się żebyśmy się znali"
Oczywiście że nie wiesz:) to może się przedstawisz, opowiesz nam o sobie, i takie tam ;)

@Adi17: Fajnie by było, będę ściskał kciuki ale patrząc na środek Casemiro - Eriksen to wyglądało to fatalnie.

@Barney: Jeżeli te dwa mecze skończą z kompletem oczek to będę naprawdę pod wrażeniem. Tak czy inaczej My też musimy punktować i z Mewami nigdy nie jest łatwo.

@songoku95 napisał: "Omg, biedne United zaczynają 2k25 na Anfield. Wiadomo, w piłce nożnej wszystko jest możliwe, ale prędzej stawiałbym na powtórkę 7-0 aniżeli to że united wywalczy choćby 1 pkt z Anfield."
Szanuj utd, jeszcze nie przegrali i nie stracili gola w 2025 ;)

@Er4s napisał: "Dobry mecz ale upieram się że potrzebny nam sztos na LS albo nawet nie sztos ale taki bodziec w formie jak dwa lata temu o tej porze Trossard. No i oczywiście Boska łaska przed żadnymi kontuzjami Saliby, Gabriela, Timbera czy Parteya."

Nie wiem czy to coś da. Ostatnio analizuje sobie nasze mecze vs mecze LFC i dochodzę do wniosku, że słaba dyspozycja naszych skrzydłowych (pozą Saką któremu taka taktyka pasuje i który jest topem topów) jest poniekąd wynikiem do bólu zachowawczej i "pragmatycznej" taktyki MA. W LFC jak ofensywny zawodnik dostaje lub odbiera piłkę w środkowej strefie i ma choćby 0,5m wolnej przestrzeni to z miejsca odwraca się z piłką w kierunku bramki rywala rusza sprintem lub gra długą piłkę na skrzydłowego (tak strzelili 3 z 5 goli z WHU). U nas, w analogicznej sytuacji nasz zawodnik odgrywa do tyłu lub do boku na krótko. Ewentualnie gra do przodu, ale krótkim podaniem, a nie na wybieg. Efekt? Zanim my, bezpiecznie dojdziemy pod pole karne rywala to drużyna przeciwna ma 9 obrońców w linii. Przez co rola naszych skrzydłowym ogranicza się do zbiegania do końcowej linii i próbie wrzucenia piłki pod bramkę rywala... Saka ma świetne prowadzenie piłki, lubi wchodzić w drybling z "stojącej piłki" i gra przy linii to jego konik. GM sobie z tym nie radzi, Trossard też raczej słabo... ich największą zaletą jest przebojowość i próba wykorzystania elementu zaskoczenia. Ciężko zaskoczyć rywala jak on już ma 3/4 składu w swoim polu karnym...

W systemie takim jakim gra LFC, GM by wykręcał dwa razy większy liczby niż obecnie u nas. Gra z kontry i szybkie akcje to jak woda na młyn dla Gabiego. Wiadomo, to tylko teoria, czysta dywagacja.

Dlatego nie wiem czy mielibyśmy więcej pożytku z ŚPO, który mógłby też grać jako boczny napastnik. Może mniej dynamiczny od GM, ale o wiele lepszy technicznie. Ktoś kto lepiej ogarnie atak pozycyjny. Marzeniem byłby zawodnik pokroju Musiali, Wirtza lub Simonsa, ale chyba każdy z nich to zakup przewyższający nasze możliwości FFP. Olmo oficjalnie zadeklarował chęć pozostania w FCB i nie zamierza wykorzystywać "luki" w swoim kontrakcie.

Z swojej strony rozważyłbym Eze, Kudusa lub spróbować wykorzystać impas na linii Kvara - Napoli i spróbować ściągnąć Gruzina. Potrzebny nam ktoś kto jest dobry z piłką przy nodze.

Nie jestem przekonany czy Nico Williams lub Leao będą w stanie nam dać coś więcej niż GM w obecnym systemie taktycznym...

