Wenger: 3-dniowa przerwa jest wystarczająca

25.10.2014, 12:04, Michał Pałasz 13 komentarzy

Arsene Wenger uważa, że jego podopieczni będą odpowiednio przygotowani na wyjazdowe starcie z Sunderlandem pomimo tego że 3 dni wcześniej rozgrywali mecz Ligi Mistrzów z belgijskim Anderlechtem.

Mecz na Stadium of Light zacznie się zaledwie 65 godzin po końcowym gwizdku sędziego na Constant Vanden Stock. Co prawda drużyna Arsenalu przegrała tylko dwa z ostatnich ośmiu wyjazdowych ligowych meczów po wcześniejszych europejskich wojażach, jednak francuski menedżer spodziewa się trudnego pojedynku.

- Jasne, że rozgrywanie kolejnego spotkania na wyjeździe nie jest idealnym rozwiązaniem, ale inne kluby również muszą sobie z tym poradzić. Nie ma żadnego potwierdzenia w statystykach, że po 3-dniowej przerwie zdobywasz mniej punktów - stwierdził Wenger.

- Sunderland to zespół stosunkowo spójny, który miał niesamowite zakończenie ostatniego sezonu. Gdy wybierasz się tam na mecz, zawsze spodziewasz się pełnego zaangażowania i walki przez 90 minut. Musimy się na to przygotować.

- Wynik z poprzedniego tygodnia z pewnością wpłynął na ich pewność siebie, lecz zwiększył ich chęci do udanej gry w defensywie. Musimy przede wszystkim skupić się na swojej własnej postawie.

- Uważam, że do tej pory byliśmy w naszych meczach w miarę konsekwentni, ale nie wystarczająco efektywni. Ani w defensywie, ani w ofensywie. Od początku sezonu przegraliśmy tylko z Borussią Dortmund i z Chelsea, ale przez swoje występy nie zgromadziliśmy odpowiedniej liczby punktów - zakończył Wenger.