Welbeck: Choroba uczyniła mnie silniejszym

Absolutnie popieram ziomka - jest świetnym uzupełnieniem kadry, dużo daje do gry, nie grymasi, jak jest wystawiany na nienominalnej pozycji, jak jest na ławie, to z pokorą czeka na szansę. Kogoś takiego właśnie potrzebujemy do rotacji, a przecież nie można mieć samych cracków, bo zawsze będą chcieli grać w wyjściowej XI.

Może i Welbz nie jest jakimś wybitnym snajperem, może i nie jest super skrzydłowym, ale zawsze zostawia serducho na boisku i tego mu nie można odmówić. Wiem, że niektórzy powiedzą, że to nie wystarczy, aby grać w Arsenalu, ale chłopak jeszcze swoje może pokazać. Jest bardzo ambitny i waleczny, a z jego szybkością rzadko, który obrońca jest sobie wstanie poradzić. Gdyby miał chłodną głowę i trochę lepsze panowanie nad piłką to moglibyśmy mieć napastnika naprawdę świetnego, ale niestety Welbz ma swoje wady i tyle. Nie zgodzę się z tym, że jest to zupełnie nieudany transfer.

Zobaczymy jaki bedzie mial drugi sezon. Albo pokaze sie z lepszej strony niz w minionym sezonie, albo trzeba bedzie rozwazyc jego sprzedaz.

Welbeck to dobry zawodnik.Każda drużyna na świecie chciałby mieć w swojej kadrze zawodnika o jego charakterystyce.Danny to lekkoatleta,moim zdaniem ma najlepsze parametry fizyczno-motoryczne w Arsenalu.Wysoki,znakomicie zbudowany,bardzo szybki i dynamiczny,żelazne płuca,walczak który haruje zarówno w ataku jak i w obronie.Technicznie jest dobry,potrafi się zastawić,zagrać z pierwszej piłki.Jest skromny i inteligentny.Do jego negatywnych cech należy zaliczyć przeciętną skuteczność.............iiiiii zaczynam mieć problemy jakie on negatywne atrybuty piłkarskie posiada.Welbeck to piłkarz który jeśli nie zostanie wystawiony w ataku to z powodzeniem zagra na skrzydle.Mieć takiego zawodnika w kadrze to skarb dla każdego trenera.W reprezentacji Anglii jest motorem napędowym akcji ofensywnych i strzela sporo bramek.Nie rozumiem jego krytyki,ten zawodnik wkracza w najlepszy wiek dla piłkarza,Arsenal będzie miał z niego wiele pożytku.

To fajnie, i co z tego?

Był niedawno u nas taki gigant, nazywał się Johan Djourou. Miał nawet swój program w ramach Arsenal TV. Taki śmieszek trochę.

Że się powtórzę: to fajnie i co z tego?

Szwajcar już u nas nie gra, i poza serią 3-4 meczów w pewnym momencie po których wydawało się że może to będzie to, zaliczył regres do swojego zwyczajowego poziomu. Dzisiaj go już z nami nie ma.

Welbeck nie miał nawet tej serii 3-4 meczów. Anglik jest dla mnie na wylocie, nawet jeżeli nie z klubu to na stałe na trybuny.

Czasy w których w 18-stce meczowej 4-5 graczy to patałachy które grają bo Wenger widzi w nich coś więcej powinny już odchodzić do lamusa.

Metamorfoza Ramseya była wyjątkiem który potwierdza regułę, czasem po prostu siłą rzeczy któryś z takich karakanów będzie odpalał, pytanie tylko czy nie lepiej budować kadrę tylko w oparciu o graczy powyżej przeciętnej. Welbeck powyżej tej linii nigdy nie wystawiał nawet całej głowy, ten sezon utwierdził mnie tylko w tym przekonaniu.

nie jestem fanem jego talentu, nie przekonal mnie graniem w mu, ani graniem u nas

Czeczenia

kozak na pewno ale pytanie czy wystarczająco dobry dla nas

Mysle ze w tym sezonie strzeli minimum 15 bramek o ile nie przyjdzie inny napastnik bo wtedy ze skrzydla bedzie mu duzo trudniej uzyskac ten wynik.

NOWY HENRY!111!!!

może Karl.

I to przez tę chorobę wymyślił sposób strzału "najpierw się przewróć, a potem kopnij"?

Nie taki kozak, za jakiego go uważano (porównania z TH14 - hue hue hue), ale też nie taki patałach, jak czasem można przeczytać o nim tu i ówdzie.

Jeszcze się przyda, a kto wie? Może sezon życia przed nim.

Hernandez ma słabe wykończenie? On ma właśnie dobr wykończenie tylko nigdy nie gra w pierwszym składzie.

Panowie, z Higuainem byłoby to samo... W każdym meczu jaki oglądałem z jego udziałem, spartolił kilka setek.

Fabi44; to jest ta sama baja co Hernandez, niby dobry, ale wykończenie żałosne, dlatego pozbyli się obydwu.

Danny jest dobrym zawodnikiem tylko nad wykończeniem powinien pracować

Danny "Wesley Snipes" Welbeck!