Arsenal's win at Brentford was the first PL away game in which they fell 1-0 behind and won since February 2023 at Aston Villa (4-2). [@livescore]

@songoku95 napisał: "Omg, biedne United zaczynają 2k25 na Anfield. Wiadomo, w piłce nożnej wszystko jest możliwe, ale prędzej stawiałbym na powtórkę 7-0 aniżeli to że united wywalczy choćby 1 pkt z Anfield."

Może chłopaki się zmotywują :D

@songoku95:

Ja jestem ciekaw wyjazdów LFC na Forest i Bournemouth, ale my musimy wygrywać do tego czasu.

Utd to raczej dostaną bęcki

Omg, biedne United zaczynają 2k25 na Anfield. Wiadomo, w piłce nożnej wszystko jest możliwe, ale prędzej stawiałbym na powtórkę 7-0 aniżeli to że united wywalczy choćby 1 pkt z Anfield.

Gabriel Jesus has NEVER lost a Premier League game when scoring!

62 games
57 wins
5 draws
0 losses

@marcin04c: Martinelli w tym pucharku też grał więc jakie to ma znaczenie? To jest na siłę szukanie powodu, że Martinelli jest na poziomie Gakpo. A chłop na skrzydle robi mniej niż 17 latek.

@damianARSENAL: Gdyby nie pucharek to statystyki Gakpo minimalnie ma lepsze.

Ci co marudzą po wczorajszym meczu niech zobaczą ostanie 10 meczy Brendford u siebie. Trochę wiedzy w główce i nagle człowiek bardziej docenia .

Nie wspomnę o tym, że Martinelli rozegrał 230min więcej w samej lidze.

@Marcel90: Gakpo 11g 4a
Martinelli 6g 3a

Rzeczywiście takie same statystki…

@Garfield_pl: nie wiem za kogo Ty mnie masz ale nie wydaje mi się żebyśmy się znali

@Marcel90 napisał: "Swoją drogą "tragiczny* Martinelli ma dokładnie takie same liczby w tym sezonie jak Gakpo który podobno złapał turbo formę xD"

Myślę, że na to ma duży wpływ forma Liverpoolu i to, że Gakpo łącznie we wszystkich rozgrywkach ma x2 to co Martinelli, tak rzuciłem okiem teraz na staty.

Swoją drogą "tragiczny* Martinelli ma dokładnie takie same liczby w tym sezonie jak Gakpo który podobno złapał turbo formę xD

@Embix napisał: "11 wygranych 6 remisów 2 porażki na 19 meczów"

Pisałem o bilansie z rundy wiosennej poprzedniego sezonu

@kamo99111: to była pochwała czy zniewaga? :D

@GreKa napisał: "@Marcelinio1711 kolega wrócił"
Beczka, bo mówił że on dojrzały facet i tylko pogadać przyszedł,a tu jednak frustrat;)

Swoją drogą, beka z West Hamu. Podpadli mi niedawnym meczem w pucharze, gdzie Paquetta wyprawiał cyrki, ichniejszy stadion buczał na Rice'a i na koniec świętowali wygraną jak igrzyska, kiedy my wystawiliśmy drugi garnitur. I dopadła ich karma Ikara - chyba każdy postronny kibic wiedział, że Moyes wyciąga z nich absolutne maksimum. Ale chcieli więcej, chcieli pięknego futbolu, chcieli spełniać marzenia! No i mają dziada z Hiszpanii, dostają baty od każdej drużyny z Top 6, w Europie prędko znowu nie zawitają, powrót do drugiej połowy tabeli, a jedyne dwa powszechnie respektowane nazwiska z tego klubiku - Rice i Moyes - nogi tam pewnie już nie postawią. Jedyne co ten klub ma fajnego to dmuchane bąbelki, i to by było na tyle.

Najblzesz 5 meczów lfc nie jest łatwe wyjazdy na Forest i Bournemouth ,ale my nie mamy marginesu błędu

@adek504 napisał: "Pisanie przez różnych "znawców", że Arsenal robiący bilans 16W 1R 2P zesrał się metr przed kiblem jest gruba pomyłka, bo to bilans praktycznie bezbłędny po prostu przeciwnik był bardzo mocny i nie wyszło

Niedługo jak Arsenal w pierwszej kolejce zdobędzie 3 pkt, a np City przegra mecz i finalnie zdobędzie mistrzostwo to będa komentarze, że Arsenal zesrał się metr przed kiblem
To jest tak nadużywane że nie ma nic wspólnego z prawdą"
11 wygranych 6 remisów 2 porażki na 19 meczów

@Garfield_pl: @Marcelinio1711 kolega wrócił

@Marcelinio1711 napisał: "Real ostro zagiął parol na wychowanka scouserów"
Współczuję. Chłop ma tak równa formę jak A1 na Śląsku.

Real ostro zagiął parol na wychowanka scouserów

@losnumeros napisał: "Bo tylko my w ostatnich latach mając taką przewagę, nie zdobyliśmy mistrzostw lub TOP4"

No właśnie wcale nie tylko my, zresztą jeszcze tylko może bym pod to sformułowanie podciągnął jedynie dwa sezony temu, bo to co stało się sezon temu na pewno nie

To sformułwanie jest dla mnie głupio nadużywane, bo jest używane wszędzie i do wszystkiego, a z ostatnich sezonów to pasuje tylko wg mnie do Borussi dwa sezony temu gdzie w lidze był najsłabszy Bayern od lat, a im do mistrzostwa wystarczyła wygrana w ostatnim meczu u siebie i nie zrobili tego

Pisanie przez różnych "znawców", że Arsenal robiący bilans 16W 1R 2P zesrał się metr przed kiblem jest gruba pomyłka, bo to bilans praktycznie bezbłędny po prostu przeciwnik był bardzo mocny i nie wyszło

Niedługo jak Arsenal w pierwszej kolejce zdobędzie 3 pkt, a np City przegra mecz i finalnie zdobędzie mistrzostwo to będa komentarze, że Arsenal zesrał się metr przed kiblem
To jest tak nadużywane że nie ma nic wspólnego z prawdą

@Mastec30 napisał: "to sformułowanie które każdy rozumie i wie o co chodzi. Wymyśl jakieś inne tak żeby każdy rozumial. Ja do tamtego nie jestem jakos bardzo przywiązany :D"

To sformułwanie jest dla mnie głupio nadużywane, bo jest używane wszędzie i do wszystkiego, a z ostatnich sezonów to pasuje tylko wg mnie do Borussi dwa sezony temu gdzie w lidze był najsłabszy Bayern od lat, a im do mistrzostwa wystarczyła wygrana w ostatnim meczu u siebie i nie zrobili tego

Pisanie przez różnych "znawców", że Arsenal robiący bilans 16W 1R 2P zesrał się metr przed kiblem jest gruba pomyłka, bo to bilans praktycznie bezbłędny po prostu przeciwnik był bardzo mocny i nie wyszło
@Mastec30 napisał: "No będzie miał rację. Ale o czym tu jest rozmowa jak my przez pół sezonu tylko powiększamy tą stratę i akurat teraz jak nam wypadł Saka mielibyśmy zacząć tą stratę odrabiać ? Gadamy trochę o science-fiction. Niby może się to wydarzyć ale tak samo jak zdobycie 114 punktów w sezonie też może się wydarzyć. A raczej się nie zdarza. Trzeba wrócić do rozmowy jak faktycznie odrobimy jakiś punkt do Liverpoolu. Na pewno złapią jakiś dołek formy ale myślisz że my nie złapiemy ? Jedna wiosna nam się udała to nie znaczy że każda będzie."

Dla mnie to nie jest żadne sci-fi, skoro wiele zespołów kiedys odrabiali straty to znaczy że gdzieś wcześniej musiały powiększać te straty

Myslez że mamy dużo argumentów żeby rzeczywiście odrobić te straty, i my i oni stracimy pkt, ale czuję że tam poszło dużo sił żeby zagrać tak dobra pierwsza część sezonu co może przełożyć się na siły w drugiej części

Ponadto nam z wyjazdów po sobocie zostanie LFC, NF i MU oraz całą dolna 5 tabeli, Liverpoolowi oprócz nas i NU czeka wyjazd z tego co pamiętam do reszty top 10
Wiadomo, że wszystko może się zdarzyć w tej lidze, ale trochę prościej się jedzie na Licester czy Southampton niż City czy Chelsea

@adek504 napisał: "Nie wiem skąd w ludziach zamiłowanie do tego stwierdzenia zesranje się przed kiblem..."

Bo to sformułowanie które każdy rozumie i wie o co chodzi. Wymyśl jakieś inne tak żeby każdy rozumial. Ja do tamtego nie jestem jakos bardzo przywiązany :D

@adek504 napisał: "Nie takie rzeczy były widziane, chociażby odrobienie w kwietniu 8 pkt City do MU bodajże w 2012

Albo bliższy przykład, rok temu po 20 kolejkach LFC przewaga nad nami 5 pkt, a skończyli za nami 7 pkt
Naprawdę przewaga 6 pkt (mecz zaległy, ale to jeszcze nie 3 pkt) to nie jest przewaga nie do odrobienia"

To nie chodzi teraz o to, żeby sobie podawać przykłady z historii. I 15 punktów by było matematycznie do odrobienia. Wystarczy że Liverpool zaczął by seryjnie przegrywać a my seryjnie wygrywać. Ktoś se może tak powiedzieć i dodać że nic nie jest wykluczone i co ? No będzie miał rację. Ale o czym tu jest rozmowa jak my przez pół sezonu tylko powiększamy tą stratę i akurat teraz jak nam wypadł Saka mielibyśmy zacząć tą stratę odrabiać ? Gadamy trochę o science-fiction. Niby może się to wydarzyć ale tak samo jak zdobycie 114 punktów w sezonie też może się wydarzyć. A raczej się nie zdarza. Trzeba wrócić do rozmowy jak faktycznie odrobimy jakiś punkt do Liverpoolu. Na pewno złapią jakiś dołek formy ale myślisz że my nie złapiemy ? Jedna wiosna nam się udała to nie znaczy że każda będzie.

@coooyg11 napisał: "dobrze że my się nie zesraliśmy 2 lata temu mając podobną przewagę XD"

Chyba jednak obecny Liverpool jest troszkę silniejszy i z szerszą kadrą niż my w tamtym sezonie. W ogóle to jest absurd wyciągać tamten sezon jako przykład.

@adek504 napisał: "Nie wiem skąd w ludziach zamiłowanie do tego stwierdzenia zesranje się przed kiblem...
Nie takie rzeczy były widziane, chociażby odrobienie w kwietniu 8 pkt City do MU bodajże w 2012"

Bo tylko my w ostatnich latach mając taką przewagę, nie zdobyliśmy mistrzostw lub TOP4

Mikel Arteta o braku dużych trofeów i pogoni za Liverpoolem:

„Pobiliśmy tak wiele rekordów, ale prawda jest taka, że nasza drużyna wciąż nie ma wielkich tytułów, do których dążymy.”

▫ O rywalizacji z Liverpoolem:

„Musimy być jak młot - konsekwentni każdego dnia. Jeśli Liverpool wygra wszystkie mecze do końca sezonu, pogratulujemy im i skupimy się na kolejnym sezonie. Ale jeśli tego nie zrobią, bo w historii nigdy się to nie zdarzyło, to właśnie my zajmiemy ich miejsce.”

Tłumaczenie Premier League Polska FB.

Jeśli tak powiedział , to jest jasna deklaracja

W Liverpoolu maja ta przewage, ze oni juz cos wygrali z tym skladem wiec sa bardziej odporni na presje, a dwa ze wielu pilkarzy daje znaki ze to ich ostatni sezon w klubie wiec sa zmotywowani zeby zrobic fajny last dance.

@Mastec30: dobrze że my się nie zesraliśmy 2 lata temu mając podobną przewagę XD

@Theo44: tak? To polecam sprawdzić statystyki, bo w tamtym sezonie na tym etapie rozgrywek mieliśmy 40 pkt, jak wygramy z Brighton to będziemy mieć lepszy start niż w tamtym sezonie XD

@Gunner18AFC napisał: "Może i ma jakieś wady, ale za to nabija statystyki goli i asyst "

Cześć Rivaldo :-D

@Mastec30 napisał: "Nie rozumiem takiego gadania. Jeżeli Liverpool tego nie dowiezie to będzie chyba największe zesranie się przed kiblem w historii Ligi albo przynajmniej jedno z największych"

Nie wiem skąd w ludziach zamiłowanie do tego stwierdzenia zesranje się przed kiblem...
Nie takie rzeczy były widziane, chociażby odrobienie w kwietniu 8 pkt City do MU bodajże w 2012

Albo bliższy przykład, rok temu po 20 kolejkach LFC przewaga nad nami 5 pkt, a skończyli za nami 7 pkt
Naprawdę przewaga 6 pkt (mecz zaległy, ale to jeszcze nie 3 pkt) to nie jest przewaga nie do odrobienia

@Mastec30 napisał: "Jeszcze, żeby nasza forma faktycznie napawała jakimś optymizmem. Tutaj na razie nie ma żadnych argumentów"

Ale nie mamy też tragicznej, na przestrzeni ostatnich 5 meczów tyle samo pkt co LFC, na przestrzeni 10 tylko 3 mniej
Ponadto, Liverpool miał mocna jesień, a ciężko zagrać dwie równie mocne części sezonu
Natomiast Arteta nauczył się że ligę wygrywa się forma na wiosnę i tak stara się przygotowywać zespół

Może i Liverpool to ogarnie i nie wypuszcza mistrzostwa i wtedy należą im się gratulacje, ale ja na ten moment bym nie postawił domu na to że nie złapią dołka i zagrają taka wiosnę jak jesień

@tomaszszef: ponad 900 ma Gakpo, 1100 ma Martinelli. Nie ma wielkiej roznicy

@adek504 napisał: "na szczęście LFC to nie City i nie wierzę że ta drużyna będzie tak bardzo mocna na wiosnę
I oni też mają taki sam natłok meczów jak my"

Nie rozumiem takiego gadania. Jeżeli Liverpool tego nie dowiezie to będzie chyba największe zesranie się przed kiblem w historii Ligi albo przynajmniej jedno z największych. Takie rzeczy się prawie nie zdarzają. Jeszcze, żeby nasza forma faktycznie napawała jakimś optymizmem. Tutaj na razie nie ma żadnych argumentów. Poczekajmy aż wreszcie odrobiny jakiś punkt do Live bo na razie pół roku tylko powiększamy stratę

@Paul77 napisał: "Wygrana 3-1 wygląda spoko, ale jak ktoś oglądał mecz to wie że styl gry pozostawia wiele do życzenia. W Brighton będzie z taką grą o wiele ciężej i nawet Havertz bez sraczki nie pomoże. Widać brak Saki, Odegarda w formie, kogoś kreatywnego za nim, skrzydła bez polotu.
Na Bradford wystarczyło, ale co dalej?"

Akurat spotkania na żywo nie mogłem oglądać, ale co chwilę spoglądałem na wynik. Widzę 3-1, myślę sobie, no to chociaż na stronie będą lepsze nastroje. Teraz skończyłem oglądać mecz. Serio, ja już wolę Garfielda ze swoim kościołem, niż czytać takie marudzenie, co tam to już nie jest marudzenie tylko zrzędzenie. 3 punkty na trudnym terenie w dobrym stylu, a tu jakieś dziwne fikołki, byle szukać dziury w całym.

@wajktor1998 napisał: "Martinelli takie samo G+A w lidze jak Gakpo xd"
A jak wyglada to z minutami , ktore rozegrali ?